-
Zawartość
680 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Achilles
-
Ja zagłosowałem na Gniezno, jeśli kogokolwiek interesuje dlaczego, radzę spojrzeć w lewą stronę od pojego posta. :wink:
-
Tak mi się spodobał "Mieszko Pierwszy", że zacząłem "Bolesława Chrobrego" tego samego autora czyli J. Strzelczyka. Polecam. 8)
-
Ratyzbona, Gniezno czy Ostrów Legnicki
Achilles odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Są różne hipotezy dotyczące miejsca, w którym Mieszko I przyjął chrzest. Szczerze mówiąc Praga i Ratyzbona bardzo dużo mają ze sobą wspólnego. Jak zapewne niektórzy wiedzą - Praga podlegała metropolii ratyzbońskiej do roku 973, tak więc jeśli działy by się wydarzenia w Pradze - kronikarze mogliby odwoływać to miejsce do Ratyzbony, miasta zwierzchniego. Ale według innych źródeł (prawda - małoznaczących) chrzest odbył się w Polsce i właśnie od tego wydarzenia lud zamieszkujący ten teren nazywał się Polanie - od polania głowy ich władcy wodą. Jednakże podsumowując wszystkie informacje i dowody (nie chce mi się ich wymieniać xD), obmycie z grzechu pierworodnego Mieszka I miało miejsce w Pradze, większość uczonych tak sądzi. Ja tekże. : ) -
Oczywiście, Hetyci jak najbardziej wchodzą w grę (ale to trochę było za wcześnie). Według mnie ostateczny koniec Egiptu nastąpił, kiedy Arabowie zajęli terytorium ówczesnej potęgi. Ostatni jasnoskóry władca - Nekatenebo II - po jego śmierci Egipt to jeden wielki chaos. Oczywiście Egipt jako prowincja Rzymu to już można powiedzieć, że to nie państwo.
-
Bruhl jak i Sułkowski byli najwyższymi ministrami króla Augusta III. Człowiek jak to człowiek - sam chce więcej, dlatego i Sułkowski informował króla o wadach Bruhla (który wydawał pieniądze państwowe na swoje potrzeby i wygody), i drugi minister ukazywał królowi pierwszego jako działającego na niekorzyść państwa. Prawdę mówił tylko Aleksander. No i takie komentowanie sam na sam z Augustem trwało trochę czasu. Kiedy już Sułkowskiego zmęczenie brało wielce, postanowił wyjechać na kilka miesięcy za granicę, by odpocząć i zaczerpnąć sił. Dla Bruhla to był doskonały czas na "zniszczenie" swojego przeciwnika w oczach króla (i nie tylko), który słychał swego poddanego i stopniowo ulegał jego ukrytym (wprost nie wypowiedzianym) prośbom. Zwolenikami Henryka była królowa, ojciec Guarini (spowiadający władcę), Bruhlowa (z domu Kolowrathówna, żona przywódcy spisku) i inni mieszkańcy i przyjaciele dworu. Pozostały w kraju minister czego to nie naopowiadał o Sułkowskim, mówił, że (ten) przechwala się swoimi osiągnięciami wojskowymi na obczyźnie, dyskryminując przy tym króla, kradnie pieniądze państwowe i inne tego typu niedorzeczności. Kiedy już Aleksander miał wracać na dwór królewski, jego poddany (Ludovici) nawiedził go w Pirenie (jeśli dobrze pamiętam) i poinformował go o całym spisku. Przed bramą Drezeńską stały już wojska, które miały pochwycić byłego (już) ministra. Ten jednak za pomocą swych sług kazał powiedzieć żołnierzom, że przyjeżdża dopiero za trzy dni. Sprytem Sułkowski zakradł się do zamku królewskiego i spotkał się z królem. Niestety rozmowa nic nie dała - wpływy Sułkowskiego zostały na zawsze utracone. Szczerze mówiąc trochę to wszystko dziwne i nieetyczne - niegdyś Bruhl (jako paź Augusta Mocnego) był najlepszym przyjacielem Sułkowskiego, co nie zmieniało się przez kolejne lata. Szkoda, że taką przyjaźń wymienił na (dosłownie) pieniądze. Nie chcę się za bardzo rozpisywać... polecam powieść "Bruhl" Józefa Ignacego Kraszewskiego. :wink:
-
No to na podstawie Anny Komneny można śmiało wywnioskować, że nieprzewidywalność kobiet nie ulega żadnej ewolucji. xD
-
Kiedy ja chodziłem do podstawówki, nie było patrona, ale z tego co wiem to na początku tego roku wybrali sobie Świętego Wojciecha. A w gimnazjum mam super nazwę: Zjazd Gnieźnieński. (Oczywiście wiadomo dlaczego, wystarczy spojrzeć w mój profil) Aż chce się zaśpiewać hymn...
-
Według mnie te testy na koniec podstawówki są za łatwe. Jest bardzo dużo uczniów mających maksa na tym egazminie, a zapytasz się o jakaś prostą rzecz z którejś klasy (sp) to już robi wielkie oczy i się śmieje, po czym pyta: "A skąd ja mam to wiedzieć?". No z podręczników, a skąd? Moim zdaniem powinno coś się z tym zmienić. Ostatnio to najtrudniejszym zadaniem z matematyki było dodanie kilku liczb. No to wygląda, że pod względem matematyki to nawet trzecioklasista mógłby to bez problemu napisać...
-
Chyba Was zaskoczę: najbardziej nie odpowiada mi wychowanie fizyczne i technika/(i)plastyka. Niby takie przedmioty o duperelach, ale mi takie niekiedy marnowanie czasu nie odpowiada.
-
Pierwsza część: Eryk VII. Druga część: 1428. Ja tak bym obstawiał.
-
Chwała Annie za Aleksjadę! Dzięku temu przekazowi możemy dowiedzieć się jak wyglądała sytuacja, nie tylko polityczna, w całym Bizancjum za panowania owego króla. Ponadto dzieło zawiera wiele szczegółów dotyczących pierwszej krucjaty. Chciała na tronie obsadzić swego drugiego męża - Nikefora Brynniosa kosztem zamachu na swego brata (jak już zaznaczył autor dyskusji). szczerze mówiąc nie mam pojęcia co kierowało tą 35-letnią kobietą. Jednakże powinniśmy dziękować losowi za takie zdarzenia - gdyby Anna nie osiadła w klasztorze jako mniszka, nie mielibyśmy Aleksjady. Ogólnie to oceniam Komnenkę pozytywnie, szczególnie za jej odwagę, waleczność no i talent pisarski.
-
Ulubioną, no nie wiem... trzeba byłoby się chyba go o to zapytać. xD Pytanie Twoje, nazaa.
-
Ok, no to skorzystam... : ) Pytanie: Jak nazywała się trzecia żona Bolesława Chrobrego i do kiedy trwało jej małżeństwo z władcą?
-
Jednakże ja mam do niego duży szacunek. Jakby nie patrzeć: ma co nieco na swoim koncie, co dla państwa polskiego nie stanowiło najlepszej sytuacji, ale zauważmy, że z syna biednego szlachcica stał się ministrem, czyli jednym z najważniejszych osób w kraju. Oczywiście nie tak od razu - początkowo "robił" jako paź Augusta Mocnego, ale coraz to wyższe awanse mogą świadczyć o tym, że jego intelekt i ambijce nie należały do przejściowych...
-
"Mieszko Pierwszy" Strzelczyka - skończone. Wrzuciłem na coś przyjemniejszego i zacząłem "Brühl" Kraszewskiego. Tym, co chcą coś więcej wiedzieć o tytułowej postaci, książkę jak najbardziej polecam. : )
-
Literatura - starożytność
Achilles odpowiedział treewood → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Dodatkowo jeszcze ja polecę świetną książkę Z. Kubiaka "Dzieje Greków i Rzymian". Jest to świetne dzieło, czyta sie je bardzo łatwo i szybko, chociaż obejmuje bardzo ważny i obszerny dział historii. Ponadto autor dodaje do pisma swoje "emocje", które można odczytać z poszczególnych związków - to bardzo urozmaica lekturę. -
Jak czytam to raczej klasykę, w moim przypadku trudno dostępną - tylko w Internecie mam możliwość zakupu owych książek. Przelazłem całe miasto, każdą księgarnię, ani jednej chcianej przeze mnie pozycji nie znalazłem. Dlatego cieszę się, że funkcjonuje merlin.pl, empik.com i allegro, tam zawsze znajdę to, co chcę nabyć. Czasem, kiedy zamawia się większą ilość towaru, czekają na nas całkiem wysokie zniżki (dotyczy dwóch pierwszych opcji).
-
Jakiś czas temu dokonałem zakupu tej książki. Prawda, nawet nie zacząłem jej czytać, ale poświęciłem około godzinę na fragmenty. Bardzo mnie przekonały do całej lektury i czuję, że mogę polecić ją każdemu.
-
Hm... Graffiti samo w sobie jest bardzo ładne, ale nie lubię takich "prac" na murach miejskich. Poza tym mając na myśli graffiti odpadają niedopracowane i mało estetyczne bohomazy. Tak szczerze: podziwiam ludzi tak fajnie "rysujących", ja na pewno nie zrobiłbym czegoś równie dobrego.
-
Ja to raczej POPowe rytmy - Madonna feat. Justin Timberlake - 4 minutes.
-
Jak zapewne każdy może zobaczyć - mam Windowsa (XP Professional). Dlaczego akurat ten? Szczerze nie mam w tej kwestii nic do gadania, "ci", co kupili mojego kompa tak zadecydowali. Windows - pełen komfort, świetny wygląd, 0 problemów z oprogramowaniem... Czego tu jeszcze chcieć? :]
-
Aktualnie nie czytam komiksów. W najmłodszych latach kojarzę u siebie "Kaczora Donalda" (Jak to w dzisiejszej Polsce ciekawie brzmi xD ). Poza tym pamiętam bardzo obszerny komiks o życiu i pontyfikacie Jana Pawła II. Ogólnie nie lubię tej formy lektury, informacje szybko się zapomina, również podczas czytania nie mamy czasu na przymyślenia dotyczące czytanego tekstu. W komiksach wszystko bardzo szybko się dzieje, co mi nie bardzo odpowiada...
-
Prawda, odegrała bardzo małą rolę w historii, lecz trzeba przyznać, że ma ciekawą biografię. Bardzo często w dzisiejszym świecie ludzie interesują się tematyką obłąkania i choroby psychicznej. Niektórzy określają ją jako spotkanie z losem i nieszczęściem człowieka. Słysząc Joanna Szalona kojarzy mi się słowo "fobia".
-
Demetrios i jego usiłowania podbicia Rodos
Achilles odpowiedział Achilles → temat → Starożytna Grecja
Tak jak właśnie teraz spojrzałem w google, zobaczyłem, że można znaleźć jedynie bardzo skąpe informacje na ten temat. Ok, szybko, zwięźle i na temat: Usiłowania podbicia wyspy Rodos, Demetrios, "helepolis", powstanie kolosa rodyjskiego, miasto Heliosa. -
Quiz Starożytność
Achilles odpowiedział Andrzej → temat → Starożytność (ok. 3500 r. p.n.e. - 476 r. n.e.)
Nie inaczej. Twoje pytanie!