Jarpen Zigrin

Wiem, ale tutaj mówimy o rankingu U, które wg mnie mogą być co najwyżej zestawianie wg kategorii, a nie miejsc. Dodatkowo jak tu to policzyć np. obsługę katedr, czy podejście do studenta uśredniając? To bezsensowne...

To nie kwestia zaufania tylko tego, czy taki ranking odzwierciedla fakty, bo np. X na wydziale jest super organizacja, bo pracują tam odpowiedni ludzie, a na Y są kolejki, traktują Cię z góry, nic nie załatwisz etc. Dlatego winne być dokładne rankingi wydziałów, a nie całych uczelni.

Tytuł: Dwunastu cezarów Autor: Michael Grant Wydawnictwo: Cyklady Rok wydania: 2007 Ilość stron: 242 ISBN: 978-83-602-7930-4 Cena rynkowa: 39,00 zł Czy zna ktoś tą książkę i potrafiłby zrecenzować? Czy warto ją kupić?

Ale niektóre pojęcia/kryteria są bardzo nieostre i uznaniowe, trudno o precyzję.

A ja uważam, że te rankingi niczemu nie służą, jedynie marginalizacji innych uczelni. O ile jestem wstanie przyjąć ranking kierunków to ranking uczelni wg mnie to dziwny ranking, bo niby jak te 0,21 uchwycić. Ponadto na pewno mogą być olbrzymie różnice jeśli chodzi o poziom danych wydziałów, ba o poziom danych przedmiotów na danej uczelni. O sile uczelni świadczą jej studenci i to co osiągają po skończeniu studiów. Np. można pół żartem/pół serio wydedukować przez to patrząc na skład TK, że tylko UJ i UW się liczą jeśli chodzi o prawo, bo sędziowie z innych U stanowią wyraźną mniejszość. A i nie przeczę sobie. Śmieszne jest np. 1 miejsce X 100 punktów, 2 miejsce Y 99,9 punkta. Miejsca są chore. Co innego kategorie ten U jest super, ten dobry, a ten średni, bo takie dokładne miejsca 1,2,3,4,5,6,7... są bezsensowne wg mnie.

Według mnie nie da się porównać tego, trzeba by znaleść jakieś inne kryteria. Np. ile % absolwentów UJ czy UW czy innych U dostało się na aplikację, takie jakieś suche obliczecznie na podstawie niewiadomo czego są bezsensowne. Dodatkowo dla każdego kierunku trzeba by mieć inną metodologię. Takie rankingi są mocno poglądowe. Można jedynie ocenić co jest elitą, co jest średnim U, a co musi się poprawić. Takie nadawanie miejsc jest bezsensowne.

To inne pokolenie gwiazd... Tyszkiewicz jest jurorką w Tańcu z Gwiazdami, natomiast reszta w niczym nie uczestniczyła. Po co im to i tak każdy ich zna.

Wszystkie prace są umieszczone w obu tematach poświęconym danym kategoriom. Można je wszystkie obejrzeć, znajdują się w dziale Konkurs fotograficzny.

Najpóźniej jutro Raphaell.

Czy mogą tak wyciągnąć? Prawo nie zabrania tego? Mogą bank sprzedać, ale wydoić kasę z depozytów chyba nie? Co do banków brzpiecznych to właśnie PKO BP i BGK jak najbardziej, bo są Polskie, a przez to nie ma nawet zagrożenia wytransferowania pieniędzy z nich. Widać, że wszystkie banki chcą pozyskać pieniądze, wojna na lokaty trwa. Czy osoba, która nie ma żadnego kredytu ma się czego bać w obecnej sytuacji, a dodatkowo pracuje w budżetówce? Co do inwestowania to chyba złoto i inne kruszce szlachetne, może dzieła sztuki, obligacje jak najbardziej mały zysk, ale pewny w 100% i bezpieczny. Jak spadnie ziemia, to pewnie ruszą zakupy na nią, wtedy sporo osób może okazyjnie kupić świetnie działki, a za parę lat sprzedać z ogromnym zyskiem.

Jakimi sposobami można odtworzyć własne drzewo geneaologiczne? Od czego trzeba zacząć i gdzie się można udać? Ewentualnie, czy jest ktoś kto w nas może w tym wyręczyć?

Takich stron jest kilka. Fajnie się w tym robi drzewo, bardzo ładnie wychodzi i jest metodologicznie świetnie, to może być pomocne narzędzie, ale nie zastąpi ksiąg parafialnych i wizyt w urzędach. Mam jeszcze jedno pytanie skoro chcę zrobić drzewo to idę do Urzędu Miasta i Gminy i o co mam prosić? Ewentualnie jeśli jest to w archiwum w województwie to, o co prosić? Przecież nie powiem im, nazywam się X chce wszystkich możliwych przodków poznać dane.

Dla zwycięzców będą postaram się je zrobić w sposób atrakcyjny.

Internet jest już źródłem dla wielu nauk w tym historii, ale też psychologowie czy socjologowie mają tutaj pole do popisu. Internet nie jest nauką z definicji, to tak jakby mówić, że gazeta czy książka jest nauką pomocniczą.

Czy może być za naukę uważana historia alternatywna skoro, tak naprawdę rozmawia się o faktach, które miejsca nie miały, nie ma źródeł, a wszystko zależy od fantazji rozmówców.

A jak to wyglądało w Polsce przed II RP?

Podczas II wś miejsce, z którego ewakuowano blisko 400 tys. żołnierzy głównie brytyjskich i francuskich. Oczywiście chodzi o Dunkierke. Dlaczego Hitler pozwolił na zakrojoną na taką skalę ewakuację, przecierz wystarczył jego rozkaz, a z tych 400 tys. zostałaby garstka? Dlaczego tego nie wydał takiego rozkazu?

Wiem, że u mnie w parafii są po rosyjski, nigdy nie miałem z tym językiem styczności. W urzędzie miasta można uzyskać również jakieś dane?

Rozumiem, że np. ja mógłbym przyjąć szlachectwo Szwedzkie za zgodą Prezydent tak? Byłbym szlachicem w Szwecji natomiast w Polsce to tylko honorowa tytulatura tyle, że nawet nie jest wymieniana w żadnych dokumentach? Tak samo będzie z Brytyjskim sir.? Również Polaka w żadnym dokumencie nie będzie mógł podać sir. na terenie Polski, nadal będzie np. Janem Kowalskim, a nie sir. Janem Kowalskim?

Jednak z dokumentami parafialnymi jest ten problem, że wiele z nich nie jest w języku polskim zwłaszcza te z czasów rozbiorów to jest problem nie do przejścia bez pomocy tłumacza. Natomiast jak szukać w takiej księdze swoich przodków są one segregowane alfabetycznie, jak się w nich odnaleść?

Czyli o ile jest to bez znaczenia w życiu codziennym, to jednak czy skoro Lech Wałęsa ma szlachcectwo Szwedzkie nadanie przez Króla Szwecji to można o nim mówić, że jest stanu szlacheckiego?

Tak, ale możemy przez to tylko domniemywać, bo nie ma żadnych szans na podparcie tego dowodami, nic nie odkryjemy, nic nie znajdziemy, bo rozmawiamy o czymś, co nigdy w historii nie miało miejsca.

Ale nie jesteśmy wstanie przeprowadzić dowodu, że to, co zakładamy na pewno by się wydarzyło, gdyby się nie wydarzyło coś innego.

Kolejne miejsca w Kategorii Kadr Historii zajęły: 4 miejsce dla zdjęcia pt.: "Pruska Artyleria Forteczna broni miasta Gdańska przed nacierającymi wojskami Napoleona" 5 miejsce dla zdjęcia pt.: "Arkady w Kalwarii Zebrzydowskiej I" 6 miejsce dla zdjęć pt.: "Arkady w Kalwarii Zebrzydowskiej II", "W oczekiwaniu na pochówek księżniczki z Oseberg" 8 miejsce dla zdjęć pt.: "Historia to ludzie, stale młodzi i piękni Powstańcy na Powązkach", "Pojedynek", "..."

Do dyskusji o wynikach zapraszam do działu dt. Konkursu, ale podkreślam, że członkowie Komisji Konkursowej nie powinni ich komentować. Zwycięzcą jeszcze raz gratuluję, a pozostałych zapraszam do przyszłorocznej edycji.