-
Zawartość
1,946 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez dzionga
-
W Zamościu też jest taka wąska rzeka, na dodatek zasyfiona, nazywa się Łabuńka, dobrze, że ja mieszkam nad Wieprzem :wink:
-
Wola - pierwsza samodzielna bitwa Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Zwykły żołnierz oczekiwał takiej pomocy, ale dowództwo przecież wiedziało jaka jest sytuacja, dlatego decyzje powinny zapadać szybko, aby zmniejszyć liczbę ofiar na Woli, a tym samym wspomóc siłowo Stare Miasto i Śródmieście. Na to niestety nic nie poradzimy, żyjemy 64 lata za późno :wink: Nie można robić OT, bo jak Albinos wróci to będzie krzyczał -
Jakaś wąska :wink:
-
Nie wyobrażam sobie siebie w czymkolwiek innym niż historia. Myślę jeszcze nad rozszerzeniem z angielskiego, tak na wszelki wypadek :wink: . Po prostu do niczego innego się nie nadaję.
-
Ja nie uważam filmu za nędzny, bardzo mi się podobał, muzyka naprawdę świetna, najlepsza muzyka filmowa z jaką kiedykolwiek się zetknęłam.
-
Ja czytałam dwa razy sagę, ale ostatnio zaczęłam oglądać serial ( jest co prawda słaby, ale to zawsze coś) i uświadomiłam sobie, że strasznie tęsknię za tym światem, muszę przeczytać jeszcze raz, tylko, że jak będę miała do wyboru uczyć się do matury a czytać Wiedźmina to wybiorę to drugie... Dlatego na razie nie będę ryzykować i przeczytam po maturze :wink:
-
Tematy wypracowań - poćwiczmy pisanie
dzionga odpowiedział dzionga → temat → Wypracowanie z historii
Spokojnie dziewczyny :wink: Jak dla mnie to Narya może tu nawet opublikować moje wypracowanie z dopiskiem: jak się pisać wypracowań nie powinno PS. Już częściowo mam plan tego wypracowania -
Jaskier grał na gitarze? A nie na jakiejś mandolinie czy czymś takim ? :wink:
-
Lista "katów Warszawy" (od Dirlewangera) w rękach MPW
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Historia Polski ogólnie
Wojna jest wojną, ale mordowanie cywilów w taki okrutny sposób w jaki oni to robili to łamanie międzynarodowych konwencji, poza tym myślę, że może im zostać postawiony zarzut ludobójstwa. -
Lista "katów Warszawy" (od Dirlewangera) w rękach MPW
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Historia Polski ogólnie
No i bardzo dobrze. Ci zwyrodnialcy powinni ponieść karę. -
Wola - pierwsza samodzielna bitwa Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek w ciągu Powstania można było oczekiwać takiej pomocy z Zachodu, która by przyniosła takie efekty, które zmieniłyby los Powstania (chociaż broń z zrzutów pomogła w tak długiej obronie stolicy). Kurier z Warszawy jeszcze przed wybuchem Powstania ostrzegał, że alianci nie pomogą, ale to już OT. -
W podstawówce umiałam frać na flecie :wink:
-
Wola - pierwsza samodzielna bitwa Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
W pierwszych dniach Powstania to akurat mnie nie dziwi, że powstańcy chcieli trzymać się tam, gdzie to było możliwe, ale walki na Woli skończyły się wycofaniem z terenu cmentarzy dopiero 11 sierpnia. -
Wola - pierwsza samodzielna bitwa Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Akurat zostawienie punktu zrzutowego w porównaniu z rzezią chociażby Woli ludność cywilna przyjęłaby jako konieczność. -
Wola - pierwsza samodzielna bitwa Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
No i od razu je zużywano do walki o dalsze próby utrzymania terenu cmentarzy, bo Monter nie mógł szybciej się zdecydować. -
Uważam tak samo jak Jarpen. Nowy podział administracyjny był świetnym rozwiązaniem co do osłabienia sił arystokracji.
-
I Liceum Ogólnokształcące im. Jana Zamoyskiego. Oczywiście nie ma porównania z II LO im. Marii Konopnickiej :wink:
-
Wola - pierwsza samodzielna bitwa Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Nawiązując do tematu o Monterze i jego dziwnej wizji obrony miasta: Według mnie Monter szybko powinien był podjąć decyzję co do tego czy powstańcy mają wycofać się z Woli i ratować siebie i broń czy też wycofać się do Kampinosu. Walka w obronie cmentarzy, czyli ewentualnej drogi wyjścia z miasta, była bezsensowna i okupiona ciężkimi stratami. Według mnie Monter mógł również wydać rozkaz o ratowaniu cywilów przed Niemcami, chociaż akurat w tej kwestii to ciężko przewidzieć jak mogłoby to się skończyć. -
Za to, że są inni od przeciętnych bohaterów, nie są idealni
-
Pewnie pokręciłam Właściwie to mi go żal, musiał nosić ogromne brzemię do końca życia. http://wilk.wpk.p.lodz.pl/~whatfor/ak/bor-bach-n.jpg to zdjęcie robi na mnie ogromne wrażenie. Opis do niego: Von dem Bach i Dowódca AK gen. "Bór" - Tadeusz Komorowski w Ożarowie. Po przyjęciu defilady wychodzących do niewoli oddziałów AK, gen. "Bór" został dowieziony do sztabu von dem Bacha, który namawiał go na utworzenie wspólnego, "antykomunistycznego frontu". Ta niemiecka propozycja spotkała się ze stanowczą odmową. Jeszcze tego samego dnia, na rozkaz Himmlera, Dowódcę AK przewieziono do Prus Wschodnich. Tam też chciano kontynuować rozmowy na temat polsko-niemieckiej współpracy. Jednak do rozmowy "Bora" i Reichsführera SS nie doszło... Prawdopodobnie szef SS otrzymał już raport v.d. Bacha. Po kilku godzinach oczekiwania polskich oficerów z K-dy Gł. AK wywieziono do Oflagu Langwasser koło Norymbergii...
-
Ciekawe czy miał wyrzuty sumienia, czy patrzył wogóle na to w ten sposób. Gdybym była na jego miejscu wolałabym wmawiać sobie, że zrobiłam dobrze niż żyć ze świadomością, że jedna moja decyzja zniszczyła życie tysiącom ludzi... Podejrzewam, że prezydent Raczkiewicz też to wiedział. To Mikołajczyk chciał go postawić przed sądem wojskowym?
-
Zbytnio uległ wpływom i naciskom, pomimo tego, że Jan Nowak Jeziorański ostrzegł go, że na wyraźną pomoc aliantów nie mamy co liczyć, wiedział też, że w Warszawie jest niewystarczająco broni, bo oddawano ją do Kampinosu
-
Małżeństwa podczas Powstania Warszawskiego
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Powstanie Warszawskie
Jerzy Zborowski "Jeremi" i Janina Trojanowska "Nina". Niestety do tej pory nie wiemy co się stało z nimi po kapitulacji Warszawy i pojamniu ich przez Niemców. Jan Wuttke "Czarny Jaś" i Irena Kowalska "Irka". Na pewno, wiedzieli, że w każdej chwili mogą zginąć, dlatego śpieszyli się ze związaniem się z ukochaną osobą najsilniejszą więzią- małżeństwem. -
Mi utknęły w pamięci obrazy chociażby z filmów o powojennej Warszawie, te krzyże pośród gruzów i matki czytające napisy na nich (o ile się zachowały lub wogóle były), szukając swoich dzieci. Pamiętam jeszcze taką sytuację z książki "Na barykadach Warszawy" jak chłopcy chcieli pochować swojego przyjaciela. Z tego co pamiętam to najpierw musieli "zdobyć" jego ciało ,żeby nie zostało pochowane w zbiorowej mogile, potem jak już znaleźli odpowiednie miejsce rozpoczął się nalot i zostawili nosze z jego ciałem na podwórzu, a za chwilę w tym miejscu spadła bomba. PS. Albinosie jeśli pokręciłam to mnie popraw
-
Nickelback- Photograph