-
Zawartość
355 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Avaritia
-
Powiem szczerze, że czułam się bardzo zażenowana, wchodząc tam. Dodam, że byłam tam w 3 klasie gimnazjum z wymianą niemiecką (nie wiem kto wpadł na ten pomysł, nikogo się nie powinno zmuszać do oglądania takiego miejsca). Oprócz tego, że niektórzy Niemcy z mojej grupy płakali, to po wyjściu z muzeum przez godzinę nie wiedzieli, czy mogą się do nas odezwać. Byli wstrząśnięci, tak jak my. Mam nadzieję, że już nigdy tam nie wejdę, bo to nie na moje nerwy. Mój pradziadek zginął w obozie koncentracyjnym, mojemu dalekiemu wujkowi udało się przeżyć Gross Rosen. To było po prostu straszne, wyszłam w kompletnym szoku. Warto jednak odwiedzić choć raz, żeby wiedzieć, jak okrutni potrafią być ludzie.
-
Bardzo podoba mi się ten serial, przede wszystkim dlatego, że uwielbiam filmy kostiumowe, a stroje w "Dynastii Tudorów" to po prostu majstersztyk Poza tym faktycznie, film jest raczej zgodny z prawdą historyczną no i rzeczywiście oddaje atmosferę Anglii za czasów Henryka VIII. Podoba mi się także niezłe aktorstwo (pomijam fakt, że aktor grający Henryka jest według mnie zabójczo przystojny, ale to tak na marginesie ). Bardzo dobry serial, warto obejrzeć.
-
Jeżeli chodzi o film, raczej bym się na niego nie powoływała, bo jest pełen śmiesznych i rażących błędów, no i widać, że został pociągnięty pod sztampową hollywoodzką produkcję. Przykład? Rzecz dzieje się w roku 1187 - w tym czasie Baldwin IV już od dwóch lat nie żyje. No i wspaniały Balian z Ibelinu - w filmie jest kowalem-geniuszem, który potrafi czytać i pisać, zna się na fechtunku, jest zabójczo przystojny, jest wspaniałym mówcą i zakochuje się w nim sama królewna, przyszła następczyni tronu. W wersji kinowej całkowicie pominięto postać Baldwina V, syna Sybilli z pierwszego małżeństwa. No i Gwidon de Lusignan wg. scenarzystów jest templariuszem, co jest kolejną bzdurą, bo w tym wypadku nie mógłby ani mieć żony, ani tym bardziej zostać królem. Pozdrawiam
-
Pięknie, jestem dumna z naszej drużyny! Gratulacje
-
Plus Jan XII był bardzo rozwiązły i podobno umarł podczas stosunku z kochanką. Nie jestem pewna, czy został zamordowany przez jej męża, czy też umarł na atak serca. Tak czy inaczej, śmierć jak najbardziej niegodna papieża
-
Nie lubię polskich filmów, bo w większości z nich jest beznadziejny montaż dźwięku i po prostu nie słyszę, co mówią aktorzy, nawet jak jest bardzo głośno. Ale podobno jestem przygłucha
-
Zadajesz pytanie
-
Loreena McKennitt - "The Highwayman" http://www.youtube.com/watch?v=oiijr4mdoLE <-- filmik z jej występu na żywo. Niesamowity głos! No i jeszcze dobre, wrocławskie ciężkie brzmienie rodem z Politechniki. Moim zdaniem genialne:
-
W którym roku miała miejsce nieudana zresztą próba wcielenia rycerzy zakonu św. Łazarza do szpitalników od św. Jana? Jak za trudne to zadam inne pytanie
-
Roger I w 1091 roku?
-
Nasza twórczość historyczna
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
Jak znajdę to postaram się wrzucić tekst z olimpiady -
Nasza twórczość historyczna
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Katalog artykułów historycznych użytkowników
Ale mowa o tekstach publicystycznych, czy literatura "piękna" też wchodzi w grę? -
Stanisław Bylina - "Hussitica" Całkiem dobra książka i dobrze wyjaśniona geneza husytyzmu. http://prus24.pl/okladki/2/ks_/9788388909580.jpg <-- okładka
-
Witam, mam zaszczyt zaprosić Was na jarmark cysterski i turniej rycerski, który odbędzie się w mojej miejscowości w dniach 14-16 sierpnia. Mam nadzieję, że się spotkamy Więcej informacji: http://nowagazeta.pl/index.php?option=com_...i&Itemid=53
-
Ja wolę kupić książkę w księgarni, bo nie lubię czekać długo na wysyłkę, robić przelewów (nie zawsze można zapłacić za pobraniem), poza tym w księgarni mam możliwość dokładniej przyjrzeć się towarowi. Często robię tak, że książkę oglądam w księgarni, a kupuję przez Internet, bo taniej Co nie zmienia faktu, że wolę nabyć ją "tradycyjną drogą", wsiąść do autobusu i tuż po zakupie się w nią zagłębić, a nie czekać kilka dni na przesyłkę Przykładowo, "Historię wypraw krzyżowych" Stevena Runcimana kupiłam na allegro, bo niestety w księgarniach nie mogłam dostać. Ale przeczytałam wiele recenzji, bo wiedziałam, że nie będę miała możliwości wziąć jej do ręki i przyjrzeć się bliżej przed zakupem. Ale nie żałuję, książka znakomita
-
Jeżeli chodzi o Baldwina, to jestem jego wielką fanką - poświęciłam mu prawie 5 lat życia, przeczytałam większość książek o nim i zawsze będę go bronić, co mnie martwi, bo nie jestem w stanie zdobyć się na obiektywną opinię o nim. Choroba Baldwina została ujawniona dopiero po koronacji; gdyby zdarzyło się to wcześniej, prawdopodobnie zostałby zmuszony do wstąpienia do Zakonu św. Łazarza. Podczas jego panowania wzmogła się opieka nad trędowatymi, a sam król był szanowany nie tylko przez chrześcijan, ale także przez muzułmanów. Polecam książkę Bernarda Hamiltona - "The Leper King and his Heirs". W Polsce niestety kupić jej nie można, w bibliotekach jest również niedostępna, więc musiałam sprowadzać ją zza granicy za spore pieniądze, ale warto było, bo autor rzuca nowe światło na panowanie Baldwina i jego osobę.
-
Mnie odstresowuje dobra muzyka, kawka, książka i papierosek Niezbyt zdrowo, ale stres też szkodzi
-
A ja jestem z Trzebnicy pod Wrocławiem, piękna Bazylika św. Bartłomieja, w której pochowana jest św. Jadwiga Śląska i Henryk I Brodaty
-
Hmmm... Zacznijmy od tego, że lubię jeść i martwi mnie, że zaczyna to być widoczne Jeżeli zaś chodzi o moje ulubione potrawy, to potrafię jeść przed 2 tygodnie dzień w dzień to samo, a jak mi się znudzi, to przerzucić się na coś innego i tak w kółko. Uwielbiam owoce morza, wszelkiego rodzaju sałatki, pierogi (ale tylko ruskie i najlepiej odsmażane), spaghetti, zapiekankę ze szpinakiem, Twistery z KFC (ostatnio za często :/), tortille, kebab i grzanki z masełkiem i z vegetą Nie lubię: tłustego, trzęsącego się mięcha, które niestety serwuje mój dziadek, wszelakich pieczeni, golonki, żeberek, flaczków, większości zup, kaszy, pierogów z mięsem i marchewki No i nie trawię mleka w postaci normalnej, w kawie czy w nabiale jeszcze ujdzie.
-
Ja jakoś przychylam się do zdania, że imię Mieszko powstało w wyniku błędu w interpretacji "Dagome Iudex" i że tak naprawdę Mieszko pochodził ze Skandynawii. Polecam książkę "Mieszko I" Gerarda Labudy :wink:
-
Dziękuję ślicznie
-
Brawo, dziś to miasto nazywa się Latakia Zadajesz pytanie
-
Mój dziadek mawia, że historia to worek, z którego każdy może wyciągnąć to, co chce. Historyk nie może sobie na to pozwolić, musi być obiektywny. I to jest jego zadanie - wyciągać wszystko, a nie to, co chce
-
Jak nazywał się syryjski port zdobyty w kwietniu 1287 roku przez wojska Kalawuna? (dodam, że atak na port był równocześnie zerwaniem rozejmu z chrześcijanami, a sam port został bardzo poważnie zniszczony przez trzęsienie ziemi)
-
Wydaje mi się, że stworzenie państwa teokratycznego w Jerozolimie bardzo osłabiłoby pozycję papiestwa, możliwe nawet, że przeniesionoby Stolicę Apostolską do Ziemi Świętej. Chociaż nie sądzę, że ludzie byliby aż tak bezmyślni - narażanie serca chrześcijaństwa (mam na myśli papiestwo) na ciągłe najazdy muzułmanów, których nie sposób się szybko pozbyć...Byłoby ciężko.