Skocz do zawartości

Narya

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Narya


  1. Jeżeli nie masz encyklopedii PWN na stanie i koniecznie chcesz mieć ją w domu, to wtedy tak, ale jeśli masz starszą wersję, to korzystaj z starszej wersji i sprawdzaj w internecie. Encyklopedia PWN jest droga, więc warto ograniczyć się do sprawdzania z starych wersji np. w internecie. Każde wydanie jest dobre, choć im nowsze tym lepsze (bo aktualizują się dane).


  2. I pomyśleć, że to wszystko przez/dzięki strajkującym pracownicom z branży odzieżowej... Ach, czy wszystkie międzynarodowe święta muszą mieć swoje podłoże w Ameryce? :lol:

    8 marca ma w Polsce podłoże z PRL-u. Goździki i rajstopy. ;)


  3. Nie zdziwi cię fakt, że oczywiście się z tobą nie zgadzam, co wcześniej wyraziłem. Masz prawo do takiego stanowiska w historii, a ja takiego. Wybacz mi, ale czuję w twoich wypowiedziach oddech teorii spiskowej, a ja nie cierpię teorii spiskowych, dlatego pozostanę na stanowisku, które wykrystalizowała prof. Wipszycka-Bravo (a jak mniemam z twoich wypowiedzi, to znajdujesz się w opozycji do stanowiska pani profesor).


  4. Prawo zostało złamane, stosowny paragraf, wyrok, sprawa zamknięta

    Otóż prawo zostało złamane, ale procesu sądowego jeszcze nie było, a najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że PRL nie stworzył nawet kapturowego sądu nad Piłsudskim, jaki dzisiaj wytoczył Jaruzelskiemu IPN (a jaki stosunek PRL do Piłsudskiego był to wiemy). Obaj panowie złamali prawo i jeśli jednemu wytycza się proces, to miarą przyzwoitości byłoby wytoczyć proces temu drugiemu. I w myśl zastrzeżeń IPN "tu chodzi o sprawiedliwość dziejową a nie o zemstę" (to nie jest cytat ale parafraza dymiąca sarkazmem co do polityki historycznej).

    Osobiście jak już sądzi się Jaruzelskiego to jestem zdania, aby postawić pośmiertnie przed sądem Piłsudskiego (oczywiście w kwestii prawnej, reszta mnie nie obchodzi - bo i Piłsudski, i Jaruzelski mieli motywy jak najbardziej szlachetne - ratować Polskę takimi środkami jakie uznali za najlepsze z ich strony). To byłby piękny proces, a jaki medialny. Pobiłby sąd nad autorami stanu wojennego o całe lata świetlne. ;)


  5. Mam pytanie odnośnie książek "Historii powszechnej" PWN. Orientujecie się czy te starsze wydania (np. wydanie pierwsze) znacznie róznią się od tych nowszych/najnowszego? Myślicie, że sporo informacji jest tam pozmienianych/dodanych i że ma to duże znaczenie ;)

    Starsze wydania encyklopedii PWN na pewno różnią się od nowszych. PWN aktualizuje, poprawia nieaktualne dane, rozszerza, dodaje itd itp formy edycji. Nowsze jest atrakcyjniejsze zwykle (przynajmniej powinno być) od starszego pod względem merytorycznym.


  6. Witam ... ,, Wspolnota umilowanego ucznia ,,* Kosciol pierwotny nie byl jak go sobie wyobrazamy , jednolita grupa , zjadnoczona koncepcja Jezusa . Tworzyly go wspolnoty zgrupowane wokol ktoregos z apostolow ,ktory pelnil role punktu odniesienia i sztandaru .

    Zależy co pojmujesz przez "Kościół pierwotny" - ja pojmuję go za Kościół, który był prowadzony przez Apostołów. Przez ten czas mimo niewielkich zgrzytów (jak ten na I soborze jerozolimskim) utrzymał się w jedności i nie było większych kłótni. Dopiero w II i III w. n.e. (najpewniej to od III w. n. e. ) zaczęły się zgrzyty na większą skalę, odłamy, schizmy, herezje, gnozje, etc. Polecam książkę Wipszyckiej-Bravo "Kościół w świecie późnego Antyku".

    W okresie działalności Apostołów Kościół nie miał jak się kłócić w swoim łonie, on walczył o swoją egzystencję. Rzym bezlitośnie tępił chrześcijan. Św. Piotr ginie w Rzymie za czasów Nerona, a więc jest to II połowa I wieku, więc niewielka różnica czasowa od śmierci Jezusa (I połowa I wieku). Św. Paweł wkrótce też ginie od miecza. Sporo Apostołów wyjechało do Egiptu i do państwa perskiego, gdzie zginęli. Ostatni żyjący Apostoł przeżył do II wieku n.e. w Anatolii. Dopiero po jego śmierci biskupi jako szefowie swoich gmin zaczęli się dzielić w stronę regionalizmów. Po śmierci św. Jana zabrakło charyzmy i autorytetu którym cieszyli się Apostołowie, nastała swoista próżnia, która przyniosła konsekwencje podziałów Kościoła. Przeciętny biskup nie musiał martwić się o jakieś kwestie chrystologiczne czy inne, zapytał się Apostoła i uznał to za prawdę absolutną, z którą nie polemizował. Z innym biskupem by polemizował. Dopiero okres sporów chrystologicznych na trwale doprowadził do rozkładu chrześcijan na wiele wspólnot religijnych.


  7. Hmm nie mogła nic zrobić, ani też sprzeciwić się

    Prawie, ale tu chodzi "jak Polacy przyjęli akt 5 listopada", chodzi o to, że nie zaborcy nie rozmawiali z Polakami o treściach z aktu dotyczącymi ich przyszłości.

    Myślę, że może odzyskanie niepodległości?

    11 listopada to oddanie całej władzy przez Radę Regencyjną J. Piłsudskiemu (co już jest w schemacie), a więc "odzyskanie niepodległości" odpada.


  8. Nie sądzę, by chciano przenieść stolicę państwa teokratycznego z Rzymu do Jerozolimy. Powszechnie w propagandzie kościelnej twierdzono, że odtwarza się patriarchat jerozolimski, czy wyzwala. Może Rzym chciał poszerzyć swoje włości do swojego dominium w Italii albo w jakiejś zależności lennej utrzymać Ziemię Świętą. Ewentualnie bp Arnulf chciał stworzyć autonomiczne od Rzymu państwo, drugie, kościelne w Jerozolimie.


  9. Stosowanie argumentum ex silentio jest wielce ryzykowne. Jeżeli źródła milczą o fakcie historycznym, to albo był tak pospolity, że nie było sensu go odnotować, albo nie było wcale. Nie bazowałbym w tej kwestii tylko na źródłach pisanych. Przyglądając się wiedzy pozaźródłowej, to muzułmanie mogli korzystać z słoni bojowych. Są ślady ich wykorzystanie w Iberii.


  10. Nigdzie nie było napisane, że to ma być ostrzeżenie USA przed totalitaryzmem! Tylko ogólnie ostrzeżenie ludzkości przed totalitaryzmem i tak to zrozumiałem. ;)

    No to zajrzeć jeszcze do Kapuścińskiego, Conrada, zajrzeć do "Archipelagu Gułag", do "Innego świata", do Krall. Mimo, że są to książki, to jednak o charakterze publicystycznym, czyli szeroko pojęta publicystyka. Ew. można mieć wątpliwości do Conrada, bo tylko w jego przypadku to jest naciąganie na publicystykę, ale w kontekście totalitaryzmów afrykańskich (absolutnej kontroli jednostki przez państwo jak np. w RPA, albo poprzez plemiona, albo przez kolonizatorów) to można.

    PS: Jestem płci męskiej. :)


  11. Najlepiej zajrzeć do dzieła wielotomowego "Historia prywatna" (bodajże tom 1 i 2 ale nie wiem czy 2 odnosi się do Bizancjum).

    Było to społeczeństwo rzymskie. To byli Wschodni Rzymianie, mówiący greką i łaciną, choć z czasem coraz mniej, aż w końcu łacina zanikła. W tym kontekście można pokusić się o analogię do życia codziennego i kwestii społeczeństwa w starożytnym Rzymie, łącząc ponadto z kulturą grecką (silną na wschodzie Imperium) oraz z kulturami orientalnymi, które dość mocno wpłynęły na mentalność wschodnich Rzymian, najbardziej widoczne to było w podejściu do basileusów.


  12. Ja tam słyszałem o jednym sporze wśród Apostołów i to nie był kto był pierwszym wśród Dwunastu. Przyjęto, że pierwszym był św. Piotr. Konflikt poszedł o chrystianizację pogan i tu pojawił się konflikt na linii św. Paweł contra pozostali. Spór zażegnano na I soborze w Jerozolimie. Późniejszych sporów wśród Apostołów nie było a to z tej racji, że nie zdążyli dożyć do punktu zapalnego by powalczyć o pierwszeństwo wśród Apostołów. Pamiętajmy, że chrześcijanie byli prześladowani.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.