Skocz do zawartości

godfrydl

Użytkownicy
  • Zawartość

    226
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez godfrydl

  1. "Czerwona Norymberga"

    Więc czemu taki "niemotywowany propagandowo" podział zbrodniarzy na komunistycznych i pozostałych No, i odezwali się lewoskrętni. Przypominam malkontentom, ze chciałem dowiedzieć się , którego KOMUNISTYCZNEGO zbrodniarza ukaralibyście i w jaki sposób. Jeśli ktoś chce w podobny sposób rozmydlić komunistyczne zbrodnie na zasadzie " nie tylko komuniści dopuszczali się zbrodni", to załóżcie osobny temacik. Ten jednak okazał się niewypałem, nie ze względu na złe sformułowanie, ale brak odzewu merytorycznego.
  2. Wasze Góry

    Hm, Lucyna na pewno zna też jakże bliskie mi i mym młodzieńczym wspomnieniom Pogórze Przemyskie. Tu zaczynałem i tu mam najwięcej sentymentu.
  3. Bo wedle mej wiedzy nazizm jest tworem na wskroś europejskim, jak najbardziej rodzimym. Nic, tylko zrobić wystawę "Unia Europejska dziedzicem Auschwitz".
  4. Kilka lat temu, gdy czytałem o utrudnieniach do dostępu do Internetu w Chinach i np. wpisywaniu "Google" wspak, od razu przypomniała mi sie "Paradyzja" i liryczne rozmowy mieszkańców. Przypomniało mi się też, jak władze Paradyzji ścigały łysych, bo w gęstej czuprynie łatwiej było umieścić pluskwę, z tego też powodu zwalczano grzebienie.
  5. POUM

    Partia bardzo często, przedstawiana jako uczciwa lewica rewolucyjna, ofiara prześladowań ze strony stalinistów, a potem i przedtem frankistów. Tymczasem była to partia o profilu marksistowskim, komunistyczna jak najbardziej, tyle ze wywodząca się z idei Lwa Trockiego. Jakie jest wasze zdanie na ich temat? Może ktoś przedstawi jakieś ciekawe informacje? Tak prywatnie liczę na erudycję naszego "Doktora Hiszpana"
  6. Serial z roku 1997. Wylansował wielu aktorów, m.in. Danutę Stenkę, Agnieszkę Kruk, Andrzeja "Ferdka" Grabowskiego, Piotra Adamczyka. Pokazuje losy kresowej rodziny na przestrzeni dziejowych wydarzeń od 1900 - 1948. Chyba po raz pierwszy w TV oglądaliśmy bolszewickie hordy w czasie najazdu 1920. Poruszone były niełatwe problemy narodowe i klasowe na Kresach, lata okupacji litewskiej, sowieckiej, potem niemieckiej, w końcu ponowbnie sowieckiej, problem żołnierzy wyklętych... A jednak wśród środowisk kresowo-narodowych wzbudził wielkie kontrowersje, jakoby ukazując ośmieszone i przedstawione w krzywym zwierciadle społeczeństwo Wileńszczyzny. osobiście musze tym razem nie zgodzić się i stanąć po stronie tzw. salonu, ktorego "przedstawicielem" jest reżyser Izabela Cywińska. Sam serial uważam za znkomity, a przedstawienie ludzi jako ludzi ze swymi przywarami i śmiesznościami za relistyczne. takie jest nie tylko moje zdanie, ale też wielu członków mojej rodziny, znających wiejskie środowisko z autopsji, a od michnisalonu będących jak najdalej.
  7. Wiesz, dla mnie nazizm to nie wcielenie europejskiej cywilizacji, ale jej zaprzeczenie, a dla ciebie...no, cóż.
  8. zdemonstrowali swoją wyższość cywilizacyjną nad Murzynami w XIX w. w Kongo, a XX wieku osiagneli niebotyczne wyżyny cywilizacji w Auschwitz. Po pierwsze wyższość cywilizacyjna w sensie materialnym to nie od razu wyższosć moralna i dlaczego od razu mówimy o Kongo (chyba tym prywatnym, Leopoldowskim?), a nie o wkładzie cywilizacyjnym w koloniach brytyjskich chociażby? I skąd to przekonanie o czystości moralnej Afrykanów, skoro dobrze wiadomo, że stosunki społeczne i obyczaje w Czarnej Afryce do łagodnych się nie zaliczały? Drugie - jeśli dla kogoś Auschwitz to wykwit europejskiej cywilizacji i jej szczytowe osiągnięcie to gratuluję, gratuluję...
  9. Ludobójstwo ludności białoruskiej Podlasia

    Brednia w samym tytule topicu, ale... link do innej dyskusji, ktora może parę spraw postawi w innym świetle: http://forum.ioh.pl/viewtopic.php?t=4528&sid=55bb892d5b269f1d6b37f24997804c53 Konflikt pomiędzy społecznością polską i częścią społeczności białoruskiej nie zaczął się od akcji przeprowadzonych przez „Burego” w 1946 r., ale znacznie wcześniej – we wrześniu 1939 r., kiedy to część obywateli polskich narodowości białoruskiej dopuściła się jawnej zdrady państwa polskiego. Doszło wówczas do licznych zbrodni na żołnierzach WP i polskiej ludności cywilnej, popełnionych przez białoruskich „sąsiadów” pod szyldem różnych „rewolucyjnych komitetów” i „czerwonej milicji”. Nawet w aktach sprawy „Burego” wynika wyraźnie ze składanych zeznań i przedłożonych materiałów, iż głównym powodem akcji na wspomniane wioski był fakt, iż ich mieszkańcy napadali na żołnierzy WP we wrześniu 1939 r. (mieszkańców Zań oskarżano nawet o napad na szpital polowy WP, czy też jakiś tabor z rannymi). Niektórzy lokalni badacze wymieniają nawet nazwiska gospodarzy białoruskich ze Szpaków i innych wiosek, którzy wsławili się napadami polskich żołnierzy i „pamieszczyków”. Skąd jednak „Bury” miałby wiedzieć o tych faktach? Na to pytanie jest prosta odpowiedź - przecież w 1945 r. pracował jako dowódca jednostki ochrony lasów państwowych. Mieszkańcy białoruskich wiosek, wiedząc że jest on reżimowym funkcjonariuszem, szczerze rozmawiali z nim, ponoć nawet chwaląc się swymi wyczynami z 1939 r. Podczas załatwiania różnych spraw służbowych wiele dowiedział się od miejscowych wieśniaków o sprawach sprzed kilku lat. Sytuacja z 1939 r. powtórzyła się pięć lat później. Po lipcu 1944 r. (czyli po tzw. „wyzwoleniu”) część ludności białoruskiej zamieszkującej południowo-wschodnią Białostocczyznę popierając władze komunistyczne kierowała się nie tyle lojalnością do „polskiego” rządu komunistycznego, ile raczej „sowieckim patriotyzmem” i rusofilstwem przejawiającym się m.in. w podejmowaniu współpracy z NKWD. Część mężczyzn ze spalonych wiosek była też uzbrojona (nie wiadomo, czy dostała broń z UBP, NKWD, czy też „zorganizowała” ją sobie we własnym zakresie – np. dla samoobrony lub w celach rabunkowych). Można jednak sądzić, że broń otrzymali bezpośrednio od Rosjan i posiadali ją za zgodą władz. W owym czasie każdemu, kto nie był na usługach władz komunistycznych, za posiadanie broni groziła kara śmierci. Nikt nie analizował dotychczas prawnego statusu tych nieformalnych zbrojnych gremiów, wydaje się jednak, iż można porównywać je właśnie do „czerwonej milicji” z czasów pierwszej okupacji sowieckiej lub do powstałej później ORMO. Nikt też dotychczas, łącznie z panią Arnold, nie próbował zastanowić się, czy mieszkańcy zaatakowanych przez „Burego” białoruskich wiosek istotnie byli „bezbronni”. Otóż nie ulega wątpliwości, że tak nie było. Wiadomo, że co najmniej w dwóch wioskach część mężczyzn posiadała broń i zaangażowana po stronie komunistycznej czyniła z niej użytek. Fakt posiadanie broni przez chłopów z Zań potwierdzają wypowiedzi opublikowane w białoruskiej prasie wydawanej w Polsce (zob. artykuł Janusza Bakunowicza w „Nad Bugom i Narwoju” nr 1(65) z 2003 r.), o odnalezieniu egzemplarzy broni maszynowej w pogorzeliskach Zaleszan mówi oficjalny raport starostwa bielskiego. Trzeba też powiedzieć, że jeszcze 20 X 1945 r. „Bury” otrzymał rozkaz Komendy Okręgu NZW nakazujący „spacyfikowanie” terenów południowo - wschodnich gmin powiatu bielskopodlaskiego, przy czym rozkaz ten określał, co należy rozumieć przez pojęcie „spacyfikowanie” (ukaranie pracowników i agentów „resortu” oraz tych przedstawicieli ludności, którzy wysługując się władzom komunistycznym szkodzili konspiracyjnej pracy niepodległościowej). „Bury”, wykonując ów rozkaz ze kilkumiesięcznym opóźnieniem rażąco go przekroczył, stosując odpowiedzialność zbiorową, uderzając także w osoby których kara nie powinna dotyczyć ze względu na wiek i płeć. Ile jest w tym jego własnej winy, a na ile rozwój wydarzeń wykreowali sami mieszkańcy ukaranych wiosek, doprawdy trudno w tej chwili oceniać. Z badań białostockiego historyka Jerzego Kułaka wiadomo, iż spalenie Zaleszan było wynikiem „inicjatywy własnej” „Burego” i nie wiązało się z rozkazem z 20 IX 1945 r. (mieszkańcy wsi sprowokowali „Burego” swym wcześniejszym zachowaniem, gdy wzięli jego oddział za grupę operacyjną 9 pułku KBW). Wiadomo też, że kolumna partyzanckich sań została ostrzelana od strony Zaleszan, jak również że niektórzy uzbrojeni mieszańcy Zań otworzyli ogień do partyzantów w momencie, w którym wkraczali oni do wsi. Ten ostatni fakt wpłynął na wymknięcie się sytuacji spod kontroli partyzanckiego dowódcy. W wyniku chaotycznie rozwijającej się sytuacji, w strzelaninie zginęli nie tylko zbrojni mężczyźni, ale również przemieszane z nimi osoby zupełnie niewinne. swoją opinię na temat odszkodowań dla ofiar podziemia zbrojnego? Ciekawe, o ileż liczniejsze ofiary terroru komunistycznego wciąż nie moga doczekać się odszkodowania. Kto ma płacić? Może obrońcy Polski Krasnoludowej?
  10. POUM

    Czyli jedyne co można im zapisać na plus to chęć niezależności od Stalina... w gruncie marna pociecha. Rozwalenie skostniałego systemu No, właśnie, rozwalenie... tzw przesladowania Setki zamordowanych i zamęczonych księży i zakonnic, zbeszczeszczenie i zniszczenie tysięcy kosciołów - -to oczywiście klerykalna propaganda?
  11. Josip Broz Tito

    Czemu do 1966? I jakieś konkrety?
  12. Działalność Konspiracyjnego Wojska Polskiego

    W 1946 roku żołnierze KWP zamordowali Andrzeja Chodurę - przewodniczącego MRN w Radomsku, dyrektora II Gimnazjum i Liceum w Radomsku, żołnierza Września '39, więźnia obozu jenieckiego, wybitnego pedagoga. A za co? Za dużo dwój postawił? Nie, chyba jednak nie Andrzej Chodura zginął, bo był członkiem PPR. [...] nie mogli mu darować, że on – przedwojenny oficer, który pięć i pół roku przesiedział w hitlerowskim oflagu – zabrał się z takim entuzjazmem do budowy Polski Ludowej, że wpajał jej młodym obywatelom miłość do ludzi pracy i nienawiść do wyzyskiwaczy, że zdobył sobie serca młodzieży Aha, zabili go wyzyskiwacze. Może nie chcieli mu podnieść płacy minimalnej?
  13. "Czerwona Norymberga"

    Tylko nie wiem, czemu ograniczać się tylko do nazistów i komunistów. Akuat chodzi mi o Norymbergę dla komunistów. O Charlesie Taylorze może kiedy indziej?
  14. Josip Broz Tito

    A ja mam pytanie co do represji politycznych w Jugosławii? Dużo się słyszy o względnej łagodności reżimu nad Drawą. Jednak czy Tito represjonował i mordował tylko przeciwników politycznych tuż po wojnie (Bleiburg itp.), a potem już dawał im spokój? Czy na wyspie Goli Otok więzieni byli tylko stalinowcy, czy prześladowani byli też liberałowie, demokraci, konserwatyści?
  15. Czytam właśnie wspomnienia niejakiego Icka Erlichsona, dotyczące głównie jego tułaczki po ZSSR, ale zastanowiły mnie 2 wzmianki na temat kampanii wrześniowej: 1. Jakoby 3 IX Niemcy zrzucili desnat spadochronowy na Starachowice, ponoć kilkunastoletnich chłopaków; rzekomo Polacy poradzili sobie z nimi z użyciem łopat, kijów i tym podobnych subtelnych argumentów. Brzmi to dla mnie bardzo niewiarygodnie. Wiecie coś o tym? 2. Jakoby we wsi Józefów gdzieś nad Wisłą w okolicach Sandomierza polsak armia zamknęła w domach niemieckich osadników i spaliła ich żywcem. Czy to tylko plotki, czy coś "na myśli jest"?
  16. POUM

    Ale ciekaw jestem, jakie POUM miała plany na przebudowę społeczenstwa i czy równiez odpowiedzialna była za prześladowanie Koscioła tuż przed i w czasie wojny domowej.
  17. Czego teraz słuchasz?

    W tej chwili na uszach klasyka: http://www.youtube.com/watch?v=5x6uQ6yZsOY albo
  18. Kazimierz Mijal

    Oj, pospolity dureń do końca swych przydługich dni wierzxący w komunizm, i to w tej najgorszej stalinowskiej postaci (a jest jakaś dużo lepsza? Chyba tylko w wykonaniu KP Szwajcarii )
  19. "Krótki kurs WKPb"

    Holender, że też takim paciukom nie zablokują takich stron jak powyższa...
  20. Znowu jeśli chodzi o wyższość cywilizacyjną tak wiele się nie zmieniło...
  21. Nie tyle gorsza, ile niższa cywilizacyjnie, co było oczywistą oczywistością dla każdego Europejczyka w XIX wieku, a i gołym (przepraszam za pornografię!) okiem widoczne. Duzo gorzej tam pokazana jest cywilizacja Arabów, ale prosze mi wykazać że tak nie było, patrząc choćby na wyczyny potomków Gebhra i Idrysa w Sudanie Południowym. Koilega Widłobrody chyba cenzuruje klasyczną literaturę pod kątem rasy i genderu, tak jak niektórzy dopatrują się rasizmu, bo czytamy, że bohater miał "czarne myśli"... A Hester Prynne w "Szkarłatnej literze" szła wąską dróżką w głąb lasu, co miało symbolizować jej dążenie do odbycia stosunku seksualnego.
  22. Cztery?? Mariusz, ty kogucie, ty! ja cię nie znałem z tej strony
  23. Książki, które zekranizowano. Wyszło dobrze, czy źle?

    Wracając do "Nocy i dni", czy ktoś wie gdzie można obejrzeć serialową wersję? Na jutiubie chyba nie ma, a pamiętam że odcinek pierwszy zaczyna się od wstrząsającej sceny ekshumacji powstańców styczniowych.
  24. Ciekawy komentarz: http://historieodklamane.salon24.pl/335469,jeszcze-o-madrycie-czyli-o-bezprecedensowym-ataku-lewakow
  25. Książki, które zekranizowano. Wyszło dobrze, czy źle?

    Nigdy nie czytałem "Nocy i dni", ale... nie potrzebuję, bo mam doskonałą ekranizację!
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.