Skocz do zawartości

Hauer

Użytkownicy
  • Zawartość

    1,867
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Hauer

  1. Jaka przyszłość polskiej lewicy?

    secesjonista: Ja zaprzeczę W ich programie i statucie nie widzę nawiązania do komunizmu, takoż i w praktyce politycznej, możesz to wskazać? Przez jakiś czas w skład SLD wchodziła Komunistyczna Partia Polski oraz PPS odwołująca się nieraz do komunizmu. Jak będziesz miał okazje to przejdź się kiedyś na spotkanie SLD, to zobaczysz tam sporo dziadków gardłujących, że w Polsce powinno być jak w PRL.
  2. Parytet

    secesjonista: PSL jest trwałym elementem sceny politycznej, niezależnie od sondaży, a wodzów tam nie widzę. Z poparciem na poziomie... ? Jakim ? Takoż iż SLD. To Miller nie był wodzem ? Funta kłaków niewarte twe analizy... Czepiasz się, żeby się czepiać ?
  3. Parytet

    Nie uciekaj, powiedz jaką partią wodzowską była SLD do tej pory... A gdzie ja uciekam ? A to diagnoza politologów i socjologów, czy tylko Hauera? a jak myślisz? Jak są podpisane moje wpisy w tej dyskusji ?
  4. Parytet

    secesjonista: Hauer ty masz obsesję "tuskową", piszesz o partiach wodzowskich, ale przykład dajesz jedynie z PO bo PiS to przykład nader oczywisty. Skoro partie zgarniające około 80% głosów są wodzowskie, to chyba mam prawo powiedziec, ze na scenie politycznej Polski dominują partie wodzowskie? Kto jest wodzem w SLD? Obok jest wątek o przyszłości lewicy. Oni są na etapie ustalania kto będzie nowym wodzem.
  5. Parytet

    ale dla partii wystawiających ma swoje wady i to spore Bo mamy partie "wodzowskie" i wbrew pozorom nie jest to tylko przypadłość PiS. Proszę zwrócić uwagę jak Tusk wycina wszystkich wkoło siebie, a patrząc na lokalne struktury widać jak partia realizuje wizję narzuconą z góry. powinno byc odwrotnie, partie powinny być tworzone oddolnie. Na to rozwiązaniem jest JOW, a nie parytety.
  6. gregski: Niemiecki żołnierz miał się poświęcać i ginąć walcząc z najgorszą zarazą ludzkości - komunizmem! W imię Wspólnej, Zjednoczonej Europy pod przewodnictwem Niemiec. Tylko czy to można rozważać jako kwestie błędu politycznego w czasie wojny, czy raczej ideologii obłędnej u swych podstaw.
  7. Parytet

    Do przetasowania klasy polityczne wystarczą Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Kiedyś to był jeden z głównych postulatów ustrojowych PO. teraz jakby o tym zapomnieli. a parytety to jakaś farsa.
  8. gregski i FSO, panowie, jak to sobie wyobrażacie? Niemiecki żołnierz miał się poświęcać i ginąc za wolność jakiś narodów podludzi? Jak by to wyglądało w propagandzie? To byłoby raczej trudne do pogodzenia z polityka szukania przestrzeni życiowej i podbicia tych terenów. ...i pewnie dlatego tego nie zrobili. lancaster: to już raczej bez znaczenia. Za pretekst posłużyć zawsze mógł jakiś zatopiony statek. USA i tak dołączyłyby do wojny w Europie.
  9. Tak więc tylko nie blokując dobrego planu Piłsudski jest głównym autorem sukcesu. Nie mógł zablokować skoro złożył dymisję
  10. Może mała kontrowersja rozrusza temat: w kwestiach politycznych nie dopatrywałbym się jakiś drastycznych błędów walczących stron.
  11. Wybory prezydenckie 2010

    Przejęzyczenie? ... kwiecień, czerwiec, co za różnica? Platforma skutecznie zablokowała wspominanie smoleńska w kampanii poprzez cyniczny uprzedzający atak, ze "Kaczyński będzie grał trumną". Tymczasem sam Komorowski sam grał tragediami, choćby przez "zupełnie nie związane z kampanią wyborczą" spotkanie z mężem śp. Blidy.
  12. Wybory prezydenckie 2010

    Bryśka: Uważam,że w jego kompanii było za dużo Tragedii z 10 czerwca i tak naprawdę jego kampania był czystą grą uczuć. Jaką tragedię masz na myśli ?? To raz. I sprawa druga: kampania którego polityka nie była gra uczuć? Komorowskiego może ? FSO: Ktoś w studiu jeszcze wieczorem zwrócił uwagę, na popularność PO po kilku latach rządów. To tak na marginesie. To nie jest popularność rządu. To jest nadal straszenie złym Kaczorem. Mechanizm podobny słynne już "chcecie, żeby Jones wrócił?" Oczywiście zwierzątka nie chciały by wrócił i potulnie dalej głosowały na świnie. Gdzieś padło zdanie o wykorzystywaniu tragedii - i tak było. chyba w wykonaniu Komorowskiego i spółki ??
  13. Wybory prezydenckie 2010

    secesjonista: A że się nader głupio wyraził - to fakt. Nie pierwszy raz, nie pierwszy...
  14. Wybory prezydenckie 2010

    STK: Rzeczywiście z ok 1% na ok. 1%. Żartowniś jak zawsze. Sondaże dawały od 3-7% przewagi Bronka. Zaraz wyniki z 45% okręgów. Nawet z 51%. Wygrywa Kaczyński. Andreas: Bardzo uraził mnie dziś nasz Prezydent, mówiąc, że ''wygrała demokracja''. Bardzo uraził mnie, mówiąc o wyborze między ''Polską zacofaną'' i ''patrzącą wstecz'', a ''Polską nowoczesną''. Pociesz się, ze to w ramach tego, że "Zgoda buduje". Zresztą chyba się trochę pospieszył.
  15. Wybory prezydenckie 2010

    FSO: O tym nigdy się nie mówi, to można robić nieformalnie. He? To nie żadna tajemnica, że przedstawiciele państw rozmawiają ze sobą o polityce prowadzonej z innymi państwami. JarKacz powiedział coś zupełnie zwyczajnego. Niebywała to była wypowiedź Bronka. Mam wrażenie, zę chciał się licytować kto jest większym rusofobem, albo zdystansować się na siłę od "przyjaciela Putina". jeżeli się to sprawdzi, będę zadowolony Na razie wygląda, ze można położyć myśląc, ze ma się Bronka za prezydenta, a obudzić w Rzeczypospolitej Kaczystowskiej W tej chwili z liczenia głosów wynika 1% różnicy, choć nadal na Komorowskiego. Przewaga z sondażu jednak szybko stopniała. Powiem tak - nikogo nie oceniam z "jakiej" partii pochodzi dobry żart Ale jak by chodziło o partię Ziobry, Kurskiego i Macierewicza to byś oceniał ? Tylko Niesiołowski i Palikot ci nie przeszkadza ? widowy7: Niestety, musiałem zagłosować na Komorowskiego. Tak zwane mniejsze zło. Mniejsze? Kaczyński jest mniejszy! o parę dobrych centymetrów! Szkoda, że prezydentem został przedstawiciel rządzącej partii. Nie przesądzaj przed wyrokiem PKW
  16. Wybory prezydenckie 2010

    STK: Kolejna Twoja figura retoryczna nic więcej. Nie podoba się? Trudno. Mnie nie zachwyca wizja powrotu kolesi z SLD do rządu. To jest bezczelne z Twojej strony. Forumowicze zobaczcie, kolejny raz atakuje Jarpena, tylko tym razem skoro się nie odzywa to po prostu nie ma jak wybronić Komorowskiego w sprawie wiki. Ne odzywa się dlatego, że nie ma ochoty lub nie chce się angażować, ale milczy, bo wg Hauera nie ma jak go wybronić nijako jakby był do, wręcz tego zobowiązany. Wcześniej było, że nie odzywa się, bo partia tak nakazała. Świetna manipulacja. Tak, tak towarzyszu Manipulujecie znakomicie. Tymczasem doskonale mi wiadomo, że działacze MD i PO mają zalecane, żeby nie wdawać się w dyskusje z przeciwnikami. I nic dziwnego, że takie są zalecenia, skoro próba tłumaczenia wpadek Komora go jeszcze bardziej pogrąża. Tu STK jest tylko jeden powód, nie doszukuj się jakiś dwóch różnych, bo jedno wynika z drugiego. Bez powodu by nie zalecali, żeby się nie wdawać w dyskusje Zastanówcie się forumowicze, czy jest coś czego nie wie Hauer lub jest coś czego nie ocenia kategorycznie i z pewnością. On już dziś wie, że jak wygra Komorowski Polski nie będzie! Wieszcz! LOL, świetny język. Widać starą szkołę Widzę kolejną manipulację. Oto Hauer wchodzi na forum i widzi wypowiedzi sprzeczne z linią jego idoli, więc by ich zdyskredytować zarzuca im złe zachowanie, bo oczywiście sam zachowuje się "super". Manipulacja na manipulacji. Chyba piszesz o swojej manipulacji... Ja podzieliłem się jak odebrałem słowa prawie prezydenta Komorowskiego. Nikt nie pofatygował się w jakikolwiek sposób uargumentować, że nie mam racji. Zamiast tego padły kolejne obraźliwe stwierdzenia. Nie dajcie się zwieść Hauerowi widzę, że to stary polityczny wyga i aktywnie politycznie osoba. Nie dajcie się zwieść, że jest bezpartyjny Ot znam się trochę na polityce i mam swoje poglądy. Potrafię je uargumentować. Mógłbyś spróbować dyskutować, ale po co? Zamiast tego uprawiasz manipulację kwestionując (bez żadnych dowodów!) prawdziwość moich słów. Tak łatwiej ? Pisze wyłącznie w tym temacie uprawiając propagandę Miszczu! Autorze 54 wpisów na forum! Popatrz na licznik wpisów zanim coś takiego napiszesz Doprawdy uważasz, że napisałem w tym temacie ponad 1700 postów ? po wyborach zapewne zniknie do kolejnych wyborów tym razem parlamentarnych. A przeprosisz jeśli tak się nie stanie ? Obawiam się, że nie.
  17. Wybory prezydenckie 2010

    Nayra: A ja jestem za tym, żeby wygrał Komorowski. Z jednego, prostego faktu. Będą mieli "całą władzę" w swoich rękach przez jeden rok i niech pokażą czy zrobią to co mówią. Nikt nie będzie mógł im zarzucić, że czegoś nie zrobili, bo opozycja weto powiedziała. A jak Kaczyński wygrałby, to i zwalą winę w stylu "ale to nie nasza wina, to jego, Kaczyńskiego". Przez ten rok obsadza swoimi co się da, a winę za brak reform zwalą na Pawlaka. Po wyborach parlamentarnych zrobią koalicję PO-SLD i będzie po Polsce. Accepted: Nie korzysta i nie jest to ani wpadka, ani kłamstwo tylko marketing polityczny. Spotykał się ze studentami i chciał zdobyć ich serca- błąd sztabu wyborczego. Prezydent nic nie sprawdza na kompie jemu sprawdzają i podają na tacy oprawione w teczuszkę... Podają razem z wydrukiem z Wiki. W efekcie jego wiedza jest na poziomie wiki. Dzięki bardzo. W każdym razie dzieje się to co przewidziałem: próba obrony wikiBronka prowadzi do żałosnej kompromitacji. Nie dziwne, ze Jarpen się w to nie wdaje. Może jakiś cytat... bo IMO przekręcasz fakty i czerpiesz interpretacje z Gazety POlskiej czy Naszego Dziennika Na razie to fakty przekręcasz Ty i sztabowcy PO. Z niewinnego "poruszę temat także w rozmowach z Rosją" robicie jakieś niewiadomoco. To Ty tu lubujesz się w argumentach więc konkrety poproszę? Nie będę teraz szukał linków sprzed lat. NIezłe, dyletanctwo wyższego stopnia:) Masz jakiś słownik partyjny jak pojmować na opak co kto mówi... chyba tak:) I nie będę z Tobą dyskutował w ogóle skoro tak po chamsku odpowiadasz. Ja całkiem serio czuję się obrażony przez Bronka tamta wypowiedzią. Dziś w TV widzę agitatora PO, który mi próbuje wmówić, ze Bronek to szacunek dla wszystkich, a ja tego szacunku nie czuję, ani nie widzę. Po południu wchodzę na forum i mam tu tylko potwierdzenie jak się zachowuje Platforma. Niby uśmiechy, szacunek i zgoda, a tak naprawdę to zastrzelić i wypatroszyć. Główna ustawa o zmianie padatku dochodowego PIT- prace były pod przewodnictwem Chlebowskiego. Nawet poprawki nie wiele wprowadzał PIS - Samoobrona czy LPR... zabawne teraz mówi że zmniejsza podatki, do tego zapomniał JK że pracę nad poselskim projektem ze strony rządu zaczął Marcinkiewicz, miesiąc później w lipcu 2006 podał się do dymisji, rząd przejął Jarosław Kaczyński. Ale czego to dowodzi? Rząd Marcinkiewicza nie był rządem PiSowskim? Posłowie PiS nie glosowali za projektem ? A, ze PiS i PO się niewiele różnią to mnie nie musisz przekonywać. Czołowe postacie w tych partiach mogą przechodzić z jednej do drugiej właściwie bez zmian poglądów. To jasne, zę w czasie kampanii każdy komitet nagina rzeczywistość do tego co mu pasuje. Przemilczenia, półprawdy i przekręcanie są tez w podlinkowanym przez Ciebie art. Mam nadzieję, ze zdajesz sobie z tego sprawę, a nie uważasz go za "prawdę objawioną". gregski: Teraz wygląda to na wyrównany wyścig. Z racji mojego lichego Internetu mam mocno ograniczony dostęp do informacji. Ciekaw jestem, co mogło spowodować taką sytuację. Macie jakieś przemyślenia na ten temat? Druga debata i zbliżenie PO-SLD. Kaczyński był w tej debacie lepszy. Na dodatek jest duża grupa wyborców, którzy są zawiedzeni Platformą i takich, którzy obawiają się koalicji PO - SLD. Oni są gotowi głosowac na JarKacza.
  18. Wybory prezydenckie 2010

    secesjonista: Co ty masz z tym strzelaniem i zabijaniem? Ktoś o tym mówił, czy to już twoja interpretacja? w sumie interpretacja. Ale skoro "tam stało ZOMO" jest do znudzenia interpretowane jako "tamci to mordercy", to chyba mi wolno? Moja interpretaca bierze się z tego, ze Bronek i Palikot sa mysliymi. Bronek powiedział, ze trzeba "uważać by nie płyneli z nami tacy, a owacy", a Palikot mówił nawet o zastrzeleniu Kaczyńskiego. Skoro tak, to chciałbym wiedzieć, w jaki sposób dopilnują bym "z nimi nie płynął na polskiej łódce" jak już wygrają wybory: wygnają czy zastrzelą ? (skoro można zastrzelić Kaczyńskiego to pewnie mnie też) Albinos: Przypominam, że ten temat dotyczy wyborów prezydenckich w Polsce. Ocena postaci gen. Jaruzelskiego i stanu wojennego nie powinna być przedmiotem zainteresowania w tym wątku. Wasza Ekscelencjo, śmiem zaznaczyć, że generał poparł jednego z kandydatów. dla części wyborców, w tym dyskutantów moralna ocena generała może być istotna dla oceny tego poparcia. FSO: Dla mnie podoba się ta osoba która mówi o gospodarce. Gospodarka durniu, chciałoby się powiedzieć. A z dwojga złego, mniejszym socjalistą jest Komorowski, z nadzieją na zmianę na lepsze. Poczytaj sobie Olejniczaka Nadzieje zmiany na lepsze rokuje Kaczyński, wspierający się Zytą i mówiący dość wolnorynkowym językiem, a nie Komorowski robiący ukłony w stronę SLD. Obecne poparcie licznych "liderów lewicy" + stołek dla Belki wróży koalicję PO-SLD, czyli zwrot gospodarczy nie tam gdzie trzeba. doprawdy nie chciałbym by Olejniczak (poczytaj tego "Robin Hooda"!), przeżarty etanolem Kwaśniewski do spółki z WikiBronkiem i Słońcem Peru decydowali o gospodarce mając i rząd i prezydenta.
  19. Wybory prezydenckie 2010

    Accepted: A kto mówił o kłamaniu, IMO to był zabieg sztabu- nietrafiony... No jak kto? Albo korzysta z tych "szybkich źródeł informacji jak Wikipedia" , albo nie. Jak tak (na co wskazują fakty) to fatalnie. Jak nie...to kłamie, bo mówił, że korzysta. Wpadka straszna. Co ty pleciesz, z Miedwiediewem o Białorusi... takie pomysły to ma Jarek. No tak, Klich czy Komorowski nie wymieniali nazwiska Miedwiediewa jak mówili o udziale Rosji w polskiej polityce zagranicznej wobec Mińska. Tylko, czy to coś zmienia ? A konkretnie, jakie pieniądze nie chciała a wzięła? Nie żartuj, że aż taki niedoinformowany jesteś ?? No konkretnie odnosił się do kłamstw JK. Konkretnie to powtarzasz ogólniki. Co ty pleciesz? To ja się pytam, co Komorowski plótł w Olsztynie tuz przed I turą ?? Już tu o tym było... Najpierw przydługi, nudny wywód Bronka, w którym pokazał się jako żeglarski dyletant. Za to w poetyckich porównaniach zarzucał swoim przeciwnikom wszystko co najgorsze, wręcz celowe niszczenie (tak "na zgodę") Polski przyrównanej do łodzi. Na koniec podał tylko jedną wyraźną wskazówkę co do tego, na kogo trzeba uważać, by przypadkiem z nami nie płynął tą łodzią. Ano na tych co mówią, że pieniądze mogą być bardziej potrzebne na zniszczonym południu Polski. Czyli co? Wygna mnie? Zastrzeli ? Chciałbym go o to zapytać, gdyby się zjawił w tych stronach. Przypuszczam, jednak, ze przy swoim talencie do pływania "na motyla" Bronek na południu będzie mówił, że pieniądze znajdą się np. na odbudowę dróg, choćby trzeba je było przesunąć z innych regionów kraju.
  20. Wybory prezydenckie 2010

    Accepted: Ależ skąd to taki który nie kieruje się niczym tylko bierze pod uwagę prawdę... Masz na myśli "Prawdę" ? A co mieli powiedzieć? Walczymy o głosy studentów i internautów dlatego zastosowaliśmy na spodkaniu z studentami taki chwyt... Bądz poważny:) Po pierwsze to wolałbym, żeby kandydat na prezydenta był poważny. Po drugie to ponownie bagatelizujesz: Bronek wykazał przypadkiem, że jego wiedza nie wybiega poza Wikipedię. Myślę, że on akurat na tym spotkaniu ze studentami nie kłamał. Niezłe, a więc ty na Jarka nie zagłosujesz bo pędził na wiec i pewnie też coś koło tego miał na liczniku jego kierowca? Niezła próba. Ale wypadałoby czytać temat, w którym się wypowiadamy. a było to tak, ze pewien user wolał Bronka bo jakiś poseł PiS za szybko jechał i łamał przepisy. Chybione, bo limuzyna Bronka też (i te piękne tłumaczenia do tego). Musicie poszukać innego kija. A co jakiś sondaż zrobiłeś? Nie. Zobaczyłem WYNIKI WYBORÓW na www.pkw.gov.pl. Ciekawe, to czemu na sondażu się opierasz, wybierasz lepsze i gorsze sondaże? Jak widać, to nie sondaże, tylko WYNIKI. Nie udawaj, że nie zrozumiałeś o czym pisałem. Dziwne bo dokładnie pamiętam, że oficjalnie było wiadomo, że GROM też został wysłany, a nie tylko ekipa sanitarna, inne formacje bojowe raczej się nie nadawały do tej misji. GROM był wysłany wcześniej, do innych zadań. O bezpośrednim udziale w ataku nie było mowy. To w czasie wizyty Miedwiediewa na której ten temat chce JK poruszyć ktoś jeszcze będzie??? Żałosne. to nie da się rozmawiać o tym z przedstawicielami różnych państw bez organizowania zjazdów? Nie można poruszać tej sprawy z różnymi przywódcami podczas kolejnych spotkań? Moza. Można także z Rosją? Pewnie. Nawet Bronek tak myslał, dopóki mu coś nie odbiło. Już się może nie błaźnij. Doprawdy, nic nie udaję, były wypowiedzi i coś z nich specjalnie wynika? niestety nic nie wynika. PO obiecała przed wyborami, że po wyborach nie weźmie pieniędzy z budżetu, a po wyborach wzięła pieniądze z budżetu. A to była jedna z prostszych do spełnienia obietnic... Jak rozmawianie UE z Rosją o Białorusi jest dla Ciebie tym samym co rozmawianie Polski z Rosją o Białorusi... hihi wybacz, to nie mam żadnych pytań w tej materii:) Nie musisz mieć pytań. wystarczyłoby, żebyś uważniej czytał i nie przekręcał wypowiedzi. Ta agitka to odpieranie ataków na rząd, ale rozumiem, że mało strawna była ta wypowiedz dla ciebie, bo wypunktował równo Jarka:) ??? Wypunktował ??? Konkret proszę... emocjonalne ogólniki to były. Jakieś przykłady tego plucia jadem? Najdrastyczniejszych nie mogę. Na forum nie wolno przeklinać. Z tego co bardzie mnie dotknęło to wypowiedź pana Komorowskiego o tym, ze nie powinno mnie byc w Polsce i, że trzeba się przyglądać by takich jak ja nie było. Wobec tego obawiam się czy jak pójdą na polowanie z Palikotem, to mnie nie będą chcieli zastrzelić i wypatroszyć.
  21. Wybory prezydenckie 2010

    Ja też to przewidziałem nie chwaląc się. Zresztą nie do końca masz rację bo nie wszyscy członkowie NATO wysłali siły, można było się też wykręcić 10 saperami lub biedą w kraju. Wykręcając się nie można było oczekiwać jakichkolwiek korzyści. Inna rzecz, że "nasi" powinni ustalić konkretne warunki, a nie posyłać wojsko "na piekne oczy". Przydałaby się choćby konkretna pomoc w modernizacji naszej armii. A tu nic. Ponieśliśmy ofiary w ludziach, koszty finansowe i polityczne, a Komor się cieszy, że jak się wycofaliśmy "to nikt nie ma do nas pretensji" i to otrąbił jako sukces. Żenada.
  22. Wybory prezydenckie 2010

    FSO: ad 1) Oczywiście masz trochę racji. Jednak od czegoś trzeba zacząć. I jak za Kwasia przestępcy na wielokrotnych z"zawiasach" biegali sobie bezkarnie (albo ich ułaskawiano) to od czasów LK jak min. sprawiedliwości coś się ruszyło. Za czasów rządów JarKacza przestępczość też spadła, a policja była konkretnie dofinansowana. Polityka PiS w tym temacie nie jest ideałem , ale to i tak mniejsze zło przy PełO. ad 2) A nie wiem czy Ty słuchasz czasem co JarKacz mówi? Np. dziś co mówił? Albo czytasz blog Olejniczaka ? albo zwróciłeś uwagę kogo JarKacz wytypował na doradcę ekonomicznego? Panie, ta polityczna bestia potrafi forsować małymi kroczkami liberalne reformy, jednocześnie zachowując socjalną retorykę i dbając by żadna z grup uprzywilejowanych czasem nie doznała za dużego szoku. Możliwe, ze to co on robi i proponuje to jest maksymalny wymiar ograniczania udziału państwa w gospodarce, jaki jest w stanie przyjąć nasze roszczeniowe społeczeństwo. JKM tez lubię, ale chłop mówi wszystko wprost i radykalnie, w efekcie dostaje 3%. Tusk z Komorowskim wycierają sobie liberalizmem gębę, ale niewiele z tego wynika. ad 3) nie zauważyłem, żeby Komorowski się przyznał np. do błędu co do Białorusi. W końcu albo można prowadzić politykę zagraniczną wobec Łukaszenki z udziałem Rosji, albo jest to "niebywały pomysł". Niech się zdecyduje. Facet zmienia zdanie dość dowolnie, w zależności od sondaży. ad 4) Myślałem, że o poważnych sprawach gadamy... Nie słyszałem też, żeby JarKacz chciał homosiów zamykać za samo homosiowanie? Raczej wyrażał dość liberalne poglądy na ich temat, nie było nic o karaniu.
  23. Wybory prezydenckie 2010

    STK: A ja słyszałem, że Wam płacą po 5 zł. od każdego posta pro-PiS i macie takie instrukcje, by na wszelkich forach uprawiać czarny PR wymierzony w Komorowskiego, a swoje posty wcześniej konsultujecie ze Sztabem. Można to zweryfikować równie skutecznie jak insynuacja z powyższego cytatu Nikt mi nie płaci, do żadnej partii nie należę. Do żadnej partii (ani przybudówki jak MD) nie należy tez nikt z mojej rodziny. Prezentuję własne opinie. teraz zapytaj jak jest u Jarpena, który jak widać unika zmierzenia się z argumentami. Ty zresztą też jakoś nie próbujesz. Ta sama sekcja ? Myślącym proponuję przeczytać wszelkie posty Hauera i zestawić z moją opinią. Nie mam nic przeciwko ale pokazujesz najlepsze wydanie "Szkoły strzelania we własną stopę im. Gajowego Komorowskiego". cytat z początku to już mistrzostwo manipulacji i obrzucania błotem. Hauer Y zarzuca X i teraz jeśli Y zareaguje i zacznie się tłumaczyć i zaprzeczać to ktoś pomyśli, że jest coś na rzeczy, jeśli Y nie zareaguje to tak jakby milcząco się zgadzał. Hauer fantastycznie gra takimi brudnymi elementami. Ubawiłeś mnie nie dość, ze to co piszesz jest ledwo zrozumiałe, to przecież jest jeszcze jedna opcja: Y może po prostu odnieść się do wcześniejszych argumentów... tyle, że to może być sprzeczne z wewnętrznymi zaleceniami partii. Zważcie na jeszcze jedno (moja opinia na temat postów Hauera) w Jego postach wszelkie wpadki Komorowskiego rozdmuchuje jak Wikipedia i z takiej wpadki hiperbolizuje i wysnuwa straszne wnioski o braku kompetencji kandydata. Ja nie rozdmuchuję. Ty bagatelizujesz. Oto jak Komorowski osobiście się tłumaczył: "Wywołało to podobno lekką konsternację, jak można sięgać po tego rodzaju źródło wiedzy i informacji" - relacjonował w Katowicach marszałek Sejmu. "Należy sięgać do wszelkich źródeł wiedzy i informacji, szczególnie tych, które dają możliwość szybkiego uzyskiwania wiedzy, szybkiego także podejmowania decyzji i działania" - zaznaczył. Tu nie ma co wyolbrzymiać. On sam bezpośrednio stwierdza, ze Wikipedia to dla niego źródło wiedzy do podejmowania szybkich decyzji! Wkrótce później popisał się niewiedza nt. Marka Belki, a dokładnie był niedoinformowany w tym samym stopniu co Wikipedia. Po tej wypowiedzi i po tym zdarzeniu stwierdzam: nie chcę mieć prezydenta, który podejmuje decyzje w oparciu o takie "źródła wiedzy". Jakiś argument z Twojej strony ? Czy dalej puste oskarżenia ? Do tego określenia typu WikiBronek mają dezawuować kandydata i ośmieszać. No tak, to nie to samo co "Kaczor", "Kaczka" , "Kurdupel", "Zastrzelić Kaczyńskiego", "Psychopata", "dyplomatołek", "dewiant psychiczny" itp. inteligentny i pełen szacunku język Platformy. Przepraszam, ale to towarzystwo Bronka sprowadza język debaty politycznej na najniższe możliwe poziomy. zapewne gdybym pisął językiem Palikota, Niesiołowskiego albo Bartoszewskiego, to dostałbym bana...chyba, że o Kaczyńskich, to pewnie wolno? Sprawdzisz? Manipulacja jak ta wyżej ma pokazać, że w tym przypadku Jarpen, co by nie powiedział, to nie dlatego, że tak myśli, ale dlatego, że mu tak partia powie. Bzdura. Jeżeli Jarpen coś powie, to raczej to co myśli. z tego co ja napisałem wynika przecież, że partia nie mówi mu co ma pisać, tylko zaleca, aby nie wdawać się w dyskusję z przeciwnikami. Zauważ, ze na temat Kwaśniewskiego Jarpen przedstawił swoje zdanie, podjął dyskusję, argumentował. Za to w sprawach Bronek - Jarek z trudem się powstrzymuje. Nie pisze, bo nie ma ochoty rozmawiać z krzykaczem, ale dlatego, że ma taką instrukcję. A Ty skąd wiesz, dlaczego Jarpen nie pisze? Z tej samej młodzieżówki jesteś ? chce osiągnąć efekt, że posty Jarpena nie są na poważnie, bo to partyjne instrukcje Ale przecież Jarpen nie argumentuje w tej dyskusji. To o czym mowa? Może raz się nie mógł powstrzymać i trochę zacytował i to i tak okazał się błąd, bo już bodaj następnego dnia znalazły się nagrania jak Komorowski tez mówi, że o Białorusi trzeba tez rozmawiać z Rosją (co za niebywały pomysł ) . I teraz jak tu wybrnąć? Przyznać, że jednak Kaczyński nie taki głupi? ale jak to tak? Przecież to niby miał być ten moment w debacie, w którym Komorowski wygrał. Teraz wychodzi, że nie wygrał, tylko co najmniej sam nie pamięta co mówi. o tego rzuca oskarżeniami (Trybunał Stanu), bo jak raz się rzuci błotem to zawsze coś zostanie (stara prawda). LOL, a Ty czytasz w ogóle temat, czy tylko słowa zaczynające się od wielkich liter ? To akurat była dygresja o Kwaśniewskim i tu akurat Jarpen podjął się dyskusji, konkretnie argumentując. Moim zdaniem to było na całkiem przyzwoitym poziomie. Właśnie dlatego nie chcę z Tobą rozmawiać, bo ja dobrze Wiem, co napiszesz w postach lub jak odpowiesz na jakiś zarzut, bo tutaj bronisz stanowiska jakie prezentuje PiS Zmartwię Cię. Jest jeszcze gorzej. Ja tylko uważam PiS za mniejsze zło. Przez to prawdopodobnie nawet z połową zarzutów wobec PiS mogę się zgodzić. Tyle, ze to nie zmieni faktu, ze do tej pory Kaczyński jest dla mnie mniejszym złem. Regularnie utwierdza mnie w tym Wojciech Olejniczak, który dzień w dzień udowadnia, że nie będzie głosował na Kaczyńskiego, bo to liberał jeszcze większy niż Komorowski. Do ciszy wyborczej zostało mniej niż 3 dni. Wątpię by stało się coś, co sprawi, ze zmienię zdanie. Decydująca może być dzisiejsza debata. Znam te argumenty i się z nimi nie zgadzam jednak nie uważam, by forum historyczne było miejscem do uprawiania politycznej propagandy. Ależ to jest historia najnowsza. Połowa argumentów jest na zasadzie co kto kiedy zrobił, albo powiedział (na przestrzeni ostatnich co najmniej 20 lat, bo przed drugą turą nagle nieroztropnie jest sięgać dalej). A, że się nie zgadzasz to się domyślam. A nie mówili czasem, żebyś jeszcze zaznaczył, że "szanujesz moje zdanie" albo, że "Komorowski o to walczył z komuną, żebyśmy mogli się różnic" ? Wiesz, jakieś takie łagodzące hasło na zgodę, żeby trochę zatrzeć u przeciwnika złe wrażenie ? Roman Różyński: Zresztą nawet ewentualne posiadanie przez Sadama takiej broni to żaden powód do agresji. Nigdy Irak nie był naszym wrogiem. To juz kwestia sojuszniczych zobowiązań. Wróg naszego sojusznika jest naszym wrogiem - mniej więcej do tego sprowadza się NATO. W momencie ataku na Irak chyba tylko Roman G. przewidział, że USA nas "wydymają". Politycy PO, SLD, PiS liczyli na korzyści z wojny. A takie Niemcy czy Rosja mają broń masowego rażenia a ich nie atakujemy Rosja ma jej za dużo, żeby atakować. ale jesteśmy w NATO na wypadek gdyby oni zaatakowali. A Niemcy...oni chyba nie mają. Zresztą chodziło nie o samą broń. Tylko nie pisz o wojnie z terroryzmem, Polacy z AK w 2WŚ byli nazywani przez Niemców bandytami, teraz przy podobnej sytuacji zostaliby ochrzczeni terrorystami. Proszę, nie porównuj żołnierzy AK walczących z Hitlerowcami do islamskich fanatyków atakujących USA. Skąd te krwiożercze zapędy wobec ludzi którzy nigdy nam nie zaszkodzili ? Nic krwiożerczego. Konflikt przecież przebiegł w miarę humanitarnie, a ja liczyłem na poprawę losu Kurdów i Szyitów znajdujących się w szponach krwawego dyktatora. Niestety amerykanie zawiedli, całkowicie marnując sytuację w pierwszym roku okupacji. Skutki się ciągną do dziś. Szkoda tylko że nadal za nasze pieniądze nasi żołnierze będą wspierać USA w różnych działaniach zbrojnych niezależnie od tego który kandydat wygra. Niestety. Byłem za interwencją w Iraku i Afganistanie. Byłem za bazami USA w Polsce. Byłem też za uzawodowieniem armii (nie będę udawał, że nie, i tak by mi ktoś wyciągnął jak Bronkowi). ...tylko to wszystko nie na takich warunkach. w takiej sytuacji już lepiej było tam nie jechać (nie godzić się na takie czy niedopowiedziane warunki), albo się jak najszybciej wycofać :/ EDIT: No i po debacie. Wygrał Jarosław... Gugała. Szkoda, ze on nie kandyduje. Z dwojga złego zostaje mi JarKacz.
  24. Pistolet jednostrzałowy

    widowy7, albo nadawał się do zamachu na żandarmów, wartowników itp. Niewielki rozmiar i łatwość ukrycia to zaleta w konspiracji. Jeżeli zamach na żołnierzy się uda to można przejąc ich broń, jakiegoś Mausera czy MP-40 dla partyzantów. A jak Niemcy przechwycą zrzut takiej broni to co z nią zrobią ? Przecież jak zauważyłeś: jest ona kompletnie nieprzydatna dla armii. Amunicja też nie pasuje do żadnej niemieckiej broni.
  25. Wybory prezydenckie 2010

    zostawić was na parę godzin samych The Zorro To jest demagogiczna bzdura! Nie, to są fakty. Przestępcy boja się JarKacza. Przestępcy chcą wesołego Bronka. Ciekawe, ze nikt nie zamiescil tam jak glosowala sluzba zdrowia, czy oswiata! A jak mieli zamieścić? Przecież nie ma osobnych obwodów głosowania dla nauczycieli, lekarzy czy pielęgniarek. Można najwyżej zrobić jakiś "sondaż", ale, ze sondaże to demagogiczna bzdura to chyba nie mamy wątpliwości ? Roman Różyński Wracając do sprawy Blidy To nie miejsce by do tego wracać. Sam Komorowski stwierdził, że to nie jest element kampanii wyborczej. Gdybyśmy tu o tym dyskutowali przy okazji wyborów, musielibyśmy przyznać, że Marszałek idzie "po trupach do celu". Tak, że panowie, zostawcie ten wątek. Jarpen: To dlaczego nie zrobił tego L. Kaczyński wespół z J. Kaczyńskim? Bo PiS i PO wtedy popierały atak na Irak. Ja też byłem za, ale nie w taki sposób. Od początku twierdziłem, że należało otwarcie wypowiedzieć wojnę, a społeczeństwu powiedzieć: wysyłamy żołnierzy do prawdziwej walki, a nie ekipę sanitarno-sprzątającą. Sprawa nie jest prosta. Jest spór w doktrynie, co do niuansów pojęcia agresji i jej dopuszczalności w określonych wypadkach jak np. masowe łamanie praw człowieka w postaci ludobójstwa lub innych zbrodni przeciwko ludności. Dodam także, że nie można w prawie karnym ot tak upraszczać i dopasowywać jak się chce. By ferować takie wyroki trzeba mieć i odpowiednią wiedzę i odpowiednią znajomość materiału dowodowego. Od tego jest prokuratura, żeby materiał dowodowy przygotować i od tego jest Trybunał stanu, żeby go ocenić. Odnośnie zamieszczonych przez Ciebie cytatów, to ja to wszystko znam Uważam, że samo powołanie się na rezolucję może być wystarczającym powodem do wypowiedzenia wojny, ale go nie zastępuje. Zostaje tez kwestia "knowania przeciwko pokojowi". Jak zacytowałeś ta wątpliwa legalizacja ataku nastąpiła 17 marca. Grom w Zatoce działał już wcześniej, a od pierwszych dni wojny (20 marca) brał udział w ataku na Irak. To znaczy, że polski udział w inwazji musiał być przygotowywany zanim rząd formalnie wyraził zgodę na udział WP w działaniach poza granicami kraju. Zostaje tez kwestia na ile zgoda na użycie WP poza granicami precyzuje jakie jednostki mogą być użyte. Mówiono o jednostce do usuwania ewentualnych skutków użycia broni "C", a wysłano komandosów do bezpośredniej walki. sprawa wyszedł na jaw poprzez opublikowanie zdjęć żołnierzy WP pod amerykańską flagą To znowu zgrzyt, który powinien być wyjaśniony. Roman Różyński Tylko że w Iraku nie znaleziono broni masowego rażenia. To już nie ma takiego znaczenia (dla Polski). Polski rząd mógł zostać wprowadzony w błąd przez sojusznika lub przez samego Saddama, który sprawiał pozory, że taką broń ma. Ewentualnie ktoś w CIA mógłby odpowiadać, za to, ze dał się wodzić za nos, albo co gorsza za to, ze wprowadził administrację Busha w błąd. w najgorszym razie mogłoby się okazać, zę Bush wiedział, ale nie powiedział. Ale wtedy to i tak wina Busha, a nie Kwaśniewskiego i nasz Trybunał Stanu nie ma nic do tego. Stanisław T. Jeszcze do Hauera nie rozmawiam dlatego, że jesteś zwyczajnym politycznym krzykaczem Pewnie. Tak łatwiej, wyzwiska zamiast rzeczowej dyskusji. I skoro na początku piszesz, że "nie rozmawiasz" to po co cały ten potok oskarżeń ? Zachowujesz się jak przedszkolak, który swoje wykrzyczy, a sam zatyka sobie uszy. Chodzi tylko oto, że dyskusja nie ma sensu, bo cokolwiek ktokolwiek nie powie to i tak będzie, że Kaczyński super Komorowski zły już nie mówiąc o innych poglądach, których nie jesteś wstanie nagiąć nawet o milimetr. Bzdura piramidalna. Właściwie nawet nikt nie próbował argumentować, więc skąd te dalece idące wnioski ? Wiem dlaczego Jarpen nie wdaje się w dyskusje: oni w partii maja instrukcje, żeby z zadeklarowanymi przeciwnikami nie gadać. Szkoda im czasu. Uderzają do niezdecydowanych, do lewicy i do tej części byłego elektoratu Tuska, który jeszcze nie zagłosował na Komorowskiego. Ale dlaczego Ty się nie podejmiesz wymiany zdań? Ta sama partia ? Na koniec wrócę do debaty i tematu Białorusi, który Jarpen obszedł szerokim łukiem. Powtarzam to co wcześniej napisałem, ie ma nic złego w tym by "rozmawiać z państwem trzecim" i Komorowski tez to przyznał w debacie, tyle, że podkreślał inne "państwa trzecie". Tymczasem Kaczyński nie powiedział, ze sprawę trzeba załatwić tylko między Polska i Rosją, jak mu sugerują niektórzy propagandziści PO nazywani dla niepoznaki "komentatorami". Powiedział, ze "rozmawiać trzeba także z Rosją". Co gorsza już znaleziono wcześniejsze wypowiedzi Komorowskiego, które są dokładnie w tym tonie! Okazuje się, ze Marszałek wcale nie jest taki głupi jak udaje i też dobrze wie, że trzeba rozmawiać z tym kto ma tam wpływy. Tylko czemu miała służyć ta zagrywka ? Myślał, że nikt tego sobie nie przypomni ? Nie znajdzie ?
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.