Po pierwsze chciałbym przeprosić za "uwarzam"
Bolesław miał łeb na karku, ale do historii IMHO przeszedł mnie tylko jako zdolny (dzielnoicowy bo dzielnicowy) ale skądinąd władca również za statut regulujący położenie Żydów w jego księstwie, skądinąd wiadomo, że Kaziemierz Wielki był nbie raz przedstawiany jako dobrovczyńca Żydów a wszak zrobił dla nich "tylko" jednp- sprawił, że statut Pobożnego obowiązywał w całym króelstwie. W czasach gdzie Żydom w całej Europie fundowano pogromy za skromne "Bóg zapłać" jest sprawą bardzo doniosłą.
Co do Przemysła nie sądzę aby na "malowanego króla" chciało się margrabiemu brandenburskiemu urzadzać zamach- fakt, że nie został on pobity w polu zhołdowany czy inaczej poskromiony uważam za bardzo wymowny. Fakt faktem, że była to I koronacja Piasta na króla Polski od bez mała 200 lat.
Zresztą nie będę czarować mam pewną słabość do Piastów w ogólności , a do Piastów Wielkopolskich w szczególności;)