Jarpen Zigrin

Rozumiem, że ta sprawa zakończyła się wyrokiem skazującym, a ksiądz odpowiadał za umyślne zabósjstwo jak by to było w średniowieczu? Było, ale potem wykształciło się całe prawo rzymskie na którego fundamentach tkwi nasza cywilizacja. Dodam jeszcze, że u schyłku średniowiecza nie wykształciło się tak doskonałe prawo jak rzymskie. Dopiero renesans, a głównie wiek XVIII i XIX dają wiele świetnych zmian. A, co z torturami? Co z ordaliami? Wreszcie, co z pozwami za czary?

Moim zdaniem największe szanse na awans były wtedy, co grali z Barceloną i przegrali 4:3 i 1:0. Gdyby tam tarfili na Anderlecht, PAO nie mówiąc o Broendby czy Lewski Sofia jestem pewien, że wtedy awans byłby na 100%.

Jest różnica i to fundamentalna między prawem karnym, a cywilnym. Do nowożytność jeszcze nie doszedłem, jak dojdę to zweryfikuję tą informację. Zachęcam do zapoznania się głębszego z Prawem Rzymskim i jego instytucjami. Niektóre systemy prawne były tak prymitywne w średniowieczu, że dokonywały recepcji prawa rzymskiego nie mogąc wykształcić własnego. Dodatkowo początek średniowiecza to prawo zwyczajowe, niepisane. Tak odpowiadałby za umyślne zabójstwo jak w średniowieczu..., nie miałbym żadnych problemów dzisiaj.

Pojęcie przestępstwa. Charakter odpowiedzialności. Przestępstwem był każdy fakt wyrządzenia szkody, niezależnie od tego, czy powstała ona na skutek działania, które obecnie kwalifikujemy jako naruszenie prawa karnego. Zarówno więc zbrodnia jak i nieoddanie długu w terminie były w pomnikach prawnych ujmowane jednolicie jako krzywda, której dochodzono jednakowymi w obu sytuacjach środkami – drogą samopomocy lub procesu sądowego. Przestępstwo ujmowane było od strony obiektywnej, a więc od strony zewnętrznych przejawów i za te właśnie zewnętrzne skutki czynu sprawca ponosił odpowiedzialność. Prowadziło to do dwóch ważnych konsekwencji: utrzymywania się odpowiedzialności niezależnej od winy, czyli obiektywnej, oraz z reguły, bezkarności usiłowania popełnienia przestępstwa. (Np. przypadek tak samo jak umyślnie traktowany, np. mógł odpowiadać za zabójstwo ten na którego drzewie komuś się coś stało). Brak rozróżnienia bezprawia karnego i cywilnego. Były dochodzone w tym samym trybie i zmierzały do tego samego celu – ukarania sprawcy. Brak odrębności postępowań w sprawach cywilnych i karnych. Tak, więc przy okazji uczenia się do egzaminu z PHP nikt mi nie wmówi, że system prawny nie był tam zacofany w porównaniu z prawem rzymskim i kodyfikacjami nowożytnymi, a to dałem dwa wyjątki ze skryptu, który robię.

Ale trzeba przyznać, że mamy pecha w losowaniu i to nie wymyślonego, ale prawdziwego: Wisła grała o LM: 2 x Barcelona 1 x Real Madryt w zasięgu było PAO, prawie się udało i porażka a Anderlechtem wyraźna. Pamiętam jak ŁKS trafił na Manchester United... Steua dla Zagłębia już w II rundzie też była pechowa. Może gdyby Wisła grała o LM z drużyną z Sofii, albo Rangersami czy Mistrzem Danii byłby awans, a tak pozostaje znowu PUEFA.

Może to powtarzać jak mantrę, ale mija się to całkowicie z prawdą. To nie jest dogryzanie czy nielubienie, oglądałem mecz. FK niczym nie zaskoczyła i nic specjalnego nie pokazała, a Legia i tak przegrała, może to jej się nie chciało grać bo tak to wyglądało? Ciekawe czy zdoła wygrać 2:0 lub 3:1 w Moskwie. Co ciekawe to Legia wydała miliony na transfery, ma długą ławkę i... gra gorzej niż Wisła, która się tylko osłabiła. Ewenementem jest Lech, którzy w PUEFA pokazuje futbol magiczny.

Gra się tyle, na ile przeciwnik pozwala. Wisła Barcy na wiele nie pozwoliła w przeciwieństwie do Legii, która z bardzo słabo grającą FK uległa u siebie 2:1 i 1:0 jej awansu nie daje w rewanżu.

W dwumeczy wypadła źle, to oczywiste, ale to że piłkarze Barcelony odpuścili to wg mnie nieprawda, od momentu stracenia bramki, grali na maximum na ile im pozwala obecna forma, bardzo chcieli zdobyć bramkę na 1:1, ale przy tak grającej Wiśle i braku skuteczności byli bezradni.

Co ma jedno wspólnego z drugim? Potrzebują zmiennika na lewą stronę pomocy, a może z czasem wygryźie Zieńczuka i potrzebują jakiegoś obrońcy środkowego lub lewego by spokojnie dograć sezon.

Super wynik, ale potwierdziło się, że aby Polski zespół pokonał taką Barcelonę, musi zagrać na 100% sił, a przeciwnik musi mieć ogromnego pecha. Zawsze to będą punkty do rankingu UEFA, jednakże Wisła potrzebuje na pewno lewego pomocnika i lewego obrońcę jeśli chce powalczyć w UEFA, przyjdą kontuzję i z takiego zwycięstwa nie zostanie nawet awans do grupowych rozgrywek, oby zdążyli..., ale wątpie wszak tylko tydzień na transfery. Szkoda, że wylosowali Barcelonę, może byłby awans... W czwartek Lech gra sparing, a Legia o wszystko, ciekawe czy da radę?

To mu trochę ubliża, że największa zasługa to wybór następcy, nie sądzisz, nawet jeśli to Trajan? Chociaż mimo sukcesów w polityce wewnętrznej militarnie irytował pretorianów, a także koła wojskowe. Rzymsyc dowódcy wywarli wpływ na Nerwę by jednego z nich uczynił następcą. Wybrał Marka Ulpiusza Trajana.

Nie kojarzę tego konsulatu za Tyberiusza, ale dość o sprawach rodzinnych i jego zdrowu. Klaudiusz okazał się wcale nie głupim Cezarem (jak na możliwości) rządy rozpoczął od szeregu reform administracyjnych i uporządkowania spraw prowincji, którym poświęcał wiele uwagi. Doprowadził dyplomatycznie do załagodzenia sporu Rzymu z Grekami i Żydami. Do tego jako pierwszy zerwał z defensywną taktyką poprzedników, to za jego czasów podbito Brytanię, przyłączył Mauretanię, którą już Kaligula próbował zdobyć. Jeszcze wrócę do żon miał syna Britannika, ale Agrypina nakłoniła Klaudiusza by następcą był jej syn Lucjusz Domicjusz Ahenobarbus. Nakłoniła go do adopcji, który odtąd nazywał się... Neron ; ) Wreszcie otruła Klaudiusza, a pretorianie obwołali cesarzem Nerona. A więc chyba nie tak głupi był ten Klaudiusz, nie licząć przygód z żoną?

Ale pal licho politykę, PiS i tak obraża się na wszystkich, na reklama po pierwsze jest pomysłowa, a po drugie śmieszna, najlepsza reklama banku jaką widziałem, może dać efekty.

http://www.youtube.com/watch?v=eUzFeL958mA Parodia Kaczyńskiego (uderz w stół nożyce się odezwą, PiS już ma problemy jakieś) wraz z Miałczyńskim z Dnia Świra daje wg mnie najlepszą reklamę ostatnich lat.

Wódz rzymski , bohater I wojny punickiej. Jako konsul zastępczy wraz z Manliuszem Wulosonem pokonał flotę kartagińską u przylądka Eknomos. Przerzucił swoje siły do Afryki i tam odnosił sukcesy. Kartagina chciała wtedy negocjować pokój, ale Regulus postawił tak twarde warunku, że Kartagina musiała walczyć dalej. Wzmocnili armię najemnikami z Grecji oddając władzę Spartaninowi Ksantypposowi, który w 255 r. zadał wojskom gigantyczną klęskę biorąc Regulusa do niewoli. Dalsze jego losy są legendarne. Mianowicie został wysłany do Rzymu, aby pertraktować pokojowe warunki korzystne dla Kartaginy, gdyby tego nie dokonał zobowiązał się powrócić do Kartaginy. On w Rzymie namawiał Rzym do dalszej walki przeciw Kartaginie i wierny danemu słowu wrócił gdzie poniósł śmierć na torturach. Legenda piękna, ale czy prawdziwa?

Ja na pewno pytałbym się o plany rządu w/s do szeroko pojętej edukacji. Dodatkowo nurtowałaby mnie kwestia czy na uczelniach wyższych zlikwiduje się habilitacje i zacznie zatrudniać prof. na kontrakty, a nie bezterminowo. Czy będą planowane jakieś zmiany w maturze, chodzi tutaj o zmiany systemowe. Dalej o programach nauczania, że z własnego doświadczenia wiem, że 4 lata dawnego LO robi się w 3 teraz, czy odchudzone zostaną programy. Wreszcie pytanie o Instytut Mickewicza dlaczego nie spełnia swojej roli tak jak Instytu Cervantesa, który mają Hiszpanie. Nad resztą jeszcze pomyślę, ale zapraszam innych do rozmowy.

Oprócz tego, że nie spieszyło mu się do korony ulegał i był pod wpływem swoich żon najpierw Messaliny potem Agrypiny. Warto dodać, że Messalina tam na boku kręciła chciała wziąść ślub z Gajuszem Siliuszem, o którym mu doniesiono po tym oczywiście dokonano egzekujacji na kochankach. Wracając do Agrypiny miała nawet tytuł Augusty... Warto jednak nadmienić, że dopiero w wieku 46 lat sprawował poważny urząd! Konsula, dla żartu zrobił Kaligula nim Klaudiusza...

Oczywiście zapomniałem o maturach : ), o nie też zadawajcie pytania, pomysły zmian również, można je ew. przedstawić Premierowi.

Pentatlon - od pięciu, taki pięciobój dzisiejszy. Konkurencje: bieg na 200 metrów, skok w dal, rzut dyskiem, rzut oszczepem oraz zapasy. Na cześć najlepszych uczestników w pięcioboju budowany był posąg, a to ciekawe : )

Znalazłem konkurencje: biegi, zapasy, skoki, wyścigi konne, pentatlon, boks, pankration, wyścigi rydwanów, czy też wyścigi hoplitów. Rozgrywane tylko w Olimpii, co cztery lata. Pomiędzy tymi wielkimi imprezami rozgrywano też inne igrzyska sportowe, ale nie na taką skalę Obiekty olimpijskie to: stadion z bieżnią, gimnazjon, buleuterion, pracownie rzeźbiarzy, łaźnie i inne.

Czy to prawda, czy piękna legenda, że burzono kawałek murów obronnych by zwycięzca igrzyska z danego miasta mógł w taki sposób doń wejść? Miało to symbolizować siłę miasta, mamy mistrza nic nam nie grozi... Dodatkowo jakie były konkurencje, bo nagroda to sława i wieniec laurowy, a i zwycięzca był tylko jeden.

Pancerny, ale to są właśnie pokazane durne tłumaczenia... dlaczego nie było medalu od Italiano, bo to, że wiał wiatr w hal zapewne tylko, gdy serwowali Polacy.

A oto dlaczego nie zdobyliśmy więcej medali: http://www.zczuba.pl/zczuba/1,90957,562444...ze_wymowki.html

Najlepsza armia średniowiecza to?

Ale to pytanie już bardzo metafizyczne i dyskusja tutaj większego sensu nie ma. Są źródła mówiące o Jezusie i mówiące o jego boskości, kto wierzy temu wystarczą. Dla osoby niewierzącej jakiekolwiek z tych źródeł nie ma wartości, a już na pewno nie świadczą o Jego Boskości... To raczej metafizyczna dyskusja niż historyczna.