Skocz do zawartości

Tankfan

Użytkownicy
  • Zawartość

    941
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Tankfan


  1. Zdziwię cię ale czytałem wiele na temat technologii militarnych, ze szczególnym naciskiem na sprzęt morski, myśliwce oraz pociski rakietowe.

    Doprawdy? To jakieś bzdety widocznie czytasz skoro nie potrafisz rozróżnić 9M133 od 9M123 (oj tak tak, będę Ci to wypominał). Podaj tytuły publikacji, artykuły z prasy fachowej? Czy może czytujesz Wikipedię lub bzdety wypisywane przez tzw. "Fanboys"?

    Podjąłem dzisiaj decyzję o rozpoczęciu publikowania na blogu wpisów w których będę opisywał najnowsze trendy związane z bezpieczeństwem międzynarodowym. W kontekście wojskowym, gospodarczym, społecznym i oczywiście ekologicznym.

    A kogo to obchodzi? Daj link, rozprowadzę wśród znajomych, w tym ludzi zajmujących się tym zawodowo, będziemy mieć z kogo się nabijać. :D


  2. Ale precyzja nadal jest niższa niż w wypadku podświetlenia laserem czy przez GPS albo optycznie.

    Także rozrzut takiej amunicji nadal jest spory i nie można nazwać jej precyzyjną.

    Mniej gier komputerowych, do książek marsz! W internecie znajdziesz strony z których można ściągać świetne opracowania... już Ci tak podpowiem, podejrzewam że w rączkach nigdy nie trzymałeś dobrego opracowania na tematy związane ze sprzętem wojskowym.


  3. Ja nic nie wspominałem o kalibrze i liczbie wystrzelonych jednostek. Oceniając skutki ostrzału zakładam że był celny, że pocisków obu radzajów wystrzelono tyle samo oraz że miały podobny kaliber.

    I w tym przypadku - jak powiedziałem - skutki ostrzału będą bardzo porównywalne.

    Ojcze zrozumienia, mniej mnie w opiece bo nie ścierpię...

    Zrozum, artyleria rakietowa wystrzeliwuje tyle a tyle pocisków by pokryły one konkretny obszar, stąd nie muszą być ani kierowane ani mieć dużego kalibru. Natomiast kierowane pociski manewrujące służą do atakowania celów punktowych, więc wystrzeliwuje się je pojedynczo na konkretny cel i zakoduj to sobie byś więcej nie pisał takich bredni jak powyżej.

    Oczywiście jeżeli ostrzał ma być celny, to lepsze są kierowane pociski manewrujące.

    Do książek i zamilknij dopóki nie zdobędziesz choć podstawowej wiedzy!


  4. Inną prawdopodobną opcją jest to że Su-30 zbliżył się bardzo blisko (na 10 lub mniej kilometrów) i wymanewrował Typhoona dzięki silnikom z ruchomymi dyszami, po czym załatwił go pociskiem R-73.

    Chryste, się w ogóle nie znasz i wypisujesz takie głupoty, ruchome dysze to nie wszystko, uważasz że pilotowanie w walce sprowadza się tylko do parametrów? Już nie mówiąc o tym że dysze to akurat mają stosunkowo niewielki wpływ na zwrotność. A EF-2000 postrzegany jest jako właśnie niezwykle zwrotna maszyna.

    Jak już pisałem, nie znamy zasad walki ustalonych pomiędzy stronami, nie wiemy jak walka się odbywała, czy przypadkiem kraj biorący udział w ćwiczeniach i mający na stanie EF-2000 nie chciał po prostu sprawdzić Su-30MKI.

    Na Red Flag Amerykanie też dali się podejść Hindusom by sprawdzić ich sprzęt choć w normalnej sytuacji bojowej wciągnęli by ich nosem bo:

    a) są lepiej wyszkoleni a więc zastosują również lepszą taktykę.

    b) mają lepsze uzbrojenie.

    c) mają zawsze wsparcie innych maszyn, w tym AWACS.

    Ponadto z jakich źródeł to wypłynęło? Indyjskich? Jeżeli tak to radzę Ci zachować ostrożność, Hindusi w kwestiach sprzętu kłamią na potęgę, głównie na rynek wewnętrzny by ciemny lud się cieszył.


  5. W obu przypadkach mówimy o pociskach rakietowych ziemia-ziemia.

    To czy są manewrujące i kierowane, czy też nie, ma drugorzędne znaczenie.

    To ma bardzo duże znaczenie.

    W obu przypadkach skutki celnego ostrzału są bardzo podobne.

    Oj mylisz się, te niekierowane o mniejszym kalibrze z racji niskiej celności pokrywają duży obszar i w zasadzie równają miasto z ziemią, te manewrujące mają znacznie większy zasięg i służą do niszczenia celów punktowych.

    Wracaj do książek i póki nie pogłębisz wiedzy nie wracaj do dyskusji... choć obawiam się że przy twoich skłonnościach do fantazjowania, nawet najwybitniejszy specjalista od broni nie byłby wstanie wyjaśnić Ci realiów.


  6. A na jakiej podstawie twierdzisz że radar EF-2000 jest słabszy od Rosyjskiego? Masz wgląd w dane które są utajnione? Zapewne nie i bazujesz na broszurkach reklamowych które mają nie wiele wspólnego z rzeczywistością. Poza tym kwestia zasięgu radaru to sprawa bardzo złożona i nie zawsze jest tak że radar o większej mocy wykryje inny obiekt, a EF-2000 ma mniejsze RCS niż maszyna Rosyjska, i to Su-30MKI prawdopodobnie zostanie wcześniej wykryty.


  7. Zestaw nie posiada stacji radarowej. Pociski naprowadzane są satelitarnie.

    No a jak ktoś satelity nie ma? Zresztą z jednym też się niewiele zdziała, do tego potrzebny jest pojazd dowodzenia, całe zaplecze jak generatory itp. To nie jest takie prościutkie jak tobie się wydaje.

    CLUB-K to broń strategiczna, mająca umożliwić państwu A dokonanie niespodziewanego i precyzyjnego ataku rakietowego na militarnie silniejsze państwo B.

    No i co w tym niezwykłego?

    Jakkolwiek należy zalecić ostrożność.

    W Sierpniu 2008 roku gruzińskie mobilne baterie rakietowe dokonały niespodziewanego, huraganowego ostrzału Cchinwali. Mimo to, gdy przyszło do zajęcia przez gruzińskie wojska lądowe ostrzelanego miasta, Gruzja poniosła klęskę.

    A przepraszam bardzo, co mają wspólnego, gruzińska artyleria rakietowa z wyrzutnią pocisków manewrujących? Bo dla Ciebie to jest chyba jedno i to samo, skoro z taką wiedzą a raczej jej brakiem zaczynasz wypisywać takie dyrdymały to mówię Tobie od razu, do książek i uczyć się co jest czym a dopiero potem pisz.


  8. Z najnowszych informacji wynika że obecnie Indie rozważają już tylko wyborów Eurofightera Typhoona lub francuskiego Dassault Rafale.

    Kolejna plotka nie potwierdzona przez ichniejszy MON. A to dlatego że Hindusi chcą mieć transfer technologii, Amerykańskie samoloty najlepiej spełniają wszelkie kryteria, ale rząd USA nigdy nie zgodzi się na transfer technologii. Rosjanie nie wniosą nic nowego, a więc pozostają Francuzi oraz państwa UE biorące udział w programie Eurofighter.

    Tym nie mniej do póki Indyjski rząd nie ogłosi zwycięzcy są to tylko plotki bez pokrycia. I w Indiach działo się już tak kilka razy...

    Pojawiła się również nowa opcja. Odrzucenie wszystkich oferowanych dotychczas typów myśliwców i wybór F-35 (co oczywiścia oznaczało by anulowania zapowiedzi o zamówieniu 250 rosyjskich T-50).

    Oj, na F-35 mieliby chrapkę, ale mogą pomarzyć o transferze technologii.

    I jeszcze sensacja (a dla nas smutna i ponura wiadomość)

    W 2007 roku, w trakcie symulowanej walki, Typhoon przegrał z Su-30MKI.

    Jak zwykle ponure, blablabla, gdybyś miał za grosz wiedzy w temacie wiedziałbyś że tak się na ćwiczeniach dzieje gdyż zachód sprawdza możliwości Su-30MKI, na Red Flag amerykanie też specjalnie dawali się pokonać by sprawdzić możliwości tego samolotu, normalnie wciągnęliby nosem tych amatorów z IAF którzy nie mają praktycznie doświadczenia bojowego, a w walce to pilot jest najważniejszy.

    Dochodzą też takie kwestie jak ustalone zasady walk ćwiczebnych, np. czy jedna strona ma przewagę, czy druga strona ma wsparcie AWACS, czy jedna ze stron ma możliwość walki BVR a druga tylko na krótkim dystansie itd.

    Takie ćwiczenia nie są miarodajne przy porównywaniu parametrów samolotów... :D


  9. Z tego co pamiętam to także Jumbo były z obu wersjami wieży.

    Niet, M4A3E2 miał nową wieże, natomiast różnie bywało z uzbrojeniem, raz były to 75mm M3, innym razem 76mm M1 i pochodne.

    Nie pamiętam, żeby to było wspominane przy wadach Shermana Firefly. Wydaje się jednak, że i odbijało się na układzie jezdnym. Przyglądając się tekstowi na wiki o M-50 - jest wzmianka o awariach układu jezdnego. Mogło to też dotyczyć Shermanów Firefly. Z drugiej strony jest różnica między czołgami 2-3 letnimi a mającymi 15-20 lat. Trudno powiedzieć.

    A Izraelskie Shermany to miały zawieszenie HVSS? Bo mnie się coś w głowie kołacze że jednak nie.

    No nie wiem, ja na zdjęciu widzę, że był. Fakt, że grubość pancerza była mniejsza, był on gorzej ukształtowany. Z drugiej strony stal amerykańska przez całą wojnę miała dobrą jakość. Tymczasem u Niemców z braku metali szlachetnych - jakość stali drastycznie spadała gdzieś tak od 2/3 1944 r.

    Czy był gorzej ukształtowany bym się spierał, przód kadłuba był pochylony, i w późniejszym wariancie wyglądał już całkiem całkiem. Inna sprawa to właśnie jakość, i jak piszesz u Jankesów w przeciwieństwie do Niemców czy Rosjan, jakość przez cały czas pozostawała na wysokim poziomie.


  10. A czy przypadkiem nowej wieży nie montowano dopiero na Shermanach Jumbo?

    Oj chyba nie, ale tu musiałbym zerknąć do jednej z książek R.P. Hunnicutta "Sherman : A History Of American Medium Tank".

    Jak wyglądało porównanie amerykańskiej armaty 3-calowej (76,2 mm) z brytyjską 17-funtówką jeśli chodzi o parametry jak i praktyczne zastosowanie?

    17-funtówka miała lepsze parametry przeciwpancerne jak się wydaje, ale ogólnie lepsze chyba były M4A2(76)W i M4A3(76)W jak całość.

    Dodałbym do tego izraelskie M51 znane też jako Super Shermany z armatą 90 mm na stanie.

    Khem, khem, M50 Super Sherman miał armatę kalibru 75mm, tą Francuską, bodajże opartą o KwK 42 7.5cm, natomiast M51 ISherman miał już 105mm, nigdy nie montowano na nich armat kalibru 90mm.

    pytam się o większą i cięższą armatę z jednego powodu. Nowa wieża, cięższa armata i wszystko to o czym pisał GP_mars, budzi we mnie jedną obawę - czy konstrukcja jezdna samego czołgu, czy jego zawieszenie wytrzymywało takie przeciążenia powodowane z jednej strony przez wzrost masy a z drugiej przez dużo większe odrzuty działa...

    Shermany miały też modernizowane zawieszenie HVSS.

    Poza tym jeszcze jedna sprawa: samo zwiększenie pancerza do około 100 mm nie stanowi o jego jakości. Sherman od Panthery różnił się pancerzem, który w zasadzie nie był pochylony, co sprawiało, że był słabszy

    Bzdura, pancerz Shermana był pochylony, tak na wieży jak i z przodu kadłuba, czyli z większym sensem niż w Panterze gdzie pochylono burty nadbudówki kadłuba, co w zasadzie nie ma sensu, zmniejszając przestrzeń wewnątrz.

    Poza tym, realnie biorąc pod uwagę ciężar - top Panthera była cięższa o ok. 10 - 12 ton, co oznacza, że tak naprawdę to zupełnie inna klasa czołgów...

    Masa pojazdu nie zawsze jest wyznacznikiem tego jaki stopień ochrony oferuje.


  11. Wątpię by to tanie było bo jest to zwykła wyrzutnia w "przebraniu", koszta tego są raczej typowe, bo w skład zestawu musi wejść jeszcze radar, system kierowania ogniem itp.

    Znając Rosjan wątpię by sprzedawali to byle komu, problem zacznie się jak już klienci sami na lewo będą opychać to tym i owym "dzielnym" bojownikom o "wolność", tak jak miało to miejsce z zestawami 9M133 czy RPG-29.

    Myślę że to troszkę chybiona idea, bo w zasadzie i tak jeżeli przeciwnik posiada przewagę powietrzną (już nie mówiąc o całkowitej dominacji), to i takie zamaskowane wyrzutnie zostaną unieszkodliwione, a co z pojazdami mającymi przewozić owe SKO, z ewentualnym radarem, tego się tak ukryć nie da, a bez takich elementów również strzelanie nie jest możliwe.


  12. A co można myśleć, toć to tylko kamuflaż, do tego jednorazowy bo jak się przeciwnik, do tego silniejszy, połapie, to będzie strzelał do każdego kontenera jaki zobaczy, i to nie koniecznie drogą amunicją, ot wystarczy kaliber 25mm lub 30mm.

    Poza tym sprawia to zagrożenie dla cywili bo zamysł jest taki by kryć to wśród cywili... broń świetna do sytuacji takich jak konflikty asymetryczne, nie do wielkoskalowej wojny.


  13. Przy okazji: jakoś kryzys lat 70 tych nie sprawił że gospodarki się załamały, a wręcz przeciwnie - odrodziły.

    I to jest chyba to, za jakiś czas po prostu odbiją się. To jest raczej proces cykliczny, wzrost gospodarczy i spadek. Kwestia czasu, i nie ma co siać apokaliptycznych wizji bo są po prostu bezsensu na tle historii a tym bardziej czasów dzisiejszych gdzie o upadek państwa jest bardzo trudno... a w zasadzie jest to tylko możliwe wśród państw III świata które nikogo nie obchodzą na dobrą sprawę, praktycznie ich gospodarki nie istnieją itd.


  14. W końcu: żaden, żaden "średnio inteligentny" polityk, nie da ugrupowaniom nad którymi średnio panuje [nie wnikam w jaki sposób] najnowocześniejszej broni jaką zna, tylko po top by za trzy miesiące okazało się, że przy kolejnym braku panowania, przyjaciel stanie się wrogiem i zada straty!

    Na Bliskim Wschodzie USA poza polityką w guście Izrael ma zawsze racje, a jak jej nie ma patrz wcześniej, prowadzi także nieco bardziej skomplikowaną politykę, której efektem jest to, że popiera Arabię Saudyjską i kilka innych krajów w wielu różnych, nie zawsze pokojowych działaniach.

    Co więcej, niewielu sobie zdaje sprawę z faktu iż producenci uzbrojenia tacy jak USA czy Federacja Rosyjska na potrzeby eksportowe produkują wersje uzbrojenia które są odpowiednio zubożone. Co więcej nawet jeżeli dany kraj zakupi licencję na produkcję i tą produkcję u siebie rozpocznie, to nadal nie może produkować kluczowych elementów, i jeżeli kraj sponsorujący się obrazi, odetnie dostawy części takie uzbrojenie po jakimś czasie będzie bezużyteczne, a przy nowoczesnym sprzęcie próby opracowania i produkcji kopii tych części spełźnie na niczym.

    I tyle w tym temacie.

    Dokładnie tak, Ciekawy. Do takiego wniosku doszedł też Mohamed ElBaradei.

    Już samo to że jest muzułmaninem i Egipcjaninem stawia pod znakiem zapytania jego wiarygodność...


  15. USA nie są zagrożona atakiem z zewnątrz, a Izrael potencjalnie tak.

    Każdy kraj jest potencjalnie zagrożony atakiem z zewnątrz, co nie znaczy że zaatakowany zostanie, i takie stwierdzenie jest bliższe prawdy.

    Jeżeli okaże się że nie mam racji to was przeproszę.

    Ale my nie chcemy twoich przeprosin, w każdym razie ja nie chce.

    Ważniejsze jest to byś skończył wypisywać bzdury, najlepiej zrób to już teraz i wróć do rzeczywistości.


  16. Rozumiem że państwo jest czujne odnośnie bezpieczeństwa i chce być zdolne do wykrycia wszelkich przejawów działalności terrorystycznej, ale pozbawianie ludzi tajemnicy korespondencji tak naprawdę niewiele da a jednocześnie jest nie kulturalne.

    A komu potrzebna kultura kiedy bezpieczeństwo państwa i obywateli jest ważniejsze... no zastanów się już co piszesz...

    Informacja o tym że władze wspomnianych państw mogą swobodnie dekodować e-maila i SMS-y wysyłane ze BB jest powszechnie dostępna i zapewne terroryści dostosują się do sytuacji, tzn. będą komunikować się otwarcie z zastosowaniem odpowiedniego języka wypowiedzi.

    Dlatego zawsze od ELINT ważniejszy jest HUMINT, o czym dziś się trochę zapomina.


  17. Oczywiście że nie jestem w stanie zobowiązać się do tego co napisałem odnośnie przyszłości...właśnie dlatego że to przyszłość.

    Ale jakie to ma znaczenie ?

    Do przewidzenia taka reakcja... a znaczenie ma i to duże.

    Chodzi po prostu o stworzenie wiarygodnych prognoz na przyszłość, które sprawdzą sie lub nie.

    Trudno przewidzieć czy się sprawdzą, ponieważ już na 3-4 miesiąca do przodu opcje rozwoju bieżących stanów procesów politycznych stają się bardzo rozwidlone.

    Są jednak punktu odniesienia co do których jestem pewien i na ich bazie tworzę prognozy.

    Aha czyli jednocześnie nie masz pojęcia jaka będzie przyszłość ale z całą stanowczością twierdzisz że będzie tak jak zakładasz w prognozach mimo że są to de facto jedynie twoje wesołe bajania.

    Sorry, ale to tylko brednie i skończ już zmyślać, sam zresztą właśnie przyznałeś że zmyślasz, choć pewnie jeszcze tego nie zauważyłeś. :-)


  18. A może zdobędziesz się na jakąś merytoryczną krytykę ?

    Bo to co napisałeś w ostatnim poście, to tak jakbyś napisał w 1989 roku że Związek Radziecki napewno nie upadnie, bo wcześniej nigdy coś takiego nie miało miejsca.

    A ja popieram Secesjonistę, jesteś wstanie się zobowiązać do tego co napisał? Masz chociaż za grosz męskiej odwagi? Czy dalej zamierzasz wypisywać brednie [ciach]?

    Dobra rada dla Ciebie, zacznij się edukować bo ośmieszasz się bardziej i bardziej.


  19. 3. Do Syrii z Rosji i Iranu, oraz do Hezbollahu z Syrii płynie coraz nowocześniejsze uzbrojenie.

    Tak?! S-300 oba kraje nie posiadają, Tor-M1 to system bliskiego zasięgu, a więc aby trafić samolot ten musi lecieć relatywnie nisko (ergo Tor jest systemem dziś niezbyt skutecznym), granatniki przeciwpancerne RPG-29 i PPK 9M133 Kornet jak się okazuje, nie są wstanie zagrozić współczesnym zachodnim ciężko opancerzonym pojazdom bojowym z przedniej półsfery, czyli także do kątów bezpiecznego manewrowania 30-35 stopni od osi wzdłużnej, ergo są więc niewiele bardziej warte od starszych typów a zachód wciąż i wciąż bawi się w aktywne systemy obrony i opancerzenie dodatkowe słabiej chronionych stref.

    Więc gdzie to coraz nowocześniejsze uzbrojenie? Ostatnimi czasy nawet Rosjanie wypieli się na Syryjczyków gdy Izraelczycy zaczęli zgłaszać pretensje do sprzedaży samolotów MiG-31.

    Doucz się nim coś palniesz.

    1. Polityka Korei Północnej wobec Korei Południowej i USA jest wybitnie wroga.

    Podobnie relacje między Iranem, Syrią, Libanem i Hezbollahem a Izraelem są wrogie.

    Fakty są takie że te śmieszne kraje i ich "władcy" zdają sobie sprawę iż otwarty konflikt z zachodem równa się ich unicestwienie... i to bez udziału broni jądrowej, mogą sobie co najwyżej pozwolić na zaczepki i finansowanie różnych wrzodów a la Hezbollah.

    Jakie mamy więc powody przypuszczać że napewno - czy to na Bliskim Wschodzie czy też na półwyspie koreańskim - nie wybuchnie nowy konflikt zbrojny, w którym stanął przeciwko sobie kraje uzbrojone w broń jądrową ? Jeżeli natomiast już do tego dojdzie, to automatycznie powstaje groźba wojny jądrowej.

    A pardon, to sam fakt posiadania takiej broni od razu narzuca jej użycie? Ja już naprawdę pomijam takie niuanse iż Iran i Korea Północna za nosicieli ewentualnych głowic ma pociski balistyczne SCUD i ich pochodne czyli nosiciele o bardzo niskim zaawansowaniu technologicznym i stosunkowo łatwe do przechwycenia przez baterie systemów PAC-3, THAAD czy okręty z pociskami SM-3 i systemem Aegis.

    Więc co by dało tym śmiesznym krajom atakowanie za pomocą broni masowego rażenia skoro skuteczność ataku jest wątpliwa a do tego przeciwnik może odpowiedzieć tak samo z tym że już te śmieszne kraje nie bardzo jak mają się bronić przed takim atakiem...

    Doucz się, bo nie błyskasz wiedzą a jej brakiem. :)


  20. Odnośnie polityki zagranicznej sytuacja również nie wygląda ciekawie. USA planują całkowite wycofanie swoich wojsk z Iraku do końca 2011 roku, a tymczasowe szef sztabu irackich wojsk - generał Zebari, powiedział dzisiaj że iracka armia będzie gotowa do działania dopiero w roku 2020. Zatem co się będzie działo w Iraku po roku 2011 łatwo sobie wyobrazić...

    Pardon ale głupoty wypisujesz, tym bardziej że twoja wiedza z zakresu militariów jest żadna.

    Zebari miał na myśli możliwość prowadzenia wojny konwencjonalnej a nie działań policyjnych i przeciwpartyzanckich które armia Iracka prowadzi samodzielnie już od drugiej połowy roku 2007.

    Wracaj do nauki*!

    *Szczególnie z zakresu logicznego myślenia.

    Moim zdaniem administracja prezydenta Obamy bazuje na przestarzałych koncepcjach zarządzania państwem, nie uwzględniając aktualnej sytuacji państwa.

    W momencie gdy amerykańska gospodarka pogrążyła się w kryzysie, administracja Obamy zorganizowała ogromne finansowe pakiety stymulacyjne dla poszczególnych gałęzi amerykańskiej gospodarki, kolejne pakiety pomocowe dla poszczególnych stanów zagrożonych bankructwem, wreszcie również bardzo drogą reformę państwowego systemu ubezpieczeń zdrowotnych. Oczywiście wszystkie te działania mają swoje uzasadnienie...ale nie okazały się być zbyt efektowane, a w dodatku w ich rezultacie amerykański dług publiczny oraz deficyt budżetowy ciągle rosną. Szczególnie pragnę zwrócić uwagę na deficyt budżetowy, który wynosi już 1,5 biliona USD. A więc mimo że rząd USA zwiększa zadłużenie państwa celem przynajmniej częściowego wypełnienia luki między potrzebami a dostępnymi na ich realizją środków...to brakuje nie coraz mniej, tylko coraz więcej pieniędzy.

    Skończyłeś ekonomię? Nie, to nie ucz jej innych, a tym bardziej pracujących w rządach ludzi za nią odpowiedzialnych. Mój Ty "znafco" wszystkiego i wszystkich.

    Rośnie również bezrobocie które sięga obecnie 10%.

    Łojej, ależ to straszne...

    W listopadzie 2010 roku odbędą się wybory do Kongresu, w wyniku których siłą dominującą w amerykańskim parlamencie stanął się prawdopodobnie ponownie Republikanie. A jeżeli do tego dojdzie, to bez wątpienia wywiąże się ostry spór między prezydentem a Kongresem odnośnie polityki wewnętrznej.

    Oj nie tylko Republikanie Obamy nie lubią, ale i Demokratów całkiem sporo i większość obywateli USA... zbliża się wielki dzień, kiedy to pierwszy i ostatni zarazem czarny prezydent USA zostanie wykopany ze stołka (i nie nie jestem rasistą). :)

    W lipcu 2011 roku NATO planuje również rozpoczęcie wycofywania swoich wojska z Afganistanu, mimo że sytuacja w Afganistanie ani w połowie nie jest obecnie tak stabilna jak w Iraku. Tak tak w tym przypadku decyzja o odwrocie jest jeszcze bardziej przedwczesna niż w przypadku Iraku.

    W tym wypadku przekonaj ciemne masy i polityków chcących na tym ubić polityczny kapitał iż są idiotami i z tego powodu powinni pozostać w milczeniu... ale to się nie uda, zresztą jak zawsze w historii gdy do głosu dopuszcza się ludzi nie mających pojęcia w temacie...

    Tylko potem niech pacyfiści nie płaczą i niech nie żądają by zrobić coś z procederem obcinania uszu i nosa kobietom w Afganistanie przez ów "dzielnych" bojowników o "wolność", a powód tego procederu jest głupi tak samo jak wykonawcy... cóż jedna z takich kobiet czy też raczej młodziutkich dziewcząt miała ostatnio szczęście iż nagłośniono jej przypadek, przejdzie operację plastyczną w USA...

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.