Von Slavek

A co mieli się okopać szerokim frontem na pustyni , na pustyni mozna prowadzić jedynie działania manewrowe do których włoska armia nie była przygotowana z racji niewielkiej motoryzacji.

Alianci zwyciężyli tylko dlatego że rozbili 9 lipca 1942, 3 kompanię nasłuchową kapitana Seebohma 56 oddziału wywiadowczego, dlatego pózniejsze natarcie niemieckie od EL-Alamein prowadzone było jak we mgle.

Ja mam książkę Melchiora Wankowicza "Monte Cassino" w dodatku nie ma problemu z jej zakupem, chociażby na allegro.

Kupiłem tę książke od razu jak sie tylko pojawiła ale na DWS ją zjechali i to równo i mieli racje, Churchilów nie bylo w 1939 a tym brdziej brytyjczycy nie mieli 1000 huricianów.

To bardziej album jest niż książka, a masz może ciekawy "Armia Lublin we wrześniu 1939 roku" Maksimca, niedawno się taka książka ukazała mam zamiar kupić tylko nie wiem czy warto ?

Tak czy inaczej Niemcy i tak by nas przeskszydlili.

Nazwę zmieniła, ale dowódcę ? Gen Sosnkowski był przeznaczony jako dowódca frontu południowego, i tylko przez konieczność udał się do zgrupowania 3 dywizji pod Przemyślem bo gen Fabrycy odmówił wykonania tego zadania.

Ja bym tam wolał gdyby rozpoczęto produkcję Poloneza Analoga

Trzeba tu troche rzeczy naprostować , - 27 sierpnia Francja mobilizuje 700 tys wojska. - Plan operacyjny "W" był zawsze aktualny, tylko on dotyczył wojny z Rosją, plan "Z" wojny z Niemcami, nie wiem ale wam chyba chodziło o plany mobilizacyjne jeśli tak to w 1936 (zreszta obowiązywął do 1937 r.) obowiazywał plan mobilizacyjny "S", pózniej były dwa kolejne plany mobilizacjne "W1" i "W2", były uniwersalne, nadwały sie zarówno do wojny z Rosją jak i z Niemcami. - Co do wojny prowadzo w Polsce różnego rodzaju studia np. Studium armii "Mława" gen Orlicz-Dreszera czyli atak na Prusy Wschodnie, studium podział frontu w wojnie z niemcami gen Burhardta-Bukackiego itp.

A jak myślisz czy mogły ? Armii ta nie zasługiwała nawet na miano SGO a co dopiero Armii, brak wsparcia artyleryjskiego no chyba jeśli nie liczyć dwóch baterii przestarzałych armat 65 mm do którego posiadano tylko po 900 pocisków, nie miała ona najmniejszych szans na powstrzymanie jakiegokolwiek natarcia, a gen Fabrycy spodziewał sie że otrzyma pod swoją komendę 2 DP i 1 BK.[/scroll] 38 DP i 22 DP miały być podporządkowane GO "Tarnów", ostatecznie w skład tej armii weszły 11 KDP, 24 DP, 38 DP

Według mnie gen. Bortnowski nie zasługiwał na opinie jaka miał przed wojną, był raczej średnim dowódcą a nawet poniżej przeciętnym, jego zasługa yło to że polska armia nie posiadała pistoletu maszynowego, każdy inny dowódca potrafiłby bardzie efektywnie wykorzystać nie małe ilości jednostek jakie , miał pod swoja komendą Bortnowski. dlatego on i Dąb-Biernacki to najbardziej nieudolni dowódcy kampanii wrześniowej na szczeblu dowódcy armii.

W którymś z numerów tygodnika "Motor" było ile tak naprawdę kosztuje benzyna jeśli by odliczyć te chyba 5 podatków jakie tam są cena za litr była by "troszkę" niższa.

Czołgi M13/40 weszły na stan włoskich dywizji pancernych do końca 1941 a zaczęto je wprowadzać w połowie tego roku, dodatkowo wtedy wzmocniono pułk artylerii do 6 dywizjonów z tym że dwa były to dywizjony dział samobieżnych, a ogólna liczebność wzrosła do 8600 ludzi i 189 czołgów średnich. W 1939 armia włoska posiadała około 1400 czołgów w tym około 1250 stanowiły tankietki L3/33 i L3/35 reszta to przestarzałe czołgi Fiat 3000 powstałe na bazie Renault FT 17. W sierpniu 1940 armia włoska otrzymała wzmocnienie w postacie 70 czołgów M 11/13 które wysłano do Libii, Chyba ci Brytyjczycy jechali na bren carrierach w Libii początkowo masowo wykorzystywane były czołgi lekkie powstałe na bazie tankietek carden-loyd, Vickers Mark VI Co do polskich tankietek większa ich liczba zmasowana w jednej jednostce rozproszyłaby ogień niemiecki.

Karasie weszły na stan naszej armii dopiero we wrześniu 1936, masz może ciekawy zdjecie tego czołgu WB-10 ja mam tylko tyle

Jeszcze taka dodatkowa informacja zbudowano dwa prototypy + jedną makietę.

Oczywiście masz rację określenie pm napisałem niejako automatycznie nie zastanawiając się nad tym, Kałasznikow oczywiście wykorzystuje amunicje karabinową, mimo wszystko zdziwiło mnie że jeszcze jest ona wykorzystana w tak małych kalibrach. zresztą nie znam się na uzbrojeniu po 45 roku więc nie będę gadał A wracając do tematy tankietek znalazłem schemat organizacyjny Włoskiej Dywizji Pancernej na rok 1939 a więc - Pułk bersalierów: batalion motocyklistów, 2 bataliony iechoty zmotoryzowanej, kompnia przeciwpancerna, oddział samochodowy - Pułk czołgów: 3 bataliony tankietek L3, w każdym 40 tankietek - pułk artylerii: 2 dywizjony artylerii, 2 baterie pelot - kompania saperów Razem stanowiło to około 5700 żołnierzy i 120 czołgów, Wlosi posiadali 3 takie dywizje; 133 DPanc "Ariete", 132 DPanc "Litorio", 131 DPanc "Centauro" Nie widzę przeszkód przed powstaniem analogicznych "Dywizji Pancernych" w Polsce, co o tym myślicie ?

Mam zamiar zakupić takiego za całe 400 zł zawsze mi się bisy podobały i nie rozumiem dlaczego nie kontynuowano ich produkcji były przecież lepsze od zwykłych miały dwa "bagażniki" trochę mocniejszy silniczek, chyba że miały/maja jakiś ukryte wady o których nie słyszałem :idea:

A mnie zawsze zastanawiało ile amunicji pepanc dostawał polski piechur do mauzera, ostatnio wyczytałem że miał 5 takich naboii A to ciekawostka nie wiedziałem że amunicja pepanc do pm była wykorzytywana jeszcze w latach 80 :roll:

No własnie brak jakich kolwiek zdjęć http://www.historyton.pl/catalog/product_i...roducts_id=3857 W tej gazecie jest nawet kilka fajnych zdjęć czołgów wziętych do "niewoli" i wzmianka o WB-10

W 1933 obowiazywał plan mobilizacyjny "S" nie chce mi sie pisac wstawie link http://www.dws.org.pl/viewtopic.php?t=16682 Plany ofensywne były chociażby studium armii "Mława", Plan ataku dało sie wykonać.

A co powiecie o fiaciku 126p BIS

No prowadzili, atak 3 i 4 armii.

Mógłbyś mnie ciekawy oświecić co to za książka ma być :roll: , ale raczej wątpię żeby coś ktoś napisał o tym nikomu nie znanym pojeździe ja sootkałem się z nim tylko w jednej gazecie i to wszystko.

Kuba Pak pomyliłeś 9 TP z 10 TP i jego pochodnymi, jak napisałem wcześniej zwiekszona masa wyszła temu czołgowi na dobre (dociążenie przedniego wózka jezdnego)

Nie chodziło o zmianę wieży tylko jarzma, no cóż 9 TP określony tak przez Magnuskiego był lepszy krótko mówiąc, pochylony czołowy pancerz o grubości 40 mm, który wbrew pozorów powodował że czołg był bardziej stateczny przez dociążanie przedniego wózka, czego brakowało w 7 TP którego zawieszenie było nierównomiernie dociążone. Podobno ostatnia serii 7 TP w liczbie 11 szt to już 9 TP wychodziloby na to że wzięła ona w obronie jednak jest to mało prawdopodobne ze względu na brak jakichkolwiek fotografii.