-
Zawartość
355 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Avaritia
-
Polecam kroniki Wilhelma z Tyru - opisał on czasy od zdobycia Jerozolimy do swojej śmierci pod koniec lat 80-tych XII wieku. Fragmenty z tych kronik w tłumaczeniu angielskim można znaleźć tutaj: http://www.fordham.edu/halsall/source/tyre-cde.html . Jak tylko znajdę łacińską wersję, podam link, bo teraz jestem na informatyce i nie mam dostępu do swoich zakładek
-
Kolejna nowa pozycja dotycząca krucjat, a konkretnie - Baldwina IV Trędowatego. Mówię tu o "The Leper King and his Heirs" Bernarda Hamiltona. Lektura nie ma polskiego tłumaczenia i można ją zdobyć jedynie za granicą. Jest dość droga, ale polecam ze względu na dokładne opisy nie tylko samego Baldwina, ale również czasów, w których było mu dane panować. Dobra książka, chociaż trudy w zdobyciu mogą nieco zniechęcić.
-
Jestem dopiero w II klasie, ale już nas straszą maturą i tym, że we wrześniu będziemy musieli podpisac deklaracje maturalne... Ale ja na szczęście już wybrałam - polski rozszerzony, historia rozszerzona, angielski rozszerzony i matematyka podstawowa (od mojego rocznika niestety obowiązkowo). Żeby było śmieszniej, jestem na profilu matematyczno - geograficznym
-
św. Flawian?
-
Inkwizytorzy - bezwględni fanatycy czy ludzie wiary?
Avaritia odpowiedział Brego → temat → Kościół i religia
Święte słowa. Wydaje mi się, że fanatycy są wszędzie, a uogólnianie i przyrównywanie wszystkich inkwizytorów do fanatyków do trochę za dużo Przykład fanatycznego inkwizytora? Torquemada. Takich jak on było zapewne wielu, ale jestem przekonana, że byli też tacy, którzy przymykali oko na niektóre sprawy i pełnili swoją powinność bardziej z przymusu czy przyczyn czysto zawodowych aniżeli z prawdziwego powołania (bo tą drogą najkrócej do fanatyzmu). -
Nie wiem, czy pasuje do działu, ale niech będzie Najwyżej któryś z Modów przeniesie 10 września 2008, o godzinie 18.00 w Ossolineum, Wrocław, ul. Szewska, odbędzie się spotkanie z Tadeuszem Różewiczem. Jest to spotkanie o tyle wyjątkowe, że będzie związane z promocją jego najnowszej książki "Kup kota w worku (work in progress)" (premiera 15 września). Dzieło składa się z 21 nowych utworów, a także barwnych ilustracji i rękopisów autorstwa Różewicza. Przepraszam, że tak późno dodaję info (to już za 2 dni), ale sama przed chwilą dostałam maila. Mam nadzieję, że uda się komuś przybyć ( ja będę na pewno)
-
Z tego, na co się natknęłam wynika, że został wygnany do Galii i chyba już nie wrócił do Rzymu. Jedne źródła mówią, że zmarł śmiercią naturalną, choć spotkałam się także z opiniami, że albo popełnił samobójstwo, albo został zamordowany. Istnieją apokryfy, które mówią, że Piłatowi nie układało się za rządów Kaliguli, przez co wylądował w Galii. Według legendy, która twierdzi, że został zamordowany, jego ciało wrzucono do Tybru (więc w tym wypadku MUSIAŁ wrócić do Rzymu), skąd dopłynęło do Rodanu, stamtąd do Jeziora Genewskiego - i wreszcie - do górskiego stawu, gdzie zatonęło. Wyłania się w każdy Wielki Piątek i obmywa ręce. Są to jednak tylko podania i legendy, a jeżeli chodzi o raczej wiarygodne źródła, to jest ich jak na lekarstwo. Niestety. I - co ciekawe - w kościele etiopskim Piłat i jego żona Klaudia zostali uznani za świętych. Wspomina się ich 25 czerwca. Natomiast we Wschodnim Kościele Ortodoksyjnym święta jest tylko Klaudia Prokula, z racji tego, że próbowała odwieść męża od wydawania wyroku na Jezusa.
-
Zadajesz, Mistrzu
-
Muzyka rodem ze wschodu: Ruslana - "Wild Dances"
-
Omg zgadłam! :shock: Dobra, to może coś z historii Warmii - jak nazywa się dziś średniowieczne miasto Mehlsack leżące na Warmii? Dla ułatwienia dodam, że zostało lokowane na prawie chełmińskim i należało do kapituły warmińskiej.
-
Spróbuję. Nie wiem, czy dobrze, ale coś mi się wydaje, że chodzi o oparte na muzułmańskich tablice planetarne, które kazał sporządzić król Kastylii Alfons X Mądry (1252-1284)
-
To jest parka? Nie To dwa samce; miałam jeszcze samiczkę, ale mi zdechła. Nie mogłyby być parką, bo każda była innego gatunku :]
-
A jednej z moich modliszek. Kaliguli, niedawno wyrosły skrzydła Ma teraz jakieś 15 cm długości i jest prześlicznym, brązowo-zielonym stworzeniem. Szkoda tylko, że druga modliszka, Poncjusz Piłat, w dalszym ciągu nie ma skrzydełek... Może niedługo zamieszczę jakieś zdjęcia.
-
Wydaje mi się, ze dla tych wszystkich, którzy sądzą, że średniowiecze jednak było epoką zacofania, faktycznie mogłoby być niepotrzebne... Ale moim zdaniem 'zacofanie' to zbyt mocne słowo. Nie można powiedzieć, że jakaś epoka była niepotrzebna, bo nie umiemy sobie wyobrazić, co mogłoby być, gdyby usunąć z historii 1000 lat. Moim zdaniem średniowiecze tak czy inaczej by istniało, tyle że pod inną nazwą. Zostało ukształtowane przez wiele kultur na przestrzeni wieków i owo 'cofnięcie się', o którym mowa wcześniej, było naturalną reakcją na wcześniejsze wydarzenia. Niepotrzebna może być wojna czy jakieś inne działanie. ale na pewno nie epoka, która zresztą tak czy inaczej by istniała.
-
"Świńskim truchtem" Joanny Fabickiej. Książka jest drugą z trzech z cyklu o Rudolfie Gąbczaku, warszawskim nastolatku, którego życie jak najbardziej odbiega od norm etycznych, moralnych i społecznych. Czytałam to pierwszy raz jak miałam 13 lat, ale teraz chwyciłam ją po raz drugi i zrozumiałam wiele rzeczy. których wcześniej nie zauważałam. Poza tym książka jest absolutnie śmieszna i kilka razy zdarzyło mi się tarzać po podłodze ze śmiechu.
-
Teraz jest dokładnie tak samo Jeszcze nie startowałam w OH, ale grubo się przymierzam. Mam nadzieję, że coś z tego będzie.
-
"Sweeney Todd". Podobało mi się, ale mogło być lepiej. Mimo to warto obejrzeć, chociażby dla śpiewającego Deppa.
-
Historia, historia, historia. Teraz już wiem na pewno. A gdzie? UW albo UWr, ewentualnie UAM A potem? Praca naukowa, jak to się mawia. Pewnie i tak skończę w szkole, ale ważne, że będę z wykształcenia historykiem
-
Trzebnica - podobno nazwa pochodzi od trzebienia drzew, których było pełno na terenie mojej dzisiejszej miejscowości. W XII wieku święta Jadwiga Śląska sprowadziła tu cysterki, z którymi bodajże też była związana jakaś legenda, ale nie pamiętam jej.
-
Obrączki czystości
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Opadła mi szczęka. Nie wiem, jak bardzo głupi i zdesperowani muszą być ludzie, którzy dają takie prezenty dzieciom. W przypadku dorosłych lub dorastających, prawie że pełnoletnich osób jest to albo po prostu spóźniony prezent, albo bezczelne i bezpardonowe wtykanie nosa w nie swoje sprawy i narzucanie własnego zdania. Jak ludziom się nudzi, to potrafią być zaskakująco głupi. Wydawało mi się, że żyjemy w takim świecie, w którym wstrzemięźliwość seksualna nie jest narzucana ani przez władzę, ani przez Kościół, a jej brak nie spotyka się z wszechobecnym potępieniem. A tu taka niespodzianka... -
W średniowieczu istniał tak zwany 'zasadźca', który był wysyłany przez pana, aby od podstaw budować wieś, wprowadzić do niej chłopów... Z tego, co pamiętam, przez 25 lat mieszkańcy nowej wsi byli zwolnieni z płacenia renty lub płacili ją zaniżoną. Jak było w późniejszym okresie, nie jestem pewna, ale wątpię, żeby to się aż tak diametralnie zmieniło, szczególnie, że są przypadki, że system feudalny przetrwał do XIX wieku. A jeżeli ktoś chce zrobić wieś, to wystarczy mnie zaangażować, potrafię to zrobić w każdym miejscu :mrgreen:
-
Ratyfikacja Traktatu Lizbonskiego
Avaritia odpowiedział Hauer → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Oburza mnie też to, że w sprawy czysto polityczne miesza się Rydzyk. Wychodzi na to, że cała nasza polityka to jedna wielka kpina. Nikt w tym kraju nie liczy się z narodem, tylko z czubkiem własnego nosa. -
Wahałabym się między 1453 a 1492. Upadek Konstantynopola miał ogromne znaczenie polityczne i społeczne, można by je nawet przyrównać do upadku Rzymu, choć na trochę mniejszą skalę. Myślę jednak, że odkrycie Ameryki w 1492 roku było przełomem, który zdecydowanie otworzył świat na nową epokę. Udowodniono, że człowiek jest w stanie pokonać barierę ogromnej odległości, co w średniowieczu było nie lada wyczynem.
-
Jak najlepiej przygotować się do egzaminu gimnazjalnego?
Avaritia odpowiedział marcnow92 → temat → Szkoła
Masz rację, ale sposób, w jaki nam to mówią jest momentami karygodny. Bawi mnie, że robi się z igły widły i tak naprawdę to, o czym tak przestrzegają nauczyciele, pojawia się sporadycznie lub wcale. Owszem, należy uczniom powiedzieć, co może się pojawić na egzaminie i nastawić ich na to, co ich czeka w liceum, uświadomić im, że wybór liceum jest bardzo ważny, lecz gadanie, że od tego zależy cała ich przyszłość i jeżeli skończą zawodówkę to nic nie osiągną jest po prostu śmieszne. Ja takie coś słyszałam. -
Homoseksualizm w Średniowieczu
Avaritia odpowiedział Sylwerado → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Przez Kościół na pewno był postrzegany jako grzech i wynaturzenie, jednak wydaje mi się, że był obecny w społeczeństwie tak czy inaczej. Homoseksualiści musieli się ukrywać i pomimo swojej odmiennej orientacji wchodzić w związki małżeńskie, tak jak wszyscy heteroseksualni ludzie.