dzionga

Nie chce mi się czytać waszych wcześniejszych postów, bo strasznie dużo tego, więc jak strzelę jakąś gafę to proszę o wybaczenie Szczerze mówiąc to nie mam jednoznacznie określonego stosunku do tej postaci. Można go oceniać bardzo różnie. Świetnie to opisał atrix kilka postów wyżej. Zgadzam się z jego słowami, tyle że mam pewne wątpliwości co do legalności komunizmu w Polsce, a to już komplikuję tą sprawę z mojego punktu widzenia

No tośmy się wzięli za to samo

Czyli co działo się w Berlinie podczas trwania Powstania Warszawskiego. Jak tą walkę komentowały niemieckie gazety, niemieckie władze, etc. ?

Eldo- nie pytaj o nią.

Chyba z 2-go sierpnia.

Dokładnie tak

A ja właśnie zaczęłam Historia Polski 1505- 1764 Gierowskiego.

No to ja znam kilka innych wersji Wybuch wulkanu na Therze miał spowodować, że te wszystkie pyły i popioły wulkaniczne wyjałowiły ziemię, co spowodowało osłabienie Krety, mówi się także, że wybuch miał spowodować tsunami, które zniszczyły nadbrzeżne pałace i znowu- osłabienie Kreteńczyków, a w konsekwencji jacyś Grecy z kontynentu (Mykeny?) zaatakowały Kretę. To by się nawet czasowo zgadzało, bo w chwili upadku cywilizacji kreteńskiej dominującą rolę przejmuje kultura mykeńska.

Jarpen jakbyś jeszcze mógł dodać Panią Irenę Sendlerową. Do zmiany historii się przyczyniła w końcu...

Ktoś z nas w takim razie ma z błędem, bo u Kunerta jest napisane: Jan Łuniewski "Lumeński" No to coś łatwego: kto wyprowadził sztandar z ostatniego zebrania PZPR?

Tak mnie zastanawia, jak wyglądały obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w latach 90-tych, tuż po upadku komunizmu i później. Ja niestety nie pamiętam, bo dzieciakiem byłam i nie wiedziałam co to jest Powstanie Warszawskie wtedy, ale może ktoś pamięta? Bo mam wrażenie, że o Powstaniu zrobiło się głośno dopiero po budowie Muzeum.

A w takich obchodach w Warszawie, na tych wszystkich przemówieniach, apelu poległych, ludzi było więcej czy mniej niż teraz? Mam wrażenie, że obecnie za wszelką cenę miasto stara się ściągnąć ludzi do W-wy i już nawet nie chodzi o zwykłą pamięć, np. planowany koncert na 65 rocznicy.

Punktualnie o godzinie 5-tej pp. w dniu 1 sierpnia we wszystkich dzielnicach Warszawy wybuchła rewolta. Po obezwładnieniu ochrony powstańcy owładnęli wszystkimi najważniejszymi gmachami publicznymi oraz zakładami użyteczności. Otoczyli oni wiele koszar tak dokładnie, że przerwano komunikację między naszymi oddziałami. Rebelianci wstrzymali ruch uliczny, koncentrując na nim ogień, a zwłaszcza zablokowali główne arterie przelotowe. Wehrmacht przedsięwziął natychmiast środki zaradcze i przede wszystkim odbił główne budynki publiczne, elektrownię i zadał rebeliantom ciężkie straty w walkach ulicznych. Gerhard Starcke z "Volkischer Beobachter" Niemiec, a miał skłonności do przesady

Coś takiego o czym pisze Pedros było 3 sierpnia, kiedy Niemcy zrzucali z samolotów ulotkę, na której napisane było między innymi, że Powstanie to służba dla Sowietów. Podpisana ona była: Piłsudczycy.

Jeżeli nie on to plan ataku opracowałby ktoś inny.

Jan Łuniewski "Lumeński" dostał odznaczenie za zreperowanie jeden z dwóch zdobytych Panter. Był to Srebrny Krzyż Zasługi z Mieczami.

Może jeszcze jakaś podpowiedź?

Moja nowa namiętność- Coma- Lśnienie.

Może jakieś artykuły, komentarze, cytaty lub linki?

Zaczęłam czytać Rzeczpospolita Walcząca: Powstanie Warszawskie A. K. Kunerta. Przeczytałam zaledwie kilka dni.

Zanim zaczniemy wymieniać przykłady bezpośredniej pomocy warto zauważyć duże wsparcie psychiczne jakim byli dla powstańców cywile - ich radość, wręcz euforia po wybuchu Powstania była czymś ogromnie ważnym i czytając kalendarium A.K. Kunerta da się łatwo zauważyć, że na pewno w tych pierwszych dniach (bo jestem dopiero na 8 sierpnia ) ich radość była szalenie ważna, na co często zwracano uwagę, gdy wysyłano jakieś informacje, meldunki do Londynu. A z takiej bezpośredniej pomocy to wymienię najbardziej banalny - budowa barykad.

Napisałam przecież, że posłuchał rozkazu dowódców.

Okupowanej Warszawy dzień powszedni Szaroty. <Tak, tak Albinosie, kradnę Ci robotę>

A właśnie. Ja już kilka razy o to pytałam, ale odpowiedzi jeszcze nie usłyszałam...