-
Zawartość
1,867 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez Hauer
-
Byłby to Chiorny Oriol ?
-
Wszak to mówię, jak sa dosć silni to podbijają. Jak są gdzieś zdecydowaną mniejszością to sa w miare grzeczni, jak stanowią liczaca się grupe (tak 10-50 %) to dochodzi do zamieszek czy nawet wojen domowych, jak stanowią wiekszośc to próbuja narzucać swoje prawa innym posuwajac się do zakazu praktykowania kazdej innej religii. Czysta spekulacja. Mahomet tymczasem wzywał by niewiernych zabijac i osobiście dowodził tym zabijaniem. Nie to samo. Twórcy chrześcijaństwa nikogo nie zabijali. Właśnie zupełnie rózne. Bo ani Jezus, ani Piotr czy Paweł wojen nie prowadzili, a wręcz głosili cos odwrotnego. Przykłady na kóre chciałbys się powołac sa odejsciem od nauczania twórców chrześcijaństwa, natomiast działanośc dzisiejszych fanatyków islamu jest nasladowaniem Mahometa. To uwazam jest dośc istotna róznica, ktora sprawia, ze islam tak po prostu nie moze po ptostu być całkowicie pokojowo nastawiony do innych kultur i religii. Trudno to sie rozmawia z kims kto twierdzi, ze rzeczy cąłkiem rózne sa takie same, a wina jest tylko po jednej stronie, kóra jest "skretyniała" i to dlatego. Wybacz, ale okropne uproszczenia robisz, z którymi nie sposób się zgodzić.
-
Jak do Ciebie nie trafia to moze inaczej, jakby na raz w wypadku zginęła cała reprezentacja w siatkówce to by na pewno była załoba narodowa. I nic nie ujmując siatkarzom, ale z punktu widzenia państwa ci lotnicy byli ważniejsi. I jeszcze jedno, oni nie lecieli do bazy w jakimś innym kraju żeby tam latać na kontaktach, tylko służyli obronności Polski. Chyba zakoncze pisanie w tym temacie bo z lekka irytuje mnie porównywanie osób naprawde zasłużonych i ważnych dla obronności Polski z gwiazdami przemysłu rozrywkowego. :evil:
-
Nie wiem czy az "ogółowi" znany, ale zginał tam pułkownik Jerzy Piłat, dowódca bazy w Mirosławcu. Myslisz, ze na dowódców mianuje się jakis niedoświadczonych rekrutów? Ponadto ten człowiek był jednocześnie jednym z pomysłodawców utworzenia fundacji charytatywnej na drugim końcu Polski (w Krośnie gdzie mieszkam). Poza tym jak trafnie Ostatnio zginął jakis sportowiec? Wogóle nie chce sobie wyobrażac jaka żałoba by była jakby tak rozbił się samolot z 20 sportowcami...
-
Czy ja wiem? Mógł uratowac tym wielu ludzi, a najwyżej po wojnie by sie go powiesiło...ale to do innego działu dyskusja. zyciorys moim zdaniem tragiczny. Najpirw czlowiek pracuje na rzecz odzyskania niepodległości, przewodzi Polskiej Komisji Likwidacyjnej itd, a później jest przesladowany w rzekomo wolnej Polsce. Zdecydowanie na plus licze mu mało znane wydarzenie, jak Piłsudski złozył dymisje ze stanowiska Wodza Naczelnego to Witos ta dymisje zamknął w sejfie nie ogłaszajac tego. Gdyby to dosżło do żołnierzy to morale mogłoby sie załamac, a Bitwa Warszawska mogłaby skończyć sie tragicznie.
-
Nie zgodziłbym się. Moim zdaniem Talleyrand miał bardzo stałe poglądy: liczył się dla niego wyłącznie własny interes i to jak sie wygodnie ustawić.
-
Ten słaby Napoleon miał tam przewage liczebną. A to zdaje sie sam Napoleon powiedział, ze najlepszym generałem jest ten, ktory popełnia najmniej błędów
-
Nie sposób się nie zgodzic. Jak zdarzyła sie tragedia, która należąloby uczcic w ten sposób to juz nikt się tym nie przejmuje. Własnie nie zauwazyłeś chyba, ze zginęło 20 osób w tym zasłużonych, doswiadczonych lotników, instruktorów lotnictwa itd. Jak to nie uderza w cały kraj to co?
-
Operacja Restore Hope i Gothic Serpent - Somalia
Hauer odpowiedział mch90 → temat → Konflikty i wojny
G3 strzela nabojem 7.62 NATO, który do M-16 czy M4 by nie pasował. Takim samym nabojem strzelają kaemy M-60, ale one znowu zasilane są z taśmy. Amunicja z M-16 pasowała pewnie bez problemów. Pytanie czy sytuacja zmusiła Amerykanów do sięgniecia po zdobyczne AK ? To chyba o niego głównie chodziło. -
Jest arcytrudne bo tych obrazków przynajmniej mnie nie otwiera
-
Myśle, że to ciekawa teoria. Zgodnie z nią pierwotnie Sfinks był posągiel lwa, a ludzką twarz wykuto gdy pierwotny lwi pysk uległ zniszczeniu.
-
To kto teraz zadaje ?
-
Zwróciłem tylko uwagę, ze ta druga strona jakby od samego poczatku swojego istnienia jest nie cacy. Bardzo mozliwe. Wszak prorok zezwala nawet na udawanie odstepstwa od wiary by zmylić niewiernych, a wszelki podstep wobec wroga jest dozwolony. A bardziej serio to ci "pokojowi" faktycznie odstępuja od zasad islamu. Sam takich znam, normalnie na piwo mozna z nimi iść i w ogóle. Własciwie sami sa zagrożeni ze strony swoich fanatycznych współwyznawców, pamiętam np. wiadomosc z Iraku, jak poucinano tam głowy sportowcom - tenisistom za to, że nosili stroje niezgodne z tradycją islamską. Probel w tym, ze w świetle nauk i działaności Mahometa ci fanatycy nie robia własciwie nic sprzecznego z ich wiarą. Tak tez uczyniłem, zanim napisałem. Pozdrowki
-
wykorzystanie terenu i dązenie do minimalizacji strat powodowało, że Wellesley często rozkazywął wycofywac się swojej piechocie w miejsca gdzie nie mógł ich dosiegnac ogień altylerri przeciwnika. Francuzi ten manewr odczytywali jako "ucieczkę" i pewni swojej przewagi posyłali kawalerię by rozgromic uciekajacych anglików. Z fatalnym skutkiem dla kawalerii oczywiście, a w konsekwencji nieraz i dla przebiegu bitwy. Przewaga przeciwnika jakby wymuszała taki przebieg walk. Dobry tekst, musze zapamiętac i nominować jako "Tekst Roku" :mrgreen:
-
Bo widzisz, ja odniosłem wrazenie po przeczytaniu Twoich wypowiedzi, że za całe zło odpowiada jakiś "amerykański imperializm", a wszystko co nie ejst działaniem tych złych imperialistów jest po prostu reakcją na ich kretynskie działania. Zwróciłem wiec uwagę na to, ze USA nie istniało gdy twórca religii miłującej pokój podbił Mekkę, ani gdy dokonywał rabunków, gwałtów i masakr gmin zydowskich na półwyspie arabskim, ani gdy jego wyznawcy podbijali całą Afryke Półncną, Hiszpanię czy wdzierali się przemocą na Bałkany. Wycofanie się z Iraku i Afganistanu, czy nawet likwidacja Izraela wcale nie zapewnia pokoju. Zostana po prostu przez drugą strone okryzknięte kolejnym sukcesem na drodze do ostatecznego zwycięstwa tak jak chciał prorok. Parafrazujac: "Dziś Irak, jutro Izrael, a pojutrze cały świat!" [ Dodano: 2008-01-26, 11:24 ] A cóz poradzę, że tak było? Z jakiego innego powodu miałby utrudniać pracę inspektorom ONZ? W jaki inny sposób po totalnej klesce mógł utrzymywać, ze wciaz jest liczaca się siłą na Biskim Wschodzie? Ja wole logiczne wytłumaczenia wyjasniajace motywy postepowania różnych stron, niż przesłaniac rzeczywistosc tekstami o "kretyniźmie".
-
ale nie każda smierc odbieramy tak samo. Inaczej przezywamy smiec osoby z rodziny, przyjaciela, sasiada, a inaczej jakiś nie znanych nam ofiar katastrofy autokaru. Zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy uważaja, ze pojecia "żałoby narodowej" sie naduzywa. Całkiem nam to juz spowszedniało. Jednak wracajac do tego co napisałem wczesniej, jak umiera ktos z rodziny to żałoba jest w tej rodzinie, jak umiera ktoś wazny dla miasta, to żąłoba jest w tym mieście, jak gina w katastrofie górnicy na ślasku to żałoba faktycznie obejmuje cały ślask (i nawet nie trzeba jej ogłaszać), bo wielu ludzi wciaz tam tak pracuje lub pracowało i to dobrze rozumieją. I dalej, jak ginie/umiera ktoś wazny dla panstwa to żałoba obejmuje państwo. W przypadku tych lotników tak właśnie sie stało, zginęło 20 ludzi bardzo waznych z punktu widzenia państwa. Co z tego, ze zginęli na pomorzu? Pracowali w całej Polce, szkolili młodych pilotów, jeden z nich pomagał w organizacji mistrzostw balonowych w Krosnie. Strata tych zdolnych i doświadczonych ludzi dotyka bardzo bezpośrednio cały kraj, a nie tylko jedno miasteczko czy województwo.
-
Te prototypy to jakos quiz stopują Bardzo możliwe, że jest to wersja rozwojowa Abramsa :|
-
Jednym słowm: debeściak. Kolejno pokonał wielkich napoleońskich generałów, a na koniec samego Napoleona. Ja osobiscie wysoko go cenie za to, ze przedewszystkim starał się jak najbardziej minimalizowac straty własne. Potrafił tez dobrze wykorzystywac teren w bitwie.
-
Serdecznie zapraszam do "Tematu roku" : http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic...187&start=0 O ile mnie osobiście wiadomo to około 630 roku jeszcze Stanów Zjednoczonych nie było na świecie.
-
Operacja Restore Hope i Gothic Serpent - Somalia
Hauer odpowiedział mch90 → temat → Konflikty i wojny
Myśle, że po prostu nie wszyscy czuli powagę sytuacji. Jedni zbierali dostępną amunicję, wiedząc, ze zaraz może jej zabraknąć, a inni sie temu dziwili bo przecież normalnie korzystaliby wyłacznie z własnego zaopatrzenia. Do tego wiekszosc Somalijczyków uzywała przecież innej amunicji, nabojow 7.62 od AK podczas gdy Amerykanie mają swój nabój 5.56 NATO. -
Akurat tym razem Żałoba Narodowa chyba jest uzasadniona. Masowo zginęły osoby wazne z punktu widzenia państwa i państwo ogłasza żałobe narodową. Tyle, ze ząłoby narodowe tak nam spowszechniały, ze chyba się tym nie bardzo przejmujemy. W TV leca głupkowane programy rozrywkowe, odbywają się imprezy itd.
-
Słuszna uwaga. Wciągnęliśmy się w troche slepy zaułek dyskusji. Dzie,ki za interwencję Też tak myślę.
-
Philippe Pétain - Marszałek Francji, głowa państwa Vichy
Hauer odpowiedział Hauer → temat → Biografie
No właśnie jaki? Zgadzamy się, ze gdyby nie kolapboracja Petaina to byliby potraktowani gorzej, czy zatem Polacy nie mogli byc traktowani lepiej? Przecież Madziarzy czy Bułgarzy to też nie mają z "rasa aryjską" nic wspólnego, a nie zostali potraktowani jak Polacy. A czy to nie na nich głownie chciał sie odegrac za I WŚ ? Na Polaków tez czasem potrafił popatrzeć z szacunkiem. Tylko, ze Polacy stanęli mu na drodze, a nasi politycy jak Beck czy Rydz najpierw wygłaszali butne przemowy, później przegrali i uciekli. Pogodzili się z rzeczywistościa i nie uznali się za pokonanych tak jak Petain. Wszędzie gdzie ktos poszedł na kolaboracje okupacja była duzo lżejsza niż w Polsce i nikt z tego powodu dziś nie robi wyrzutów Francuzom czy Duńczykom. Po wojnie po prostu skazałoby się kolaboracyjnych przywódców na powieszenie / rozstrzelanie / dozywocie. Petain się z taka mozliwością liczył, wydaje mii się, ze dobrowolnie wzial na siebie ten ciężar za Francję. W przypadku Polski spadło to na całe społeczeństwo. [ Dodano: 2008-01-25, 13:29 ] W I WŚ był zołnierzem, a zadaniem zołnierza jest walczyć tak jak de Gaulle czy nasi Anders, Maczek, Sosabowski. W czasie II WŚ był juz politykiem, a zadania polityka są już całkiem inne. -
Jest to Bill. Specjalnie wybrałem dośc dokąłdne zdjęcie bo generalnie ppk są podobne do siebie Zadajesz.
-
Philippe Pétain - Marszałek Francji, głowa państwa Vichy
Hauer odpowiedział Hauer → temat → Biografie
To dzięki tym zasługom złagodzono ostatecznie wyrok smierci, który zapadł w jego sprawie po wojnie. W tym temacie mam nadzięje skupimy się na tym drugim człowieku, tym z II WŚ. zdaje się, ze na poczatku wojny był ambasadorem w Hiszpanii. wlasciwie przeciez nie musiał wracac do kraju. Mógł np. bez problemu uciec do GB i stamtąd morlanie wspierac tych "prawdziwych Wolnych Francuzów", jak na bohatera narodowego przystało, prawda? Bo przecież: Jednakże Estera słusznie zauważa: Moim zdaniem Petain wziął w pewnym sensie na siebie hańbę kleski i kolaboracji Francji. Jak wspomniałem, przecież gdyby chciał, mógł bez problemu uciec Niemcom i później im sie honorowo odgrażać np. z Londynu. Jego decyzja uchroniła Francuzów przed potwornosciami do których byli zdolni naziści. Ponadto Państwo, ktorego był głową to nie była Francja, to było jakieś Panstwo Vichy, z inna dewizą, z innym hymnem, nawet slowa hymnu wiązały ten twór z Petainem, a nie z Francją (Maréchal, nous voila!). Prawdziwi Francuzi bronili honoru Francji walcząc z Niemcami, a Petain w tym czasie poświęcił swój osobisty honor broniąc tych co walczyć za bardzo nie mogli. Na koniec potwierdził to dobrowolnie wracając do Francji po II WŚ i stajac przed sądem. Oczywiscie za kolaborację z wrogiem mogła być jedna kara - śmierć. Skazując przywódce kolaboracyjnego państwa Francuzi jakby sami siebie oczyszczali z hańby straszliwej klęski, kolaboracji itd. To zostało zrzucone na kozła ofiarnego. Można by powiedziec, że Petain z de Gaullem się dobrze podzielili zadaniami w czasie tej wojny. Ja tak sobie porównuje Petaina do polskich polityków. Dla odmiany nasz rząd honorowo się ewakuował i na zadną kolaborację nie poszedł. Naród spotkały straszne represje, ale przywódcy uratowali swój niezwykle cenny honor. Pytanie, czy zadaniem polityka, który ma być sługą narodu jest ratowanie własnego honoru kosztem obywateli?