q-bazz
Użytkownicy-
Zawartość
45 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez q-bazz
-
Wypożyczyłem właśnie książkę Jerzego Skowronka pt. "Książę Józef Poniatowski" - chwyciłem w zasadzie jako pierwszą lepszą w bibliotece. Co o niej sądzicie? A do tego drugi tom "Lalki" B. Prusa - łatwo się czyta.
-
Właśnie skończyłem czytać książkę J. Wyrozumskiego - "Kazimierz Wielki". Jak już wcześniej napomniałem jest to publikacja wcale niezła. Teraz mam pytanie, co panowie czytacie właśnie o Sasach?
-
Jesteś modem - nie pękaj. A co z tym Napoleon - przeczytałeś?
-
Ile stron ma ta książka Boguckiej?
-
Co do tego angielskiego - wg Was drodzy forumowicze - jaki jest najlepszy sposób na to, aby go umieć? Oglądanie filmów po angielsku z napisami, pakowanie do łba gramatyki, kucie słówek, czytanie stron po angielsku i ewentualne tłumaczenie czego się nie rozumie, rozmawianie na gg bądź na forum po angielsku? Zawsze myślałem, że grunt to wszystko wklepać - jednak - ojciec mój raz zauważył, że jakoś małe dziecko nie ma do czynienia w ogóle z podręcznikiem języka polskiego a po jakimś czasie włada nim nieźle. A więc - jak się nauczyć języka? Pozdrawiam
-
Ja właśnie czytam książkę autorstwa Jerzego Wyrozumskiego zatytułowaną "Kazimierz Wielki". Po przeczytaniu ponad 140 stron mogę powiedzieć, że ogólnie jest to publikacja bardzo dobra, chociaż niektóry rozdziały są wg mnie trochę zbyt długie. Czytanie 30 stron o jednym konkretnym przypadku jest trochę nużące. Leszek Podhorodecki w swojej książce o Wazach pisał krótsze rozdziały i jak dla mnie - czytało się to dużo lepiej. Autor "Kazimierza Wielkiego" niewątpliwie jakieś ewentualne braki nadrabia stylem, który jest dobry. Możecie coś jeszcze polecić na temat Kazimierza Wielkiego? Pozdrawiam PS Tofik - jak to się stało, że "mało czytałeś"? Dzień bez historii to dzień stracony - to Twoje słowa - pamiętaj.
-
Dlaczego błąd? - nie rozumiem. Nie bolą Cię oczy od takiej ilości czytania? Rozumiem, że cały swój wolny czas poświęcasz dla historii - tzn. że nie jesteś tzw. szkolnym kujonem, który na niczym się nie zna a ma średnią 6.0? Ile czasu dziennie zabiera Ci twoja historyczna edukacja? Wypożyczasz z biblioteki a resztę skąd bierzesz? Kupujesz w empiku, na allegro? Mam rozumieć, że czytasz wszystko co masz? Tzn. od faraonów po II wojnę? Dużo pamiętasz z tego co przeczytałeś, czy raczej mógłbyś stwierdzić, że tyle czytasz, aż nie ma możliwości żebyś czegoś nie zapamiętał? Pozdrawiam.
-
Tofik - czytasz non-stop? Nie robisz sobie jakiś przerw? Ile dziennie stron czytasz? Historię czytasz bo lubisz, czy gdy przeczytasz np. rozdział - wracasz wstecz, powtarzasz, patrzysz, przypominasz - uczysz się? Czytasz każdą epokę czy coś konkretnego?
-
Może ktoś polecić jakąś dobrą książkę mówiącą o czasach po Janie III Sobieskim do rozbiorów? Dzięki. Pozdro. W ogóle polecić coś dobrego, co może będzie w bibliotece ... ? PS Tofik - jestem w szoku. 14 lat, a taki mądry historyk - brawo.
-
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Właśnie skończyłem czytać książkę P.T. Leszka Podhorodeckiego pt. "Wazowie w Polsce". Kończy się ona, jak można byłoby przypuszczać, abdykacją Jana Kazimierza oraz wstąpieniem na tron Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Teraz, aby kontynuować chronologicznie lekturę na temat historii Polski, chciałbym przeczytać publikację nt. kraju nad Wisłą od czasu końca Wazów do powiedzmy rozbiorów. W gruncie rzeczy chodzi mi o XVIII wiek w Polsce. Pragnę nadmienić, iż nie liczę na polecenie mi publikacji w stylu studenckiej cegły nie do przebycia, a czegoś w rodzaju eseju na kształt Pawła Jasienicy czy właśnie Leszka Podhorodeckiego. Dziękuje za wszystkie propozycje z góry i serdecznie pozdrawiam. ;-) q-bazz PS Mam nadzieję, że umieściłem temat ten w adekwatnym dziale. (?) PS2 Chciałbym również nadmienić, iż oczekują już dobre 3 miesiące na to, aby w bibliotece w końcu została oddana książka P.T. Normana Daviesa pt. "Boże igrzysko", a więc jej - proszę mi nie polecać. EDIT: CZY NAPRAWDĘ NIKT NIE JEST W STANIE MI POMÓC? TEMPUS FUGIT...
-
Kończę już czytanie tego Wimmera i szczerze mówiąc jest to książka jak dla mnie trochę zbyt szczegółowa, w związku z tym pominąłem np. opisy niektórych bitew. Niedługo ją kończę i szukam czegoś nowego, ale nie wiem za czym się rozglądać. Jakoś nie widzi mi się czytanie książek typu podręczników, gdzie nic nie jest dokładnie wytłumaczone tylko w skrócie parę dat - nie lubię tak się uczyć historii. No chyba, że tylko mój szkolny podręcznik jest tak beznadziejny, a te polecone na stronie są lepsze, łatwiejsze? Jak to jest? Hallo, hallo! Proszę się nie wstydzić pomóc mi. Nie gryzę.
-
Wypożyczyłem książkę Jana Wimmera pt. "Odsiecz wiedeńska 1683". Mam nadzieję, że dobrze wybrałem.
-
Naprawdę, nie me czegoś lżejszego?