-
Zawartość
11,319 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Jarpen Zigrin
-
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
Prof. Wieczorkiewicz nie przewidział trzeciej wersji, o której mówiłem, czyli my w trakcie wojny przechodzimy na stronę koalicji i tak jak Włochom udaje nam się bez większych strat i uszczerbków wyjść cało z wojny. Potem mówimy, że nie mieliśmy wyjścia, bo Niemcy groziły nam wojną, a my nie byliśmy przygotowani, ale gdy nadarzyła się okazja przeszliśmy na stronę aliantów. -
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
Zrozumiałem tylko wyraziłeś się nieprecyzyjnie. Od Jedwabnego znacznie bardziej są mi znane akty heroizmu Polaków w ratowaniu rodaków wyznania mojżeszowego. To dzisiaj niektóre środowiska żydowskie chcą pokazać Polaka jako oprawcę Żydów zapominając, że medal sprawiedliwy wśród narodów dostało najwięcej Polaków. Partnerem i sojusznikiem. Mówię to z perspektywy czasu, ale lepiej było zaryzykować sojusz z Niemcami niż iść na pewną śmierć. Mówisz, że Niemcy i tak by Polaków pomordowali i zrobiliby obozy koncentracyjne na terenie Polski, ale tego na pewno nie wiemy... Wiemy za to na pewno do czego doprowadziła wojna z Niemcami przecież gorzej być nie mogło. Dziwna interpretacja moich słów. Otóż sojusznicy nie chcieli ginąć za Polskę tak? A my Polacy na przestrzeni wieków się w tym wyspecjalizowaliśmy. Zapewne, gdyby Hitler zaatakował Francję natychmiast pospieszylibyśmy im z pomocą... to dobrze, umów się przestrzega, ale tak jak pisałem Piłsudski ostrzegał przed sojuszem z Francją dlaczego akurat z tej mądrości rząd nie chciał czerpać? Nie mówimy tutaj tylko o jednym roku należało z Niemcami kilka lat wstecz przed wojną budować pokojowe i przyjazne relacje, a także zacieśniać stosunki wojskowe i gospodarcze. Ale to jest naiwne myślenie... Beck myślał, że jak podpisał z Wielką Brytanią to nikt nas nie ruszy, że możemy dalej nic nie robić, a Niemcy się nie odważą nas zaatakować? Jak można wierzyć w taki sojusz skoro widać było jak pobłażliwy był zachód dla Niemiec, które złamały chyba wszystkie postanowienia traktatu wersalskiego? To są złe określenia, w Polsce nadal byłby rząd z Prezesem Rady Ministrów na czele, a także urząd Prezydenta nic by nie musiało się zmieniać pod Niemcy. Coś na wzór Vichy to była luźna myśl, chociaż tak jak mówię życie milionów Polaków nie ma żadnej ceny. -
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
Żydzi byli także Polakami, więc chyba wyraziłem się dość jasno. Byłoby to konieczne, obozy nie powstałyby na terytorium Polski, Niemcy musieliby się mocno kryć. Wreszcie w trakcie trwania walk z ZSRR Niemcy nie mogliby zbyt chojrakować w Polsce po pierwsze bylibyśmy ich sojusznikiem, a po drugie nie na rękę byłby im kłopoty na tyłach frontu. Gruszki na wierzbie to był sojusz z Wielką Brytanią. Nikt nie chciał ginąć za Polskę to nasza specjalność ginąć za wolność innych... Ja bym radził jednak ad rem, a nie ad personam dla dobra dyskusji. Nie byłoby to zdanie się na łaskę Niemiec, Polska byłaby im potrzebna, a nawet, gdyby Niemcy w końcu zaatakowaliby i nas to czy mogło być gorzej niż było? Nadal chciałbym się dowiedzieć co takie nasz rząd zrobił by przygotować się do wojny lub złagodzić jej skutki? Co do pieniędzy można było wziąć kredyty, nic nie było do stracenia, wiadome było, że wojna i tak wybuchnie. Można było chociaż zamiast bronić się na granicach czekać na Niemców w dogodniejszych strategicznie miejscach, opcji było wiele, rząd wolał unieść się honorem, a potem na szybko organizować obronę. -
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
Nie wyobrażam sobie by Polacy mordowali Polaków, Niemcy musieliby się ucywilizować, wątpię by na terenie Polski znalazłyby się obozy koncentracyjne. Niemcy w sojuszu z Polską mieliby w tej kwestii związane ręce. Dołączenie do Niemiec dawało szansę uniknięcia mordów na masową skalę obywateli Polskich. Potem odwrócenie sojuszy i może by się nam upiekło za początek wojny i nie znaleźlibyśmy się w sferze wpływów ZSRR? Granica na wschodzie byłaby taka jak przed wojną, a na zachodzie taka jak dziś? Jasne, że to dość mocne dywagacje, tyle, że nic nie robienie nie jest alternatywą. Nic nie robienie rządu było jak padnięcie na kolana przed wrogiem i zdanie się na jego łaskę... Piłsudski ostrzegał przed sojuszem z Francją. Beck naprawdę myślał, że Francuzi zaatakują Niemców, a Wielka Brytania wyśle swoją flotę na ratunek Polsce? Co to za polityka zdanie się całkowicie na łaskę innych? To też nic nie robienie tylko czekanie na pomoc z zewnątrz... Ale sytuacja byłaby inna, nie bylibyśmy jako pokonany, ale jako partner. Obywatele chyba nie przyjęliby tego źle, zresztą Sanacja i tak się nigdy z obywatelami nie liczyła. PS To Niemcy oczywiście są winni holocaustowi podczas drugiej wojny światowej. -
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
Po co ta ironia. Napisałem gdzieś, że wygralibyśmy? : > Gdyby zreformowano armię w myśl założeń Sikorskiego i Rozwadowskiego zadalibyśmy Niemcom większe straty i bronilibyśmy się dłużej. Drugą opcją jest, że skoro nie możesz kogoś pokonać to przyłącz się do niego. Przy pakcie to już było po ptokach, ale gdyby rozmawiać z Niemcami wcześniej może nie doszłoby do podpisania tego paktu, ale należałoby robić cokolwiek, a co zrobił rząd? Miał papierowe sojusze i to podpisane na ostatnią chwilę, coś jeszcze zrobili? To dywagacja z perspektywy czasu, ale żaden pokój nie jest wart życia milionów Polaków, a MOŻE dogadanie się z Niemcami te miliony by uratowało? Ewentualnie sojusz z Czechosłowacją albo lepsza armia dałaby czas Francji na atak na Niemcy? Jednak, co zrobiono w tym celu? Robiono, albo nic, albo na ostatnią chwilę. A i sam Piłsudski nie wierzył w trwałość, czy pewność sojuszu z Francją. -
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
A może w dobrym momencie udałoby się nam odwrócić Sojusze i pod koniec wojny tak jak ZSRR stać po stronie zwycięzców? -
Sojusz Polski z Niemcami
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia Polski alternatywna
Nie będziemy prowadzić dyskusji dt. PW, ale w tym przypadku uważam je za wielki niewypał, który kosztował życie kilkuset tysięcy Polaków (głównie cywili), a także zniszczenie wielu ważnych budowli. Pod sąd winni trafić autorzy Powstania Warszawskiego. Karta jak zwykle piękna i heroiczna, ale co my z tego mamy? - do polemiki zapraszam do działu Powstanie Warszawskie. Lepiej, gdyby władze nie unosiły się honorem, a dogadały z Rzeszą, bo aby tak ostro z kimś grać jak Beck z Niemcami, trzeba mieć dobre karty w talii, a jakie karty miała Sanacja? Polska była osamotniona w walce, żaden sąsiad nam nie pomógł, nie zawiązaliśmy żadnych realnych sojuszy, bo przed papierkowymi ostrzegał Piłsudski, nie mieliśmy żadnych poważnych sił zbrojnych, osoby, które chciał reformować armię wyleciały, bo się nie podobały Piłsudskiemu, to wyjścia były co najmniej trzy: - dogadać się z Niemcami - dogadać się z Czechosłowacją i Litwą, Łotwą oraz Estonią - nic nie robić Władze nic nie robiły, bo dystansowanie się od Moskwy i Berlina, a także niezawiązanie realnych sojuszy, a także nieprzygotowanie do wojny jak nazwać? -
Zgoda Tego nawet ruszać nie wolno, skoro było zgodnie z prawem to nie ma możliwości do wychodzenia z roszczeniami. Szkoda, że w PRL nie postarali się o usankcjonowanie prawnie odbioru ziemi kościołowi. ----- Od Komisji nie było możliwości zażalenia, praktyka była taka, że oni sobie wybierali działkę i już... miasto traciło przez to bardzo atrakcyjne tereny... potem Kościół ją dostawał i sprzedawał za miliony, tyle, że orzeczenie TK tej ziemi miastom już nie wróci... politycy przez lata bali się to ruszyć, bo bali się zadrzeć z Kościołem. Dobrze, że Prezydent Majchrowski się nie boi, widać jak to drażni Kościół Dziwisz natychmiast jak to usłyszał wystosował bardzo ostry list do Majchrowskiego..., boi się orzeczenia niezawisłego organu? Za taki organ trudno uznać komisję skoro połowę jej członków wyznacza Kościół Katolicki.
-
Edukacja w II RP
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Mój błąd. Oczywiście chodziło mi o uczelnie, które podporządkowano ministerstwom. -
RG-31 dla naszego WP!
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Wojsko, technika i uzbrojenie
A ile jeden kosztuje? -
Budowa portu i rozwój miasta Gdyni
Jarpen Zigrin odpowiedział lengol → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Przy takim rozwoju ludnościowym i gospodarczym Gdyni była ona dotowana i było tam, aż 10% bezrobocia? O jakim okresie mówisz i o jakich sumach dotacji? -
System podatkowy II RP
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Władysław Grabski wprowadził w swoim pakiecie reform m.in. zapis, który mówił, że za każdy dzień zwłoki urzędy skarbowe naliczały karę w wysokości 0,5% sumy długu. Dość duże odsetki ciekaw jestem, czy przez take zapisy zwiększyła się ściągalność wierzytelności przez urzędy skarbowe. -
Reforma walutowa W. Grabskiego
Jarpen Zigrin odpowiedział Gnome → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Proponuję nie tylko porozmawiać o reformie walutowej Władysława Grabskiego, ale o całym pakiecie reform przez niego przygotowanym. Np.: Doprowadził do samowystarczalności wielu przedsiębiorstw państwowych sprzedając wiele nierentownych. Powołał do życia Bank Polski o charakterze spółki akcyjnej uniezależnionej od rządu. Spore oszczędności budżetowe poprzez powołanie komisarzy oszczędnościowych, którzy mieli czuwać nad przestrzeganiem dyscypliny budżetowej. Wreszcie markę polską zastąpił złoty polski po kursie 1 zł. za 1 800 000 marek polskich. -
Budowa portu i rozwój miasta Gdyni
Jarpen Zigrin odpowiedział lengol → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Jeszcze znalazłem informacje dt. ruchu statków handlowych (tonaż statków przy wejściu): Gdynia: 1913 r. - - 1928 r. - 1,0 mln ton 1932 r. - 2,8 mln ton 1936 r. - 4,9 mln ton 1937 r. - 5,6 mln ton Gdynia w 1937 r. wyprzedzała pod tym względem m.in. Gdańsk, Sztokholm, Helsinki, czy Lubekę. -
Stosunek mocarstw do sprawy polskiej w latach 1945-47
Jarpen Zigrin dodał temat w Polityka, ustrój i dyplomacja
Jaki był stosunek mocarstw (USA, Francja, GB) do sprawy polskiej w latach 1945-47? Czy w wyniku konferencji wielkiej trójki wszystko było tak oczywiste, że zostawiły Polskę zdaną na samą siebie w ogóle nie interesując się wydarzeniami, które mały miejsce w tym okresie? -
Stosunek mocarstw do sprawy polskiej w latach 1945-47
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
ZSRR była mocarstwem oczywiście, ale stosunek akurat tego państwa jest dość jasny i szeroko znany. Mało miejsca poświęca się właśnie trójce mocarstw zachodnich. -
Posag w czasach średniowiecznych
Jarpen Zigrin odpowiedział owieczka → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Mogę w tej sprawie polecić dwie lektury: Powszechna historia prawa, Andrzej Dziadzio, PWN Historia prawa, Sójka - Zielińska Katarzyna, PWN -
To sztandarowy argument zwolenników matmy, ale co ma polski do matmy ja się mogę zapytać? Możemy otworzyć dyskusję czy polski jako obowiązkowy jest potrzebny, ale związku między tymi przedmiotami nie widzę. Pragnę także zauważyć, że polskiego nie zdaje kilka procent, z matmą pewnie będzie kilkanaście jeśli komuś zależało by utrudnić młodym ludziom ten i tak stressujący egzamin, który często waży na całe późniejsze życie to na pewno im się uda. Ponadto, czy matma jest lepsza od biologii? Może biologię obowiązkowo należałoby wprowadzić na maturę albo chemię? Obiecuję w tej sprawie zająć sprawę i do MEN napisać stosowny list z moimi wątpliwościami, a także prosząc o uzasadnienie i sens takiej zmiany.
-
Tak właśnie jak wspominał Ucio z matmą będzie można także startować na humanistyczne kierunki, ale wg mnie będzie to OBOK, a nie ZAMIAST np. historii, która jest uważana za trudną maturę, więc uczelnie mogą być pewne poziomu wyników. Z czytaniem Roszkowskich, Szczurów, Chwalb skądinąd książek wybitnych do matury to raczej bym nie przesadzał trzeba idealnie opanować materiał ze szkoły dopiero brać się za poważniejsze książki. A ja uważam, że to zbytek i niepotrzebne obciążenia młodego człowieka, bo jacyś ludzie stwierdzili, że trzeba... Spór tutaj jest dość ostry, oby maturzyści na tym najbardziej nie ucierpieli, to pokaże przyszły rok. Jestem bardzo ciekaw jaki będzie odsetek niezdanych matur przez matematykę. Przypomnę, że z polskiego nie zdaje jakieś 5% ludzi jeśli dobrze zapamiętałem słowa dyrektora CKE, wątpię by matematyka się w tym zmieściła.
-
Edukacja w II RP
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Z rocznikami polemizować nie będę, ale te 33% to właśnie ten, co trzeci obywatel, o którym mówiłem. Ta reforma Jędrzejewicza chyba także do szkolnictwa wprowadziła nacisk na kształcenie matematyczno-fizyczne takie profile były promowane. Co do ministerstw to zapomniałem wspomnieć, że podporządkowano je ministerstwom. -
Polityka zagraniczna Piłsudskiego
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
A może udałoby się nam ucywilizować Niemców? Polityka równych odległości doprowadziła do tego o czym piszesz tyle, że na naszym narodzie to nas mordowano w milionach może zbliżenie z Niemcami, by temu zapobiegło, gdyż polityka neutralności przyniosła nam totalną porażkę w 1939 r. A Litwa nie została zmuszona do tego porozumienia? Nasuwa się powiedzenie, że z niewolnika nie ma pracownika. Wreszcie z całym szacunkiem, ale Litwa wielkie siły militarnej nie prezentowała natomiast sojusz z CzS mógł na pewno znacznie opóźnić lub przedłużyć atak Niemiec na Polskę lub CzS, może należało właśnie jak nie prośbą to groźbą to leżało w interesie obydwu krajów. Paktu może nie ale przymierze ZSRR i Niemiec wówczas było faktem i głupek by tylko nie zauważył zbliżenia między tym krajami. Należało zrobić cokolwiek, bo polityka równych odległości to nic nie robienie... alienowanie się wręcz wobec sąsiadów. Piłsudski nie wierzył w Ligę Narodów i pakty przymierza dlaczego akurat z tej nauki nie wyciągnięto wniosków? -
Polityka zagraniczna Piłsudskiego
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Oczywiście to nie wina Piłsudskiego tutaj tylko żałuję, że nie zaczęto myśleć samodzielnie, a ciągle zastanawiano się, co by zrobił Piłsudski. Co do polityki równowagi to uważam, że skończyła się fiaskiem, bo w efekcie obaj sąsiedzi nas zaatakowali i była wojna na dwa fronty. Może należało iść na zbliżenie z Niemcami i to dość mocne, by uniknąć wojny? Ale od 1926 r. piłsudczycy, a do 1935 de facto Piłsudski 9 lat to dostatecznie dużo czasu by porozumieć się z Czechosłowacją i innymi sąsiadami, ale niestety byliśmy z nimi skłóceni z różnych powodów. Zastanawiałem się, czy Piłsudski oddałby Gdańsk, albo w inny sposób porozumiałby się z Niemcami, akurat tutaj, co do porozumienia miałby u mnie duży plus, bo polityka równowagi w momencie, gdy ZSRR i Niemcy się dogadali była całkowicie bezsensowna, a sojusze, które mieliśmy były tylko na papierze. -
Jakie znacie przykłady łamania zasad demokracji w Polsce w latach 1926 - 1939?
-
Przykłady łamania demokracji 1926 - 1939
Jarpen Zigrin odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Gnome oczywiście, że w okresie 1918 - 1926 także do takich rzeczy także niestety dochodziło i z chęcią i o tym porozmawiam. Raczej chodzi o fakty niż polemikę. Powoli zbieram materiały do opisania zamachu majowego i lat późniejszych właśnie pod względem poszanowania prawa i zasad demokracji (legalistyczny punkt widzenia) takie wyliczenie na pewno może mi pomóc tak bym nie przeoczył żadnego faktu. -
Nie znam, ale zamierzam w tym roku wszystkie zrecenzować i umieścić w nowym portalu historia.org.pl w dziale recenzje. Najwyżej u mnie stoi Marek Borucki i Marian Toporek, co do tego drugiego znając go na pamięć na maturze nie ma co zaskoczyć, a napisane jest prostym językiem, a układ repetytorium jest bardzo czytelny. Do matury uczyłem się tak jak Ty. Najpierw przeczytałem 1 x Starożytność, Średniowiecze i XVI-XVII w. z serii PWN, a potem nauka z repetytoriów właśnie z Boruckiego i Toporka i rozwiązywanie mnóstwa testów. Pamięciówa na maxa ^^. Jeszcze w szkole musieliśmy zdać każdy wiek, co było kolejnym impulsem do szczegółowej nauki każdej epoki. Ja jeszcze chodziłem na korepetycje, bo jestem z natury leniwy i potrzebowałem kogoś kto mnie zmobilizuje : )