Alessandro

Na Igrzyskach Olimpijskich na pewno. Igrzyska to czas pokoju i zaprzestania wszystkich wojen(nie mówię , że dzisiaj tak jest) ale w ten czas powinniśmy się skupić nie na polityce i ogólnych podziałach, lecz na sporcie , który w ten czas jest najważniejszy.

To, że Igrzyska to impreza sportowa i interes sportowców jest tu ponad wszystkie polityczne kłótnie. :wink:

No tak , oczywiście po prostu przytacza rozważania Danuty Borawskiej z Tygodnika Historycznego. Najbardziej prawdobodobna wydaje się być teza mówiąca o tym , że Galll był opiekunem Mieszka Bolesławicia , z którym w 1086 przyjechał do Polski z Węgier.

Więc będę musiał przekopać całą książkę. Ja po prostu założyłem zeszyt , w którym notowałem wszystkie ważne daty i osobistości. Ale dobrze zgodnie z twoją prośbą postaram się tego poszukać. Jasienica opiera się tutaj na rozważaniach , niektórych historyków: ...Maur czy kto inny , Wenecjanin , Francuz czy Flandryjczyk-na pewno przybyszem z zachodu był tajemniczy osobnik, który o sobie samym powiedział tylko: ''ja, pielgrzym między wami i wygnaniec ''. Nikt w ogóle nie wątpi , że należał do stanu duchownego. Badacze współcześni nie podzielają przypuszczeń sławnych poprzedników , Tadeusza Wojciechowskiego i Romana Grodeckiego. Twierdzą , że Anonim zjawił się w Polsce późno... ''Polska Piastów'', Paweł Jasienica Z tekstu tego i późniejszego fragmentu wynika , że Gall na Węgrzech był wychowawcą Mieszka Bolesławowicia , z którym przyjechał w 1086 roku do Polski i patrzył na śmierć chłopa i jego pogrzeb . Spodobało mu się tak , że został i pisał swoje kroniki...

Jest to dosyć trudna sprawa, bo przecież to część polskiej kultury. Szkoda tylko , że kultury mocno związanej wtedy z ZSRR. Niektórzy ludzie chcą najszybciej zapomnieć o tym co było. Są również tacy , którzy pomniki zostawiliby w spokoju. Ja jednak szanując zdanie ludzi związanych wtedy z opozycją(zakładam , że duża część ludzi będących za zburzeniem prl-owskich pomnikówto to byli opozycjoniści) jestem zburzeniem tych pomników. Lepiej byśmy pamiętali i czcili to co dobre niż złe w naszej bogatej historii.

Polska Piastów , Pawła Jasienicy. Ale sądzę , że w tej kwestii można tylko snuć domysły.

Z moich danych wynika, że Gallem był krakowski biskup Maur. Co do pochodzenia Galla to chyba nigdy nie poznamy prawdy.

Chciałbym jeszcze się spytać przeciwników traktatu: Na rzecz jakiego państwa stracimy suwerennosć?

No właśnie to po co referendum? Pomyślałeś ile pieniędzy na to znowu stracimy? Tylko zbędny wydatek.Przecież sejm i senat są od podejmowania decyzji. Poza tym będzie można coś powiedzieć o plusach i minusach traktatu dopiero po jego wejściu w życie.

Dlatego , że posłowie to przedstawiciele ludzi , którzy na nich głosowali. Bez sensu będzie jak o wszystkim będą decydowali obywatele . Po to są wybory , żeby wybierać swoich reprezentantów w sejmie. Chyba nie chciał byś co tydzień decydować w referendum. Teraz mozesz mi wytłumaczyć dlaczego rzekomo stracimy suwerenność przez traktat?

Z kolei Mariusz Trąba i Lech Bielski w swoim poczcie piszą , że Mieszko urodził się około roku 930 , a zmarł w 992. Oj trudo będzie poznać prawdę.

A ja nie , bo referendum w sprawie Unii już było . Drugie referendum jest zbędne. Możesz mi powiedzieć dlaczego ratyfikacja traktatu to odebranie nam suwerenności? Bo nie wiem dlaczego mielibyśmy stracić suwerenność przez traktat. [ Dodano: 2008-04-06, 12:08 ] Narya ma rację. To posłowie zostali wybrani przez resztę obywateli.Ludzie , którzy na nich głosowali wiedzieli jaki ci mają program. I po co tu referendum?

No cóż, po pierwsze to kosztuje . Polski zwyczajnie nie stać na piechotę morską. Statki mamy , ale młode to one nie są. Poza tym uważam , że piechota morska nie jest nam potrzebna bo tak jak dawniej nie mamy chyba zamiaru zajmować Danii w razie ewentualnej wojny z Zachodem. I tak jak na nasze warunki armię mamy niezłą.

Tego władcę odbieram w bardzo pozytywnym świetle. Między innymi za porozumienie śląskie. Na swój przydomek zasłużył niewątpliwie , bo odbudował sytuację kraju(gospodarczą przede wszystkim). Jego ojciec -Mieszko Gnuśny nie rządził za dobrze , a za tym idzie to , że kraj spadł na dno. Na szczęście Kazimierz Odnowiciel był na tyle silny , źeby odbudować czy może zbudować państwo silne gospodarczo i militarnie. //Tofik o Mieszku II tutaj: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic.php?t=2373

Nie przyjmuj tego tytułu tak poważnie. Przepraszam za nieścisłość w moim poście : chodziło mi o to , że bez sensu jest rozważać przeszłość w Sejmie , bo od tego są właśnie historycy :mrgreen: . Zawsze byłem przeciwnikiem lustracji , ponieważ zawsze w państwie znajdą się ważniejsze problemy niż dywagacje na temat czy ten był w SB , a ten nie.

Ale ja nie powiedziałem , że jestem przeciw Igrzyskom tylko , że jestem przeciw Igrzyskom W PEKINIE. Po prostu można było je przenieść do innego miejsca(oczywiściwe duuuuuuużo wcześniej) niż Pekin. Igrzyska to wyróżnienie , nagroda dla kraju , który je organizuje, ale za co nagroda dla Chin? Za łamanie praw człowieka?

Pomieszało mi się. Miałem na myśli chrześcijańskie państwa.

To była z pewnością przemyślana decyzja. Po pierwsze dawniej państwo pogańskie nie miało szans być szanowanym na arenie miedzynarodowej, po drugie : po przyjęciu chrztu do Polski napływali duchowni i urzędnicy pomagajacy w podejmowaniu decyzji . A po trzecie Zakon Krzyzacki nie mógł najechać na Polskę pod pretekstem nawracania obywateli. Sądzę , że wyżej wymienionymi powodami (oczywiście nie tylko tymi) kierował się Mieszko I , gdy przyjmował chrzest!

Oczywiscie jestem przeci Igrzyskom w Pekinie ale w tej kwestii by cokolwiek zmienić jest już za późno . Współczuję bardzo Tybetańczykom ich sytauacji i mam nadzieję , że dożyją uzyskania przez Tybet niepodległości . Chinom trzeba jednak powiedzieć GŁOŚNE NIE. Czują się bezkarni i ciągle łamią prawa człowieka . Jednak niech sportowcy robią swoje i nie dolewają oliwy do ognia.

Ostatni Samuraj-świetny film. W sposób piękny obrazujący kulturę Japonii . Bardzo podobała mi się gra aktora, który grał Kasumoto. Zresztą co będę opowiadał-obejrzyjcie sami...

Zależy z jakiej strony by na to patrzeć. Dla komunistów to zdrajca ale przecież działał chyba na rzecz demokracji w Polsce . Dlatego też osobiście oceniam go jako bohatera . Kuklinski bardzo narażał się tym co robi, i dobrze , że mieliśmy w histrorii takich ludzi.

Przepraszam, ale źle się wyraziłem. Chrobry zbudował mocne i silne państwo , i gdyby na tronie polskim zasiadł kroś taki jak on Polska już wtedy mogłaby stać się imperium.Przepraszam za gdybanie ale nie mogłem się powstrzymać.