widiowy7

Niestety, nie dotarłem do danych, ile broni zdobyto. Oglądając filmy archiwalne, musiało być tego sporo.

Zablokowałeś. W necie znalazłem tylko te dwie daty.

Albinosie taką małą prośbę bym miał. Dałbyś radą przedstawić taką krytyczną recenzję dwóch pozycji. Kirrchmajer kontra Komorowski. Noszę się z zamiarem kupna pozycji Pana profesora Komorowskiego ( zachęciłeś mnie ) pzdr

Kolejne pytanie. Czy PAST-a nie była główną centralą telefoniczną Warszawy? Do tego działającą mimo oblężenia przez powstańców?

A ja takie malutkie pytanie mam. Jakim uzbrojeniem dysponowały oddziały AL, przystępując do walki? Czy jest to gdzieś podane, jeśli tak, to gdzie?

http://www.drugawojna.ovh.org/oddzialy/sbsp/sbsp.html Ciekawy jest pomysł rzucenia Brygady do walki,właściwie pozbawionej uzbrojenia, kto wpadł na taki pomysł?

W Poznaniu w 1282 roku?

Gdyby alianci mieli czas, daliby radę, zniszczyć Niemców w Norwegi. Ale fall gelb zaczął działać i nie było szans. Alianci zmuszeni zostali do szybkiej ewakuacji swych jednostek na kontynent

"Hiszpańskie dziewczyny" to ja akurat lubię bardziej w wykonaniu EKT-Gdynia. Byłem na ich koncercie pod koniec zeszłego roku, w warszawskiej tawernie "Gniazdo piratów", No normalnie rewelacja Trochę wcześniej, w tej samej tawernie, olsztyński Patrol wodny nota bene, autentyczni, wodni gliniarze.

Znowu ruszył cyrk pod nazwą Puchar Świata w skokach narciarskich. Nie wiem, czy lubicie ten sport. Oglądam skoki już od kilku ładnych lat, wzbudza wśród znajomych wielkie emocje. Już kilka razy ogłaszano koniec kariery Adama Małysza. Ale jak dotąd to się nie spełniło. Na szczęście oczywiście, bo jak dotąd, nie ma on następcy.

Myślę że trzeba. O jakości armii JKM, stanowiły wszystkie jednostki walczące w jej szeregach. Ale jednocześnie byli to inni żołnierze niż Anglicy. We wspomnieniach, żołnierze Brygady Karpackiej mówią, że Australijczycy posiadali hmm. ułańską fantazję? Tzn. nie patrzył na mapę?

Vissegerdzie z owsianką przesadziłeś, to nie są żarty :razz: Ale fakt, że armia brytyjska jest potraktowana trochę po macoszemu. Ale to była armia dość specyficzna. Znakomicie wyszkolona, ale bez polotu. Nie wiem czy nie konfabuluję, ale z tego co pamiętam. Pewna formacja brytyjska zdobyła Antwerpię. Ale zdobyli miasto i stanęli, bo nie było rozkazu iść dalej. A żeby port mógł funkcjonować, trzeba było zdobyć ujście Skaldy.

Czasami odnoszę wrażenie, że gdyby Niemcy. po przebiciu trasy mostowej wzdłuż Wolskiej, po prostu zostawili Polaków w kotle, i nie atakowali. Podejrzewam już historię alternatywną ze swojej strony, ale cze nie byłoby trochę "kłopotliwe" dla aliantów?

We Wrocławiu 1272 rok ?

Gdy usłyszysz słowo polityk, to spluń. Gdy byłem w wojsku, wiele lat temu, jakoś tak znalazłem sie koło Pomnika Nieznanego Żołnierza.Rocznica Powstania. I salutowałem tym starszym panom i paniom. Zasłużyli na to, choć regulamin nic o tym nie mówił. Robiłem to od siebie dla Nich.

Powstańcy zdobywają Warszawę, Niemcy jej już później nie atakują. Więc są gospodarzami.(tzn. powstańcy) Reprezentują rząd Londyński. Wśród aliantów, grzecznych pupili wujka Jo, wprowadza to chyba jakiś, hmm ferment?

Ale czy Armia Czerwona nie wygrała tej wojny? Cały czas się mówi o bohaterskiej obronie Finów. Zgadza się. Ale wojnę przegrali. Po prostu w odpowiednim momencie podjęli rokowania. Dla mnie najlepszą armią okresu DWS jest Armia Czerwona. W sumie na koniec, to oni weszli do Berlina.

Nie pamiętam kiedy, ale dosyć późno pozwolono alianckim pilotom używać spadochronów ratunkowych. A tu nagle ktoś uznał że sprzęt jest na tyle neizawodnu, aby zrzucić batalion?

Coś tam kiedyś szukałem na temat snajperów w sieci. I wyszło, że polska armia nie przewidywała etatu strzelca wyborowego na żadnym szczeblu, choć próby przeprowadzano. Ale jest taka książka "Na imię jej było Lily" Bohdana Tymienieckiego. W opisie końcówki walk w Polsce, pisze jak pewien podchorąży, "ziemiański synek" wyłuskiwał Niemców zaległych na polu.

Tutaj moja drobna uwaga. Jak Brygada Spadochronowa miała lądować na na cmentarzach? Dla wojsk powietrzno- desantowych to był zbyt mały teren Poza tym, chciałbyś być skoczkiem, który ląduje na całkiem dużych nagrobkach? Dla lądowania spadochroniarzy, potrzebny jest równy teren.

Jednak okrucieństwo kary, jaką poniósł Łukasiński każe doszukiwać się drugiego dna. No właśnie, dlaczego sam Wielki Książę, zajmował się sumie, nieweile znaczącym więźniem? Według mnie coś tu śmierdzi.

Ciekawe dlaczego umieszczasz ten temat w początkach państwa polskiego? :mrgreen: A na poważnie. Czy wiadomo, jak za czasów dinozaurów wyglądał zarys lądów? Może chodzi o to, że dotąd myślano, że aktualne tereny Polski leżały pod powierzchnią morza?

Skala współpracy Brytyjczyków z nazistami i tak jest zadziwiająco niska. Musi być coś w tym co poprzednio napisał Lu Tzy, brytyjsko imperialna mentalność.

Zdecydowanie wieś. Chociaż jestem z miasta, podoba mi się życie na wsi. Cisza przede wszystkim. A kilomert czy dwa, to ja spokojnie mogę iść do sklepu. Strasznie podoba mi się serial "Siedlisko" z Anną Dymną i Leonardem Pietraszakiem.

A moje koty, jeśli ktoś się chce potrudzić. http://www.pupile.com/Koty/kropkagapa Oczywiście nie ma tu żadnej mowy o profesjonaliźmie , ale trudno, lubię swoje kotki.