Yyyy?
Może i przy minimalnych stratach własnych, ale własnie pod Pydną sarissoforoi zmasakrowali kohortę Pelignów. Poza tym bitwa została przegrana przez beznadziejne dowodzenie Perseusza - zawiódł pod wzgledem taktycznym i strategicznym.
Aha, nie wiem czy wszyscy zdają sobie sprawę, ale porównywanie falangi do legionu jest kompletnie bezsensowne - falanga to tylko jedna z formacji armii hellenistycznej przeznaczona do wykonywania ściśle określonych zadań, zaś legion to samodzielna jednostka posiadająca na swym stanie osobowym lekką i ciężką piechotę oraz jazdę.
Ktoś wspomniał o tym, że falanga zaatakowana od tyłu jest skazana na porażkę - racja, ale od tego żeby falanga nie została zaatakowana od tyłu były w armii hellenistycznej inne rodzaje wojska - te elastyczne, jak. np. hoplitai albo hypaspistai.
Wracajac do ataku na daną formacji od tyłu - Hannibal pokazał jak wspaniale radzą sobie legioniści zaatakowani od tyłu. :wink:
Każda formacja jest podatna na atak od tyłu.
EDIT:
Aha, opcja 3 (licząc od góry)