-
Zawartość
1,946 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez dzionga
-
Ja słyszałam o Ludach Bizona, Ludach Kanionu, Ludach Urwistego Wybrzeża, Ludach Ognia, Ludach Zorzy Polarnej. Może dysponujecie jakimiś informacjami na ich temat, jakieś legendy, miejsca życia? Zapraszam do dyskusji
-
Auspicja to były wróżby, których dokonywano na podstawie obserwacji ptaków albo wróżenia z ich wnętrzności. Wykonywano je zazwyczaj przed jakimiś bitwami.
-
Andrzej Morro :sweet: Sama nie wiem skąd u mnie taka obsesja No i jak widzę albo słyszę coś o Powstaniu to koniecznie tzreba stanąć i posłuchać albo przeczytać :arrow:
-
A mi dzisiaj koleżanka przyniosła "Reportaż z tamtych dni" Chlebowskiego. Nie wiem kiedy się do tego zabiorę tak na poważnie, bo teraz czytam pięć różnych książek i trochę mi czasu braknie
-
Bo najpierw jeszcze nie miał tak ugruntowanej pozycji, żeby wysyłać za nim morderców. Zresztą z tego co wiem zamachów było kilka.
-
Ja nie byłam niestety, ale popytam jutro znajomych i zdam dokładną relację
-
To dużo? A może wiesz mniej więcej ile jest miejsc?
-
A ja mam pytanko jeszcze Nie orientujesz się może ilu jest chętnych na jedno miejsce?
-
Wielkie Włochy- idea Mussoliniego o odnowieniu cesarstwa. Jeszcze mi do głowy przychodzi nacjonalizm, który obudził się w Azjatach po I wś i to hasło "Azja dla Azjatów". Japończycy też chcieli stworzyć imperium, mamy więc ideę Wielkiej Japonii.
-
To może dysponujesz jeszcze jakimś zdjęciem? Będzie Nam łatwiej
-
Olimpiada Historyczna - ogólnie
dzionga odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Olimpiady i konkursy przedmiotowe
Szczere mówiąc to jest wielka ściema. Jakby wszyscy nauczyciele byli tak samo w porządku to rozumiem. Idea jest świetna, ale z wykonaniem gorzej. -
Nie wątpię, że byś pomógł, ale Powstanie to niestety tylko jedna lekcja, dlatego raczej mnie nie poratujesz (chyba, że będziemy się porozumiewać telepatycznie) Ja myślę, że On tak mówi, bo uważa, że za bardzo czcimy klęski. No, ale w końcu to moja sprawa czym się interesuję Raz w życiu uda mi się go przegadać
-
Raczej poważnie... Jeszcze nie wie na co się porywa, zobaczymy kto tu kogo przekona nikt ani nic nie jest w stanie "wybić mi z głowy" Powstania
-
Tu bym polemizowała. Nie wydaje mi się. Decyzję o wybuchu Powstania podjęło dowództwo. No, a gdyby nie było powstań to mielibyśmy zapewne mniej bolesną historię i teraz Polska wyglądałaby całkiem inaczej, chociażby Warszawa bez PW.
-
Ja będę miała ten temat za jakieś dwa tygodnie (już nie mogę się doczekać), ale mój nauczyciel już mi zapowiedział, że wybije mi z głowy Powstanie. Ciekawe, co miał na myśli?
-
Plany powstania powszechnego itp.
dzionga odpowiedział dzionga → temat → Zagadnienia ogólnomilitarne i ogólnopolityczne
Kirchmayer pisze o tym tak (w odpowiedzi na artykuł Rzepeckiego z WPH nr 2, 1959 r.): Te obawy niemieckie przybierające w relacji Bacha i, co ważniejsze, w różnych ocenach położenia, sporządzonych w sztabie 9 armii niemieckiej, formę zupełnej bezradnośći wynikłej z braku odwodów świadczą, że powstanie powszechne zamiast odosobnionego powstania w Warszawie miałoby bez wątpienia większe szanse powodzenia. Niemcom byłoby trudno utrzymywać nikłymi siłami front na zachodnim brzegu Wisły i równocześnie zwalczać powstanie na bliskim zapleczu tego frontu. Z dwojga zatem ryzykownych przedsięwzięć: odosobnionego powstania w Warszawie i powstania powszechnego na całym obszarze lewobrzeżnej Polski- może się dzisiaj wydawać, że to drugie było ryzykiem mniejszym i miało nawet pewne szanse powodzenia. -
Ależ jedno drugiego nie wyklucza, jakąś opinię na pewno masz dotyczącą Powstania No to ja też sobie Lao Che posłucham, narobiłaś mi smaka...
-
No właśnie o to chodzi, że w tym co pisze Rzepecki w WPH jest jej bardzo niewiele. Wspaniale mu odpoweidział Kirchmayer (jak wrócę ze szkoły to przytoczę jego wypowiedź), który stwierdził, że przegrana polityka nie musi prowadzić do przegranej bitwy.
-
No to tak: Gratulacje dla Kadrinaziego (należało się, oj należało), gratulacje dla naszego kochanego Vissa bez którego to Forum nie byłoby takie jakie jest, a jest zaje..., no fajne , gratulacje dla ciekawego za całokształt , gratulacje dla Estery za prawdziwą pasję w tym co robi i widać, że się opłaca, gratulacje także dla Tofika i dla Pancernego [swoją drogą ile razy można powtarzać słowa "gratulacje" w jednym zdaniu]. Dla Was wszystkich No i oczywiście dziękuję Albinosowi za to, że dzięki niemu nasz ulubiony poddział tak się wspaniale rozwija Chcę Ci także podziękować za miłe słowa, przesadzone, ale miłe I przyłączam się do podziękowań Albinosa dla wszystkich, którzy udzielali się (mam nadzieję będę dalej to robić jeszcze intensywniej) w naszym Powstaniu
-
Co ciekawe, Rzepecki uważa, że klęska Powstania leży w decyzji Sikorskiego z grudnia 1941 r., który nie zgodził się na zbytnie zacieśnienie współpracy ze ZSRR (musielibyśmy zrezygnować ostatecznie z roszczeń do Kresów), w wyprowadzeniu armii Andersa ze Zwiążku Radzieckiego, a nawet w odwołaniu się do MCK w sprawie Katynia.
-
No to ja mam nadzieję, że teraz ktoś mnie poratuje Co sądzicie o tym (jeśli oczywiście znacie)? http://www.ksiegarnia.difin.pl/index.php?id=685
-
No wiesz, to nie ja to wymyśliłam Ale Rzepecki to ogólnie trochę dziwnie pisze i ja odnoszę wrażenie, że obstaje przy twierdzeniu, iż Powstanie i tak by wybuchło.
-
Robimy niezłego OT, ale jeszcze Ci powiem, że to trochę mało Ze 4 przynajmniej poświęcaj, tym bardziej jeśli nie masz już historii
-
No i to zachowanie niegodne dowódcy... Podczas gdy Armia "Prusy" była rozbijana przez nieprzyjaciela, on wziął nogi za pas i oskarżył swoich żołnierzy o tchórzostwo :shock:
-
No to myślę, że dasz radę. Ja, jeżeli zdążę, to przeczytam jeszcze Boże Igrzysko Daviesa.