ania02101

Hmm normalnie już jako gimnazjalistka prowadziłam. Odbywa się to podobnie jak lekcje praktykantów. A jeśli chodzi o szczegóły typu "jak "zdobyłam" możliwość poprowadzenie lekcji to już troszkę bardziej zawiłe. Tak anegdotki ale... szukając po internecie nie wydają mi się one odpowiednie dla gimnazjalistów

Dzięki za pomysł. Myślę że to wykorzystam jednak na ocenę- nie bardzo Nie jestem nauczycielką a licealistką która będzie prowadzić lekcje

Myślałam o tym i właśnie praca w grupach tylko gorzej jeśli nikt w klasie nie interesuje się historią i będzie ciężko żeby któraś grupa cokolwiek wypracowała. A niestety to muszę wziąć pod uwagę. P.S. Wojna północna jest traktowana po macoszemu w gimnazjum zaledwie w podręczniku występuje tylko nazwa. Na pewno rozszerzę to nie tylko na wspomnienie o tym wydarzeniu ale może jakieś ciekawostki. Myślę że jakieś ciekawostki dobrze działają na grupę i najlepiej wpadają do głowy.

Witam wszystkich. Ja także nie przeszłam Brałam udział pierwszy raz...

Maleo- Pytanie z Płyty "Gajcy"

Nawet w każdym bezsensie jest jakiś sens. Ma możliwość spełnienia swoich "marzeń" to je spełnia. Odnośnie drugiego linku- ohyda... Jak można niszczyć tak piękną budowlę takim czymś...

Lao Che wszystko po kolei

Wiadomo ale raczej sama sobie coś robię do zjedzenia bo nigdy mi nic nie odpowiada A później narzekam że za chuda xD

Nie przepadam za ziemniakami a juz tym bardziej nie cierpię młodych ziemniaków. Ryb też nie lubię z mięs to najlepiej tylko kurczak. Warzywa i owoce to chyba jedyne coś co mogę jeść bez grymaszenia xD Słodkie też mało kiedy jem

Zazdroszczę wam humanistyczny- 44 matematyczny- 36 angielski-32

Moje słowiańskie imię - przyjęłam je w Grupie Rekonstrukcji- to Nadzieja

Hmm jeśli jeszcze dobrze sobie przypominam to Ty będziesz tym rzymianinem na zdjęciu

Ja przechodziłam z archeo na historię z historii na geografię. I nadal pewna nie jestem co będę robić ale wiem że będę wybierać z tych wymienionych kierunków tj. geografia historia socjologia politologia

Nie mówię o (czasie kilku minut/sekund) Nie jem sernika niestety Ale jestem bardzo szczęśliwa Z wielu powodów i nie chcę by to się kończyło.

1Aby to co jest teraz się nigdy nie kończyło 2Oczywiście prócz tego tylko szczęścia najbliższych Mi nic więcej nie trzeba prócz punkt 1.

Może być? Nie pozostaje mi nic innego jak spytać jaką masz średnią? Kurcze ja ledwie będe mieć 30pare ;( A uczę się angla dodatkowo od dziecka :/ Gratuluję wyników. :happybday: I żegnam się ze wszystkimi po raz kolejny

Mostostal ma rację właśnie to miałam na myśli. Nie chcę się tułać po lieceach oddalonych nawet te kilkanaście km od siebie. Mam na miejscu i to wystarczy. Egzaminy zakończone, wreszcie ;D

Dostanę się bo mi tylko potrzebny jest papier że napisałam żeby się dostać. Nigdzie dalej nie idę. Jednak wydaje mi się za optymistyczny wniosek Jarpena- owszem wielu tu zdolnych ale nie wszyscy :happybday: Co do jutra- i tak sie nie wlicza xD Życzę wszystkim powodzenia

Wiecie co zazdroszczę wam :sorcerer: Ja mam już tyle błędów Tzn uciekło mi już jakieś 10 punktów w tym pokręciłam długość i szerokość geograficzną którą powinnam mieć dobrze :happybday: Ehh porażka z resztą humanistyczny tez nie najlepszy był :sorcerer:

chyba 2 (ale nie jestem pewna)

Widzę że większość z dzisiejszego zadowolona... Wg mnie był trudniejszy i nie poradziłam sobie z tym :happybday:

U mnie przed testem były omawiane 3 lektury i wszystkie od pierwszej klasy przypominaliśmy sobie tak pobieżnie. Dzięki temu mogliśmy odnieść się do nich w rozprawce i mieć jakieś logiczne uzasadnienie xD

Jutro jak będę mieć 10 punktów to będzie dobrze...

Z chęcią nie poszłabym na mat-przyr xD Ale dziś trochę rozładowałam atmosferę ze względu na mały numer przed egzaminami (bez skojarzeń). Otóż "uciekłam" z zdjęć i nauczycielka panikowała że uciekłam wraz z koleżanką z egzaminu Jutro będzie gorzej niż dziś ;(

Test sam w sobie trudny nie był ale mnie np. zjadły nerwy i pomieszałam daty <wnerw> Stres robił wszystko.