Jarpen Zigrin

Z tego co wiem w LO nie był on czytany.

Naprawdę? Zapomniałem o tym... to nie pozostaje mi nic innego jak przekazać pytanie Marcinowi. Twoja kolej.

Tu się zgodzić nie moge, bo od opracowań Bożeny Popiołek, po każdą encyklopedię i inne źródła występuje obrona Częstochowy, oczywiście nie taka jak w Sienkiewiczu, ale jednakże fakt miał miejsce i trudno się zgodzić z takim hasłem. Chyba, że znasz, podasz literature kilka źródeł, które jednoznacznie obalają taki fakt.

Pomysł z chrześcijanami podsunęła mu podobno żona. Sam Cezar jak i senatorowie w większości nie wiedzieli, że istnieje taka wiara lub jak to uważali sekta, a nawet jeśli wiedzieli to nie uważali ją za szczególną godną uwagi. Chrześcijan mogła znać jego żona, która była przychylna żydom, których mogła znać i właśnie oni mogli jej podsunąć ten pomysł wkońcu oni nie nie przepadali za chrześcijanami, lecz nie przemyśleli jednego wiara uciskana rośnie w siłe, więc ostatecznie dla chrześcijan skończyło się to dobrze.

Tyle, że niedawno w Temelinie zbudowali elektrownie sobie Czesi zgodnie z radzieckimi planami, u nas mam nadzieje zasięgną wzorce z zachodnich konstrukcji.

To tylko dzięki tym, którzy oddali na nich głos oni tylko wszystko obiecali ; )

W sumie to wam powiem, gdyby nie Czarnobyl, który jednak wpływa na wyobraźnie zwolenników elektrowni byłoby znacznie więcej. Oczywiście Czarnobyl to była stara rosyjska elektrownia i popełniono tam wiele błędów i wiemy jak się skończyło. Jeśli ja mam mówić o energii to mam nadzieje, że takowa z Elektrowni będzie tańsza.

Przepraszam, że troszeczke czekaliści ; ) oto pytanie: Co to były "Sobornoje ułożnije"?

A z której prowincji nie licząc łupów wojennych był najwyższy trybut najwyższe dochody do kasy w Rzymie? Ktoś dysponuje takimi danymi?

Zgadzam się z Tobą w zupełności osobiście większość pierwszych cesarzy do Aureliusza włącznie dażę dość dużą sympatią. Jeśli chodzi o Kaligule samego to w tym tamcie na podstawie lektury Krawczuka i krytykowanego tutaj Swetoniusza ; ) napisałem krótko i chyba dość ciepło o tym władcy i tam polecam dokładniejszą dyskusję o tym władcy.

Polityka braci K., Zawiszy etc. tu nie ma nic wspólnego i właściwie to nie ma nic z tematem, lepiej skupić się na faktach i opiniach. Jeśli chodzi o Chrobrego i o wspomniany trybut to hmm... może po prostu od Chrobrego tak już mamy, że dla nas najcenniejszą rzeczą jest honor, a płacąc trybut stalibyśmy się pośrednio zależni od Niemców. Pewnie Chrobr przemyślał tą sprawę i uznał, że lepiej walczyć. Z drugiej strony, gdyby nie śmierć Ottona kto wie jak potyczyłaby się historia i nasze stosunki z Niemcami. Jeśli chodzi o Krzywoustego to wiemy jakimi kierował się pobudkami, chciał dobrze..., ale nie wyszło. Rozbicie dzielnicowe o ile dobrze pamiętam dotknęło w tym okresie wiele państw w Europie?

Polska, Czechosłowacja i Rumunia nie miały szans z III Rzeszą przygotowującą się od dawna. Nawet jeśliby zrobiono więcej jeśli chodzi o przygotowania to potencjał militarny, naukowy i przede wszystkim ludzki stał po stronie Rzeszy. III Rzesza do wojny dążyła, a ZSRR tylko czekało na okazję by znowu dokonać rozbioru Polski. Z tezą o tym sojuszu musze się nie zgodzić.

Co do pierwszego masz racje powinno być Hannibal ad portas (wg Kopalińskiego). Jego wspaniały zwycięstw np. pod Ticinus, Trebią, Jeziorem Trazymeńskim czy Kannami nikt nie kwestionuje. Zwłaszcza bitwa pod Kaanami była wielkim zwycięstwem Hannibal, który miał ponoć dwukrotnie słabsze siły od Rzymian. Wśród tych sukcesów politycznych był równie niepowodzenia jak choćby nie zdołanie przez niego pozyskać Etrusków. Do sukcesów należy dodać przymierze Hannibala z Macedonią. Co do pytania ponieważ Hannibal jest ikoną tych wojen. Jednakże dyskusja nie jest ograniczona tylko do niego ale do wszystkich III wojen punickich, które dla Rzymu skończyły się tak dobrze.

Mianowicie jakich : > Proponuje je wydobyć z zakamarków historii i krótko przedstawić ; )

Z kuszy można strzelać tylko na wprost, a nie jak z łuku np. pod kątem. Z tym, ze dzięki temu kusza ma większą siłe i może przebijać grubsze cele.

Tu nie ma co opiniować, mając 18 lat sam o sobie stanowisz. Konstytucja RP stoi ponad prawem szkolnym. Niestety nauczyciele nie wszyscy to respektują i wymagają zwolnień od rodziców... co jest dziwne. Niedawno w GW było na ten temat uczeń się o to spierał ze swoją szkołą. Konstytucjonaliści jednoznacznie przyznali mu rację.

A czym takim wsławił się Ziobro?

Roman Giertych został nowym szefem edukacji. Ministrowie edukacji byli różni, raz dobrzy, a raz źli, ale nigdy nie był to polityk z pierwszej lini, a jakiś partyjny fachowiec, który z edukacją był związany. Roman Giertych z edukacją ma tyle, że chodził do szkoły. Ja się boje jednego... - indoktrynizacji szkoły, może obowiązkowa matura z religii? PiS chyba też nie jest przekonana co do Giertych, bo zabrali mu z resortu szkolnictwo wyższe.

Nikt nie dostał się na dzienne na X uczniów? Niemożliwe : ) Ja mam jeden postulat, o którym zresztą mówią nauczyciele od lat, należy zmniejszyć treści w programach nauczania, bo nie może być tak, że 4 lata dawnego LO robi się w 3 lata obecnego. Jednakże znając życie to ta dyskusja będzie trwać, a nikt programów nie zmieni. A szkoda, bo byłoby wtedy dobrze.

To wszystko zależy od kierunku na danej uczelni. Prawo może być najlepsze w X, a medycyna w Y, a jeszcze jakiś inn kierunek na uniwersytecie Z.

Ponieważ Erwin Rommel zarządziłch zmianę jej położenia?

Michał Ney - książę Elchingen i Moskwy oraz Louis Nicolas Davout - książę Auerstädt i Eckmühl oboje nie zdradzili Napoleona i zostali mu wierni, aż do końca. Mój wcześniejszy wybór padł na Cambronne, który marszałkiem nie był, na szczęście nikt mi tego nie wypomniał. Dziś się poprawiam i już bardziej uzasadniam, szczególnie Neya, bo według mnie był najlepszy. Ney, strasznie naiwny politycznie, nie dla niego polityka, on chciał sławy i to dla niego był cel w życiu numer 1. Nawey kiedyś Napoleon przesłał mu rozkaz poczekania na jakiś korpus, on powiedział posłańcowi, że z nikim nie zamierzy się dzielić sławą. Podczas szturmu Smoleńska okrył się sławą walcząc cały czas w pierwszej lini, właściwie każdego dnia mógł zdobyć medal, lecz gdyby dostawał go za każdy bohaterski wyczyn nie pomieściłby ich na swoim paradnym mundurze. Ostatnim żołnierzem, który przeprawił się w 1812 r. przez Niemiec opuszczając Rosję był Ney. Przed nim rzekę przekroczył jeden cesarz, dwóch królów, jeden książe, ośmiu marszałków i 600 000 żołnierzy, wszscy zostali pokonani, tylko nie Ney. Wcześniej jeszcze osłonił odwrót Wielkiej Armii spod Moskwy. Napoleon miał powiedzieć o Neyu: "Francja jest pełna odważnych ludzi ale, naprawdę, Ney jest najodważniejszym z odważnych." Ney wypowiedział również słynne słowa: "Chodźcie zobaczyć, jak ginie na placu boju marszałek Francji!" na placu boju nie zginął został rozstrzelany pod zarzutem zdrady przez pluton egzekucyjny w Paryżu. Odmówił zawiązania oczu, a chwilę przed komendą miał powiedzieć: "Niech żyje Francja! Towarzysze, prosto w serce!". Jednym słowem Ney był najodważniejszy, najlepszy, wszystko co robił, wykonywał dobrze.

Narazie w ciągu 3 dni sprzedał cały 1 nakład ; ) W druku jest już drugi, więc jego przyznanie się tylko Niemców zachęciło do kupienia jego biografi.

Mniejsze, bo poprzednia lewica wybudowała w Krakowie Nową Hutę, a dzisiejsza chrześcijańska lewica zabrała 300 milionów euro od UE. Nawiązując do poprzednika w związku z tym, że darmową edukację i opiekę zdrowotną zawdzięczamy lewicy, ja uważam, że powinno się dążyć do tego, ab społeczeństwo zarabiało na tyle dobrze, aby mogło sobie opłacić i opiekę medyczną i szkolnictwo, dzięki temu np. w szkolnictwie mogłybybyć stypenida jak w USA, gdzie większość studentów właśnie studiuje poprzez stypedia, jeśli byłoby tak w Polsce byłoby dobrze.

Na sprawdzianach szło mi w sumie dobrze, ale im bardziej ulubiony okres historyczny tym lepszy wyniki, bo łatwiej się uczyć i więcej się wie, a z pozostałych działów też możnabyło się nauczyć, więc na sprawdzianach szło dobrze.