dzionga

Ten wiersz jest po prostu piękny, przedstawia taką bolesną prawdę.

Najsłynniejsza to chyba posąg Małego Powstańca. A z malarstwem to przyznam, że wogóle się nie orientuję, z tej dziedziny to chyba oprócz plakatów nic nie widziałam (o ile plakaty można tu zaliczać).

Ja mam bardzo negatywne odczucia, chodzi mi między innymi o fakt "powstańców", którzy siedzą w kanale i piją. Na dodatek za powstańców robią szkielet i rozkładający się trup, którzy wcześniej grzebali w śmietniku. Jakby to zobaczył jakiś powstaniec to nie wydaje mi się, żeby zrobiło mu się przyjemnie. Ten odcinek (co do innych niezbyt się orientuję) to kompletna porażka, dno.

Jasne, to jest ogromny plus, nie każdy potrafiłby się na to zdobyć i nie każdy potrafiłby to zrobić, więc należy im się za to uznanie.

Fragment o podobnej wymowie z "Historii": Płacz, matko, kochanko, przebacz, bo nie anioł, nie anioł prowadzi. Wy te same drżące u nieba, wy te same róże jak głos na grobach przyjdziecie i dłonią odgarniecie wspomnienia i liście, jak włos siwiejący na płytach płaskich.

No, akurat kawałek WWO i Kapeli Czerniakowskiej jest całkiem niezły, ale ten drugi raczej słabo wykonany, na dodatek błędy w tekście.

Inicjatywa cieszy, ale szkoda, że nie jest szczera skoro przy takich utworach jest piosenka o Powstaniu Warszawskim. No ale czego się nie zrobi, żeby się wypromować, pokazać jakimi to wielkimi są patriotami...

Można jeszcze wspomnieć o "Z głową na karabinie" Baczyńskiego. Utwór kończą słowa, które są wyrazem tego, że poeta przeczuwał to, że ostateczna walka Polaków zakończy się klęską, bo co do wybuchu Powstania pewności mieć nie mógł, co najwyżej mógł się domyślać walki zbrojnej na szerszą skalę. "Umrzeć przyjdzie, gdy się kochało wielkie sprawy głupią miłością."

Nie tylko Lao Che tworzy o Powstaniu (co prawda oni zrobili całą płytę, na dodatek genialną, ale zdarzają się też pojedyncze piosenki): Intrygujące połączenie gatunków. Zachęcam też do przeczytania utworów Anny Świrszczyńskiej (np. Budując barykadę). To jeden z nich, tak na zachętę: Niech liczą trupy Ci co wydali pierwszy rozkaz do walki niech policzą teraz nasze trupy. Niech pójdą przez ulice których nie ma przez miasto którego nie ma niech liczą przez tygodnie przez miesiące niech liczą aż do śmierci nasze trupy.

Echh, mój brat całe życie to ogląda. Powinien powstać jakiś dobry film, który zainteresowałby młodzież i nie tylko. No, ale lepiej jest zrobić kilkanaście durnych romansideł albo komedii o dennym humorze niż coś o historii własnego kraju. A wielka szkoda, bo filmy o tematyce wojennej mają całkiem dobrą oglądalność.

Mnie też to nie dziwi, bo taka młodzież w dzisiejszych czasach jest, że przez ubiór chce coś udowodnić, pokazać swoją wyższość. Mimo wszystko szkoda, bo mundurki też lepiej świadczą o szkole, zwiększają jej prestiż. To akurat jest dobre, bo każda szkoła mogła wybrać takie mundurki jakie podobały się większości uczniów i były w zasięgu możliwości rodziców.

Ja z przerażeniem zauważam, że w moim otoczeniu właściwie nie ma nikogo z kim mogłabym konkretnie na ten temat porozmawiać, tylko niektórzy znają jakieś fakty z Powstania, przyczyny, skutki, ale jak już znajdę taką osobę to wielkie święto, bo to prawdziwa rzadkość... Niestety.

Aha, czyli brak zrozumienia z mojej strony :clap: Nawiążę jeszcze do konkretnej postaci. Kamiński w "Zośce i Parasolu" pisze, że Andrzej Morro w przeciwieństwie do większości swoich kolegów zawsze był ogolony:)

Właśnie dlatego mundurki to świetny pomysł, szkoda, że w szkołach średnich się nie przyjął.

Mi najbardziej utkwiły w pamięci dwa wydarzenia. Jedno z nich to zrzucenie bomby na nowy szpital przy Miodowej, gdzie zginął Jan 'Bonawentura' Romocki, a drugi taki przypadek to wykorzystanie przez Niemców kobiet, dzieci i starców do utworzenia żywej tarczy przed ogniem powstańców (nie jestem pewna czy to jest bezpośrednio związane ze szpitalem czy z domem opieki).

Wiem,ja mam czasem ochotę coś powiedzieć mojemu nauczycielowi od historii, jak mówi do nas jakbyśmy byli w przedszkolu... :/ Na przykład kiedyś rozmawialiśmy o tym z naszym nauczycielem od WOSu i on powiedział, że on woli jak dziewczyny przychodzą normalnie ubrane, bo wystarczy, że się popatrzy na jakąś bardziej wydekoltowaną i mogą z niego zrobić zboczeńca.

janse, mogła nie być bezpodstawna, ale są inne sposoby na zwracanie uwagi. Nie musiał robić tego w taki chamski sposób, skoro uczniów zobowiązuje kultura słowa to nauczycieli tym bardziej, bo powinni dawać przykład. Jakby jej powiedział: "Masz za duży dekolt,nie pokazuj się w takim w szkole" to by była duża różnica niż "Schowaj te cycki". Bez przesady...

Happysad- Z pamiętnika młodej zielarki [ Dodano: 2008-05-22, 14:22 ] Limp Bizkit- Break Stuff

Na przestrzeni wieków najwięcej uzyskała Wielka Brytania, a jednym z najbardziej poszkodowanych państw była Polska.

Za taki tekst powinien wylecieć z hukiem. Powinniście narobić wokół tego szumu. Słyszałam o nauczycielu z miasta nieopodal, który powiedział do uczennicy: Jakbyś rozkładała podręcznik tak często jak nogi to coś by z tego było". Dziewczyna przeniosła się do innej szkoły, a uczniowie narobili facetowi syfu, bo poinformowali o tym dziennikarkę. Takim zdarzeniom trzeba zapobiegać, a nie leczyć, bo dziewczyna pewnie w niezłym szoku była (jakbym była na jej miejscu to bym mu powiedziała co o nim myślę i wyszła z klasy). Paru takim durniom dać taką nauczkę, żeby wstydzili się pokazać na ulicy i by ograniczono takie chore komentarze.

Mówiąc o początkach chodziło mi o pierwsze kilka dni :clap:

Lao Che- Klucznik

Pozazdrościć (koncertu a nie poobijania :clap: ) Happysad- Ja do Ciebie

http://www.youtube.com/watch?v=AD9sBBQeuD8 No i znowu Chłopcy idą na wojnę

Dokładnie ta wersja Nie dziwię się, że był zazdrosny, bo Spięty pokazał klasę A teraz u mnie Lao Che- Groźba