-
Zawartość
355 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Avaritia
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13
-
Czy w 3 miesiące da się opanować materiał na m. podstawową?
Avaritia odpowiedział Kseksenes → temat → Matura z historii i WOS-u
Dasz radę, matura to bzdura, na studiach się zacznie Do dziś się nie mogę do końca przestawić... -
Czy w 3 miesiące da się opanować materiał na m. podstawową?
Avaritia odpowiedział Kseksenes → temat → Matura z historii i WOS-u
a na Jagiellońskim jest aż tak wysoki próg? Ja na Wrocławskim byłam dość wysoko na liście, a rozszerzenia miałam 46% (wiem, imponujący wynik ) -
Czy w 3 miesiące da się opanować materiał na m. podstawową?
Avaritia odpowiedział Kseksenes → temat → Matura z historii i WOS-u
Są zgodne z prawdą, ale od zawsze się interesowałam historią, dużo czytałam (zawsze jakaś wiedza zostaje),a mimo to poszłam do klasy matematycznej, więc w planie miałam jedną godzinę historii tygodniowo. Mój wynik nie był imponujący, powiem więcej - był niski, ale wystarczyło, żeby dostać się na wymarzoną historię Dodam też, że były to bardzo intensywne dwa tygodnie - siedzenie po nocach, rozwiązywanie próbnych matur i tak dalej... Dałam radę Owszem, studiuję historię i już opanowałam ekspresową naukę - kolokwium ze starożytności zaliczone, nauka rozpoczęta tydzień przed, ale też z zarwanymi nocami i hektolitrami kawy. Teraz dochodzi tylko egzamin, na którym będzie też historia starożytnego Rzymu (koło było tylko ze Wschodu i z Grecji), więc uczyć zaczynam się już teraz -
Czy w 3 miesiące da się opanować materiał na m. podstawową?
Avaritia odpowiedział Kseksenes → temat → Matura z historii i WOS-u
No cóż, dla chcącego nic trudnego. Ja też ambitnie zaczęłam się uczyć kilka miesięcy wcześniej, tylko że do poziomu rozszerzonego, ale taką faktyczną naukę rozpoczęłam około 2 tygodni przed maturą. Zdałam, wynik nie był powalający, ale na studia się dostałam. A Ty na co się wybierasz? Jeżeli na historię, to obawiam się, że z Twoim podejściem może być ciężko, bo widać, że za historią nie przepadasz, więc od razu Ci mówię - będziesz się męczył. Wydaje mi się, że 3 miesiące to wystarczająco dużo czasu, żeby przygotować się do poziomu podstawowego, który - nie oszukujmy się - jest prosty. -
@Ciekawy - świetny dowcip :thumbup: uśmiałam się A teraz coś z innej beczki - wesołe i urocze króliczki, które niestety w normalnym życiu by sobie nie poradziły: Indżoj
-
Ja tę książkę sprowadzałam z Anglii przez kuzynkę 3 lata temu i w gruncie rzeczy kosztowało mnie to tyle samo, co teraz w Empiku. Pozycja droga, ale naprawdę warto
-
Muzyka, to na pewno. Języki obce - łacina, rosyjski, angielski. Pisarstwo mniej lub bardziej amatorskie i żeglarstwo Ostatnio brawurowa jazda samochodem VW Polo 1.4
-
W zasadzie pogląd, że trąd jest karą za grzechy panował nadal, jednak nie był już aż tak "ostry" jak wcześniej - w końcu państwem rządził trędowaty władca, któremu udało się pokonać Saladyna ( w przekonaniu ludu, oczywiście z bożą pomocą, przecież podczas bitwy pod Montgisard doszło rzekomo do objawienia, a więc dlaczego Bóg miałby pomagać komuś, kogo tak okrutnie karze za grzechy?). Poza tym papież Aleksander III wystosował do Baldwina IV list, w którym wyraźnie dał mu do zrozumienia, że jego choroba jest swego rodzaju karą.
-
Hej, zadania za Ciebie nie zrobię, ale mogę Ci podać zasady, według których wykonuje się przypisy. 1) Tytuł każdego dzieła, które w tekście pracy przywołuje się częściej niż tylko raz, tylko za pierwszym razem podajemy w pełnym brzmieniu. W pozostałych przypadkach (o ile nie korzystamy z innych prac tego samego autora), można zastosować skrót: op. cit. (opere citato) 2) Jeśli przywołuje się kilka publikacji tego samego autora, to nie można użyć skrótu op. cit. W takiej sytuacji każdorazowo (za wyjątkiem pierwszego zapisu każdej z tych pozycji) skraca się tytuł do pierwszych słów, by różnił się od pozostałych. Po pierwszych słowach tytułu stawia się trzy kropki i przecinek. 3) Jeśli w jednym przypisie przywołuje się kilka prac tego samego autora, to przed drugim i kolejnymi tytułami można napisać tenże (taż) lub idem (eadem). Z formy tenże wygodnie jest skorzystać przy powoływaniu się na pracę zamieszczoną w dziele zawierającym kilka prac tego samego autora. 4) Jeśli powołujemy się w kolejnych (następujących po sobie) przypisach na tę samą pozycję, możemy zastosować formułę tamże, ibidem, loc, cit, lc (loco citato), zawsze z podaniem strony lub stron. Zastosowanie samego tamże oznacza, że odsyłamy do tej samej strony publikacji przywołanej w poprzednim przypisie. I pamiętaj o jednym - lepiej nie mieszać polskich i łacińskich skrótów - albo stosujesz tylko polskie, albo tylko łacińskie. Pozdrawiam i miłej zabawy z przypisami
-
Zgadzam się z tym, że Internet pozwala na dyskusje i wymianę poglądów, ale sądzę, że podstawowym narzędziem pracy historyka powinno być namacalne źródło, coś, czego można dotknąć. Poza tym wydaje mi się, że o wiele przyjemniejsza jest praca z namacalnym źródłem, świadomość, że - dajmy na to - kilkaset lat temu ktoś pisał dany dokument... Według mnie to o wiele większa frajda i satysfakcja niż czytanie samej treści na przykład w sieci. Oczywiście nie wszystkie źródła i materiały są dostępne w oryginale, ale jeżeli jest taka możliwość, to uważam, ze historyk powinien z niej skorzystać. W końcu przeszłość i wszystko, co z nią związane, to nasza domena, a historię tworzy nie tylko treść, ale i forma źródła
-
Jakie rzeczy kolekcjonujecie lub kolekcjonowaliście?
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Kolekcjonowanie i modelarstwo
Kolczyki. Mam chyba z 80 par i ciągle kupuję nowe. Kolekcja jest o tyle praktyczna, że zawsze jest co założyć i będzie pasować do stroju -
Dobrze mi się czyta Labudę i Cetwińskiego, interesujące są też lektury Runcimana i wydaje mi się, że to on jest moim numerem 1 póki co, podziwiam go za tak obszerne badania i ogromną wiedzę, a także talent literacki, bo czyta się bardzo przyjemnie
-
Ostatnio po sieci krąży obraz autorstwa Stanisława Koziełło-Wolskiego zatytułowany "Hołd smoleński". Znajdziecie go pod linkiem: http://www.holdsmolenski.pl. Co sądzicie o tego typu przedsięwzięciach? Ja osobiście uważam, że obraz jest paskudny (chociażby ze względu na wątpliwy talent autora), postacie są niemalże karykaturalne, a portret Piłsudskiego nad Wawelem (tak, to Piłsudski, choć na początku przypominał mi nieco Zagłobę; również efekt tego, że autor wielkim artystą nie jest) tylko dodaje smaczku. I teraz pojawia się pytanie - co artysta miał na myśli? Pomijając poglądy polityczne - chcielibyście mieć ten obraz na ścianie?
-
Generalnie uwielbiam mówić, czasem nie da się mnie słuchać, bo gadam od rzeczy, ale... Lubię rozmawiać z ludźmi, którzy mają coś do powiedzenia - mają sprecyzowane poglądy, konkretne zainteresowania. Lubię też, gdy osoba, z którą rozmawiam, czymś mnie zaskakuje - zawsze warto nauczyć się czegoś nowego. Rozmowy z moim dziadkiem są bardzo ciekawe - jest szalenie oczytany, wiele przeżył i w dodatku zawsze zarzuci jakimś żarcikiem Nie znoszę natomiast, gdy mój rozmówca zgadza się ze mną co do joty - zero dyskusji, tylko przytakiwanie. Nie toleruję nijakości w rozmowie lub gadania o niczym.
-
Wielki Głód na Ukrainie nie może być uznany za ludobójstwo
Avaritia odpowiedział Wiesław z Bogdańca → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
I "tamtych", i obecnych. Mam rodzinę w Rosji, pod Moskwą ("-Ciociu, a daleko ma ciocia do Moskwy? -Kawałeczek, jakieś 300 kilometrów") i bardzo często słyszę o tym, jak żyje się w tym kraju. Rosja zawsze była krajem ogromnych kontrastów społecznych. -
Wielki Głód na Ukrainie nie może być uznany za ludobójstwo
Avaritia odpowiedział Wiesław z Bogdańca → temat → Gospodarka, handel i społeczeństwo
Ciekawym jest fakt, że Rosjanie nie wyjaśniają przyczyny Wielkiego Głodu; po prostu stwierdzają, że nie było to ludobójstwo i tyle. Z drugiej strony zastanawiam się nad jednym - załóżmy, że chciałabym dokonać ludobójstwa; w ZSRR raczej nie zastanawiano się nad tym, czy ktoś potępi masową zbrodnię, czy nie - wobec tego po co skazywać miliony ludzi na śmierć z głodu, skoro można ich po prostu, szybko i sprawnie zabić? (przepraszam za bezpośrednie stwierdzenie, ale wydaje mi się, że Rosjanie nigdy za bardzo nie liczyli się ze społeczeństwem) Widziałam zdjęcia z tego okresu i muszę powiedzieć, że były straszne - uważam, że to, co wtedy działo się na Ukrainie, to ogromna tragedia, ale wydaje mi się, że postawia Rosji w tym wypadku daje wiele do myślenia. -
A dlaczego mieliby nie mieć biurek? Ja bez biurka życia sobie nie wyobrażam - robienie wszystkiego na kolanie jest bez sensu. Poza tym fajna inicjatywa - może w końcu się zmobilizuję i posprzątam.
-
Po zobaczeniu zwiastuna naszła mnie ogromna ochota na obejrzenie tego filmu. Bardzo podobają mi się efekty specjalne i muzyka. Ktoś wybiera się do kina? Ja na pewno
-
81 %, poprawność 100 % - cóż, całkiem nieźle
-
Ja jestem praworęczna, ale tylko jeżeli chodzi o pisanie. Lewą ręką robię w sumie wszystko inne - piszę sms-y, noszę torbę na lewym ramieniu, trzymam kubek w lewej ręce... Nie wiem, od czego to zależy. Charakter pisma mam raczej ładny i czytelny, a to, co napiszę lewą ręką, przypomina pismo linearne typu B
-
Kiedyś tańczyłam taniec towarzyski, startowałam w turniejach... Jednak po moim spektakularnym połamaniu się na jednym z występów, co skutkuje tym, że do dziś mam zerwany mięsień w nodze i mogę ją założyć na głowę bez zbędnych problemów, przestałam tańczyć. Ze sportem u mnie różnie - zdarzały się jakieś zawody w siatkówkę czy koszykówkę w liceum, ale bardzo sporadycznie. Latem jak najbardziej żeglarstwo - mniej lub bardziej wyczynowe; zimą narty, wiosną i jesienią brawurowa jazda samochodem... I to tyle chyba
-
Loreena McKennitt - Kecharitomene zachęcam do posłuchania, magiczny, odprężający utwór, w sam raz na naukę historii starożytnych ludów Wschodu http://www.youtube.com/watch?v=X19dekhKsaU
-
Płatna miłość w Rzymie - o prostytucji
Avaritia odpowiedział puella → temat → Gospodarka i społeczeństwo
Witajcie Mam do napisania pracę na wybrany przez siebie temat. Waham się pomiędzy "Prostytucją w Rzymie" albo "Kazirodztwem w czasach starożytnych". Nie mam pojęcia, do jakiej literatury mam sięgnąć, a bardzo chciałabym napisać tę pracę najlepiej jak się da, bo od tego zależy zaliczenie wkładu problemowego pod koniec semestru. Macie jakieś propozycje? -
Gdzie najlepiej studiować historię?
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Studia historyczne
Ja bardziej skłaniałam się ku dokumentalistyce, ale okazało się, że muszę wybrać dwie Więc wybrałam dokumentalistykę właśnie i archiwistykę.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 13