widiowy7

Amerykanin zrobił błąd. Wdał się w walkę kołową. To pierwsze. Mustang miał większą prędkość wznoszenia. To po drugie. Wreszcie, paliwo. Czy czasami nie został dotankowany radziecką benzyną? A mogła mieć przecież nieodpowiednie parametry dla Mustanga.

Kosa osadzona na sztorc. Spotykałem się z opisami już z czasów "potopu" szwedzkiego, że chłopskie "partie" używały tak przekutych narzędzi rolniczych. Oczywiście bitwa pod Racławicami. Kosynierzy w Powstaniu Styczniowym. "Czerwoni kosynierzy" na Oksywiu w 1939 roku. Jaką bronią zatem była taka kosa? W czym tkwiła jej siła?

Ty wredny A wyjaśnisz w jakim kontekście była to broń niepełnosprawna. I co to jest broń porządna? A w czym improwizowane piki ( z możliwością chlastania ) są gorsze od .....piki?

Na wiki jest też o Prądzyńskim Tudzież o Raginisie. Lub o pułkowniku Dąbku.

Według mnie pytanie tematu nie powinno dotyczyć tylko II wojny. To czysty pragmatyzm. Typowo ludzka natura. A mięso ludzkie, jak kiedyś czytałem , przypomina cielęcinę, jeno jest nieco słodsze.

A to dzięki, bo już myślałem nad uruchomieniem administracji. Mea culpa. A o "Borynie" nie każdy słyszał.

Tutaj muszę przeprosić interlokutorów, za język, do tego pomyliło mi się nazwisko z pseudonimem. Ale 1234 uściślił i on ma prawo do pytanka.

Sterowce z konstrukcją sztywną. Domyślam się, że był to aluminiowy szkielet, obleczony powłoką. W srodku są olbrzymie zbiorniki wypełnione gazem? Czy też powłoka jest wypełniona jednolicie? Bo cały czas nurtuje mnie problem uzbrojenia. Jeśli są wewnątrz powłoki wolne przestrzenie, uzbrojenie może być umieszczone w zasadzie w każdym miejscu powłoki. Jeśli wypełniona jest cała przestrzeń, pozostaje nam tylko gondola. A więc, dużo martwej strefy ostrzału.

Widzisz ArekII. Ta wojna była baaardzo brutalna. "Medalionów" Zofii Nałkowskiej to nie przeczytałeś? Pewnie nie: Ale to może trochę pomoże: http://medaliony.klp.pl/a-6073.html

Dla rozluźnienia "Gołąbek" z BCH. Tzn. nazwisko. Dla uszczegółowienia, chyba kumpel "Ośki"

A mnie przyszedł taki problem do głowy. Mianowicie, jak w Zeppelinach byli rozmieszczeni strzelcy. Czy była możliwość, aby byli oni na górze powłoki?

Ale z jaką kawalerią? Mi się wydaje, że kawaleria wyposażona w piki/lance ma przewagę nad kosynierami. A kawaleria atakująca tylko szablą/rapierem to już jakby problem. Zakładam że ilość przeciwników jest porównywalna.

Co prawda, sam do tematu nie jestem przygotowany ale może chwyci. Czy da radę prześledzić historię sztandarów pułkowych we wrześniu 1939 roku? Co prawda w tym momencie nie znam nawet dokładnej ilości pułków piechoty i kawalerii, ale na ciekawego pewnie można liczyć. Temat taki zakładam, gdyż kołacze mi się pogłowie taka informacja. Mianowicie, po zakończeniu wojny z Polską, miano rzucać Hitlerowi pod nogi, w trakcie zwycięskiej defilady, polskie sztandary pułkowe. I teraz pytanie. Ile z nich mogło paść u stóp Adolfa? Z tego co mi się kojarzy, Niemcy zdobyli dwa sztandary. A które to pułki utraciły honor?

No to mi się pomyliło Chociaż jak rozmawiałem z płk. Satorą, to mówił coś o tych dwóch utraconych sztandarach. No ale to było ponad dwadzieścia lat temu. Pułkowe sztandary to była świętość. Jak pułk go utracił ... No właśnie. Fakt że przeciwnik odkopał płachte sztandaru równa się utracie honoru dla jednostki?

Zgrupowanie wywodziło się z oddziałów organizowanych w konspiracji w III rejonie I obwodu AK. Stan liczebny zgrupowania w lipcu 1944 wynosił 2347 żołnierzy zorganizowanych w jednostkach: -2 dowództwa obiektów, po dwie kompanie każda; - 1 batalion WSOP z trzema kompaniami. Dowódcą zgrupowania, od początku do zakończenia powstania, był kpt. Kazimierz Czapla ps. "Gurt". Na godzinę "W" do jednostek macierzystych zgłosiło się 1197 ludzi (w lipcu 1944 r doliczono się 2347 ludzi). Rejon walk ograniczono do ulicy Marszałkowskiej, Alei Jerozolimskich , Żelaznej, Twardej , placu Grzybowskiego i Świętokrzyskiej do Marszałkowskiej. Co to były te obiekty? http://pl.wikipedia.org/wiki/Zgrupowanie_Gurt Zkopiowałem z wiki, a autor korzystał z "Oddziałów Powstania Warszawskiego" A tu wyjaśnienie tych obiektów; http://www.pw44.pl/oddzialy.php?OD=8

Nie mniej zgrupowanie opanowało i utrzymało ten rejon do końca Powstania. Brak mu dobrej prasy. No ale co może być ciekawego w opisie, że Niemcy i my strzelamy? Dla użytkowników z poza Warszawy, to był teren gdzie teraz stoi PKiN

To chyba więcej nie można na temat tego pana napisać. Ale naszła mnie taka refleksja. Skąd ci generałowie się brali? Tzn wszyscy dowódcy I wojny? Wychowani na blasku szarż kawaleryjskich, a tu nagle machinegewery.Dla sztabowego betonu szok. Nie myśleli, czy to reguła? P.S. Swoją większością proponuję usunięcie z tematu "legendarny"

A czy to nie jest przykład "cukania" w kawaleryjskich podchorążówkach? Młodzi podporucznicy, bez wsparcia rodziny, byli przez pierwsze dwa lata zadłużeni. Wiązało się to z zakupem "szklanek", siodła i tym podobnych akcesoriów. Zdarzało się, że właśnie w tym okresie wpadali w szpony hazardu. I musieli się "strzelać". Długi hazardowe, były długami honorowymi.

Stanisław Kirkor "Legia nadwiślańska 1808-1814" Z tym że jest to całkiem gruba książka. I mocno szczegółowa.

1 szwadron kryp. „Tulipan” 2 szwadron kryp. „Malwa” 3 szwadron kryp. „Petunia”

Chyba wiadomo Według dzisiejszych kanonów to terrorystą niewątpliwie był.

Vegito Mocno idealistyczne podejście. Ale gratuluję chęci. Mi po wizycie w tym obozie to akurat rzygać się chciało. Zwłaszcza, jak zobaczyłem te stosy włosów. Ale ludzkość jest niereformowalna. Niestety. Pzdr

Oczywiście wiem że nie na temat. Ale jak możecie przybliżyć mi (laikowi ) problem wytopienia kilogramowej bryły żelaza? Zaznaczam laikowi. Jak znaleźć rudę np.?

A nie było podobnego starcia pod Mokrą? Nie pod Mokrą mi się pomyliło. Ale doczytałem, że Orlik następnego dnia zniszczył kolejne siedem niemieckich wozów.

Napawam się Nie brano pod uwagę śmierci dowódcy? Buły już tak silne motory w tym czasie, czy to pomyłka? Swoją drogą, Niemcy jak przegrywają to mają jakieś takie dziwne pomysły vide drugowojenny Maus.