-
Zawartość
355 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Avaritia
-
A kto powiedział, że się wychowuję w stanie wskazującym na spożycie? :wink:
-
Popieram Albionosa. Obiektywizm w historii jest sprawą kluczową, a w publicystyce... cóż, różnie z nim bywa. Pogratulowałabym historykowi-publicyście, któremu udałoby się zachować obiektywizm, a jednocześnie dobrze wykonywać swoją pracę.
-
A ja mam "Wyprawy krzyżowe" Angusa Konstama i jestem bardzo zadowolona. Książka zawiera wiele informacji, jest pięknie ilustrowana i wydana na jakościowym papierze. Jest świetnie dopracowana, bardzo szczegółowa; jest na przykład drzewo genealogiczne dynastii królów jerozolimskich, Ajjubidów czy książąt Antiochii, obszerny indeks nazwisk i słowniczek. I podoba mi się jeszcze ukazanie krucjat nie tylko jako rozlewu krwi, ale również jako czasu, kiedy Europejczycy zaczęli poznawać nowe kultury (w jaki sposób, wszyscy wiemy :wink: ). Zawarto też opisy obyczajów chrześcijańskich i muzułmańskich, mapki, dzisiejsze zdjęcia fortec krzyżowców... A całość za jedyne 49 zł, więc naprawdę warto.
-
Gwidon też był czarną owcą. Opinie o nim mówią, że był niezbyt rozgarnięty, a do rządzenia pasował jak świni siodło. Poza tym to między innymi przez jego głupotę krzyżowcy przegrali pod Hittin, bo większość z nich zmarła wycieńczona głodem, upałem i pragnieniem. A tylko naprawdę mało przewidujący władca prowadzi swoich żołnierzy w takie piekło. A czy możliwe było, żeby przez pojedyncze osoby upadło całe królestwo? Myślę, że gdyby raz na dwadzieścia lat pojawiał się taki de Chatillon, który łamał każdy nowy rozjem, to pewnie by się udało.
-
Krucjaty, która miała największe znaczenie?
Avaritia odpowiedział Prezes_barca → temat → Wyprawy Krzyżowe
Zgadzam się, że najważniejszą wyprawą była I wyprawa krzyżowa, ale wydaje mi się, że ważna była również III - taki jakby rozpaczliwy krzyk o pomoc, kiedy to Ryszard Lwie Serce pędzi z odsieczą. Zdobyto Akkę i podpisano rozejm z Saladynem, ale spokój był względny. -
Mam przykre doświadczenia z "Winem Mazowieckim", więc nie polecam A co do piwa, to lubię Lecha i Heinekena. I Karmi, kawowe najlepiej.
-
Filmy historyczno-dokumentalne
Avaritia odpowiedział kaazer → temat → Katalog filmów i seriali historycznych
W czasie wakacji na TVP 2 leciała seria o wyprawach krzyżowych, zrealizowana przez brytyjsk stację History Channel. Bardzo gorąco polecam ze względu na przekazywane informacje, zdziwił mnie jednak sposób ukazania postaci historycznych. Wilhelm z Tyru wyglądał jak Denethor z "Władcy Pierścieni", Baldwin IV, wbrew zapisom Wilhelma, przypominał Araba, a Saladyn był brodatym, spowitym w szaty pulpetem. Mimo to polecam tym, którzy lubią tego typu programy. Szkoda tylko, że puszczają to w nocy o_O -
Alea iacta est - Kości zostały rzucone (Juliusz Cezar) Sunsum Corda - W górę serca Ecce Homo - Oto człowiek (Poncjusz Piłat) Per Crucem Ad Lucem - Przez krzyż do światła Per Aspera Ad Astra - Przez trudy do gwiazd Ubi tu, Gaius, ibi ego, Gaia - Gdzie ty, Gajuszu, tam ja, Gaja. (rzymskie powiedzenie ślubne) nie wiem, dlaczego, ale bardzo mi się podobają. I jeszcze jedno: A friend of everyone is a friend on no one - Przyjaciel wszystkich nie jest niczyim przyjacielem. :wink:
-
Jennifer Lopez - Hold it don't drop it ^^
-
Mój wujek, który zmarł jakiś czas temu, był jednym z pracujących podczas budowy Golden Gate w San Francisco Poza tym prawdopodobnie od nazwiska mojego dziadka wywodzi się nazwa syberyjskiej wsi - Ługowoj.
-
Chcialabym: - Cofnąć się do czasów Baldwina IV Trędowatego i wyleczyć go z trądu - Widzieć bitwę pod Grunwaldem - Widzieć bitwę pod Montgisard, Kerak i Hattin - Być na Titanicu i przestrzec załogę, że jak już musi walnąć w górę lodową, to niech wali czołowo ( :lmao: ) - Być na Lusitanii i Mauretanii - Widzieć kolizję RMS Olympica z HMS Hawke Reszty nie wymieniam, bo zajmie to za długo
-
717 I tak dużo :shock:
-
Rano herbata, bo jak schodzę na dół, to już jest zrobiona (mój dziadek), a potem nawet dwie kawy i cały czas herbata (z cytrynką i z miodem^^)
-
Klaudiuszem Frollo z "Katedry Marii Panny w Paryżu", bo mam wielką skłonność d obsesji :mrgreen:
-
Postać historyczna, którą najbardziej podziwiasz
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia ogólnie
To ja dodam może Matkę Teresę z Kalkuty - teraz już niewątpliwie postać historyczną. Za jej wielkie poświęcenie i miłość do ludzi. Jest jednym z moich największych autorytetów. -
Postać historyczna, którą najbardziej podziwiasz
Avaritia odpowiedział Jarpen Zigrin → temat → Historia ogólnie
Anchesenamon, żona Tutanchamona. Po jego śmierci rozpaczliwie próbowała ratować państwo przed lepkimi łapami Eje, królewskiego wezyra. Napisała list do króla Hetytów z prośbą o przysłanie jednego ze swoich synów, by mogła go poślubić. Niestety, książę nigdy nie dotarł na dwór - prawdopodobnie Eje kazał go zamordować. Anchesenamon podziwiam za to, że nie straciła głowy w kryzysowej sytuacji i próbowała ratować tron. Jakie byłyby tego skutki - nie wiadomo. Na pewno chciała jak najlepiej. -
Załoga i pasażerowie Lusitanii, którą Niemcy storpedowali w 1915 roku. Zatonęła w niecałe 18 minut, pochłaniając życie prawie 1300 osób. Dziś mówi się najwięcej o katastrofie Titanica, natomiast o innych morskich tragediach wspomina się bardzo rzadko. Myślę, że zatonięcie Lusitanii było jedną z najstraszniejszych katastrof, bo zginęło wiele niewinnych dzieci. (Nie wspominam tu o Wilhelmie Gustloffie, na którym zginęło - według najnowszych badań - przeszło 10 000 osóB).
-
A jak radzilibyście się przygotowywać osobie, która ma historię na totalnej podstawie i przez przypadek ( i częściowo własną głupotę) trafiła do klasy mat-geo, mimo że chce studiować historię? :mrgreen: (tak, to ja, można mi gratulować pomyślunku :arrow:)
-
Ildefonso Falcones - "Katedra w Barcelonie" . Bardzo wciągająca książka.
-
A dla mnie najważniejsze, zaraz po rodzinie rzecz jasna, jest bycie sobą. Jeżeli ktoś da się porwać tłumowi i zatraci swoją indywidualność, będzie do końca życia nieszczęśliwy. Tego się trzymam i - póki co - dobrze na tym wychodzę. :wink:
-
Podstawówka - Marii Skłodowskiej - Curie Gimnazjum (a zarazem liceum, to jeden budynek - zespół szkół :roll: ) - II Armii Wojska Polskiego
-
W domu mam całe jedno pomieszczenie, które można nazwać minibiblioteką, ale właściwie wszystko, co tam jest, to albo kryminały, albo romansidła mojej mamy, albo podręczniki marynarza mojego taty, albo książki o Rosji :mrgreen: Na półkach w moim pokoju dominują za to powieści historyczne, wszelkiego rodzaju słowniki i atlasy, a także kilkanaście książek dokumentalnych (głównie średniowiecze i coś w stylu "Królewskie skandale"). No i trochę podręczników do łaciny mam :wink: (a rzadko korzystam ;__: )
-
Boję się dżihadu w wykonaniu polskich moherów :shock:
-
Kiedy moher zdrożeje i produkcja beretów nie będzie opłacalna :lmao:
-
I właśnie to jest przykre. :wink: