widiowy7

A czy sama chęć obrony miasta nie czyniła z niego miasta-twierdzy. Niezależnie od posiadania, lub nie jakiś umocnień. Takie tam dywagacje chłopka-roztropka.

Znaczy ówczesna armia capić musiała solidnie A co się działo z tymi włosami po takiej kuracji, niewyobrażalne. Wyjaśnisz ten namiot?

harry w Twoim tekście nie zauważyłem śladu hmm. środków higieny. To jedno, a drugie pytanie, czy żołnierze mieli przy sobie jakieś narzędzia do prostej naprawy broni. Jakaś oliwa czy coś oraz czy mieli zapasowe skałki?

Zakładając temat, myślałem o Tobie Prawie odpowiedziałeś na moje pytanie. Teraz konkretnie. Bielizna!!!!!!!!

Zastanowić się trzeba, w jakich okolicznościach wykorzystywano broń przeciwnika? W opisanym przez Ciebie przypadku, Japończykom te karabiny spadły wprost z nieba Więc dlaczego jej nie użyć? Wojska alianckie na ogół nie miały problemów z zaopatrzeniem. Więc po co zamieniać Enfielda czy Garanda na Mausera? Ale jeśli na wyposażeniu miał Stena, to dlaczego nie zamienić go na np. MP-40? Nawet amunicja pasuje.

Z góry przepraszam za fatalną jakość, ale cykałem telefonem; Chodzi mi o ten otwór w rękojeści nad jelcem. W linkach podanych wcześniej przez secesjonistę mówią "otwór drenażowy" Znowu ciekawy na załączonym przez siebie zdjęciu, tego otworu niema. Czyżby okładziny rękojeści były dorabiane?

Ja podszedłem do ankiety poważnie Z tym że będzie to inna asteroida i nastąpi to w 2018 r.

Ależ słyszał i nawet czytał . a nalotów było więcej. A z pilotów Puusew, Estończyk. Czy na pewno piszesz o myśliwcach

Czy się spodziewali czy nie. ale walczyli nad własnym terytorium, zasięg ich maszyn nie miał znaczenia. Z zasięgiem problem to mieli tylko Alianci, tzn. lotnictwo myśliwskie.

Mister Q jak najbardziej nie odpowiadam na Twój post Tytułowy bohater tego tematu, jak dla mnie jest w takim okresie komunizmu, na cóż, bohaterem romantycznym. I nie kopcie mnie teraz argumentami komu służył i jakiej ideologii. Sam to wiem. A z tym bohaterem to mu pewnie dokleili jakiś kręgosłup ( moralny)?

Hmm. Jakieś GIAP-y walczyły nad Rzeszą? Albo inne IAP-y? To oczywiście ironia, ale na złamanie sił Luftwaffe, to akurat tylko Anglicy i Amerykanie mieli wpływ.

No to ja zagłosuję. Spitfire Mk.V. z tymi eliptycznymi skrzydełkami. Cudo

Ale po co secesjonisto photo ? Przy moim mikrym angielskim, potrafię sobie w googlach znaleźć grafiki samolotów. Wszak wymienione były modele.

A może antyrekonstrukcja? Pokazuje się "Radosława", a może pokazać tę kompanię, gdzie jedyny peem miał "Antek Rozpylacz" ? Jest wiele mitów związanych z Powstaniem. Według mnie, trzeba tępic mity, choćby ten proces miał być bolesny.

302 batalion pancerny (radio). Dysponował 24 działami StuG III. oraz ok 36 Borgwardów ( tych "czołgów pułapek")Po walkach w Powstaniu, zarówno raporty batalionu jak i 9 Armii twierdza, że Stugów nie straco no bezpowrotnie żadnego. To aż dziwne, bo w walkach o Pałac Staszica Kpt. "Zawierucha", celnym strzałem z Piata unieruchomił StuGa.A załoga go opuściła. Może go po Powstaniu wyremontowali ?

No to z powodu,że za dwie godziny wyjeżdżam w bezdroża Warmii, podaję odpowiedź. Kontradmirał Reginald H.Bacon Miłego quizowania

Macie amunicję do Naganta? Koś to jeszcze produkuje?

Z "Pershingiem" to mea culpa, z upałów to zwoje między uszami się prostują Ale jak sam napisałeś, jankesi pracowali, a Niemcy wprowadzili.

Parabelkę i brytyjskie rewolwery też?

Izy boy secesjonisto. Dzisiaj pół dnia przesiedziałem w necie szukając tego 14 czerwca. I wynikło że gregski się pomylił i chodziło mu o ORP "Dragon" ale pod inną datą

Nie , w języku niemieckim, tygrys królewski = tygrys bengalski. To w języku polskim nie ma tygrysa królewskiego. Czyli w wojnie o której nawet ja nie bardzo pamiętam. A i dopiero się formowała

Ze mnie historyk żaden, ale Tygrys już nie był najnowocześniejszym pojazdem niemieckim. Bardziej PzKpfw VI Königstiger. ( dla wyjaśnienia nie królewski tylko bengalski ). Z tym że Amerykanie już wprowadzili do produkcji M36 "Pershing", Rosjanie zaś IS-3 i T-44. Z samolotów zaś Ła-9 i Ła-11 Karabinki szturmowe, notabene, jedyne na świecie. Porównywałeś ich do Waffen SS, czyli jednostek cały czas będących w walce. Jakie doświadczenie ma ta Twoja Gwardia? Rosjanie to jeszce się nie zaangażowali, ale Brytyjczycy i Amerykanie jak najbardziej. Trwa właśnie bitwa o Okinawę.

Jak rozstrzeliwaliśmy dywersantów, to takich schwytanych z bronią w ręku.

Krótko się wetnę. To do dzisiaj nie wiadomo ile było wojska po obydwu stronach? Kto zabił Wielkiego Mistrza? Obił mi się o uszy Mszczuj ze Skrzynna.

secesjonisto Zostawmy może tą niefortunną wypowiedź florka na temat GSR na boku. Skupmy się na tym, jakimi siłami dysponowała ACZ, a jakimi Alianci. Szczerze mówiąc, ja nie wiem. Ale podejrzewam olbrzymią przewagę Aliantów w powietrzu.