Hauer

A zachodnie Niemcy były potega gospodarczą jak sie EWG rodziła, a UE była mglista przyszłością. Ten przykład pokazuje, ze silne gospodarczo i bogate panstwo moze jakoś te biurokratyczne absurdy wytrzymac, natomiast wschodnie Niemcy pokazuja, że państwo słabsze, postkomunistyczne nie ma za ardzo na co liczyc... Nie o Polsce. Pisąłem przeciez o Unii. Czyli o Francji np. Nie słyszałes adminie o ulicznych bitwach i tysiacach spalonych pojazdów? A ucieczki z więzień sa dośc notoryczne. Jak sie komus nie chce odsiadywac smiesznie niskiego wyroku to ucieka np. helikopterem. Zdecyduj się. To dobrze, ze tam pracują, czy to wina Kaczyńskich, że musieli wyjechać?? Bo ja widze jakas schizofrenie w poglądach PO na te kwestie. I znowu GB ( i Irlandia) to kraje, ktore zapewniły sobie wyjatkowo korzystne warunki członkostwa (wyjątki w sprawach podatków itp). a jak maja się kwoty produkcyjne, tysiące idiotycznych norm, ograniczeń itd. do pojęcia wolnego rynku? Mówienie, ze UE tworzy wolny rynek to dla mnie jest żart i tyle. Nawet głupiego i szkodliwego podatku VAT nie mozna normalnie zlikwidowac, taka "wolnośc" jest w tej Unii. Biurokraci robia wszystko, zeby zniszczyć wolna konkurencje na każdym poziomie: nie ma byc konkurencji systemów podatkowych itp. Błąd. Bo nie WNP tylko EOG (z angielskiego EEA) :wink:

Ty: Stopniowa utrata suwerenności właściwie bez mozliwości jej odzyskania. W imie czego? ?? bogatym? - we wschodnich niemczech jakos nie widać "cudu gospodarczego" - tak działa UE. szczęsliwym i spokojnym? - to te zamieszki z paleniem samochodów? Ucieczki groxnych przestępców z więzień? O tym mowa? Bez bezrobocia? - w UE nie ma bezrobocia ?? Jest... w postkomunistycznych krajach UE z NRD włacznie jest cąłkiem wysokie... wolny rynek? wolne żarty. Otwarte granice to NIE JEST zasługa UE.

ale jak to sie dzieje że "rzymskie pozdrowienie" to juz faszyzm, a rozlepianie komunistycznych plakatów jest całkiem bezkarne ?

...i w koło Macieju :wink: wiadmo było, ze z "czerwonymi" w koncu trzeba będize walczyć. W przypadku "Białych" to wcale nie było oczywiste. Jedyna różnica była taka, ze przy zwycieśtwie "Białych" raczej nie było szans na powstanie Białorusi czy Ukrainy.

Bo mamy wiele postaci przemilczanych, a inne sa wywyzaszne z powodów bardzo politycnzych. Prosze sie od Kościuszki odczepic :wink: Narozrabiał troche i co? Nie wolno skrytykowac juz? Gorzej: zamacowiec, dyktator zbrodniarz. tego sie trzymajmy. To z tofikiem pogadajcie :wink: Bliżej do faszyzmu (penwie dlatego Hitler tak szanował Piłsudskiego). Kaczyzm to tez nawrót do sanacji, stad proba wprowadzania kultu wokól "Marszałka". Nie mamy innych postaci? Co z Kakowski, Korfantym, Rozwaowskim, Paderewskim itd? dlaczego ci ludzie nie sa wysuwani na pierwszy palan, tylko zbrodniarz wokół którego probuje sie tworzyć kult jednostki?

Pierwsza sprawa: UE to wcale nie wolny rynek, a biurokratyczny moloch tłamszacy gospodarkę. Strategia lizbońska przez to wzięła w łeb, a najszybciej w UE rozwijaja sie kraje, które wynegocjowąły najwięcej wyjatków od unijnych bzdur: Irlandia czy Wielka Brytańia. Druga sprawa: "wolne granice" to kwestia shengen, a nie UE. nie trzeba być w UE do tego. Trzecia sprawa: jedno postkomunistyczne państwo juz weszło do UE ponad 10 lat przed nami. Gospodarka jest tam tak pręzna że mają 13% bezrobocia. Chodzi mi o NRD i powiedzmy sobie szczerze, ze my nie mamy szans nawet na 10% dopłat, kóre oni dostali Mozemy wiec zapomniec, ze przy takiej polityce czekan nas jakis "cud gospodarczy" przez najbliższe lata.

Polska odzyskała niepodległośc 7 X 1918 roku. Wtedy ogłoszono odrodzenie niezawisłego Państwa Polskiego. Istniała juz polska administracja, wojsko itp. 11 listopada był swiętem Piłsudczyków, którzy świętowali dopiero przyjazd Piłsudskiego i przejecie przez niego władzy jako Święta niepodległości. Świętem państwowym ogłoszono ten dzień dopiero (!!!) w 1937 roku, to znaczy, że w okresie miedzywojennym było ono obchodzone jako państwowe zaledwie dwa razy! [ Dodano: 2007-11-10, 10:23 ] Wszedzie na świecie gdzie obchodzi się jakiś "dien Niepodległości" odbywa się to w rocznicę deklaracji/proklamowania niepodległego państwa jak chocby w USA. I nie wązne że np. granice nie były do końca ustalone, albo, że trwała jakaś wojna. Tylko Polska to jest taka dziwna kraj, gdzie moment odzyskania niepodległości jest przemilczany, a jako "Święto Niepodległości" obchodzi się rocznice przejecia władzy przez nie powiem kogo...

dlaczego tylko dwa fronty? Ze wschodu mogła uderzyc jeszcze Japonia, a ZSRR mógł jeszcze miec front południowy - uderzenie od strony Iraku na Kaukaz + bunt narodów kaukaskich.

I penwie dlatego ogłosiła wbrew Niemcom niepodległośc 7 X? Z tego tez powodu zapewne zaczeto rozbrajac Niemców, czy pozbawiono ich władzy nad Wojskiem Polskim (Polnishe Wermacht). Jeszcze parę lat temu byłem zwolennikiem Piłsudskiem, wyrażałem poglądy niektórych wypadkach takie same jak niektórzy z was. Jednak w końcu uznałem zmieniłem zdanie, bo zadałem sobie pytanie: co on walściwie zrobił ???

W tym problem, ze Piłsudski złożył dymisje i juz zanic nie odpowiadał. Jakby plan sie nie powiódł to by była wina Rozwadowskiego no bo przeciez Wódz i Ojciec Narodu sie zrzekł przed bitwą. Żart? Jego planem była próba wywołania powstania w Królestwie Polskim. Na szczęscie nieudana.

Zadeklarował, ze Polska "nie będzie żandarmem Europy" i nie ruszył przeciw "czerwonym" tak jak obiecał sojusznikom.

Wyeliminowali Rosję, która na dodatek zrzekła sie: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Białorusi, Finlandii i Wysp Alandzkich, a takze terenów na zakaukaziu, jeżeli to nie są ziemie i wpływy to co? Rosja była totalnie pokonana, a bolszewicy szli na daleko idace ustepstwa w zaman za pokój. Traktat pokojowy anulowali dopiero gdy Niemcy przegrali na zachodzie. stawiam jednak na bardziej pragmatyczne powody.

Brzydko pisząc to to sie kupy nie trzyma. Rada Regencyjna przeciez współpracowała z Niemcami gdy Piłsudski sie zbuntował. RR poparla Piłsudskiego bo był człowiekiem znanym, i mozliwym do zaakceptowania dla różnych stronnictw, w tym lewicowych (wiecie, ze Legionowe orzelki nie miały korony?) Eeeee... no Rosjanom podrzucili Lenina...w sumie wygrali na wschodzie...

Ależ są zakazane. Tylko tego sie nie egzekwuje. W efekcie bojówkarze z PPS moga bezkarnie rozwisic plakaty wychwalajace komunistyczną rewolucje, albo z zalem wspominajace Bitwe Warszawską jako zatrzymanie postępu :?

Właśnie nic. A teraz podziękujcie dziadkowi Piłsudskiemu za komunizm. Piłsudski zył wpodobnych czasach i stosowął troche podobne zagrywki, stad penwie tak sie temat toczy i pewnie dlatego Hitler wystawiał mu straż honorowa przy grobie.

Własnie, dlaczego tylko trzech? To mało jak na zasadzke UPA.

Wczesniej było wiele sensownych. Wystarczy poczytać więcej, niz ostatni wpis. Ale ktos chyba wkońcu odpowiadał z aniepowodzenia na froncie? Sytuacja zacżeła się zmieniac dopiero po przybyciu Rozwadowskiego. Najwięcej chwały to Piłsudski sam sobie przypisał. Ale tą "dobra robote" się przemilcza. Za 4 dni "Świeto Niepodlegosci" i znowu bedzie "Piłsudski to i tamto", moze 2 razy wspomni się Dmowskiego, a nazwisko Kakowski pewnie nie padnie ani razu, bo po co? Przeciez to Wielki Wódz i Ojciec Narodu, J. Piłsudski sprawił, że Polska wybuchła...tak całkiem sama... Och ten niedobry legalny rząd, jak w ogóle smiał się bronic przed Wielkim wodzem i Ojcem Narodu ? Poza tym gorsze od krwawych walk sa póxniejsze wyczyny: niszczenie opozycji, kolesiostwo w armii, wykańczanie lub odsuwanie od stanowisc zasłuzonych, zdolnych i doświadczonych ludzi na rzecz miernych ale wiernych.

Zwróccie uwagę, ze Poalcy, Węgrzy, Czesi, Rumuni, Bułgarzy, Litwini, Czeczenii itp.... wcale nie musża byc grzeczni podczas takiej wojny. a to oznacza spore problemy na tyłach. Duzo gorsze niz komunisci we Francji szczególnie po nagłosnieniu Stalinowskich zbrodni.

Bilbo Baggins

Mogli sobie chcieć. Ich przetrwanie zależało od pomocy Polski i zachodnich sojuszników, z którymi tez Polska była sprzymierzona. I na chceniu się skończyło. Tyle, tylko dokonał, że pozwolił na dojście do władzy bolszewików.

Nie napisałem czegoś takiego. Napisałem tylko, ze terror stosowany przez "czerwonych" był juz znany i mozna było się spodziewac wielu ofiar. Napisałem tez, ze doprowadził do ich zwycięstwa z premedytacja. Dlaczego? O tym poniekąd Tofik napisał. Tylko, ze Polska juz istniała jako państwo i miała być sojusznikiem Rosji w walce z "czerwonymi" . Wyczerpana wojna domowa Biała Rosja nie bylaby zagrożeniem dla bytu panstwowego Polski, tym bardziej, ze wbrew Piłsudskiemu dołaczono do niej Wielkopolske czy Górny śląsk, czyli tereny, które do Rosji nie należały. Pozaostawałaby kwestia granicy polsko - rosyjskiej, pewnie nie gorszej ostatecznie niz granica polsko - bolszewicka. Bo Piłsudski wymarzył sobie Ukraine i Białorus. Te panstwa by nie powstały gsdyby wygrali Biali (i tak nie powstały). Piłsudski działał z pełna swiadomościa, ze bedize musiał toczyć wojne z "czerwona" Rosją, tylko ubzdurało mu się, ze tyle co odrodzona Polska ta wojne wygra w sposób zdecydowany (przerost abicji jak u Hitlera, żeby nie było, ze nie na temat). W interesie młodego państwa Polskiego nie było pakowanie się w ciezka wojnę. A właśnie działanośc Piłsudskiego doprowadziła do wojny polsko - bolszewickiej zamiast do polsko - Rosyjskich rokowań w sprawie granic.

Tak, z premedytacja. Chciał, zeby wygrali "czerwoni", pomimo terroru jaki stosowali. Nie wiadomo. ale porównujemy pewne metody działania, czyli np. eliminacje opozycji brutalnymi metodami. Inny kraj, inne warunki, inne mozliwosci, ale czy jednak nie podobne charaktery?

O czym juz wkrótce usłyszymy przy okazji kolejnej rocznicy rzekomego odzyskania niepodległości.

A Piłsudski przyłożł reke do zwycięstwa komunistów w Rosji co poskutkowało setkami milionów ofiar na całym świecie. a wiadomo jakby się rozkręcił gdyby pozył dłużej? Gdyby Hitler zmarł w 1938 to też nie pamiętalibysmy go jako jakiegoś wiekiego zbrodniarza. Noc Długich Noży to przecież nie to samo co Gułagi albo rzeź Ormian.

Nie mozna lekcewazyc potęgi broni A Dodajmy jeszcze, ze Rosjanie nie mogliby liczyc na dostawy paliwa, amunicji czy konserw dla swojej wspaniałem Armii Czerwonej.