dzionga

Temat zainspirowany tematem o Komorowskim. Albinos przytoczył fragment wspomnień, w których "Bór" wypada jako człowiek, który podczas walk siedział w stosunkowo bezpiecznym miejscu. Czy macie więcej takich przykładów? A może nie tylko "Bór" tak się zachowywał, ale także inni dowódcy?

"Polskę Piastów" Jasienicy zaczęłam, jak ja cenię książki, które czyta się z taką łatwością i przyjemnością

Jeżeli nie patrzeć na to, to na jakiej podstawie mamy oceniać?

Ja o takich nie słyszałam, ale mogę się mylić. Nawet cywile nie byli zbyt chętni do spiskowania przeciwko walczącym żołnierzom.

Jerzy Kosiński o filmie Szoah: To są jakieś zastraszające przykładykompletnie ahistorycznego stosunku do sprawy. Najbardziej wypaczonych stereotypów myślenia, jakie można sobie w ogóle wyobrazić. Nigdzie przecież w okupowanych przez Hitlera krajach czy w państwach jego satelickich sprzymierzeńców- nie karano za pomoc udzieloną Żydom tak ostro i rygorystycznie jak właśnie w Polsce! Tam właśnie Niemcy stosowali najbardziej drakońskie metody eksterminacji Żydów. I właśnie Polacy- zagrożeni utratą własnego życia- ratowali Żydów z bezprzykładnym heroizmem i oddaniem. Tego jestem sam przykładem, bowiem żyję jedynie dzięki 4,5 letniemu ukrywaniu przez licznych anonimowych Polaków, których nawet nazwisk nigdy nie poznałem.[...] To, że przeżyłem- zawdzięczam jedynie Polakom- katolikom. Jeśli zaś chodzi o antysemityzm- to uważam, że go w Polsce na dobrą sprawę nie było. Były pretensje Żydów do Polaków i Polaków do Żydów, i- niewątpliwie- sporo antyżydowskich hec, pogromów i innych zadrażnień, ale to jest poniekąd normalne przy bliskich kontaktach dwu narodowości i kultur.[...] Kilka epizodów nacjonalistycznego zachowania Polaków w okresie międzywojennym w niczym nie zmienia i zmienić nie może dziesięciu wieków złotej obecności Żydów w Polsce. Takie jest też moje zdanie. To jasne, że antysemityzm był, ale nie w takiej skali jak na Zachodzie europy.

Kościół miał ogromną rolę, gdyby nie posiadał takiego znaczenia to cesarzowie nie staraliby się udowodnić swojej zwierzchności nad nim No i nie byłoby tej rywalizacji między papiestwem a cesarstwem.

Święte Cesarstwo Rzymskie, Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego, Święte Cesarstwo. Według mnie Rzesza Niemiecka

A ja sobie wczoraj obejrzałam kawałek "Tato" i wzięło mnie na balladę z końca filmu, czyli

W całym średniowieczu to pewnie nie dałoby się tak mówić (chociaż ja się na tym nie znam zbyt dobrze), ale, według mnie, o rycerstwie w epoce krucjat można tak mówić.

Za czasów Karola IV, żeby jeszcze bardziej uniezależnić się od Kościoła powstał zwyczaj według którego władca w Boże Narodzenie czyta cytat z Ewangelii, który miał przypominać, że cesarz był już za czasów narodzin Chrystusa, a papieża jeszcze nie było.

To może warto zacząć od początku tworzenia się tej zależności Kościoła od władzy świeckiej. Była to pozostałość po monarchii karolińskiej, umocniona przez Otto I dla swoich interesów, czyli uzyskania przewagi nad opozycją.

Może fragmenty o nastrojach Polaków podczas powstania w getcie. Żydowski Komitet Narodowy do przedstawicieli żydowskich w Londynie: "W całym mieście silne podniecenie. Ludność Warszawy śledzi walkę z podziwem i wyraźną życzliwością dla getta. Wołamy o natychmiastowy odwet." Jurgen Stroop, dowódca oddziałów tłumiących powstanie, po latach mówił: "Żydzi i aryjczycy opierali się aktywnie, w sposób zorganizowany. Właściwie to atakowali. Mówię Żydzi i Polacy, gdyż stwierdziliśmy, że byli tam polscy "franctireurs" [strzelcy]. Na moją uwagę, że lękamy się (ja i doktor Hahn) o nastroje Polaków, którzy mogą ruszyć, Kruger powiedział: "Wszystkie siły SS rzuć pan przeciwko gettu! Aby zaszachować Polaków, zarządźcie natychmiast stan alarmowy dla wszystkich formacji niemieckich: wehrmachtowskich, partyjnych, kolejowych, pocztwoych, wartwoniczych." Za: Kazmierz Moczarski, Rozmowy z katem.

Oczywiste, że nie wszyscy, ale ilu z nich narażało życie ratując tych ludzi? Przecież to Polacy informowali świat o tym co Niemcy wyprawiają. Inna sprawa, że nikt im nie wierzył. To jak wytłumaczyć chociażby pomoc udzieloną, kiedy w getcie wybuchło powstanie? Przecież Polacy też im pomagali w walce.

Od wieków żyliśmy na terenie Polski z wieloma narodowściami, w Polsce nigdy nie było takich przejawów antysemityzmu jak na Zachodzie co też zaowocowało podczas II wojny światowej, kiedy Polacy narażając życie swoje i swoich rodzin ratowali Żydów.

Ucieszyć na pewno by się nie ucieszyli, ale zyskalibyśmy potężny atut w walce o wygląd Polski po wojnie. Ciężko przewidzieć co w takiej sytuacji zrobiliby Rosjanie, ale jeszcze ciężej przewidzieć reakcję Brytyjczyków. Już nie dałoby się Nas tak łatwo sprzedać...

A co masz konkretnie na myśli? Bo można to sobie tłumaczyć w dwojaki sposób :wink:

To historia alternatywna, dlatego możemy puścić wodze wyobraźni :wink: Możemy też założyć, że jest tak jak dowództwo myślało, czyli nie ma wielu Niemców w Warszawie, a posiłki nie zdążą przybyć i Powstanie kończy się po kilku dniach (tak jak to było w planie), potem wkracza Armia Czerwona, a my witamy ich jako gospodarze.

Jak rozwijał się monastycyzm w średniowieczu, jakie były przekształcenia reguły zakonnej, jej surowość, czy stosowano się do niej? Jakie były stosunki zakonów z papieżem i jaki i jaki był wpływ mnichów na chrystianizację i rozwój życia religijnego? Przenoszę do działu Kościół i religia. // Nar

Nie wydaje mi się żeby działały szkoły podczas Powstania :wink: Jak już to może dzieci w piwnicach się czegoś uczyły, ale nie wiem czy ktoś podczas takich wydarzeń myślał o nauce. W każdym razie nigdy o czymś takim nie słyszałam, ale tutaj to pewnie Albinos powie coś więcej

Wydaje mi się to niemożliwe. Jeżeli już mieliby podjąć jakieś kroki co do żołnierzy AK to zrobiliby to po cichu. Przecież nie mieli żadnego powodu, żeby atakować Warszawę.

Pytanie na jak długo.

Nie podpisujemy kapitulacji, miasto nie zostaje zniszczone, setki tysięcy ludzi nie giną.

Kiedy rozpoczęło się osiedlanie Żydów w Polsce na dużą skalę? Jaką odegrali rolę w dziejach Polski? Czy ich obecność była korzystna dla gospodarki?

Piotr Rogucki i Joanna Lewandowska- Polowanie na wilki. "Siedem grzechów głównych, ósmy grzech- poezja." Genialny tekst.

No i właśnie to jest zaskakujące, że nie dowódcy, a zwykli powstańcy mają taką sławę, że npatronują szkołom.