Skocz do zawartości

Jarpen Zigrin

Administrator
  • Zawartość

    11,319
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jarpen Zigrin

  1. Jeszcze jedna kwestia. Lotnisko w Smoleńsku jest zamknięte, a pułk rozwiązany. Jednak nasza władza prawdopodobnie wolała mieć po prostu bliżej do Katynia i lądowała tam, Rosjanie na to po prostu pozwolili, chociaż nie musieli. Lotnisko nie znajduje się na w zbiorze informacyjnymi ruchu lotniczego w Rosji. Dodatkowo Polacy latali tam bez liderów (15 tys. zł taką informację mam, że tyle kosztowało przysłanie i lot z liderem) mimo, że to przepis obowiązkowy. Zobaczymy, co przyniesie właśnie trwająca konferencja prasowa. Wygląda, że MSWiA przygotowało się do niej wzorowo. Trafna uwaga, że Rosjanie mogli wcześniej dać znać o warunkach pogodowych, byłoby więcej czasu na decyzję. Naciski na wieżę były również. Czyli tak jak pisał STK, Rosjanie wytknęli nam wszystkie błędy, trudno z tym dyskutować, ale swoje pominęli. Jednak mimo wszystko I pilota nikt nie zmusił do lądowania. O tym rozmawialiśmy już wcześniej.
  2. Eskapady po Warszawie i jej okolicach

    Drugi administrator z pewnością będzie zainteresowany, to znakomity znawca historii Powstania Warszawskiego, a także miłośnik samej stolicy : )
  3. Jeszcze jest jedna kwestia tego rosyjskiego An/Ił, który nie wylądował. Tamci piloci sami odmówili, czy wieża im zakazała? Jak wieża im pozwoliła, to mamy taką samą sytuację jak w przypadku Tu. Pozostaje jeszcze kwestia lądowania wcześniej Jak-a, też lądowali poniżej minimów? Dzisiaj publikacja materiałów rozmów z wieży. Już przed ich publikacją jeden z polskich polityków wskazał, że winni całej katastrofie są li tylko Rosjanie... a Wy jak myślicie?
  4. Kto waszym zdaniem najwięcej zyskał podczas obrad Kongresu Wiedeńskiego, a kto najbardziej stracił? Moim zdaniem Austria, a to za przyczyną genialnego dyplomaty K.L. Metternicha. Austria uzyskała: -Dalmację -Lombardię -Wenecję -żupy solne Wieliczki i Bochni nie dopuszczono do zjednoczenia Włoch przez co właśnie Lombardia i Wenecja mogły zostać przyłączone do Austrii Najgorzej chyba wyszła na tym Belgia i Holandia, które zostały połączone na siłe. Mimo, że kiedyś był to jeden kraj to czasy wojny z Hiszpanią podzielił się nna dwie części południową Belgię - katolicką i północną Holandię - protestancką, ku niezadowoleniu obu krajów.
  5. Na tych dwóch filmikach, tak ładnie został poderwany: i jeszcze law pass: Dlaczego wtedy się nie udało? Kwestia zbyt dużej prędkości i wagi? Ten wątek z autopilotem jest przerażający, oznaczałoby to, że nie potrafili nim latać, a to gorsze od błędu spowodowanego np. presją. Mógłby ktoś wytłumaczyć różnice między tym na filmiku, a tym co się stało?
  6. Podam na przykładzie przeszukiwarki książek z księgarni Gandalf: http://www.gandalf.com.pl/k/historia/bea/#s widać wyraźnie jak wydawnictwa w grudniu sporo wydawały, a w styczniu mamy mało wydanych pozycji i są one o stosunkowo niskiej cenie. To stały styczniowy trend spowodowany np. remanentami, czy np. skutek VAT? Książki wydane do 31 grudnia 2010 r. mają 0% VAT i z takim VAT-em mogą być sprzedawane do końca kwietnia 2011 r., więc wydawnictwa - nie można się im dziwić - chcą wyprzedzać książki z 0% VAT-em, by jak najpóźniej wydawać z 5% stawką? Ewentualnie może trwają jakieś rozmowy na linii wydawnictwa-dystrybutorzy na temat kosztów VAT-u?
  7. Styczniowa posucha wydawnicza

    Ot i rozwiązanie: =6924&tx_ttnews[backPid]=1&cHash=e686b69c7a"]http://www.ksiazka.net.pl/index.php?id=4&tx_ttnews[tt_news]=6924&tx_ttnews[backPid]=1&cHash=e686b69c7a
  8. Szlak bursztynowy jest trudny do przebicia pod względem estetycznym. To też wg mnie najpiękniejsza moneta wydana przez NBP. Ja jeszcze dodam dwie piękne moim zdaniem monety: 90 lecie NIK: 450 lat Poczty Polskiej:
  9. Kontroler pozwolił na 100 m. Piloci zeszli poniżej 100 m. Widzieli co się dzieje na przyrządach. Zdawali sobie sprawę, że są poniżej 100 m., jednak dopiero jak zahaczyli o pierwsze drzewo się zorientowali o co chodzi. Jakby zostali na 100 m., to by do tragedii nie doszło. Przy 100 m. nadal nie widzieli ziemi, a mimo to się zniżali i to dwukrotnie szybciej niż było dozwolone, do tego samolot był cięższy niż wymagane maksimum. Ja tutaj nie widzę winy kontrolerów. Mieli powiedzieć, lotnisko zamykamy, musicie lecieć na zapasowe? A co piloci nie mają swojego rozumu? Nie mają instrukcji samolotu? Nie widzą, co się dzieje za oknem? Ponadto to "odchodzimy" powiedział II pilot, a nie I. Tam nieprawidłowości, jest cała masa, zamiast narzekać na Rosjan należy je natychmiast wyeliminować, by się nie powtórzyła taka tragedia. Wnioski z katastrofy Casy, poszły na marne... Porównajcie je.
  10. Zgodnie z polskim prawem lotniczym to pilot decyduje o starcie i lądowaniu. Jak była słynna sprawa o lądowanie w Gruzji, to nawet Prezydent Kaczyński miał powiedzieć do pilota, że on jest zwierzchnikiem sił zbrojnych i nakazuje mu lądować. Pilot nie posłuchał. Potem prokuratura na wniosek (nie pamiętam kogo) badał, czy nie złamał prawa. Śledztwo umorzyła uznając, że to pilot decyduje o starcie i lądowaniu i nawet rozkaz przełożonego nie ma tutaj nic do rzeczy. Statut lotu nad Gruzją, czy lotu do Smoleńska był taki sam. Art. 115. 1. W celu zapewnienia bezpieczeństwa lotu oraz bezpieczeństwa i porządku na pokładzie statku powietrznego dowódca jest upoważniony do: 1) zobowiązania, w razie konieczności, innych członków załogi do wykonywania czynności nienależących do ich normalnego zakresu obowiązków, 2) wydawania poleceń wszystkim osobom znajdującym się na pokładzie statku powietrznego. 2. Wszystkie osoby obecne na pokładzie statku powietrznego są obowiązane wypełniać polecenia dowódcy. Za: Ustawa prawo lotnicze.
  11. Jednak zgodnie z prawem lotniczym w Polsce, a także w Rosji, to pilot decyduje o starcie i lądowaniu i bierze za nią pełną odpowiedzialność. Mają robić na tym drugim Tuplowie symulacje (oczywiście na wyższej wysokości) ostatnich sekund lotu. Oby się nic nie stało w trakcie tej symulacji, bo to już nasze lotnictwo skompromituje całkowicie. Skoro w tym pułku, było tak źle, boje się o nasze jednostki z F-16... Mam nadzieje, że tam latają więcej i są symulatory...
  12. Ale jakie generalnie są zarzuty do Rosjan? 1. Nie wydali zgody na lądowanie, owszem nie powiedzieli zakazujemy lądowania, ale nikt pilota nie zmuszał. Wiedział o mgle i wiedział jakie to lotnisko. Powiedziałbym więcej, że kontrolerzy odradzali to lądowanie. 2. Nie działały sprawnie wszystkie lampy na lotnisku, ale czy to miało wpływ na katastrofę, przy niewyobrażalnej skali błędów załogi wykazanej w raporcie?
  13. W raporcie jest jeszcze kilka perełek pokazujących kompletny brak przygotowania nawet w rzeczach niezwiązanych z lotem. Piloci i samolot nie był ubezpieczony mimo obowiązku -> zapewne oszczędności, samolot nie miał homologacji (czy podobnego dokumentu) -> wzięto tą nieaktualną i tą z drugiego polskiego Tupolewa. Wreszcie strona polska zrezygnowała z rosyjskiego lidera. Podobno kosztuje to ok. 15 tys. zł, taką cenę Rosjanie podyktowali kilka lat temu, czy Kancelarii Prezydenta szkoda było wydać tych pieniędzy? Do tego dochodzi wybór załogi. Wszyscy mieli strasznie mało godzin wylatanych, o lądowaniu w trudnych warunkach nie wspominając. Brakowało też treningów na symulatorach. Dzisiaj jeszcze praca podaje o sprzeczce gen. Błasika z Pierwszym Pilotem. Co tylko potęgowało presje na pilocie, gdy przełożony wszedł do kabiny (co stresogenne jest samo w sobie). Co do tego wysokościomierza, to zrobił to prawdopodobnie nawigator i nie powiedział innym? Ja nigdy samolotu nie pilotowałem, ale skoro coś przestawili powinni wziąć poprawkę, do tego TAWS i tak się uruchomił. Pierwszy Pilot jak był zajęty wyglądaniem prawdopodobnie przez okno, to Drugi powinien powiedzieć o tym, że za szybko się zniżają. Wszyscy tam zawalili. W raporcie jest, że ten Drugi najwcześniej oprzytomniał i chciał się podnieść, ale zrobił to zbyt późno i zbyt słabo i mieliśmy taki efekt jaki mieliśmy.
  14. Pełny raport w tłumaczeniu: http://bi.gazeta.pl/mak/raport.pdf Polecam lekturę od strony 107.
  15. Narya nie chodzi o to, że kontrolerzy są zbędni inaczej nie byłoby ich na lotniskach. Jednak tutaj nie ma przymusu, że trzeba wykonać to, co każe wieża, to nie wieża ląduje, tylko pilot. Pilot wiedział, że warunki są poniżej minimum, do tego piloci z forum podnosili zarzut, że zamiast patrzeć na przyrządy, to wyglądał prawdopodobnie przez okno, do tego majstrowano przy jakiś przyrządach, by oszukać TAWS, pilot był obciążony, bo to nawigator powinien gadać z wieżą, ale nawigator nie potrafił, więc pilot i prowadził dialog i pilotował etc. na tamtym forum (http://lotnictwo.net.pl/), gdzie piszą fachowcy, a nie politycy takich wątków jest naprawdę mnóstwo i nikt nie oskarża za katastrofę w przeciwieństwie do polityków kontrolerów (zauważane są nieprawidłowości, ale nie doszłoby do katastrofy, gdyby piloci postąpili zgodnie ze sztuką). JacekB napisał: Marcin133 napisał: george napisał: ab73 napisał: Dochodzi do tego jeszcze analiza psychologiczna, która niestety też mocno krytykuje pierwszego pilota, za brak cech wymaganych w takich sytuacjach.
  16. http://lotnictwo.net...enskiem-94.html Użytkownik Translatorpl pisze: Użytkownik Arteq pisze: Użytkownik jj pisze: Użytkownik tawal napisał: Użytkownik Wiatrakowiec napisał: Wniosek jest taki, że politycy i tak będą rozgrywać katastrofę politycznie. Mało kto z nich przeczyta raport w oryginale, bo nie zna języków obcych, prawie żaden nigdy nie latał jako pilot, więc nie ma żadnego pojęcia o tym, co w tym raporcie jest nawet po tłumaczeniu. Czytając forum pilotów i słuchając wypowiedzi doświadczonych lotników w TV ich ogromna większość zgadza się, że wina leży po stronie polskiej, a przede wszystkim po stronie pilota, który złamał szereg ostrzeżeń i procedur.
  17. Film z oryginalnym nagraniem z kabiny: http://www.youtube.com/watch?v=NOkrvnkwkaU Dlaczego I pilot w ostatnich 30 sekundach milczy i nie reaguje, ani na TAWS, ani na słowa II pilota, ani na komendę horyzont 101? Przydałby się na forum jakiś pilot, nie znacie kogoś takiego? : )
  18. Tytuł: Kamieniec Podolski 1672 Autor: Piotr Derdej Wydawnictwo: Bellona Rok wydania: 2009 Ilość stron: 160 ISBN: 9788311114333 Monografia jednej z najbardziej znanych, za sprawą Pana Wołodyjowskiego Henryka Sienkiewicza, polskich bitew z Turcją - historia powstania twierdzy kamienieckiej. Opis jej rozbudowy, aż do osiągnięcia statusu jednego z najważniejszych elementów systemu obronnego Rzeczpospolitej szlacheckiej, wprowadza Czytelników w czasy, kiedy nie oparła się ona oblegającym i po bohaterskiej walce skapitulowała. Po tym oblężeniu Kamieniec na wiele lat przeszedł we władanie Turcji. Powrócił do Rzeczpospolitej w roku 1699 i, tracąc z biegiem lat znaczenie obronne, stał się miastem-symbolem, hasłem w historii polskiego bohaterstwa i patriotyzmu. Zapraszam forumowiczów do oceny tego HB-eka.
  19. Jaka jest dziś rola internetu dla studentów historii i historyków? Podstawową rolą internetu jest dostarczanie informacji, tutaj dzięki bibliotekom cyfrowym i licznym opracowaniom można z tego czerpać garściami. Wreszcie wielu uczniów, wręcz kopiuje informacje z portali i przedstawia jako własne. Raz w Liceum miałem niezły ubaw jak na lekcji historii moja koleżanka zaczęła przedstawiać referat całkowicie skopiowany z mojego portalu oczywiście o tym nie zaznaczając nawet w powiedzmy bibliografii. Wreszcie internet daje tyle więcej od książki, czy źródła, że można o tym podyskutować z szeroką gamą ludzi. Można swoje wnioski jak i wnioski innych poddać krytyce. Internet daje także dużo większe możliwości uzyskania pomocy np. w poszukiwaniu jakiegoś trudno dostępnego źródła.
  20. Logo no Forum

    Dzięki : ) Jednak obecny skin jest tylko tymczasowy. Trwają prace nad nowym skinem, który ukaże się w ciągu kilku dni. Co prawda nie będzie to rewolucyjna zmiana, ale nasze logo na pewno się pojawi u góry ; )
  21. Dekret Mościckiego z 1938 r.

    Ta ustawa to rozumiem czysty populizm? Jednak musiało być na nią jakieś zapotrzebowanie społeczne.
  22. Stan wojenny/wyjątkowy podczas zamachu majowego

    Nie mogłem się doczytać, co tam jest napisane... dlatego poprosiłem o "tłumaczenie". Prośbę ponawiam. Co do książek, szukałem ich właśnie na allegro, ale nie znalazłem. Co do dyskusji, to nie znam jej rezultatu inaczej, by jej nie zaczynał. Wczorajsza rozmowa z FSO mnie zainspirowała do jej rozpoczęcia, więc mówiąc kolokwialnie bez takich Secesjonisto : P
  23. Stan wojenny/wyjątkowy podczas zamachu majowego

    Czyli żeby był stan wyjątkowy na terenie Warszawy wystarczyła uchwała RM, a żeby był na terenie RP już Prezydenta?
  24. Homoseksualizm w Rzplitej

    A czy "z kochankiem" nie oznaczało po prostu z przyjacielem w ówczesnej mowie?
  25. Kolej w II RP

    Czy było lepiej nie wiem, ale wolniej na pewno nie. Podawane są w ostatnim czasie różne dane dla różnych tras i jeśli wierzyć prasie, to w kilku miejscach obecnie jest dużo wolniej niż w II RP. Ale jeśli porównuje się szynobusa, którego zdjęcie pokazał Wroobel z pociągiem, to jednak porównuje się rzeczy średnio porównywalne. Ktoś posiada porównanie takich czasów na różnych trasach w II RP i dziś?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.