-
Zawartość
355 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Avaritia
-
Teraz wiem, automatycznie przepisywałam, poza tym po tej książce zwoje w mózgu mi się wyprostowały
-
Słynne "Trojaczki", czyli "Historia Starożytna" autorstwa Jaczynowskiej, Musiała i Stępnia. Smakowicie
-
Gdzie najlepiej studiować historię?
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Studia historyczne
Jako studentka tegoż kierunku na tejże uczelni mogę śmiało polecić Zależy oczywiście, jaką specjalizację zawodową wybierzesz, ale ja - będąc na dokumentalistyce konserwatorskiej i archiwistyce i zarządzaniu dokumentacją - jestem zachwycona. Ciekawe zajęcia, sympatyczni i rzeczowi prowadzący, no i - przede wszystkim - bardzo imprezowi koledzy i koleżanki. Słowem: zapraszamy do Wrocławia -
Ja jestem na archiwistyce, a dokładniej na historii, specjalizacja archiwistyka i zarządzanie dokumentacją. Z tego, co wiem, to podobno archiwistyka sama w sobie jest oddzielnym kierunkiem studiów, prawda? Czy planujesz, tak jak ja, pójść na historię, a archiwistykę wziąć jako swoją specjalizację zawodową?
-
Czy uważasz, ze lustracja i dekomunizacja są potrzebne
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Polityka, ustrój i dyplomacja
Uważam, że jesteśmy okropnie pamiętliwym narodem i strasznie lubimy rozdrapywać rany. Oczywiście nie twierdzę, że nie mamy żadnych dotkliwych doświadczeń, ale wydaje mi się, że za bardzo to wszystko przeżywamy. Lubimy się nad sobą użalać i robić z siebie męczenników, co mnie strasznie denerwuje, bo zamiast spoglądać do przodu, cały czas rozpamiętujemy przeszłość. A czy dekomunizacja jest potrzebna? Nie wydaje mi się. Biorąc pod uwagę skrajne poglądy panujące w społeczeństwie i podejście naszych polityków odnoszę wrażenie, że tu nie chodzi o faktyczną zmianę stanu postrzegania rzeczywistości i państwa przez ludzi, tylko o zrobienie afery. Poza tym komunizmu już nie ma. Boimy się go jak diabeł wody święconej mimo że już od dawna jesteśmy państwem demokratycznym. I może to zabrzmi jak puste słowa, ale wydaje mi się, że to całe rozpatrywanie czasów komunistycznych i podejrzliwość polityków wobec siebie jest o wiele gorsze i to powinno być zwalczane. Nie można zwalczać czegoś, czego nie ma, tym bardziej, że ta cała "dekomunizacja" nie służy państwu, tylko jest elementem rozgrywki pomiędzy politykami. -
Furiuszu, moja rodzina pochodzi z Rosji, jestem w 1/4 Rosjanką, a mimo to miałam trudności może nie tyle ze zrozumieniem, co po prostu z przyswojeniem gramatyki. Wiele elementów faktycznie się powtarza, a wiele jest kompletnie różnych, dlatego właśnie powiedziałam, że nauka jest trudna
-
Różnice pomiędzy Prawem średzkim i chełmińskim?
Avaritia odpowiedział Jasny Rycerz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
Wydaje mi się, że chełmińskie, ponieważ nie wiązało osadników z państwem aż tak bardzo. Zagranicznym osadnikom z pewnością było wygodniej w dalszym ciągu móc zachować swoją tożsamość państwową i religijną, co oczywiście nie zawsze się udawało, ale mimo wszystko pod tym względem prawo chełmińskie było o wiele atrakcyjniejsze. Zdecydowanie prawo średzkie, ponieważ niejako "uzależniało" osiedleńców od państwa. Wygodniej było mieć ludzi w garści, niż pozwalać im na większą swobodę. Poza tym wysokie zmilitaryzowanie prawa średzkiego pozwalało państwu na szybsze i sprawniejsze powołanie armii w razie potrzeby. -
Ambitnie Ja angielski znam bardzo dobrze, przymierzam się do certyfikatu CPE w sesji zimowej, a jak się nauczyłam? To długa historia, rodzice zapisali mnie na prywatne lekcje gdy miałam 6 lat, czyli już prawie 13 lat mam stałą styczność z językiem. Miałam świetną nauczycielkę, poza tym bardzo lubiłam się uczyć. Do certyfikatów uczyłam się sama, ale moja rada odnośnie angielskiego jest taka - filmy, filmy, filmy. Oglądaj filmy bez napisów i bez lektora - będziesz mógł skojarzyć konkretną sytuację na ekranie i "domyśleć się" co mówią bohaterowie, zapamiętasz niektóre zwroty, potem łatwo idzie. Z angielskim trzeba się osłuchać. A jeżeli chodzi o gramatykę, polecam szczególnie tzw. transformacje, czyli po prostu przerabianie zdań na takie o tym samym znaczeniu, z użyciem jakiegoś konkretnego słowa. Nie ma sensu zakuwać gramatyki na pamięć, bo nic to nie daje. Z czasem, gdy się już osłuchasz z angielskim, gramatyka przyjdzie sama, przynajmniej ja tak mam A co do rosyjskiego - tu jest nieco gorzej, bo najpierw trzeba poznać alfabet, który jest trudny. Ciężko się przestawić na cyrylicę, kiedy nasze niektóre litery wyglądają podobnie lub tak samo, a mają zupełnie inny wydźwięk. Polecam najpierw postudiować cyrylicę, potem zagłębić się nieco w gramatykę, która jest piekielnie trudna (wyobraź sobie, że jesteś obcokrajowcem i uczysz się polskiego, dokładnie to samo), a potem - tak jak z angielskim - dużo słuchać i czytać. Ja na przykład rozumiem bardzo dużo po rosyjsku, i tu jest łatwiej, bo nasze języki są dość podobne, ale nie umiem mówić. Czytanie idzie mi mozolnie, bo uczyłam się tylko kilka miesięcy i dawno temu, także przypominanie sobie cyrylicy podczas czytania zabiera dużo czasu. Życzę Ci powodzenia! Ufff, ale się rozpisałam
-
Różnice pomiędzy Prawem średzkim i chełmińskim?
Avaritia odpowiedział Jasny Rycerz → temat → Gospodarka, kultura i społeczeństwo
No tak, internet bogaty w informacje o prawach lokacyjnych nie jest, sama miałam z tym problem, jak pisałam o lokacjach miast i wsi na Dolnym Śląsku, ale nie o tym mowa. Prawo średzkie i było wcześniejszą wersją prawa magdeburskiego, które z czasem stało się mniej "ostre" dla mieszkańców niż średzkie. Poza tym prawo średzkie, oprócz tego, że dopuszczało do dziedziczenia kobiety, było prawem raczej surowym. Prawo chełmińskie natomiast było o tyle wygodne, że mieszkańcy miejscowości na nim lokowanych nie byli aż tak zależni od miasta i jego władz, mogli się cieszyć o wiele większą swobodą. Kolonistom zatem wygodniej było mieszkać w miejscowości lokowanej na prawie chełmińskim choćby dlatego, że osady nie były aż tak zmilitaryzowane, a - co za tym idzie - nie było aż tak wielkiej konieczności powoływania nowych żołnierzy, bo na przykład na prawie chełmińskim jedna jednostka wojskowa przypadała na o wiele większy obszar niż na prawie magdeburskim, a więc również i na średzkim, gdyż to właściwie to samo. Trochę naokoło i chaotycznie, ale mam nadzieję, że moja wypowiedź miała jakiś sens. Pozdrawiam -
Z podstawówki - "Dzieci z Bullerbyn", świetna książka, z chęcią bym jeszcze raz przeczytała Z liceum natomias "Dżuma", "Zbrodnia i kara", "Ludzie bezdomni"
-
A ja już mogę się pochwalić, że jestem dumną studentką historii na Uniwersytecie Wrocławskim A co do matur: matematyka - 76% polski pp - 61% (nie wiem jakim cudem) polski pr - 80% (patrz wyżej, nie wiem, jak to zrobiłam) angielski pp - 98% angielski pr - 94% wszystkie ustne 100% historia pr - nie chwalę się, bo to żal na kółkach jest Gratuluję wszystkim
-
Gratulejszyn Ja wszystkie ustne, tj. polski, angielski podstawa i rozszerzenie na 100%
-
Jak pewnie część z Was zdążyła zauważyć, ogromną popularnością cieszą się ostatnio komixxy.pl. Faktycznie, jeżeli chodzi o funkcję, jaką powinny spełniać, czyli rozśmieszanie, idzie im całkiem nieźle. Demotywatory powoli stają się nudne i wciąż się powtarzają, ale chciałabym podzielić się z Wami jednym komixxem, który rozbawił mnie do łez: http://komixxy.pl/74249/ZAISTEEEEE-Przebog...nikiem-wyglada-
-
Matura z historii 2010 - giełda pytań
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Matura z historii i WOS-u
Ja tam się modlę o stosunki polsko-krzyżackie, w końcu mamy 600 lat od bitwy pod Grunwaldem. I zaczynam panikować ;( -
Jak jest w III klasie liceum (chodzi o przedmioty maturalne) ?
Avaritia odpowiedział Anonimowy → temat → Szkoła
Jako świeżo upieczona absolwentka profilu matematyczno-geograficznego powiem Ci tak: NIE miałam dodatkowych zajęć, cały czas straszyli nas tym, że nie zdamy matury, uczyłam się niepotrzebnych mi dzisiaj rzeczy i generalnie nie jestem zadowolona z tego, jakie przedmioty wybrałam na maturze. Poza tym mój profil powinien nazywać się matematyczno-piwny, bo geografii było tyle co nic, natomiast picia jak najbardziej. Dlatego dobra rada - jak chcesz zdawać z czegoś maturę rozszerzoną, to NIE POLEGAJ na nauczycielach, chyba, że masz jakiegoś wybitnego pedagoga z powołaniem, który najchętniej napisałby tę maturę za Ciebie. I nie wierz w to, że cała trzecia klasa to nauka do matury. Zaczynasz się tak naprawdę uczyć dopiero na kilka tygodni przed, wtedy już nie chodzisz na lekcje i generalnie masz szkołę w nosie. Pozdrawiam -
Może moja opinia na temat angielskiego nie jest do końca sprawiedliwa, uczę się 13 lat i mam 2 certyfikaty U mnie w klasie też mówili, że pojechali, pewnie też bym tak mówiła, gdyby nie owe 13 lat intensywnej nauki
-
Chętnie bym się wybrała, bardzo ją lubię, ale najtańszy bilet za ponad 200 zł to dla mnie i tak za dużo. No, chyba, że znajdę pracę
-
"Wład Palownik: prawdziwa historia Drakuli" C.C. Humphreysa, do prezentacji maturalnej. Póki co, podoba mi się.
-
A mnie ostatnio wzięło na medycynę :/ Ale niestety trochę za późno, może za rok spróbuję. Póki co, idę na historię na UWr
-
Mój temat na ustny polski: "Bohater historyczny - jego portret literacki a prawda historyczna. Rozważ, odwołując się do wybranych utworów." Jeżeli zaś chodzi o matury, to póki co idzie mi naprawdę dobrze - polski rozszerzony był prosty, matematyka wręcz banalna (ale to akurat było do przewidzenia), angielski rozszerzony też w sumie prosty... Mam tylko nadzieję, że na historii nie dadzą jakiejś maturalnej masakry piłą mechaniczną. Pozdrawiam i powodzenia wszystkim maturzystom
-
Ponieważ sądziła, że minerały i kamienie szlachetne mają niezdrowy wpływ na człowieka, a wino miało go złagodzić?
-
Pierwsza książka już jest. Czekam na odpowiedź z wydawnictwa i na lepsze czasy Ale dziękuję
-
Generalnie średniowiecze/przełom średniowiecza i renesansu (przyszły mediewista się kłania, mam nadzieję ), a w szczególności Królestwo Jerozolimskie w latach 1161-1185 i pontyfikat Aleksandra VI.
-
Przez jakiś czas w ogóle nie pamiętałam moich snów, ale teraz nawet jak zdrzemnę się przez godzinkę po południu to coś mi się śni. I z reguły to coś, co niedawno się wydarzyło albo chciałabym, żeby się wydarzyło. Rozumiem przez to, że matura mi się śnić nie będzie
-
Prezydencki samolot rozbił się w Smoleńsku na pokładzie był Lech Kaczyński
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Biografie
Straszliwa tragedia. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że ludzie staną ponad podziałami politycznymi i zjednoczą się w tej trudnej dla Polski chwili.