Skocz do zawartości

Jarpen Zigrin

Administrator
  • Zawartość

    11,319
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Posty dodane przez Jarpen Zigrin


  1. Uczucie swoją drogą, ale dowiedziałem się, że aby zawrzeć małżeństwo w Egipcie należało się wykazać fizycznie, i to się tyczyło i kobiety i mężczyzny. Była właśnie klauzula, która wymagał udowodnienia fizycznej zdolności zawarcia związku, ale kończyło się chyba na tym, że świadkowie stwierdzali czy dana kobieta, mężczyzna nie mają defektów uniemożliwiających spłodzenie potomstwa, a czy praktykowano rozwody?


  2. Quintili Vare, legiones redde! „Kwintyliuszu Warusie, oddaj moje legiony”

    Swetoniusz podaje w żywocie Augusta, że cesarz był tak zaszokowany klęską oraz utratą trzech legionów, że się przez kilka miesięcy się nie golił, ani nie strzygł.

    Wiecie, że w ciągu trzech dni Rzym stracił, aż 3 legiony (wychodzi 1 legion na dzień) czyli ok. 20 tys. legionistów (było to 9 r. n.e.).

    Warus został zwabiony przez wodza Cherusków Arminiusz, który niegdyś służył w armii rzymskiej. Arminiusz zwabił Warusa, nieobeznanego zupełnie z topografia Germanii i wtedy dostał się w zasadzkę między rzekami Wezra, a Ems. Trzy legiony rzymskie, który szły całkowicie nieprzygotowane do walki na kompletnym luzie zostały zaatakowane przez germanów i zostały otoczone germanami i bagnami. Warus widząc, atak Germanów popełnił samobójstwo

    Paterkulus mówi o tym fakcie, z niemała dawką ironią: „Godniej zaś umierał, niż stawał do walki”.

    Ponoć Warus był poinformowany o wszystkich ruchach Arminiusza, przez swojego teścia Segestesa. Zarządca Germanii jednak nie wziął ich na poważnie i w taki sposób doszło do klęski. Za Warusem podążały 2 inne legiony pod dowódcą Lucjusza Noniusa Asprenesa i to do nich udało się przedostać nielicznym ocalałym legionistom i opowiedzieć o całym

    wydarzeniu.

    Augustowi jednak szybko udało się opanować sytuację wysyłając Tyberiusza, który uspokoił granice oraz budował lub odbudowywał fortyfikacje. Wraca dopiero października 12 r. świecąc triumf nad Panonią i Dalmacją. Germania została tu pominięta co świadczy o tym, że Tyberiuszowi nie udało się jej zdobyć, a jedynie umocnić granice Cesarstwa.

    Dlatego nie dziwią nas słowa Augusta "Quintili Vare, legiones redde!"

    Teraz mam do was pytanie jakie były przyczyny tego, że Arminiusz wpędził w pułapkę Wariusza, czyli de facto co się działo przed wyprawą Wariusza jeśli ktoś ma informację proszę o odpowiedź.


  3. A kto powiedział, że legiony ślepo by się rzuciły i nabiły na włócznie falangi, rzymianie legioniści byli bardziej mobilini i posiadali pilum, którym mogli rzucić w taką falagnę, a słabo opancerzeni żołnierzy w falandzie nie mieliby szans na przeżycie po dostaniu takim pilum, legion dzięki takiej mobilność mógł spokojnie rozciągnąć taką falangę i dopiero wtedy walczyć na miecz, a wtedy falanga nie ma szans, ponadto legioniści posiadali tarczę, której nie posiadali żołnierze w falandze, rzymianie mieli także mnóstwo machin nazwę to wspomagających i to wszystko moim zdaniem pokazuje wyższość legionu powyższy opis dotyczy legionu i falangi macedońskiej.

    Z falangą grecką, która nie miała takich długich włóczni jak macedońska właściwie był długości pilum sprawa była prostsza, walka full kontakt :) i niech wygra lepsza. Dowódcy Rzymu jednakże byli tutaj lepsi, a żołnierze mieli najlepszy ekwipunek w tamtych czasach, więc tutaj siłalegionu była jeszcze większa. Do tego trzeba doliczyć dyscypline i organizację np. podczas przemarszu takiego legionu.


  4. To prawda,ze Zygmunt III chciał przeprowadzić różne korzystne reformy,ale trzeba pamiętać o jego zbyt gorącej przyjaźni wobec Habsburgów, która niedość,ze była przyczyną nieporozumień mięzy nim i szlachtą i jedną z przyczyn rokoszu, to w dodatku doprowadziła do zaangażowania Polski na froncie wojny trzydziestoletniej i w perspektywie najazd turecki (...).

    Był także ortodoksyjnym katolikiem i w 1595 r. doprowadził do zawarcia unii kościelnej pomiędzy Kościołem katolickim a prawosławnymi zamieszkującymi Rzeczypospolitą. Wśród prawosławnych nastąpił rozłam. Zygmunt III był takż oczywiśce gorącym kontreformatorem. W 1606-1608, gdy szlachta dowiedziała się, że król działał za plecami szlachty w/s jakiegoś przymierza, uni z Habsburgami to szlachta się wkurzyła i zawiązała rokosza Zebrzydowskiego zakończonym klęską rokoszan w bitwie pod Guzowem 6 lipca 1607. Mimo to nie doszło do wzmocnienia rządów królewskich, bo powiedzmy, że szlachta nie była zbyt chętna do wojaczki między sobą, a wymieniona bitwa lekko mówiąc do drastycznych nie należała. Po tym rokoszu, król już nie probował przeprowadzać reform, gdyż z motłochem nie zamierzał rozmawiać wtedy zaczynają się rządy oligarchii w Polsce.

    Za Zygmunta III doszło także do 2 Dymitriad, jednakże ostatecznie nie udało się tam usadzić "rodzimego" cara Polaka 1609–1618 mieliśmy kolejna wojnę, a właściwie krucjatę przeciwko Moskwie pobłogosławionej przez papieża Pawła V, wojna rozpoczęła się od oblężenia Smoleńska, który Polacy zdobyli po dwóch latach. Wojna kończy się korzystnym pokojem w Dywilinie dostajemy ziemię smoleńską, czernihowską i siewierską.


  5. Joachim von Ribbentrop (63 lata) minister spraw zagranicznych.Po ogłoszeniu wyroku: "Smierc...nie zdąze napisac swoich pamiętników". Pod szubienicą "Niech bóg ma w opiece Niemcy i niech zmiłuje się nad moja duszą. Moim ostatnim zyczeniem jest, żeby mój kraj mógł się zjednoczyc i zeby wschód i zachód porozumiały się w sprawie swiatowego pokoju" Do pastora: "Spotkamy się tam, na górze"

    Wilhelm Keitel (63 lata),szef naczelnego dowódctwa Wermahtu.Pod szubienicą: "Prosze boga Wszechmogacego o litosc dla narodu niemieckiego. Przede mna zgineły dwa miliony zołnierzy teraz dołacze do moich synów. Oddaje zycie za Niemcy"

    Ernst Kaltenbrunner (43 lata), szef głównego urzedu bezpieczenstwa rzeszy ,dowódca gestapo.Pod szubienicą "Całym sercem słuzyłem mojemu narodowi i ojczyznie. Spełniłem swój obowiazek zgodnie z interesem panstwa. Załuje ze ci którzy nami rządzili w tych trudnych czasach, nie zachowali sie jak zołnierze i że popełniono tyle zbrodni, ale nie brałem w nich udziału. Niech żyją Niemcy"

    Alfred Rosenberg (53 lata) minister okupowanych ziem wschodnich. Kiedy zapytano go przy szubienicy czy chciałby cos powiedziec, rzekł "nie, dziekuję"

    Hans Frank (46 lat),generalny gubernator GG. Po ogłoszeniu wyroku: "Spodziewałem sie go, zasłuzyłem na taki wyrok". Pod szubienica, do spowiednika "Dziekuje za dobre traktowanie w więzieniu. Prosze Boga o miłosierdzie"

    Wilhelm Frick (69 lat), minister spraw wewnetrznych. Pod szubienicą "Niech zyja wieczne Niemcy"

    Julius Streicher (61 lat) dyrektor radia, redaktor naczelny antysemickiego tygodnika "Der Strumer". Pod szubienicą "Szczesliwego Jom Kippur! A teraz w droge do Boga"- po chwili milczenia-"Bolszewicy wywieszają nas wszystkich". Nastepnie do księdza "Jestem blisko Boga ojcze"-wreszcie po załozeniu kaptura- "Zegnaj Adelo ,droga małzonko, Heil Hitler"

    Fritz Sauckel (51 lat) pełnomocnik generalny do spraw siły roboczej. Po ogłoszeniu wyroku "Nie popełniłem zadnej zbrodni.Zawsze chciałem dobrze ..." Pod szubienicą "Jestem niewinny. Ten wyrok to pomyłka. Niech Bóg ma w opiece Niemcy i zwróci nam wielkosc.Niech zyja Niemcy. Niech Bog chroni moją rodzine. Heil Hitler"

    Alfred Jodl (56 lat) szef sztabu dowodzenia Wermachtu. Po ogłoszeniu wyroku "Smierć... ktorą musiał za to zapłacic mimo wszystko na to nie zasłuzyłem. Pod szubienicą "Żegnajcie ,moje Niemcy"

    Arthur Seyss-Inquart (54 lata) komisarz rzeszy w Holandii. Pod szubienicą "mam nadzieje że moja śmierć, będzie ostatnim aktem tej tragednii, jaką była 2 wojna światowa i że wszyscy wyciagnż z niej lekcje, która posłurzy do przywrócenia pokoju i porozumienia między narodami. Wierzę w Niemcy"


  6. Kaczyński (...) jest homofobem' date=' rusofobem i zawsze spięty dodam jeszcze to co koleżanka mówiła wygląda jakby kij do szczotki połknął.[/quote']

    Co do "homofobi" to byłby to raczej pozytyw' date=' chyba Donald Tusk nie popiera "ślubów" dla pederastów (wyraz ten jest określeniem medycznym), co do tego że jest rusofobem to oczywiście prawda ... ale jak o tym napisałem w temacie budowa gazociągu to sam byłeś oburzony ... I wygląd oczywiście ma taki jak napisałeś.

    [/quote']

    Chodziło mi tutaj nie o legalizacje związków, ale o prawo do demonstracji, które gwarantuje Konstytucja i czy nam się to podoba czy nie to każdy ma do tego prawo, ale Kaczyński oczywiście znalazł kruczki prawne i to uniemożliwił. Ja moge być przeciwny takiej demonstracji, ale prawa do niej odmówić bym nie odmówił, no ale widocznie u Kaczyńskiego są równi i równiejsi.

    ale cuż z tego skoro nadal będzie wysokie bezrobocie i wielki deficyt? Tusk jest gwarantem wolnego rynku i decentralizacji.

    Wtedy rzeczywiście nic' date=' zresztą czy wtedy byłaby sprawiedliwość czy może raczej okradanie zdolniejszych aby dać w wielu wypadkach zwyczajnym leniom .... Co do tego, że prezydent jest gwarantem czegoś to bym nie przesadzał w polsce prezydent wielkiej władzy nie ma, ale oczywiście może pewnym zapędom przeciwdziałać. Co do decentralizacji to jestem za przyznaniem większych uprawnień samorządom ... chyba nie miałeś na myśli pisząc "decentralizacja" np: podziału polski na euroregiony czy tez zrobienia z województw de facto landów ... :?:

    [/quote']

    Chodziło tutaj o centralizację służby zdrowia, zresztą uważam, że każda centralizacja jest zła jedną już mieliśy za komuny.

    Ponadto nie atakuje rodzin innych kandydatów' date=' co uważam za ochydne i element kampanii negatywnej (niech mi ktoś nie wmaiwa' date=' że dziadek Tuska był w Wehrmahcie i cuż z tego był w jim 50 dni wcielony siłą po czym uciekł i walczył u Andersa to bohater, zresztą co mają dziadkowie do wnuków, taką właśnie kampanie prowadzi Kaczyński). [/quote'']

    Kaczucha wypiera się, że to było z jego incjatywy. Co do odczuć mam podobne. Do do dziadka Donalda Tuska to z dokumentów wynika tez iż przed wojną był aktywistą polonijnym, działał w polskich stowarzyszeniach, po wybuchu wojny zostałe aresztowany osadzony w obozie, w 1944 z niego wypuszczony i wcielony do Wehrmachtu (na 50 dni) .. i co do tego przymusowe wcielenie to byłą także forma represji wobec polaków. Dodatkowo ten człowiek uciekając do Poskich Sił Zbrojnych ryzykował swoim życiem ... więc jest raczej BOHATEREM. Zresztą mówił o tym w "7 dniu tygodnia" Roman Giertych, co prawda dodał, że mimo bohaterstw dziadka Donalda Tuska to na niego nie zagłosuje bo nie będzie przecież głosowął na dziadka.

    Nie pamiętam kiedy się ostatnio z Giertychem zgodziłem :). Także uważam, że dziadek Tuska to bohater, jednakże on w wyborach nie startuje i nie powinien być przedmiotem jakiejkolwiek dyskusji.

    Kaczyński nigdy cięzko nie pracował jak Tusk' date=' Tusk sprzedawał jakieś rzeczy w przejściu podziemnym po czym wykonywał roboty wysokościowe w firmie u Płażyńskiego' date=' [/quote'']

    Co do tych prac wysokościowych to Maciej Płażyński stwierdził, że Donald Tusk nie pracował na wysokościach bo nie miał uprawnień. Ale fakt, że przez pewnie okres swojego życia pracował fizycznie. A Kaczyński rzeczywiście nigdy, ale to też nie jest podstawa do obioru prezia.

    Tu nie chodzi o podstawe do odbioru prezia, ale Kaczyński mówił o emeryturach górniczych, że po tylu latach ciężkiej pracy im się to należy, a mówi to osoba, która nigdy fizycznie nie pracowała (populizm). Już inną inszością jest to, że daje się pewnym grupom przywileje, ale to nie ten temat o tym.

    Kaczyński drukuje dziwnym trafem podczas wyborów za 40 tys. ! broszurę reklamującą to co on zrobi w mieście... i podszywa się pod akcję Gazety Wyborczej co sama Gazeta uznała za niestosowne i

    No akurat "GazWyb" popiera Tuska' date=' więc w sumie nie ma się co dziwić.

    [/quote']

    Ja mam odmienne zdanie na ten temat uważam, że ich niektóre artykuł są proKaczyńskie i jest ich zbyt dużo :)

    Tusk umawia wizyte w Brukseli i Gdańsku jako pierwszy

    W Gdańsku to Lech Kaczynski był pierwszy dlatego miał spotkanie w Hali Oliwi a Donald Tusk musiał pospiesznie robić w Dworze Artusa.

    Znam inną wersję czyli to' date=' że Tusk wizytę umawiał wcześniej nawet Protasiewicz zwracał uwagę, że dziwnym trafem Kaczyński jeździ w te same miejsca.

    W końcu kto jak nie Tusk pojechał na zaproszenie Związku Polaków na Białorusi do Grodna?

    Nie na zaproszenie Związku Polaków na Białorusi tylko na zaproszenie grupki skupionej wokół Andżelik Borys a to istotna różnica ...Zresztą podobno Borys jest tak prześladowana na Białorusi a spokojnie jeździ do Brukseli' date=' Warszawy i krytykuje rząd .. przecież mogliby jej np: z powrotem nie wpuścić, a pozatym z opisów opozycjonistó białoruskich na temat ich sytuacji to ja się dziwie ja to się dzieje, że oni jeszcze żyją i jeżdża po świecie :?:

    W sumie nie wiem jakim prawem polscy pogranicznicy nie wpuścili Kruczkowskiego do Polski :?: On w przecieństwie do Borys dużo zrobił dla polskości na Białorusi w przeciwieństwie do Borys, która nic nie zrobiła, ale za to wciągneła związek do bieżącej polityki.

    [/quote']

    To temat na inną dyskusję, zmienię tylko to co napisałem na: Został zaproszony przez demokratycznie wybraną prezes Związku Polaków na Białorusi panią Borys. Pani Borys jeździ, ale nie na wycieczki, ale zwracając uwagę na sytuację polaków na Białorusi i nie za swoje.

    Kaczyńskiego kto?' date=' ci najmniej wykształceni i mieszkający na wsi czyli ci podatni na populizm.[/quote']

    Nie chce nic mówić' date=' ale to obraża dużą część polaków ...

    [/quote']

    Andrzeju, ale to są fakty, może i niepopularne i źle odbierane, ale wśród ludzi miast i z wyższym oraz tych młodych Tusk deklasuje Kaczyńskiego.

    Dlaczego KAczyński chce centralizacji służby zdrowia?

    Tego naprawde nie rozumie .... moim zdaniem to pomysł delikatnie mówiąc nietrafiony.

    rządy kohabitacji czyli prezydent w opozycji do partii rządzącej zawsze są owocne bo jedni drugim patrzą na ręce i się kontrolują.

    Takie rządy wcale nie są dobre tylko zwykle złe' date=' prowadzą do wzajemnej walki ... A i chciałbym przypomnieć że PO buńczucie myślać, że nie tylko wygra ale być może będzie rządzić samodzielnie reklamowała się hasłem "PO - Pełna Odpowiedzialność" i twierdziła, że premier i prezydent z tej samej partii to sytuacja najlepsza, bo da się w pełni zrealizować program. Po przegranych wyborach parlamentarnych PO nagle zmieniła zdanie .. widze tu lekką niekonsekwencje :) [/quote']

    Ja uważam inaczej, za Buzka była kohabitacja i po początkowych zgrzytach było znośnie..., takie moje zdanie. Tusk nie da się rozpędzić Kaczyńskim, któzy mieliby całą władzę w państwie premiera, prezydenta i służby specjalne.

    bo właściwie ta IV RP co oznacza?

    Co do tego o numeracji to się zgadzam. Ta IV RP jest chwytem retorycznym ...

    Ale jak dużo polaków tą IV RP uważa za Utopie.


  7. Ja popieram teraz Kaczyńskiego bo lepiej poznałem obu kandydatów. Tusk to "chorągiewka" ("jak mu zagrają.."). Kaczyński był by najlepszym prezydentem, i nikt mi nie wmówi już innego zdania.

    Tusk przedewszystkim jest na luzie, lubi grać w piłkę, jest człowiekiem otwartm i sympatycznym. Polska za jego prezydentury będzie prowadziła elastyczną, ale stanowczą politykę zagraniczną. Natomiast Kaczyński najchętniej z nikim by nie gadał, jest homofobem, rusofobem i zawsze spięty dodam jeszcze to co koleżanka mówiła wygląda jakby kij do szczotki połknął. Jeszcze jedno może i za Kaczyńskiego Polska będzie krajem najspraiwedliwszym na Świecie, ale cuż z tego skoro nadal będzie wysokie bezrobocie i wielki deficyt? Tusk jest gwarantem wolnego rynku i decentralizacji. Ponadto nie atakuje rodzin innych kandydatów, co uważam za ochydne i element kampanii negatywnej (niech mi ktoś nie wmaiwa, że dziadek Tuska był w Wehrmahcie i cuż z tego był w jim 50 dni wcielony siłą po czym uciekł i walczył u Andersa to bohater, zresztą co mają dziadkowie do wnuków, taką właśnie kampanie prowadzi Kaczyński). Kaczyński nigdy cięzko nie pracował jak Tusk, Tusk sprzedawał jakieś rzeczy w przejściu podziemnym po czym wykonywał roboty wysokościowe w firmie u Płażyńskiego, więc, gdy Kaczyński pozuje do zdjęć z górnikami i mówi jaka to ciężka praca to tylko się śmieje, bo on nigdy fizycznie nie pracował. Ponadto z opini babeczek wynika, że Tusk i jego żona w porównaniu z Kaczyńskimi lekko mówiać lepiej się prezentują. Ja tylko dodam, że córka Tuska to świetne ciacho :), no ale to tylko wątek poboczny. Wracjąc do sedna, Kaczyński drukuje dziwnym trafem podczas wyborów za 40 tys. ! broszurę reklamującą to co on zrobi w mieście... i podszywa się pod akcję Gazety Wyborczej co sama Gazeta uznała za niestosowne i należało opublikować taką broszurę w ramach akcji w innym terminie. Dlaczego nikt z urzędu miasta arszawy nie był na spotkaniu w/s przynania pieniędzy na metro. Kaczyński mówił, że ma urlop to co cały magistra miał urlop? Czy to nie dziwne, że Tusk umawia wizyte w Brukseli i Gdańsku jako pierwszy, po czym dziwnym trafem Kaczyński w tym samym czasie jedzie do tych miejsc? Wkońcu kto jak nie Tusk pojechał na zaproszenie Związku Polaków na Białorusi do Grodna? Jak Kaczyński chce zmniejszyć deficyt obniżając cenę złotówki (w planie PiSu) - przecierz to niemożliwe!. Dlaczego Tusk w każdym mieście ma komitet honorowy w Gdańsku była to np. Agnieszka Rogowska, a na Śląsku Mariusz Śrutwa i Franciszek Smuda to samo w łodzi, w każdym mieście popierają go znani ludzie, a Kaczyńskiego kto?, ci najmniej wykształceni i mieszkający na wsi czyli ci podatni na populizm. Dlaczego KAczyński chce centralizacji służby zdrowia? Takich przykładów jest wiele, a rządy kohabitacji czyli prezydent w opozycji do partii rządzącej zawsze są owocne bo jedni drugim patrzą na ręce i się kontrolują. Dlatego ja i wielu innych młodych ludzi wśród których Tusk ma miażdzącą przewagę wieżymy, że będziemy dumni z Polski!

    Ps. Historyczn uwaga do Pana Kaczyńskiego to historycy nadają nazwy republikom i to po pewnym okresie czasu i po jakiś przełomowych wydarzeniach. Taki populizm i socjotechnika jest dobra tylko dla słabo wykształocnych ludzi, bo właściwie ta IV RP co oznacza?


  8. Legion

    Legion w okresie wczesnej republiki dzielił się na:

    30 manipułów po 2 centurie

    60 centurii po stu żołnierzy

    a po reformie Mariusza na:

    10 kohort po 3 manipuły

    30 manipułów po 2 centurie

    60 centurii po stu żołnierzy

    W skład legionu wchodziły też centurie jazdy dzielące się na szwadrony i drużyny , oddziały lekkozbrojnych piechurów, oddziały zwiadowcze, inżynieryjne, aprowizacyjne itd. Z powodu tego urozmaicenia legion był samodzielną jednostką operacyjną o dużej wszechstronności działania. Dzięki temu, oraz ścisłej dyscyplinie, armia rzymska była przez setki lat najskuteczniejszą armią świata starożytnego.

    Teoretyczny stan osobowy legionu wynosił 5000-6000 żołnierzy, w praktyce jednak rzadko przekraczał 4000.

    Uzbrojenie:

    hełm

    tarcza

    pancerz

    pilum

    gladius

    Siła legionu nie tkwiła w uzbrojeniu lecz w świetnej organizacji i pracowitości legionu, walcząc z Izraelitami, którzy schronili się w warowni do której prowadziło strome zbocze, legioniści stworzyli gigantyczny nasyp po czym dostanie się do warowni było już łatwizną.

    Falangę typu greckiego tworzyli hoplici ustawieni w 8-16 szeregach jeden za drugim.

    Gdy ginął hoplita z pierwszego szeregu, na jego miejsce wchodził żołnierz z drugiego itd.

    Falanga najczęściej przystępowała do bitwy w szyku zamkniętym, gdzie każdy z hoplitów osłaniał lewą połową swojej tarczy swojego towarzysza. Podczas starcia walczyły tylko dwa pierwsze szeregi, pozostali zaś nadawali impetu uderzeniom oraz uniemożliwiali ucieczkę towarzyszom.

    Falanga macedońska używała włóczni dłuższych niż greckie i dzięki temu miała nad nimi przewagę. Pierwsze cztery szeregi trzymały sarissy poziomo, tworząc zaporę ostrzy. Pozostałe szeregi trzymały sarissy pod kątem 45 stopni. Żołnierze potrafili się obracać o 180 stopni nie rozrywając szyku.

    Tworzyli oni czasem kilometrowe żelazne mury, jednakże, aby falanga była skuteczna potrzebowano świetnie wyszkolonych żołnierzy i w miare prostego terenu na, którym było łatwiej manewrować taką falangą.


  9. Dodam od siebie jeszcze bitwy w jakich dowodził Jan III

    Podhajce 1667

    Bracław 1671

    Mohylów 1671

    Kalnik 1671

    Krasnobród 1672

    Niemirów 1672

    Komarno 1672

    Kałusz 1672

    Chocim 1673 (z tego co wiem pierwsza porażka Turków na otwartym polu, wcześniej przegrali tylko raz pod Lepanto)

    Bar 1674

    Lwów 1675

    Trembowla 1675

    Wojniłów 1675

    Żurawno 1676

    Wiedeń 1683

    Parkany 1683 (de facto były dwie bitwy pod parkanami w przeciągu kilku dni I bitwę Sobieski przegrał, ale gdy nadciągnęły posiłki austryjackie to połączone armie pod dowództwem Jana rozbił Turków)

    Jazłowiec 1684

    Żwaniec 1684

    Jassy 1686

    Suczawa 1691


  10. Jak uważacie czy można nazwać Popularów lewicowcami Rzymu?

    To właśnie Grakchus był przywódcą popularów. Chciał ziemi dla chłopów i osłabienia pozycji bogatych Rzymian. Działające w interesie plebsu i chłopstwa (czyli najbiedniejszej warstwy społecznej).

    Po przeciwnej stronie mamy stronnictwo popularów. Optymaci, w większości senatorowie i przedstawiciele starych rodów posiadających wielkie majątki ziemskie, byli obrońcami praw senatu. Odpowiedzialne za śmierć trybunów ludowych - Tyberiusza Grakchusa i jego brata Gajusza Grakchusa (popularowie).


  11. W 1939 wyznaczony drugim (po Hermanie Göringu) następcą Hitlera.

    Nie na długo. Rywalizowali głównie Himmler przeciwko Goringowi - i gdy Bitwa o Anglie została przegrana - Goring stracił wiele w oczach Hitlera. Wtedy Himmler zajął wymarzoną pozycję - nr 2 w III Rzeszy.

    Co nie zmienia nic w sytuacji Hessa, któremu skórę uratowali przed śmiercią Anglicy, gdyby to Ribbentrop pojechał/poleciał do Anglii też dostałby dożywocie. Ot cały ten trybunał, który nawet zbrodniarzy nie potrafił sprawiedliwie ocenić.


  12. Źle rozumiesz to jeden z powodów, on był jednym z głównych ideologów Rzeszy, ślepo wpatrzonym w swojego wodza (jak wszyscy naziści) podczas procesu był nazistą numer 3 po Bormanie i Goeringu.

    Od kwietnia 1933 jest zastępcą Führera w NSDAP i w tym samym roku wszedł w skład rządu jako minister bez teki.

    NSDAP została uznana podczas procesu norymberskiego za organizację zbrodniczą i rozwiązana. Hess był wkońcu jej wiceszefem.

    W 1939 wyznaczony drugim (po Hermanie Göringu) następcą Hitlera.

    To chyba wystarczające powody, aby go skazać na śmierć, bo powinni albo skazać wszystkich jak leci, albo dać dożywocie dla Hessa i Ribbentropa.


  13. Odpowiem ci na to pytanie potwierdzając tym samym moją tezę, że Hess zasługiwał na karę śmierci.

    Cytat z książki Bogusława Wołoszańskiego - Tajna wojna Hitlera

    "Po nieudanym puczu w listopadzie 1923 roku, gdy w Monachium Hitler po raz pierwszy sięgnął po władzę, Hess chodź najpierw zbiegł do Austrii, z własnej woli wrócił do Niemiec, stanął przed sądem i dał się skazać na 18 miesięcy pozbawienia wolności. Zrobił tak, gdyż chciał przybywać wraz ze swoim idolem w więzieniu. Tam stał się pierwszym czytelnikiem, doradcą i redaktorem książki "Mein Kampf", którą Hitler pisał z trudem, stukając dwoma palcami w klawiaturę maszyny "Governor" udostępnionej mu przez dyrekcję więzienia. Opuścił więzienie 1 stycznia 1925 r., dziesięć dni po Hitlerze"

    Ot co ma Hess, Hitler i Mein Kampf wspólnego.


  14. Hess był m.in. twórcą Main Kampf, autorem jest Hitler, ale Hess ma w nim pewien swój udział. Hess byl z Hitlerem od początku i był jednym z ideologów.

    Co masz na myśli mówiąc, że Rudolf Hess był "min. twórcą Mein Kampf"? Ja wiem tyle, że jeden ze współwieźniów nie mogacy słuchać już "gadania" Hitlera, poradził mu, aby napisał książkę. Książkę napisał, a przed wydaniem jakiś ksiądz poprawił tylko rażące błędy językowe. Więc?

    Masz na myśli zawarte tam ideologie?

    Za udział w puczu monachijskim w 1923 roku zostaje aresztowany. Odbywając siedmiomiesiączną karę więzienia w twierdzy Landsberg, poznaje Adolfa Hitlera. Od 1925 jest osobistym sekretarzem Adolfa Hitlera.


  15. Nie usprawiedliwiam tutaj Ribbentropa tylko chciabym zwrócić uwagę na to, że porównując Hessa i Ribbentropa uważam, że ten drugi powinien dostać dożywocie, a Hess karę śmierci.

    Hess był m.in. twórcą Main Kampf, autorem jest Hitler, ale Hess ma w nim pewien swój udział. Hess byl z Hitlerem od początku i był jednym z ideologów. Ribbentrop natomiast był w porównaniu z dowódcami, ministrami czy innymi ideologami tylko Ministrem Spraw Zagranicznych, dlatego tym bardziej powinien dziwić wyrok Trybunały Norymberskiego. Hessowi się udało dzięki wyprawie do Angli to jest moja opinia, zresztą cały ten Trybunał był subiektywny, no ale zwycięzców się nie sądzi...


  16. Subiektywni czy nie, oboje odnieśli się do faktów historycznych.

    Gall napisał o nałożeniu diadema, wymianie podarków i samej wizycie Ottona i to są fakty, a nie opinie. Opinią jest osąd Galla o tym, że Otton był pod wrażeniem.

    Teksu Thietmara nie czytałem więc nie wiem gdzie pisze o faktach, a gdzie wydaje osąd.

    My dzisiaj interpretujemy fakty i uważamy, że Zjazd Gnieźnieński był wielkim wydarzeniem w historii Polski.


  17. Thietmar był nieprzychylny polsce i subiektywny w stosunku do nas.

    Droga ango założenie królowi diademu przec cesarza to wywyższenie króla i w pewnym stopniu poniżenie siebie samego, Otton tylko Bolesławowi nałożył diadem, żaden inny władca nie dostąpił takiego zaszczytu.

    Otton miał też w planach stworzeni cesarstwa z 3 części, a chrobry miał rządzić tą 3 czyli Slavenia - Słowianami. (Ten plan nie doszedł do skutku, gdyż Ottonowi szybko się zmarło, a kolejny cesarz był antypolski)

    Dlatego ja bym tego nie nazwał wyolbrzymieniem lecz dumą, że to Polak - Chrobry dostąpił takiego zaszczytu.

    Do tego jeszcze włócznia Św. Maurycego za ramię Św. Wojciecha.


  18. Bitwy, których odwrotny rezultat zmieniłby historię.

    Bitwa pod Maratonem 490 r. p.n.e., gdyby Grecy przegrali Persowie zalaliby całą Europę.

    Bitwa pod Poitiers 732 r., gdyby Karol Młot nie wygrał z Abd ar-Rahmanem i arabami pod jego dowództwem to zalaliby całą Europę, a tak Karol zatrzymał ich pochód.

    Bitwa Warszawska tzw. "Cud nad Wisłą" 1920 r., gdyby Polacy nie wygrali to "czerwona inwazja" nie tylko przynisłaby prawdopodobnie rozbiór Polski, ale także komunizm rozlałby się po całej Europie.


  19. Czyngis-chan, Temudżyn "król wszechświata" twórca i długoletni dowódca Wielkiej Ordy, która za jego życia podbiła cały Wielki Step i najechała prawie wszystkie kraje graniczące z Wielkim Stepem. Maił również ochotę na Japonię, nawet wysłał tam wielką flotę i najpewniej zdobyłby ten wyspiarski kraj, gdyby nie tajfun, który już o brzegów Japonii zatopił tą wielką flotyllę. W 1224 r. imperium mongolskie rozciągało się od Pacyfiku po Morza Kaspijskie i Czarne.

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.