Skocz do zawartości

Narya

Przyjaciel
  • Zawartość

    4,366
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Narya


  1. Kolegia Narya skupiając się na studiowaniu dialektyki, zaniedbał czystą faktografię i takie postacie jak Napoleon III, zdarza się... ;)

    To nie to... zwykłe nieporozumienie, ale niektórzy lubią dodawać nieco więcej pikanterii, żeby doprawić komuś rogi. ;-)

    Sprawa się wyjaśniła. A przez ostatnie kilka miesięcy to się skupiłem na studiach i badaniach historycznych dotyczących społeczeństwa wiejskiego w średniowieczu, a nie nad teoretyką i filozofią. ;-)

    PS: Poza tym tak żartem - jednemu i drugiemu na imię Napoleon. I ten drugi robił wiele by utożsamiano go z tym pierwszym. :-D :-P


  2. A szkoda, bo jako jedyny napisałeś coś na temat :) Spróbuje coś poszukać ;)

    [edit]

    A więc tak: pierwsze prognozy pogody zaczęły powstawać we Francji, z inicjatywy Napoleona III, zaraz po Wojnie Krymskiej. Impulsem miał być sztorm na Morzu Czarnym, który pochłonął dużą ilość statków i ludzi.

    wg. Sverre Petterssen, Introduction to Meteorology.

    Czyli meteorologia nie przyczyniła się do ostatecznego wyniku tej wojny, tylko ta wojna przyczyniła się do rozwoju meteorologii. Poza tym wszystko się zgadza.

    Wojna krymska była po Napoleonie. Z tego, co pamiętam pomiędzy Wlk. Brytanią i Austrią a Rosją o.. w głównej mierze.. kontrolę nad Dardanelami.

    Walki o Bałkany i Dardanele to był zaczątek sypania się tzw. Świętego Przymierza. ;-)


  3. Tu nie chodzi o cenzurę prewencyjną, jaką stosuje biografista, a raczej o jego asertywność wobec dzienników, pamiętników itp. osoby, której biografię piszę. Bardzo łatwo można ulec osobie, którą się opisuje.

    Ja dwa lata temu pisałem małą biografię poświęconą Włodzimierzowi Monomachowi i właśnie spotkałem się z tym problemem. Jedynym niestety lekarstwem jest asertywność wyrażona poprzez krytykę i kwerendę źródłową.


  4. 2. Dlaczego piloci mając wiedzę o warunkach, wiedząc, że lądowanie będzie ciężkie lub niemożliwe wylądowali?. Są dwa zalożenia: albo byli samobójcami albo ktoś im kazal...

    O tym pisałem już wcześniej.

    Polecam dokładną lekturę tych stenogramów. W pewnym momencie jest wzmianka, że jest potwierdzenie (po pewnym czasie) od prezydenta, żeby lądować.

    Prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych, a więc niejako "szefem" WP. Poza tym na samolocie to on pełnił najwyższy urząd w państwie, więc był niejako "przełożonym".


  5. Nie jestem zniesmaczony tym faktem, chodziło mi tu raczej o coś innego. Wyszło na to, że ostatnim słowem Polaka przed śmiercią jest właśnie ten wyraz.

    Ja bym powiedział "Oh My God!" albo "Fuck!".. ale to pewnie wynika z mojego internacjonalizmu i niechęci do używania polskich wulgaryzmów. ;-D

    Chciałbym tylko zwrócić jedną uwagę. W pewnym momencie tego zapisu jest wzmianka, że czekali na decyzję prezydenta (sic!). Dowódca czy ktoś wysoką rangą przekazał po jakimś czasie, że jest już decyzja. Zwróćcie na to uwagę. Jest tylko mała wzmianka z słowem "prezydentem".


  6. Nie zgadzam się tobą FSO co do kandydatów.

    Przypominam, że lewicę wyróżnia od prawicy i centrum TO, że lewica wierzy w socjalizm zamiast w kapitalizm. Lewica/socjaldemokracja (ja tam określam "burżuazyjna") wierzy, że kapitalizm uda się zreformować w socjalizm. Najjaskrawszą skrajnością dla lewicy to oczywiście komuniści, którzy nie wierzą w reformowalność kapitalizmu i chcą jego obalenia drogą rewolucji.

    Jeśli chodzi o światopogląd (w tym poglądy na gospodarkę i rolę państwa), to:

    Marek Jurek - konserwatysta, chadek, prawica

    Jarosław Kaczyński - konserwatysta, chadek, prawica

    Bronisław Komorowski - socjalliberał, chadek, prawica

    Janusz Korwin-Mikke - konserwatysta, chadek, prawica

    Andrzej Lepper - populista, centrum (ale ja populistów wpisuję zwykle w centrum, bo mówią i robią wszystko to, co lud chce)

    Kornel Morawiecki - populista, centrum

    Grzegorz Napieralski - centrum z odchyleniem w lewo, socjaldemokrata (taki wpół)

    Andrzej Olechowski - centrum, liberał (z krwi i kości)

    Waldemar Pawlak - ZSL / PSL, trudno orzec, ja go wpisuję na prawicę, raczej konserwatysta

    Bogusław Ziętek - socjaldemokrata, lewica, ale blisko centrum

    Praktycznie takiego prawdziwego kandydata lewicy w tych wyborach nie ma. Mamy dominantę prawicową. Lewica jest w strasznym kryzysie od czasów rządów Millera i spółki.


  7. Capricornus napisał:

    Żeby wprowadzić komunizm musielibyśmy przekształcić całe społeczeństwo z ludzi myślących „ja” na ludzi myślących „my”, tylko wtedy miałoby to jakąś szansę powodzenia, co więcej, mogłoby to zadziałać, zdać egzamin.

    Błąd rzeczowy, przynajmniej w kontekście zamierzeń twórców ideologii komunizmu: K. Marksa i F. Engelsa.

    W "Manifeście" już czytamy, że warunkiem rozwoju całego społeczeństwa, jest swobodny rozwój indywidualny jednostki.


  8. Oddałem głos na Andrzeja Olechowskiego gdyż uważam, że jako prezydent byłby bardzo wyważony i stonowany. Poza tym jest obywatelskim i niezależnym (SD tylko go popiera) kandydatem. B. Komorowski ma TYLKO jedną wadę. Jest zbyt partyjny. Gdyby nie to, pewnie bym oddał na niego głos. Poza tym nie wyciągnął z zamrażarki ustawy o parytetach i celowo ją tam mrozi.


  9. Wiem, ale człowiek pod wpływem emocji zaczyna szaleć ;/ Z tego co wiem to przejście na kolejny poziom wymaga 80 procent czyli 4/5 możliwych punktów. Chodzi mi o to czy błąd merytoryczny, bo tak to mogą egzaminatorowie odczytać oblewa całą pracę? Czy można nawet dojść do wysokich poziomów?

    Wszystko zależy od stopnia "ważności" błędu. Nie wiem czy zrozumiale wyjaśniam. Informacje, jakie się wymaga jeśli są kluczowe to mogą SKUTECZNIE sprawić, że utkniesz na jednym poziomie i do widzenia z większą ilością punktów. I jeśli ten punkt przykładowo należał do pierwszego poziomu to zdobywa się tylko tyle punktów ile jest na I poziom.

    Mam jeszcze pytanie co do wypracowania, bo kryterium pierwszego poziomy jest "poprawnie umiescil temat w czasie i przestrzeni", czy wystarczy, ze to wynika z pracy, ze opisalam wskazany okres od poczatku i konca i wyjasnialam gdzies w wypracowaniu te daty ramowe, czy musialam napisac wprost we wstepie, ze ten okres to od tej daty do tej?

    Może byłbym wyjątkowo wrednym egzaminatorem, ale ja bym się przyczepił. ;-)

    A szczerze, to zależy od tego na jakiego egzaminatora trafi twoja praca. Tak, w 100% formalnościom, to powinnaś ująć we wstępie ramy czasowe a nie oddawać tego kontekstowi tekstu. Ujęcie ram czasowych w tekście jest ważnym punktem w kluczu (nie pamiętam dokładnie, ale chyba nawet na I poziomie).


  10. Witam. Mam pytanie odnośnie popełnienia błędu merytorycznego. Napisałem w temacie o porównaniu monarchii, że w Francji istniały stany generalne czyli odpowiednik parlamentu francuskiego ale król ich nie powoływał nie zaznaczając, że mam na myśli Ludwika XIV. Czy zostanie to uznane za błąd merytoryczny? Jeśli tak to czy mam szanse przejść poszczególne progi i jeśli praca będzie dostatecznie dobra to awansować hipotetycznie nawet do 4 poziomu. Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.

    Zależy od klucza. Jeśli ta informacja była ważną w kluczu to może cię zablokować na kolejny poziom.

    Jeśli egzaminator odczyta (a w danej sytuacji tak może odczytać), że ogółem o delfinów ci chodziło w kontekście, to może uznać za błąd. Asekuracją byłoby gdybyś jednak napisał z imienia króla.


  11. To jest argument, nad tym by rozszerzyć klucz.

    Nie sądzę. Większość (jeśli nie wszystkie) kościołów była "ulepszana", modernizowana, przebudowywana. Liczy się pierwotne założenie (oczywiście jeśli takowe przetrwało, bo jak kościół zniszczono i odbudowano w nowym stylu to liczy się nowy styl). Dodatki barokowe itp. są "dodatkami". Jeżeli kościół powstał jako gotycki to jest klasyfikowany jako gotycki. ;-)


  12. a ja mam pytanie dotyczące punktacji, bo już się trochę pogubiłam :P

    Jeśli na przykład za zadanie z określeniem stylów kościoła były 2 punkty to jak napisałam, że romański i gotycki, zamiast barokowy to dostanę chociaż jeden punkt, czy już nul??

    Jeżeli podpisałaś błędnie to masz zero punktów. Jeżeli to było zadanie z obrazkami i podpisałaś romański, gotycki, ale trzeciego nie podpisałaś, to obetną ci punkt.


  13. Mniej więcej coś takiego:

    "[w prawym górnym rogu miejsce i datę]

    Do [tu wpisz do kogo ma być adresowane czy do Komisji, czy do Dyrektora i pod spodem adres, ale myślę, że to do Okręgowej Komisji]

    Zwracam się z uprzejmą prośbą o umożliwienie mi zdawania egzaminu maturalnego z historii na poziomie [wpisać właściwe] w terminie późniejszym. Nie mogłem podejść do egzaminu w wyznaczonym przez CKE terminie, ponieważ [wypisać powody]. Do prośby dołączam w załącznikach dokumenty [które poświadczają to co wypisałeś w powodach].

    [po lewej stronie] Z wyrazami szacunku,

    [podpis]"

    Druk L4, L1 nie wyrzucaj też dołącz. Poproś jeszcze dodatkowo o opinię lekarza twojego stanu zdrowia (z podpisem).

    CKE nie powinna robić ci problemów i dać ci nowy termin.

    Z CKE można kontaktować się bezpośrednio (dostań się do Warszawy :P) lub poprzez Dyrektoriat Szkoły.. tfu.. tzn. poprzez Dyrektora Szkoły. :D

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.