Alessandro

Dokładnie wojsk zaciężnych ale ok pytanie zaliczone /.

... Może po prostu nie mieliśmy tylu dni chwały Może źle to rozumiemy. Ja na przykład nie czczę porażek ale upamiętniam pamięć poległych w niej osób.

Ok:) - 1366-rok bitwy pod Łuckiem 2. ...niechętnie ale podaje - została stoczona za panowania syna króla , który był koronowany w 1320 roku(polskiego króla:)) Pozostaje jedno czego tam pierwszy raz użyto(ze strony polskiej)

No dobra dwa dni minęły:) Zadaję pytanie dla rozluźnienia będzie łatwe... W którym roku odbyła się bitwa pod Łuckiem, za czyjego panowania w Polsce i czego tam strona Polska pierwszy raz użyła? :roll: [ Dodano: 2008-02-19, 21:05 ] Chodzi mi co wojsko pierwszy raz użyło...(polskie rzecz jasna)

Z księcia dzielnicy brzesko-kujawskiej stał się królem Polski. Zanim jednak tron objął musiał się Wacławowi II przeciwstawić . Samo to było dużym utrudnieniem. Na plus wychodziło mu to , że ówczesny papież Jan XXII był przychylny Polsce. Wszyscy już chyba(z wyjątkiem Wielkopolski) mieli dość podzielenia kraju. Ale nawet jak go wygnał Wacław II to się chłopak nie zniechęcił! :mrgreen:

Podobno ryzyko tego , że satelita spadnie na Polskę jest niewielkie. Postawiono wojsko w stan gotowości. Myślę więc , że można spać spokojnie. Zgadzam się z Esterą , że media bardzo to wyolbrzymiają. Wystarczy jedna informacja i już.

Zdecydowanie tak!!! 8) To za jego panowania zbudowano 53 zamki i około 500 wsi. Obrońca praw chłopów. Łokietek zostawił mu pas ziemii liczący 106 tysięcy km2, on zostawił 270 tysięcyk km2. Pozostawił po sobie państwo silne i zjednoczone. Był naprawde świetnym królem!

Moje książki na półkach mi się nie mieszczą. Przeważają oczywiście książki o tematyce historycznej. Wszystkie książki Jasienicy. Wzbogaciłem się ostatnio o książki na temat starożytności(moja mama skończyła filologię klasyczną) :mrgreen: . Nie zabraknie jednak książek beletrystycznych. Od taty(prawnik ) pożyczam thrilery prawnicze.

Przede wszystkim historyczne. Czytam je po prostu najczęściej. Na drugim miejscu kryminał(chyba po mamie). Czasami fantastyka.To jak nie mam co czytać. :mrgreen:

Teoretycznie miał prawo do władzy. Ale testament Krzywoustego został zniesiony już za Kazimierza Sprawiedliwego. Tam ta Polska była zupełnie inna. Myślę też , że gdyby nie kościół go nie poparł nie doszedłby do władzy. Biedak i tak długo się nie narządził.

Byliśmy Żołnierzami(już po raz 2). Dla mnie świetny film. Momentami wzruszający. Przede wszystkim świetnie obrazujący wojnę w Wietnamie. Polecam wszystkim gorąco! :mrgreen: :wink:

Oj zdecydowanie Trójka. Mają tam najlepszy serwis internetowy. No i najlepszych redaktorów-Baron, Mann , Łukawski. Tak naprawdę słuchałem RMF ale tata w samochodzie słuchał . Uznałem , że też spróbuję i mi się spodobało. Lubię też debaty polityczne pani Beaty Michniewicz. Super radio! [ Dodano: 2008-02-13, 20:18 ] Acha zapomniałem-dla mnie to najbardziej ambitne radio.

Bardzo lubię reage i jazz. Tego ostatniego zacząłem słuchać po audycji w Trójce. Parę miesięcy temu z kolegą dla żartów Rmf Classic nastawiliśmy. I potem w domu zacząłem słuchać. Spodobało mi się. 8)

Bob Marley -Concrete Jungle. Świetna piosenka. Jakoś niedawno polubiłem reage. Muzyka ta wydaje się nudna ale po jakimś czasie to nie mogłem się od płyty oderwać. :mrgreen:

Henryk Brodaty podobnie z resztą jak Mieszko III Stary dążył do zjednoczenia Polski. Jego syn-Henryk II Pobożny odziedziczył po ojcu podobne poglądy. Jeśli wygralibysmy tą bitwę to zjednoczenie Polski byłoby już blisko. Kraj Henryka Brodatego obejmował Małopolskę, północno-zachodnią Wielkopolskę i Śląsk była to połowa całego kraju. Do dziś nie jesteśmy pewni co było przyczyną przegranej bitwy. Duża część historyków uważa , że przyczyną przegranej bitwy był gaz użyty przez Tatarów. Użyty został też na masową skalę w czasie I WŚ. [ Dodano: 2008-02-13, 19:40 ] Myślę , że szansa była jaby Tatarzy nie użyli tych gazów. Dla polskich rycerzy t :wink: o był szok.

Zapomniałem o nim zupełnie. Ale zważ na to jakie to moznowładztwo było silne. Dla mnie jednak był to dobry krok. Trzeba było ograniczyć ich prawa.

Jak dla mnie bardzo dobry władca. Posunę się nawet do stwierdzenia , że był najlepszym władcą w dobie rozbicia dzielnicowego. Starał się trzymać jedność w Polsce mimo podzielenia jej na pomniejsze dzielnice. Organizował zjazdy książąt dzielnicowych na , których to ustalano sprawy ważne dla kraju. Był też świetnym politykiem . Podziwiam go za to , że umiał stawić się możnowładztwu i ograniczyć ich prawo. Szkoda jednak , że to obaliło go. Ale wszystko co dobre szybko się kończy. :mrgreen:

Moim zdaniem niesłusznie mówimy, że był najgorszym władcą Polski. Nie mógł przewidzieć, że Krzyżacy tak się w Polsce rozpanoszą. Owszem była to pomyłka ale podałem już argument, który go usprawiedliwia. Prawdą jest jednak to , że gdy umarł Leszek Biały zależało mu tylko na tym aby zdobyć władzę. Prawo Krzywoustego mówiło , że trzeba pomścić śmierć brata. Nie uważam jednak że, był najgorszym władcą Polski

Kaczora Donalda byłem kiedyś wielkim wielbicielem. Zbierałem też Giganty. Kiedy byłem w 1 klasie czytałem też Asterixa i Obelixa. Teraz jednak już prawie nie czytam komiksów. No może od czasu do czasu zdarzy mi się od brata pozyczyć. :oops:

Powiem , że Zachód to pijacy i złodzieje. Taki jest tok twojego myślenia. Mówią tak bo widzieli paru Polaków z wódką w ręku. Myślisz , że nie ma pijaków np.Francuzów ? :| Czy myślisz , że wszyscy Polacy to pijacy? Zdarzają się w każdym kraju alkoholicy. Masz jakieś dokładne dane na ten temat? Bo myślę , że nie ma kraju bez pijaków. I co z tego wynika? Czy ma to coś wspólnego z alkoholizmem? Co powiesz na przykład o Niemcach? :mrgreen: :roll:

Podaj mi w takim razie jedną cechę , która ich wszystkich łączy... Nie możemy powiedzieć , że Polak to pijak bo widziałeś 4 pod swoim sklepem.

Zdecydowanie matematyka. Po prostu nie lubię tego przedmiotu. Każdy w mojej rodzinie jest humanistą. Myślę , że swoje zrobiła tu też nauczycielka. Była okropna. Teraz na szczęście mam bardzo miłego nauczyciela od matmy.

Miałem 4000 pkt ale ktoś mnie zaatakował i...przestałem grać. Jednak mi takie gry często się nudzą po jakimś czasie. :mrgreen:

Dla mnie nie istnieje coś takiego jak mentalność Polaka. Każdy człowiek jest inny. Nie możemy przypisywać jednej cechy dla całego narodu.

Należę do tych osób, które na to aby czytać potrzebują skupienia. Z tego więc jasno wynika , że w autobusie czy tramwaju czytać po prostu nie mogę. Najczęściej jednak zdarza mi się czytać w łóżku wieczorem. Uwielbiam czytać wieczorem przy kominku z kubkiem herbaty w ręce...