Skocz do zawartości

Hauer

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,867
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Hauer

  1. Szaleńcze zamiary Piłsudskiego

    No jak to kto? Sam sobie odpowiedziałeś:
  2. Zamarznięci żołnierze pewnie mieliby na ten temat inne zdanie, ale oni nie mają dostepu do netu :| A tak ogólnie to o jakie kryteria tu chodzi? Jak o estetyczne to co tu dyskutowac, jednemu podoba sie to a drugiemu tamto. jednak w tkaim razie wypada porównywać pełne "regulaminowe" umundurowanie, a nie pisac: "najgorzej to rosjanie bo im wszystko brakowało i zamiast paska mieli sznurek", bo Niemcy jak im brakowało to robili zbiorke cywilnych ciepłych ubrań i taka "mieszanka" to miało być "najlepsze umundurowanie"?
  3. Arnhem '44

    Ale przeciez wczesniej czy później i tak trzeba zdobyc przyczółki. Jeśli udałoby się to zrobic szybko, z zaskoczenia i z małymi stratami to byłoby super... no ale oczywiście to takie marzenia były nie liczace się z rzeczywistością
  4. Ale własciwie gdzie tak wygrali? Wszystkie wielkie wygrane Wermachtu łaczą mi się z przytłaczającą przewagą w powietrzu...nawet Francja dzieki lepszej organizacji lotnictwa (ale żabojady to nie przeciwnik )
  5. MP 40, Thompson, Pepesza , Sten, PPS

    Dlaczego nikt nie reaguje na ten :spam: ??Przeciez to teat o PM w II Wojnie Światowej, a nie o PM w grach komputerowych !
  6. No zaraz, jak ktos wychodzi w zimie na mróz w letnim ubraniu, to jest ubrany dobrze czy źle?? Moim zdaniem jest bardzo źle ubrany. Dlatego armia niemiecka w zadnym razie nie jest "najlepiej ubrana". ciekawe, ze Rosjan "dyskwalifikujecie" za braki w umundurowaniu wynikajace z fatalnego zaopatrzenia, a niemieckich braków zaopatrzeniowych nie widzicie. tymczasem wielu Niemców za to "złe umundurowanie" zapłaciło życiem.
  7. Arnhem '44

    A dlaczego nie? Przecież najpowazniejsza przekzoda naturalna - Ren byłaby już pokonana.
  8. Najlepszy czołg II Wojny Światowej

    Niezwykle ważna jest też ortografia. ...ale czerpiesz wiedzę z jeszcze innych źródeł niż "Złoto dla zuchwałych"? I następny: Alez była jeszcze wersja T-34/85 z 85 mmm działem. Tymczasem brytyjczycy wyprodukowali swoje mordercze działo 17- funtowe, w które uzbrolili shermany. Tak powstał "Firefly", groźny przeciwnik tygrysów i panter. Amerykanie pod koniec wojny wprowadzili M26 Pershing z działem 90 mm, był też eksperyment z czołgiem "Super Pershing", wyprodukowano bodaj dwie sztuki, jeden czołg trafił do Europy na testy bojowe i podobno w pojedynku pokonał Tigera II. M26 to odrazu odpowiedz na pytanie: Jednak po żadnej stronie nie było czołgów, które równałyby się Tygrysowi, a szczególnie Tygrysowi Królewskiemu. Wynikało to z głupoty Niemców, którzy nie licząc sie z brakami stali i paliwa produkowali najcięższe i najbardziej paliwożerne czołgi na swiecie.(A właśnie, potraktowanie w ankiecie Shermana po prostu jako "M4, czy braniepod uwagę IS-3 jest kompletnie nie fair wobec zachodnich aliantów)
  9. Czy możliwe było odparcie desantu w Normandii?

    Troche off topic zrobie, wybaczcie, ale trzeba cos poprawic :wink: Właśnie ze był :wink: Ukonczył akademie wojskową i był podoficerem. Może i duzo nie wojował, ale pare konfliktów zbrojnych widział, analizował (!) metody walki, pisał raporty i korespondencje wojenne. A w temacie to generalnie mógłbym powtarzać po Albinosie
  10. Gdzie i kiedy zaczęła się II wojna światowa?

    no ale jesli potraktowac to tak: To znaczy, ze po prostu I Wojna światowa nie skończyła sie na dobre, a II byla jej przedłużeniem z udziałem podobnych koalicji. To, wraz z "pomniejszymi konfliktami" (etap Hiszpański itp) daje w sumie II Wojne Trzydziestoletnią 1914-1945.
  11. Gdzie i kiedy zaczęła się II wojna światowa?

    A moze II Wojny Światowej w ogóle nie było? Była tylko "II Wojna Trzydziestoletnia"?
  12. Amerykanie bo: - jako pierwsi wprowadzili na masowa skale karabin samopowtarzalny - zaraz po nim wptowadzili jako pierwsi karabinek na nabój posredni, poczatkowo dla jednostek tylowych, logistycznych, inzynieryjnych, nastepnie ze względu na poręcznosc tej broni karabinek M1 trafił do spadochroniarzy i jednostek liniowych. - kolejny etap to modyfikacja karabinka do wersji M2 dla wojsk desantowo - szturmowych, dodano mozliwośc strzelania seriami i powstał karabinek szturmowy na nabój pośredni, o czym sie zapomina bo w grach komputerowych tylko "szturmgwer". - "piędziesiątka" montowana na większosci pojazdów, samolotach itp. Doskonały KM. Podobnej klasy broń mieli własciwie tylko Rosjanie, ale nie na taką skale. - następne punkty USA dostaja za Marines. - kolejne za Rangersów. - logistyka i zaopatrzenie - nastepnie USAF (skoro niemcy sa punktowani za "blitzkrieg, który nie ma sensu bez współpracy z lotnictwem to czemu nie?) Pamietajmy, ze amerykanie wkraczaja na plac boju z opóżnieniem. Niemcy i Japończycy w tym czasie maja już dośwaidczone kadry i żołnierzy, którzy nie raz wąchali proch, a jednak Amerykanie wcale nieźle sobie radzą. Amerykanie świetnie sobie radzą mimo tego, że Japonczycy to fanatycy bijacy się do ostatniego żołnierza (podobnie Niemcy), nie to co "bitni francuzi" czy sovieci poddajacy sie całymi dywizjami, z czym mieli do czynienia Niemcy). A czemu nie Niemcy? - Bo blitzkrieg w Polsce to po prostu totalna przewaga liczebna. Parafrazujac pare wypowiedzi z tego wątku: "Jakby Polaków było tyle samo + powiedzmy tyle samo samolotów (choćby to miały być PZL 11) i tyle samo dział to już by nie mieli co pokazać. - Bo wygrana we Francji to wynik błedu na poziomie planowania strategicznego + niezwykła walecznośc Francuzów. - Bo wódz naczelny był kapralem. - Bo początkowe sukcesy w ZSRR to wynik elementu zaskoczenia. Rosjanie wiedzieli, że nie da się pokonac ZSRR przed nadejściem zimy. Ponieważ Niemcy nie czynili żadnych przygotowań do kampanii zimowej wniosek mógł być jeden - nie zaatakują. Tymczasem Hitler nie wiedział, ze nie da się wygrac tej wojny przed nadejściem zimy i zaatakował. Stąd zaskoczenie i początkowe sukcesy, ale jednoczesnie było to wpakowanie się w wojne nie do wygrania. Kiedy naprawde Kapitan ameryka został wymyślony w czasie wojny, jako patriotyczny superbohater walczacy z nazistami. Na dodatek był ubrany w amerykanska flage. Kiczwata kultura masowa ku podniesieniu morale :wink:
  13. Sparta jako totalitarne państwo?

    Ja bardzo krótko bo właśnie wróciłem i ide spać :wink: Z podejściem, że to co "be" moglo być wymysłami, a to co "cacy" z pewnościa jest szczerą prawdą, chocby wydawało się nieprawdopodone to do niczego nie dojdziemy :wink:
  14. Mozna. Mieli Kapitana Ameryke. Pierwsze i ostatnie ostrzeżenie, jak wspomniał Albinos, umieszczanie postów nic nie wnoszących do tematu, jest niedopuszczalne. Pozdrawiam
  15. Sparta jako totalitarne państwo?

    Oczywiście masz rację. Myslałem o "Państwie" Platona, a napisało mi się "Utopia" ...bo to przeciez taka Utopia :wink: Ale my mówimy o "prototypie". Zwykle ostateczny model jest bardziej zaawansowany niz prototyp. Alez co to ma do rzeczy? Czy nawet przy "powszechnym dostępie" mozliwe było odejście od "podstawowych zasad ustroju" ? Alez nie. Zgromadzenie tez miało za zadanie przedewszystkim przyjmowac wszystko bez głosu sprzeciwu. "współtworzenie" nie ma moim zdaniem znaczenia. Ładnie to opisuje Orwell w "Folwarku zwierzecym", zwierzatka tez "współtworzyły". Najwazniejsze jednak były zwyczajowe (ideologiczne) podstawy istenienia ustroju sparty i temu musiał sie podporzadkować. Ale był podział na "lepszych" i "gorszych", nie wazne wg. jakiego kryterium. Poza tym w komunixmie tez nie było kryterium rasowego, a nawet formalnie była równośc (coś jak Spartan) zatem, ani brak "rasizmu", ani "równość" nie przeczy totalitaryzmowi. Także bez znaczenia dla tematu. Brak ekspansji spowodowany był prostą przyczyną - trzeba było trzymac za morde juz podbite ludy. Ta "ksenofobicznośc" jest bliska temu z czym dziś mamy do czynienia w Północnej Koreii, państwie totalitarnym i zamknietym. To pokazuje jak ciezko (przy znacznie nizszym poziomie techniki!) mogło być z wyciekaniem informacji o zyciu spartan na zewnatrz. Po druge pokazuje jak Spratanie obawiali się wpływu "obcej myśli". Bo takie "obce myśli" są dla totalitaryzmów bardzo szkodliwe. Alez miejsami to jest doprowadzone do absurdu bliskiego totalitaryzmowi :wink: ? Kpisz sobie ? Przeciez ich "ideologia" posunieta do tego stopnia, ze nie startowali w zawodach bokserskich bo to hanbiace, ze reguły przewidują poddawanie się. To już nie jest zwykłe promowanie odwagi tylko dowód totalnego, ideologicznego prania mózgu. No to sami sobie zbudowali "totalitarny wizerunek" Nie amsz co ich bronic
  16. Nie dal? W końcu finowie mimo dobrego przygotowania do obrony i sprzyjających warunków musieli ulec. Straty sowietów były gigantyczne.... ale najwyraźniej ich na to stać. Trudny teren i złe warunki uniemosliwiły im przetoczenie sie po Finach pancernym walcem, a w Europie ? Niemcy i Francja to jaz cąłkiem dobre drogi, jest po czym jeździc czołgami, a i przez Polske jak sie okazuje wojska pancerne całkiem sprawnie się poruszają. A teraz cąłkiem w temacie: Warto zwrócic uwagę że wojna Anglii i Francji przeciw Niemcom to właśnie to na co ZSRR liczył. Już Lenin przewidywał, ze wybucnie kolejna wilak wojna. Trzeba było tylko poczekać, az zachód się wykrwawi, az wzrosną "nastroje rewolucyjne" w społeczeństwach yczerpanych wojną i Armia Czerwona wejdzie jak po swoje.
  17. Szaleńcze zamiary Piłsudskiego

    Dmowskiego. Co za głupi pomysł wykrwawiac sie za Japończyków bez szans powodzenia? Czym Polacy mieli walczyć? bronia przerzucana z "konca świata" z Japonii? Plan bez szans powodzenia, a jakby jakims cudem pojawił się cień szansy to na pewno Austria i Prusy by tego tak nie zostawiły, nie w 1904 r. Zresztą ten "szaleńczy zamiar" dowodzi, że Józek miał nie po koleii w głowie.
  18. Gdzie walczyli wasi krewni?

    Pradziadek od strony ojca na pewno słuzył w armii carskiej. Zachowała się gdzieś jego ksiazeczka wojskowa. Ale nawet nie wiadomo gdzie walczył, i czy w ogóle walczył. Za to drugi pradziadek jako 17- nastolatek zaciągnął się na ochotnika do Legionów. Do I Brygady nie zdążył, ale trafił do II. Jako altylerzysta przeszedł cały szalk bojowy, walczył na Węgrzech itd. W koncu internowany w Huszt. Z internowania uciekł wraz z kolegą i do konca wojny ukrywał się w rodzinnej wiosce. Nastepnie brał udział w obronie Lwowa i wojnie Polsko - Bolszewickiej. Zostało po nim spoo pamiatek: odznaczenia, dokumenty, legitymacje, zdjecia itd.
  19. Sparta jako totalitarne państwo?

    Złe porównanie. Bo w Sparcie ta "obowiazkowa edukacja" była połączona z obowiazkowym opuszczeniem rodziców, w każdym przypadku. to nie to samo co szkoła, ani nawet szkoła z internatem. Ponadto panstwo decydowało o losie człowieka od samych narodzin, to państwo decydowalo kto moze życ, a kto jest słaby i ułomny i ma zginąć (naziści tez zaczęli od zabijania ułomnych). Powszechna słuzba wojskowa (pomijajac, ze i "u nas" jest dyskusyjna) w sparcie trwała całe życie. I zgodnie z obowiazująca ideologia była jedynym godnym zajeciem dla Spartanina. To była ideologia: kult odwagi, siły, pogardy smierci, pogardy dla tych, którzy się poddają. Przy tym dalsza kontrola kazdego aspektu zycia: zycie "wspólnotowe" (w komunie :wink: ), scisle okreslenie kiedy wolno sie ożenic, kiedy wolno opuścić armię. I nie mieli innego wyjścia. bo taka była ideologia panstwa, ze mają byc żołnierzami. Od 7 roku zycia skoszarowani i poddani surowym regułom zycia koszarowego. Walściwie to "surowa dyscyplina wojskowa" juz jest jakimś ekwiwalentem terroru, o ktory tak sie dopytujesz. Czemu nie? Gdyby III Rzesza przetrwała 200 lat, 7-latków by koszarowano, poddawano intensywnemu trengowi i wpajano im "uświęcone tradycją prawa Hitlera/Nitzego/Hessa/itp" ? Co by im wpajano? Że są rasa Ariów, "panów", "wojowników" nie to co ci "podludzie - heloci", którzy nie maja żadnych praw, poza prawem pracowania dla "panów". Czy te "ideologie" tak bardzo się róznią? A czy sama spartańska armia nie stanowiła narzedzia terroru wobec podległej ludności? Przeciez swoiste "wojny" wypowiadane helotom, polegajace na otoczeniu i zmasakrowaniu wioski "dla przykładu" to czysty terror w stylu Waffen - SS. Alez istota totalitaryzmu jest totalne podpożadkowanie każdego aspektu życia jednostki państwu, a nie "przekręty jak w PRL". W PRL to ludzie mogli sobie zakładac rodziny kiedy chcieli, sami wychowywali dzieci itd... a mimo to panstwo totalitarne (conajmniej do 1956 r.) [ Dodano: 2007-03-31, 13:33 ] A własciwie to wróćmy do pytania zadanego na początku: Popatrzmy na pewne fakty. Platon był zafascynowany Spartą. Prostym zyciem, organizacja społeczna, podziałem ról w społeczęnstwie itp. Platon napisał "Utopię". "Utopia" platona stała się inspiracją dla późniejszych filozofii dajacych podwaliny systemów totalitarnych. Czy Sparta była prototypem panstw totalitarnych w XX w.? Moim zdaniem tak.
  20. Poprawka, Rangersi sa częścią US Army (sił lądowych USA). Natomiast Marines to osobny rodzaj sił zbrojnych: Korpus Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych United States Marine Corps, USMC. Formacja, ktorej głownym zadaniem jest desant morski. Jednak nie mozna powiedzieć, że "podlega US Navy", w trakcie wojny w głebi lądu Marines wykonyją zadania działajac jak piechota/piechota zmechanizowana i podlegaja regulaminowi US Army, natomiast w działaniach morskich podlegaja regulaminowi US Navy. W tym porównaniu amerykańskich Marines powinnismy chyba liczyc za część "Armii". No i ja chyba zagłosuje na jankesów bo jakos niemców nie lubie :wink:
  21. MP 40, Thompson, Pepesza , Sten, PPS

    Bejdak popieram. Radziecki PM nosi oznaczenie PPSz a nie ppsh. A który najlepszy? Sten i MP 40 miały ten sam, raczej słaby nabój. To kiepsko wpływa na zasięg i celnośc na większych odległościach. Z całej czwórki porównywanych PM Sten jest najlzejszy i najporęczniejszy, najprostszy w budowie i najtańszy w produkcji. A przeciez po to wymyslono PM - broń lekką , poręczną pozwalająca prowadzic walkę na krótkim dystansie. PPSz ... piekielna szybkostrzelność, tak lekko liczac 2x większa niz u konkurencji. To wada. Nie sposób utrzymac takiego kulomiota na celu. Na dodatek ta machina blyskawicznie opróznia magazynek. Coz z tego, ze dawano duże bembny skoro i tak to nie starczało na długo? Thompson, to juz właściwie dinozaur w kategorii PM. Konstrukcja w poczatkowych wersjach dopieszczona, później wojna wymusiła uproszczenia. Solidna budowa, długa lufa, silny nabój. Broń dość silna i celna jak na PM ale zdecydowanie jego wada jest waga. Ciezkie to cholerstwo, prawie 5 kg ! To zdecydowanie za duzo jak na PM. Chyba zagłosuje na Stena, powiedzmy Mk V :wink:
  22. Pzkpfw V "Panther" vs T34/76(85)

    Yarpen i ciekawy juz zwrócili uwagę, trudno porównywac maszyny z rożnych kategorii wagowych. Pomimo, ze pantere klasyfikuje sie jako "czołg średni" to rywalem w jej kategorii wagowej po stronie radzieckiej bedzie raczej IS -2 (powodzenia kotku :wink: ).
  23. Najlepszy myśliwiec II Wojny Światowej

    Troche nie fair jest porwnywanie odrzutowcow ze "zwykłymi" mysliwcami. Inna kwestia już tu poruszona to pytanie "najlepszy? ale do czego?" Tak czy owak ja jestem fanem P - 47 Thunderbolt. Dziwie się, ze nikt nie napisał o tych maszynkach. Miały duzo czasu żeby się sprawdzić bo do słuzby w kwietniu 1943 r. Walczyły na wielu frontach, wiec piloci P - 47 mogli postrzelac sie z najlepszymi maszynami niemców i japończyków, z tych starć wyszli z imponujacym wynikiem strąceń. Silnie uzbrojony, szybki, dobrze opancerzony, odporny na uszkodzenia. Późne wersje słuzyly do polowania na "latające bomby V-1" a nawet mogły nawiazac niemal równorzedną walkę z mysliwcami odrzutowymi. Biorąc pod uwagę, ze P - 47 sprawdziły sie w różnych warunkach i różnych zadaniach ja bym głosował właśnie na ta maszynke... tylko, dziwne, ze takiej opcji w ankiecie nie ma :wink: ... a zresztą jakies dziwne kryteria w tej ankiecie... P - 40 np. jest konkretnie w wersji P - 40E, a Bf 109 to po prostu Bf 109 :wink:
  24. Sparta jako totalitarne państwo?

    Terror nie jest jedyna cechą totalitaryzmu. Ponadto oficjalne źródła informacji / propagandy państw totalitarnych NIGDY o tym terrorze nie wspominają. O wiele istotniejsze cechy totalitaryzmu to: - zmonopolizowanie władzy (jest, władze sprawuje wąska oligarchiczna grupa 30 ludzi wywodzacych się prawdopodobnie z dwóch dominujących rodów, zgromadzenie tylko formalnie zatwierdza ich wnioski. W przypadku sprzeciwu mozna "wycofac wniosek", rozwiażać zgromadzenie, po czym zwołać nowe gdy juz jest pewne poparcie. W rzeczywistosci wszyscy wiedzieli, ze sa po to zeby zatwierdzac, cos jak sejm w PRL - "nie widze, nie słysze") - powszechna indoktrynacja (jest, conajmniej od 7 roku życia) - ujednolicenie form zycia społecznego, zero indywidualizmu (jest) - całkowite podporządkowanie społeczeństwa ideologii (choćby ten pankration, którego nie uprawiano bo reguły wymagaja "poddania się" co wg. spartanskiej ideologii jest nie do przyjęcia) Terror osobiscie uważam nie za element totalitaryzmu, tylko jako narzedzie do jego wprowadzania. Żaden totalitaryzm nie szczyci sie terrorem, ani nie uważa go za cel sam w sobie. System sparty kształtowal sie przez jakies 200 lat, prawa nie były spisane a zwyczajowe, zas poczatki giną w mrokach, trudno wiec coś mówic o "terrorze", ale trudno tez przypuszcza by karnosc, dyscypline i posluszeństwo surowym zasadom było wylącznie wynikiem przekonań i jakiejś fascynujacej, niespotykanej zgodności. To niewiele zmienia. Towarzysz Wiesław w PRL to nie dosc że brał udział w wyborach to jeszcze został wybrany I Sekretarzem, i co z tego?
  25. Sporo odkryc czy wynalazków nosi znamiona przypadku, a to w niczym im nie umniejsza :wink:
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.