-
Zawartość
1,946 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez dzionga
-
Co ciekawe nie zostało zabrana duża ilość ziem Imperium, musieli oni nadać niektórym mieszkańcom swych ziem szeroką autonomię. Wydaje mi się, że taka decyzja (mam na myśli niebyt wielkie okrojenie Imperium) miała związek ze strachem przed zbytnimi zmianami porządku po kongresie wiedeńskim.
-
Tak jak od początku tego tematu, takdalej utrzymuję, że na tym nie skończą.
-
Może nawet, jak to określiłeś, szopka sprawi, że ktoś zainteresuje się tym tematem na poważnie. Takie inscenizacje niektórych mogą popchnąć do dalszego wyszukiwania informacji o PW.
-
Nie wydaje mi się :wink: Mam nadzieję, że Tobie też nie :wink: Anglia i Francja wmieszały się, bo Rosja zaczęła "czaić" się na cieśniny czarnomorskie i tylko gotowała się do pomocy Grekom. Oczywiście w swoich celach. Anglia natomiast nie zamierzała dopuścić do wzmocnienia Rosji, bo to by zachwiało równowagę sił w Europie, dlatego się w to wtrącili. A poza tym ostrzelanie floty brytyjskiej przez Turków wcale tych pierwszych pokojowo nie usposobiło. Z tego co się orientuję to Belgom potem też udało się uzyskać jakieś korzyści.
-
Powstanie Warszawskie od 1.VIII do...
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Obawiam się, że jedna data to za dużo do zapamiętania dla części społeczeństwa, a co dopiero mówić o dwóch :wink: -
Wolę widzieć sojusznika w Stanach niż w Rosji. //Vissegerd: Tak jak wyżej, jest już temat na forum dotyczący tego zgadnienia.
-
Czerniaków - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Czy to nie były te same łodzie, przy których odbieraniu zginął Andrzej Morro? Ale oni chyba zostali. -
I właśnie tu się boję powtórki z września. Rozmawiałam dziś z kolegą na ten temat i to on mnie uświadomił, że to Niemcy wstrzymały przyjęcie Gruzji do NATO (gdyby Gruzja byłaby w NATO sytuacja byłaby całkowicie inna), na dodatek teraz to właśnie Gruzja jest potępiana przez Niemców. Dla porównania dwa artykuły: http://www.dziennik.pl/swiat/wojna-gruzja/...nna.html#reqRss http://wiadomosci.onet.pl/1804254,12,item.html To znaczy, że w Europie będą rozłamy...
-
Trochę mnie niepokoi postawa Niemców w tym wszystkim... Pewnie wychodzę na histeryczkę... :roll:
-
Rosja to chyba nikogo nie lubi. Na nas też plują (zresztą z wzajemnością), bo my mieliśmy AK- "polskich bandytów". Coś mi się wydaje, że sytuacja będzie jeszcze bardziej podobna do września 1939 r. Mam nadzieję, że źle mówię...
-
Dlatego lepiej nie bagatelizować tej sprawy i być gotowym na każdy rozwój wypadków. Wolę być uświadomiona co mi grozi niż żeby było tak jak przed II wojną światową- Polska to silne państwo, poradzi sobie z każdym. Ludzie nie wiedzieli jak naprawdę jest z tą naszą siłą... Józef Beck mówił: "Jeżeli jakieś państwo, samo lub w towarzystwie innych, zechce pokusić się chociażby o jeden metr kwadratowy naszego terytorium, przemówią armaty." Wolę przeżywać na zapas, żeby mi potem ulżyło niż mam być przerażona potem rozwojem wypadków...
-
Ja przewiduję jak na dzień dzisiejszy trzy scenarisuze: 1. Wtrąca się Ameryka, bo widzi w tym możliwość uporania się z Rosją. Za Stanami idzie Wielka Brytania, Francja, prawdopodobnie Niemcy, Hiszpanie, jak zawsze Polacy i jeszcze parę państw by się znalazło. Mamy III wojnę światową. 2. Rosja zachęcona brakiem interwencji ze strony innych państw zaczyna coraz bardziej sobie pozwalać i zajmuje najpierw Białoruś, Ukrainę itd. 3. Świat patrzy biernie jak Rosja wchłania Gruzję, a Rosjanom jak na razie to wystarcza. To są według mnie trzy możliwe scenariusze.
-
Viss użył bardzo ostrych słów, ale ja się z nim zgadzam. Rosja to jeden z niewielu krajów, z którym od wieków są problemy, tym bardziej teraz po komuniźmie, przecież tam jest pełno prokomunistów. Jeśli do tego wmieszają się wojska innych krajów (chociażby w formie sił ONZ) to mamy konflikt na skalę światową. Bardzo bym tego nie chciała, tym bardziej, że jesteśmy tak blisko Rosji, ale może to będzie sposób na powstrzymanie kolejnych zagrożeń z ich strony...
-
Viss, ja się zgadzam z Tobą. Tyle, że ja się boję, że w końcu w to się wtrąci USA. A wtedy będzie źle, bo będzie konflikt na skalę światową. Rosjan nigdy nie zrozumiem, tego jestem pewna i nigdy nie będę się czuła z ich strony bezpiecznie, ale po amerykańskiej interwencji martwię się, że i tu się w końcu wtrącą. Jak się dowiedziałam, że jest wojna to po prostu ścisnęło mi się serce ze strachu.
-
Czerniaków - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Mam wrażenie, że tak się wypowiadał któryś z powstańców w jakimś reportażu. Wydaje mi się, że to mogło być jeszcze przed desantem. Radosław chciał się wycofać, a dowództwo kazało mu tzrymać Przyczółek, bo kontaktowało się z drugim brzegiem Wisły, a oni obiecali pomoc. Nie wiem czy dobrze pamiętam. -
Powstanie Warszawskie od 1.VIII do...
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Owszem jest, ale miałam na myśli takie rozmowy, które przyniosły widoczne rezultaty, a walki trwają jeszcze 1 października. Zrestą, wg mnie, jak się prowadzi rozmowy kapitulacyjne, to ogłasza się chociaż tymczasowe zawieszenie broni. -
Czerniaków - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Nie wiem, ale tak mi się coś po głowie tłucze. Może coś widziałam w tv. Nie jestem pewna, dlatego pytam Ciebie. -
Powstanie Warszawskie od 1.VIII do...
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Takie, które przyniosły konkretne rezultaty, po rozmowach z von dem Bachem 28 września podjęto decyzję o dalszej ich kontynuacji, ale nic bardziej konkretnego. No i von dem Bach przedstawił warunki. To jednak nie zmienia faktu, że nie ogłoszono chcoiaż na ten jeden dzień zawieszenia broni i szturmowano Żoliborz. -
Czerniaków - przebieg walk i jego rola w dalszym przebiegu PW
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Działania bojowe
Żołnierze broniący Przyczółka Czerniakowskiego musieli być naprawdę zdesperowani skoro walki toczyły się już nie o każdy budynek, ale o każdy pokój. Dwa dni przed upadkiem Przyczółku powstańcy utrzymują jeszcze dwa domy i kawałek wybrzeża. Z tego co wiem to Radosław chciał się wycofać wcześniej z Przyczółka Czerniakowskiego, ale dowództwo liczące na pomoc zza Wisły kazało mu utrzymać go do końca? -
Powstanie Warszawskie od 1.VIII do...
dzionga odpowiedział Albinos → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Według mnie możemy mówić o tym, że Powstanie skończyło się 2 października, bo wtedy możemy mówić o poważnych rozmowach (tzn. poważnych z naszej strony), obowiązjje zawieszenie broni, o 21.00 działania wojenne ustają, Warszawę opuszcza 16 tys. mieszkańców. To jest moje zdanie. -
Adminie jak Ty przykład dajesz ;P No, ale nie dziwię się, bo ja robię to samo (tylko na chemii tak nie robiłam, bo moja nauczycielka koło ocen wypisywała sobie nieobecności i dzięki temu mam 4 ). Nie ma sposobu na zapobieganie wagarom, jak ktoś nie chce to nie chodzi- proste. Robi krzywdę tylko sobie, jeżeli na większości lekcji go nie ma. Może rok dłużej w szkole dałby takiemu delikwentowi trochę do myślenia.
-
Narya po Twoich reklamach zabieram się wkrótce do czytania Kwiatkowskiego. Muszę tylko uporać się ze Starożytnością. Czy na podstawie tek książki będę w stanie napisać dobre wypracowanie?
-
Powstanie Warszawskie - czy miało pozytywne skutki?
dzionga odpowiedział dzionga → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Jeszcze bym dorzuciła to, że otwarcie stając do walki z hitlerowskimi Niemcami pokazaliśmy, że nie współpracujemy z nimi, o co ZSRR oskarżał AK. Gdyby Powstanie nie wybuchło i to Armia Czerwona oswobodziłaby Warszawę bez pomocy AK, to wtedy Stalin postarałby się, żeby świat myślał o AK jak o zdrajcach. -
Tu zęby mamy wilcze, a czapki na bakier, Tu u nas nikt nie płacze w walczącej Warszawie, Tu się Prusakom siada na karku okrakiem I wrogów gołą pięścią za gardło się dławi Zbigniew Jasiński Fragment znany z piosenki Lao Che.
-
Nikiasz był arystokratą, więc wnioskować można, że najbardziej na tym pokoju zależało arystokracji. Powód główny braku zainteresowania arystokracji wojną- nieopłacalność dla nich. Wojna nie pozwalała właścicielom ziemskim na uprawianie ziemi, wręcz przeciwnie- Spartanie niszczyli gaje, pola uprawne, palili budowle, a jak wiemy siła arystokracji leżała w ziemi- to dawało w starożytnej Grecji bogactwo. Właściciele warsztatów, rzemieślnicy, którzy zarabiali na tym sporo. No i oczywiście obóz demokratyczny, który uległ osłabieniu po śmierci Kleona. Samo zawarcie pokoju przez arystokrację było wymowne. W Atenach główną przyczyną było ponowne umocnienie się demokratów i uzyskanie dosyć silnej pozycji przez Alkibiadesa. Sparta natomiast miała problemy z miastami Związku Peloponeskiego, które burzyły się o to, że nie odniosły żadnych korzyści, a czasami wręcz przeciwnie. Takie nastroje wykorzystali Ateńczycy. Przy pomocy propagandy demokratycznej pozyskali kilka polis ze Związku Peloponeskiego (Argos, Mantineja i Elida) i stoczyli przegraną bitwę pod Mantineją. To sprawiło, że pozycja demokratów w Atenach znowu się zachwiała. Alkibiades znalazł się w zagrożeniu sądu skorupkowego. Wykręcił się jednak od tego przeciągając na swoją stronę arystokratę Nikiasza, ich zwolennicy oddali głosy, które z Aten usunęły Hyperbolosa, również arystokratę. Nikiasz dał usunąć się w cień przez Alkibiadesa. Od niego zależały losy dalszej wojny, a jak wiemy demokraci byli usposobieni bardzo bojowo