pawlo18

Jeżeli chodzi o strategię to mistrzowsko wybrał moment, w którym to flota ks. Mediny - Sidonii zacumował w pewnym momencie wyprawy, bodajże w Calais i Drake obmyślił puścić 2 statki naladowane wszystkim co łatwopalne wprost w sam środek floty Hiszpanów.

Moim zdaniem potęgę Szwecji należy oprócz eksportu żelaza oraz miedzi wiązać z tym, że Gustaw II Adolf potrafił wykorzystać dobrą koniunkturę w polityce międzynarodowej. Chodzi mi głównie o wojne z 1626-1629 z Polską, gdzie uzależnił nasz handel i pobierał cła, za które mógł powołać większą liczbę żołnierzy pod broń, a potem zagrozić Habsburgom w Rzeszy. Dobrze rozumiał także sytuację, w której wiedział, że trzeba związać Rzeczpospolitą konflitkem z Rosją, aby mieć zabezpieczone tyły, co już po jego śmierci zostało pojęte za późno. Na pewno Szwecja, aby utrzymać armię musiała iść wedle zasady "wojna żywi wojnę". Tak np Karol XII bez ponoszenia żadnych strat prowadził początkowy etap wojny północnej w XVIII w. utrzymając swoją armię z podbitych terenów.

Witam mam prośbę do forumowiczów o przedstawienie jakiś ciekawych propozycji książkowych o tym okresie w dziejach Polski, ponieważ mieszkam w małym mieście i moja biblioteka ma małe zasoby książkowe, a szczególnie książek historycznych, ale jest możliwość ściągnięcia z biblioteki w większym mieście i chciałbym mieć sprecyzowane książki, które miałbym ewentualnie taką drogą pozyskać. Mianowicie mam na myśli literaturę, która by mówiła o powstaniach: kościuszkowskim, styczniowym, listopadowym, także o represjach Polaków w tym czasie, czy też instytucjach próbujących podtrzymywać naszą kulturę i duch polskości (o literaturze także, która powstawała w tamtym czasie Mickiewicz, Słowacki, Sienkiewicz czy Konopnicka). Dodam, że jest to mi potrzebne do pracy na olimpiadę "Losy Polaków na wschodzie po 17 września 1939r.". Najbardziej oczywiście adekwatne byłyby pozycje związane bezpośrednio z zaborem rosyjskim, ale i z innych książek będę niezmiernie wdzięczny. Z góry dziękuję forumowiczom.

Witam Chciałbym poprosić może o jakąś literaturę fachową, albo o konkretne przykłady z jakimś krótkim opisem zabaw, a dokładniej sportów uprawianych w starożytnym Egipcie. Te informacje bardzo pomogą mi w napisaniu pracy, bo niestety nie mogłem znaleźć literatury fachowej na ten temat.

Czy to nie był Jan bez Ziemi?

Przepraszam za to, że nie umieściłem tego tematu w dziale pomocy, ale mam słabe doświadczenia z nim, bo góra 1, 2 pozycje były podawane, więc chciałem uzyskać informacje w dziale, który więcej osób przeszukuję. Za podane książki serdecznie dziękuję . Mam takoweż pytanie czy nie ma jakiś książek o instytucjach, które podtrzymywały polskość? Byłbym bardzo wdzięczny, bo wiem, że więcej książek można znaleźć o powstaniach aniżeli o takich sprawach "mniej" ciekawych.

Wielkie dzięki liczę na to także, że w tych książkach będzie dobra bibliografia, która też pomoże mi napisać pracę w sensie innych pozycji książkowych.

Jego wina jest w tym, że podczas panowania najeżdżał ziemie państw ościennych, co prawda w dobrej wierze, ale rok 1031 pokazał, że nie podobało to się dla państw sąsiadujących z nami, a do tego jeszcze walka o tron (2 wydarzenia są połączone, ale cesarzowi i księciowi ruskiemu raczej przyświecał cel spadku znaczenia Polski). Oczywiście jego wadą może być tez to, że jak pisał Wincenty Kadłubek wolał utrzymać ziemie, aniżeli zdobywać je. Jest to uzasadnione ponieważ nie dostał po swoim ojcu dobrego państwa w sensie zasobności w ludzi, a ponadto wycieńczonego wojnami (3 wojny z Niemcami oraz 1 wyprawa na Ruś, nie liczę zajęcia Czech, bo to można dołączyć do pierwszej wojny z Niemcami)

Dołączając się do dyskusji o Bolesławie Krzywoustym, nie był to zły władca to, że walczył ze swoim bratem o tron to było normalne (przykład Bolesława Chrobrego, który wygoniła macochę i jej synów, czy też Mieszka II w walce z braćmi Bezprymem i Ottonem), niemniej jednak okazał jeszcze dużą litość pozwalając mu wrócić. Co do ich pokrewieństwa pragnę zaznaczyć, że nie byli oni typowymi braćmi, a mieli inne matki. Zbigniew był urodzony z nieprawego łoża, gdyż Władysław Herman nie przywiązywał w tamtych czasach uwagi do rządzenia i związał się z pewną kobietą nieznaną z imienia z, która miał syna (Zbigniewa), a że potem wypadki potoczyły się takim torem, że Władysław został władcą Polski to musiał wedle obyczajów ożenić się z "równą" sobie i z tamtego małżeństwa narodził się Bolesław jego pierworodny syn z prawego łoża. Natomiast rozbicie dzielnicowe nie występowało jedynie w Polsce, co prawda miało to złe skutki, ale w tym samym czasie wiele innych krajów także przeżywało podobny okres czasu. Jednak Bolesław Krzywousty był władcą dobrym, nie powiem że bardzo dobrym bo jego kariera jako księcia różnie się toczyła. Na pewno adnotacji należy fakt, iż za jego czasów nastąpiło napisanie pierwszej w dziejach Polski kroniki Galla Anonima. Także wojna z Niemcami (pamiętna obrona Głogowa) wygrana przez Polskę, co jest na pewno wielkim osiągnięciem strategicznym tego władcy. Tera przechodząc do meritum tematu mam paru kandydatów na miano najgorszych z Piastów: -Mieszko II (za doprowadzenie do wyniszczenia Polski i chaotycznych rządów Bezpryma) -Władysław Herman (za nieudolne rządy, a raczej brak rządów i bycie marionetką w rękach Sieciecha) -Bolesław Kędzierzawy (za nieudolne rządy w dzielnicy senioralnej, usprawiedliwia go jedynie fakt, iż pozycja Polski była w trudnej sytuacji) Są to co prawda władcy wymienieni już wyżej, ale skoro się powtarzają tyle razy to coś w tym jest

Witam chciałbym prosić o pomoc, a mianowicie prosiłbym o podanie jakiś tytułów książkowych na temat sportu w starożytności, bądź demokracji szlacheckiej oraz monarchii absolutnej w Europie. Jeżeli można by to prosiłbym też problematykę krótką żeby wiedzieć mniej więcej co książka opisuje. Z góry dziękuję. Pozdrawiam

Nie obrażam się, każda publikacja jest dla mnie cenna.

2 władców Polski- Mieszko za to że przyjął chrzest i oczywiście zrobił też dużo dobrego dla Polski Bolesław Chrobry- za wspaniałą politykę zagraniczną za genialną myśl wojskową itp itd. (nie będę się rozpisywać bo każdy zna jego osiągnięcia) Karol Młot- za powstrzymanie arabów Justynian Wielki- za rozwinięcie Bizancjum itp

Może dlatego że byli za bardzo pyszni ze już jak tyle podbili to i podbiją jeszcze więcej i to bez żadnych problemów. Może dlatego że po prostu poszło o jakiś powód którego jeszcze nie ustalono. Jak wiadomo powodów może być dużo ale i tak najważniejsze jest że wygrały wojska chrześcijańskie.

Moja jedenastka to bramka- Cech (wyjasniam za to ze powrócił po kontuzji i szybko powrócił do wysokiej formy) obrona- Terry, Carragher, Daniel Alves, no i Lahm pomocnicy- Lampard, Makelele, Robben, Joe Cole napastnicy- Drogba i Benzema trener- Guus Hiddink (za to jak umie dobrze przygotować każdą drużynę w bardzo krótkim czasie do sięgania po najwyższe trofea)

Moim ulubionym sportowcem jest ogólnie rzecz biorąc Frank Lampard jest to jeden z najlepszych ofensywnych pomocników na świecie. Jego dogrania do partnerów strzały z dystansu albo chociażby takie bramki można oglądać całymi dniami http://pl.youtube.com/watch?v=sywzIrSrQ-4 jest to oczywiście mój teraźniejszy najlepszy sportowiec, a że jest to forum o historii to podam jeszcze jednego sportowca którym jest Marco van Basten to nazwisko mówi samo przez się nic dodać nic ująć genialny zawodnik i w ostatnim czasie trener. Jedyną wadą jest to, że zakończył karierę tak szybko :/

Przez pare lat Polacy mogli sie pocieszyc z niepodleglosci (z takiej jakiejs tam) jakbys nie slyszal o Ksiestwie Warszawskim. Choc co prawda to bylo w jego interesie bo pozyskal kolejnego sojusznika.

Jak wiadomo cezar byl przeciwko senatowi wiec watpie aby jakis senatot opowiedzial sie za nim a szarego zwyklego obywatela pewnie nie obchodzilo zycie polityczne albo nie wiedzial co sie dzieje na najwyzszych szczeblach wladzy. Opowiedzialem sie za cezarem jedynie dlatego ze pompejusza jakos niezbyt daze szacunkiem.

Kartagina byla w II wojnie punickiej jeszcze mocnym panstwem i mogla rozwalic Rzym tylko ze Hannibal nie dostawal zadnych posilkow i wedlug mnie to zgubilo kartagine w tej wojnie i przegrala w ostatecznym rozrachunku

Dla mnie jednak lepszy byl Rzym choc jak kazdy wie ledwo co w II wojnie punickiej Rzym by nie przegral ale to swiadczy jedynie o jego potedze ze umial sie podniesc po przegranych bitwach z Hannibalem i wyciagnac wnioski z tego co zle zrobili i ogolnie jeszcze za tyle lat panowania Rzymu ktorym nas uraczyl w starozytnosci

Ja oddalem glos ze byl geniuszem gdyz jak juz przedmowcy wspomniali wybil sie w takich czasach w ktorych bylo to bardzo trudne umial ryzykowac co mu sie w wiekszosci spraw oplacalo choc nie we wszystkich. IQ jednak nie moze swiadczyc czy byl geniuszem (bo podobno doda ma wieksze od niego a nie wyglada na geniusza) ale to co zrobil i jak.

Na pewno Napoleon nie przywiazywal uwagi do swoich podwładnych czyli żolnierzy robił wszystko aby osiągnąć swój cel może chociażby świadczyć o tym że jak został wysłany do Egiptu i rozwalono wszystkie statki Francuskie to on sam powrócił do Francji aby przejąć władze i nie patrzył się na swoich żołnierzy co się z nimi stanie. //Estera. Błagam! Pamiętaj o polskich znakach- ą, ę, ł, ó, ś- np. nie zolnierz tylko żołnierz. Jeśli to się będzie powtarzać to będę musiała dać ostrzerzenie. Pamiętaj też, że zdanie kończymy kropką.

aha robili to wszystko dla wlasnych celow lecz mnie zastanawia skad mieli az tak duzo pieniedzy na to wszystko ;/ bo przeciez istotna rzecza sa fundusze

Dzieki za sprostowanie rzeczywiscie zle napisalem

oczywiscie to bylo juz wiadome od czasow starozytnych ze sila armii nie jest jej wielkosc czy uzbrojenie ale wodz i oczywiscie umiejetnosci walki wojska dobrze obmyslona strategia jest lepsza anizeli 400 000 armia na 25 000 armie i to pokazaly wlasnie te bitwy ale w ostatecznym rozrachunku jednak widac ze milosc do ojczyzny zwyciezyl

czyli inaczej guru pewnie od tego sie wzięła nazwa "mistrzów" dzisiejszych sekt a tak dla ciekawostki teraz powstała gierka właśnie o asasynach wiec fajnie jest wiedzieć coś o nich i podsumowując to czego sie dowiedziałem z tego to na pewno był ktoś taki jak asasyn:) palili haszysz (nie do końca pewne gdyż nigdzie nie było wzmianki w źródłach historycznych na ten temat) byli bardzo wprawionymi skrytobójcami i byli ze tak powiem na "wynajem" maja wiele sukcesów na swoim koncie i to byłoby na tyle