widiowy7
Moderator-
Zawartość
3,442 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez widiowy7
-
1)- Broń z pól bitewnych. Chodzi oczywiście o Wrzesień 1939 roku, jak i czerwiec roku 1941. 2)-Broń zdobywana na wrogu. 3)-Kupno broni. 4)-Broń odebrana bandom rabunkowym. 5)-Produkcja własna. Chyba nic nie pominąłem.
-
Chyba nie Szczeliny obserwacyjne, osłonięte były właśnie szkłem pancernym. Nie wiem jak pocisk karabinowy działa na takie coś, ale na pewno go nie przebije. Po to było używane. Mam wrażenie, że po uderzeniu, stawało się to szkło nieprzezroczyste. Ale podejrzewam, że taką wątpliwość to rozwiać może tylko Speedy
-
Teoretycznie tak. Tak myślę, że nawet jak taka szczelina osłonieta była szkłem pancernym i i tak po strzale była nieprzezroczysta. Tak zakładam. Ale tych otworów/ peryskopów było więcej. Zniszczyłeś peryskopy kierowcy, dowódca cały czas może kierować za pomocą interkomu. Napisałem teoretycznie, gdyż otworów było za dużo.
-
Tu muszę sie z dzionga zgodzić. Nie wydaje mi się, aby wówczas w kraju były jakieś siły, mogące w kraju przejąć władzę i zrobić coś konstruktywnego.
-
O Afganistanie, to przede wszystkim "Dziewiąta kompania" .
-
Książka "Gawędy o Warszawie" (Franciszek Galiński)-książka z końca lat trzydziestych ubiegłego stuleciaw bardzo przejrzystej formie autor po prostu opowiada o Warszawie, jej historii i zabytkach. W Wielkopolskiej Biblotece cyfrowej, jest dużo pozycjii o Powstaniu Styczniowym właśnie w Wielkopolsce w Wielkopolsce ( na razie tyle zwiedziłem)
-
A ten motyw z "Żywota Bryana". Jak Pythony wiszą jużna krzyżu?
-
P@blo' Jakim cudem i skad masz źródła?
-
Wybacz. Ale to Twoje zdanie jest dla mnie całkowicie niezrozumiałe Nie wiem, nie pamiętam kto organizował powstanie w Buchenwaldzie. Wyjaśnisz maluczkiemu?
-
Jaki Oświęcim, jaka Treblinka? Przecież obóz w Oświęcimiu zbudowali Polacy po wojnie, dla jeńców niemieckich. A Treblinka to nieudolna, żydo-komunistyczna mistyfikacja. Takiego obozu nawet nie było !!!!!! To tak mniej więcej się chyba odbywa?
-
A Pancerny podał mi kiedyś linka do radia szantowego, i tak sobie słucham
-
Czyli był przedstawicielem rządu emigracyjnego Jugosławii. Czy można wyciągnąć jakieś podobieństwa z AK?
-
Ze wspomnień Grzesiuka i takiej książki "Anus mundi" Autora nie pomnę, wynika, że w obozie nie było szans na przeżycie samemu. Zawsze to musiała być grupka (choćby dwuosobowa ), pomagająca sobie nawzajem. Zauważmy, że najważniejsze w obozie było jedzenie. W zasadzie jego brak. Aby je zdobyć, potrzebna była zdeterminowana grupka.
-
Nazwa „Katarzy” wywodzi się od greckiego słowa „catharos”, które oznacza tyle, co „czyści”. Sami Katarzy nazywali siebie po prostu „Chrześcijanami”. Miejscowa ludność nazywała ich „les catharcs” - „czyści” - lub „les bonhommes” - „dobrzy ludzie”. Pomiędzy sobą używali nazwy „przyjaciele Boga”
-
Karabin automatyczny ''Turniej''
widiowy7 odpowiedział Andreas → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
ZH-29 Wz.39M -
"Parabelka", to jednak chyba polski wymysł, był to albo Luger albo Pistole P-08. Kałmukami, nie wiedziec dlaczego, nazywano chyba wszystkie skośnookie formacje azjatyckie, kolaborujace z Niemcami. A tak przy temacie: "dziewiątka"-Pistolet kalibru 9 mm. "Siódemka"- pistolet kalibru 7 i ileś tam mm. Były tez tzw, "damskie piąteczki"- tez chyba wiadomo o co chodzi
-
Przemyt i handel za granicą w PRL
widiowy7 odpowiedział curious → temat → Polska Rzeczpospolita Ludowa (1945 r. - 1989 r.)
Moi znajomi, jednostki nadzwyczaj przedsiębiorcze ( rodzina zresztą), majątku się dorobili. Z tym że Berlin Zachodni, dla nich był tylko jednym z epizodów ich handlu. Z tego co pamiętam, to raz w Berlinie zarekwirowali im Niemcy towar. Tzn, 1/3 towaru, bo złapali tylko jednego. Oni jeździli zreszta po całych demoludach, i był to dla nich sposób na życie, czyt. dorabianie się majątku. -
Studia i Materiały do Historii Wojskowości
widiowy7 odpowiedział maxgall → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
Dla mnie same tytuły są powalające -
Nieśmierteny temat PPSz vs MP-40
widiowy7 odpowiedział widiowy7 → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie - ogólnie
Może się trochę zagalopowałem. Ale idę o zakład, że lepsze skupienie byś miał, strzelając trzydzieści razy, pojedynczym, celowanym ogniem. P.S. Witam zajączka -
Czyżby wyszła w gruncie rzeczy największa wada? Brak możliwości płynnego przesuwania ognia wzdłuż nacierającej tyraliery wroga? Na to wychodzi.
-
Quiz - Polska pod Zaborami
widiowy7 odpowiedział piterzx → temat → Polska pod zaborami (1795 r. - 1918 r.)
Prawdę mówiąc, sam zapomniałem. 8 VII 1809, Napoleon wydał dekret. w sprawie utworzenia drugiej Legii Nadwiślańskiej. Kto został dowódca tej formacji? -
Moda na podróże w XIX wieku
widiowy7 odpowiedział Narya → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
A jeśli chodzi o polski wkład to zapraszam do przeczytania: http://www.herhor.org.pl/index.php?option=...e&Itemid=79 Książkę tę zaledwie przejrzałem, lecz lat temu to było wiele. Niemniej, pamiętam wrażenia po lekturze. Bardzo pozytywne -
Juz sobie uświadomiłem skąd mi się wzięły te dwa egzemplarze!!!!! W 1984 roku, jak rozmawiałem z płk. Ireneuszem Wojciechowskim (dał mi wtedy potrzymać Morsa), była mowa o rozmowach w celu pozyskania pozyskania drugiego egzemplarza. Stąd ta moja nieszczęsna uwaga. Ale nie będąc pewien, wykonałem wczoraj telefon do MWP. I faktycznie tak było. Ten drugi egzemplarz faktycznie pozostał w Moskwie. Do tego ten "moskiewski" jest w lepszym stanie. Nasz ma dorobioną lufę i uszkodzony celownik. Do obydwu nie ma oryginalnych magazynków. Speedy napisał Ale dlaczego tak myślisz? Tak to sobie przemyślałem. Standardowe ustawienie granatnika to 45 stopni. Przy nastawie powiedzmy 300 metrów granat poleci na tą odległość. A gdy mamy kąt "rury" powiedzmy 50 stopni, to pocisk osiągnie odległość inną ( tu by się przydał jakiś fachowiec ) ale możliwą do wyliczenia. Obsługi nie miały tego typu tabel? Jeszcze jedna rzecz w tym granatniku zastanawia. Jak wyglądało przenoszenie ognia na boki? Ładownik na naboje:
-
Wybacz. Fachowcem jesteś Ale czy nie przedstawiłeś idealnego rozwiązania? A co z patologiami?
-
A z czystej, zawodowej, ciekawości. Jaką objętość ma mieć praca? Jaki papier, kolorystyka, format, i co najważniejsze nakład?