Skocz do zawartości

Bejdak

Użytkownicy
  • Zawartość

    184
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Bejdak

  1. Polskie karabiny ppanc

    Prowadząc polemikę w temacie "Ręczna Rusznica Przeciwpancerna - Polska Wunderwaffe?" z użytkownikiem marcnow92 szukałem dodatkowych informacji o zasadzie działania tej broni w odniesieniu do Mausera (chodziło mi konkretnie o ryglowanie) i natrafiłem na zdjęcie: http://img90.imageshack.us/img90/3176/ur15ly2.jpg na którym widnieje kb p-panc wz.35 w rękach żołnierza amerykańskiego w Iraku. Egzemplarz prawdopodobnie pochodzi z prywatnej kolekcji i przeszedł drogę z Polski, przez Włochy(Niemcy przekazali zdobyte Ur-y armi Mussoliniego), Afrykę Północną do Iraku (dostali je formujący się żołnierze po ewakuacji ze Związku Radzieckiego). Zmieniłem link na działający.
  2. Nie. II RP nie posiadała rusznicy p-panc. Mieliśmy natomiast kb ppanc. wz. 35 "Ur". Używanie terminu rusznica jest w tym przypadku niepoprawne, ze względu na zastosowaną amunicję 7,92x107. Jak wspomniał ciekawy zasada działania nie różniła się od działania Mausera, a co do kopnięcia, to hamulec wylotowy pochłaniał do 65% energii odrzutu. I samo stwierdzenie "przebijał pancerz" też nie jest na miejscu. Nie taka jest bowiem idea działania Ur-a. Poza tym taki temat już istnieje: http://www.historia.org.pl/forum/viewtopic...042&start=0
  3. Armata plot. Bofors 40 mm wz.36

    Tak samo do dzisiaj używa sie MG42 pod nazwą MG3. Jedyną różnicą jest cięższy zamek, co wpływa na zmniejszenie szybkostrzelności i zasilanie amunicją 7,62x51 NATO. Jak na ironię do skonstruowania Boforsa przyczynili się niemieccy specjaliści z zakładów Kruppa, który posiadał 33% udziałów szwedzkiej firmy, ale sami zaprojektowali działo p-lot 76 mm, które wyewoluowało w 8,8 Flak 18, a to natomiast w słynne acht komma acht Flak 36.
  4. Najlepszy współczesny czołg

    Jeżeli chodzi o czołgi przeznaczone do walk na teatrze Europejskim, to stawiam ne Leoparda 2 A6. Doskonała armata RH-M120 (L/55 120mm), system celowania EMES 15 sprężony z laserowym dalmierzem, co daje skuteczność strzałów dochodzącą do 95% (dokładność celowania ok 7-8m). Moim faworytem, jeżeli chodzi o pojazdy specjalistyczne, przygotowane do działania w jedny terenie jest argentyński TAM(Tanque Argentino Mediano). Opracowany w Niemczech( m. in armata 105mm Rheinmetall) czołg o układzie podobnym do Merkavy (przedział napędowy z przodu, a bojowy z tyłu), jednak różni się od konstrukcji izraelskiej masą (tylko 30T !) Dzięki lekkiej konstrukcji osiąga prędkośc dochodzącą do 75 km/h, jest niezwykle zwrotny i doskonale radzi sobie w górzystym terenie, czy na pampach. TAM ma w najbliżdzym czasie zostać poddany modernizacji, która obejmie armatę (zmiana na 120mm), układ celowniczy i prawdopodobnie pancerz reaktywny.
  5. Wnioski z I wś

    Ja bym jeszcze wspomniał o mundurach w barwach maskujących. Bezpowrotnie skończyła się era "czerwonych kurtek" itp.
  6. Elitarne formacje

    Ja oddałbym swój głos na jednostkę, co prawda w sile kompanii, jaką był First Special Demolition Squadron czyli "Prywatna armia Popskiego. Dowódcą był Vladimir Peniakoff "Popski" - belg rosyjskiego pochodzenia. Początkowo był członkiem Long Range Desert Group (LRDG), ale szybko sformował własny oddział. Była to zmora DAK-u, gdyż Squadron grasował za linią frontu napadając na bazy zaopatrzeniowe, konwoje i lotniska. Cytując Wołoszańskiego: "W czasie jednej z akcji, na południe od Mareth, 4 jeepy oddziału zostały zniszczone przez niemieckie samoloty, a żołnierze cudem uniknęli śmierci. Pozostawieni sami sobie, z niewielkim zapasem wody i żywności, przeszli blisko 200 kilometrów, zanim napotkali oddział wojsk brytyjskich. " Należy podkreślić, że oddział ten ma na swoim koncie wiele spektakularnych akcji przy niewielkich stratach działając na trudnym i rozległym terenie.
  7. Partyzant czy terrorysta?

    Jeśli czeczeńscy bojownicy są terrorystami, to są nimi też żołnierze Rosyjscy, którzy nierzadko porywali, mordowali i znęcali się nad mieszkańcami. Przykładem może być słynna ekspedycja karna w Samaszkach, w trakcie której zamordowano lub wywieziono do obozu filtracyjnego mieszkańców całej wioski.
  8. Snajperzy II wś

    Należy także pamiętać, że w trakcie DWS nie było precyzyjnej broni snajperskiej. Strzelcy wyborowi korzystali z seryjnych Mauserów, Mosinów, czy Springfieldów, które wykazały się wybitną celnością w trakcie testów w fabryce, jak i później w rękach żołnierzy. Taka broń wracała do fabryki, gdzie do doskonałej już lufy dokładano lepszy zamek i łoże, co w efekcie dawało niezwykle celny karabin. Tak przynajmniej miało to miejsce u Niemców. Co do snajperów, to należy także pamiętać, że nazywa się tak też przedstawicieli innych rodzajów broni, niż piechota, którzy osiągnęli niezwykłą biegłość i skuteczność posługiwania się nią. Protodiakonow radziecki artylerzysta p-panc, który pod Stalingradem, a konkretnie w rejonie kurhanu Mamaja zniszczył wiele niemieckich czołgów nawet po tym, jak w wyniku ostrzału w jego 45-tce stłuczony został celownik optyczny. Snajperzy trafiali się też wśród moździerzystów, cekaemistów czy artylerzystów.
  9. Wszystko pięknie, ale należy jeszcze uwzględnić niemiecką dominację w powietrzu. Nasze środki obrony p-lot, były niedostateczne. Dodatkowo jeśli chodzi o wycofywanie się na kolejne linie obrony, to trzeba uwzględnić drogi zapchane kolumnami uchodźców oraz prędkość przemieszczania się i reorganizacji oddziałów. Rozumiem też, że zakładamy rozmieszczenie jednostek Wermachtu zgodne z rzeczywistością. Zgadzam się z koncepcją koncentracji odwodów na Lubelszczyźnie - takie rozwiązanie daje dobre możliwości manewru z jednoczesnym osłonięciem organizujących się jednostek przed nagłym atakiem.
  10. Wiąże sie to jednak z oddaniem bez walki przemysłowego zagłębia jakim jest Górny Śląsk. Na pewno jednak bezsensem była rozbudowa sił morskich i obrona województwa pomorskiego. Proponowałbym zaniechać obrony "Korytarza" i oprzeć obronę częściowo o powstałe fortyfikacje. Na pewno dobrym rozwiązaniem byłoby cofnięcie Armii Poznań znad samej granicy i skoncentrowanie jej sił bliżej Bydgoszczy i Łodzi.
  11. Problem w tym, że upalne lato 1939 spowodowało obniżenie stanu wód w rzekach, co wpływało negatywnie na obronę opartą ich linie. Wobec tego zmniejszyła sie liczba takich miejsc. Dodatkowo proponuję na wstępie podać stany liczebne obu stron (najlepiej na szczeblu dywizji), żeby można było odpowiednio rozdysponować siły, jeśli zakładamy też możliwość dyslokacji jednostek. Problemem też jest kwestia udziału w walkach ZSRR i ewentualnej pomocy materialnej Francji w postaci sprzętu dostarczonego przez Rumunię.
  12. Pzkpfw V "Panther" vs T34/76(85)

    To jest ogólna zasada niszczenia czołgów wykorzystywana po dziś dzień, bowiem połączenie wieży z kadłubem jest jednym e słabych miejsc czołgu. Dodatkowo efekt kumulacyjny pocisku po trafieniu w to miejsce powoduje często wybuch amunicji zgromadzonej w wieżyczce (zależnie od typu pocisku).
  13. Poezja i poeci

    Ja bardzo cenię poezję nieco zapomnianego i pomijanego Jana Rybowicza. Jego utwory nie są najłatwiejsze w interpretacji, ale do mnie osobiście bardzo mocno przemawiają. Nazywany jest on "kaskaderem literatury", podobnie do takich twórców jak: Hłasko, Stachura, Wojaczek, Poświatowska.
  14. Książka, którą właśnie czytam to...

    "Touching the Void" Jeo Simpsona. Polecam wszystkim pasjonatom gór i alpinizmu.
  15. Kawa czy herbata?

    Zielona herbata ze świeżą miętą zaparzoną w środku, mocno posłodzona - tzw. Berber Whisky pita w Maroku... nie do opisania
  16. F 16

    Po pierwsze proponuję lekturę słownika ortograficznego. Po drugie polskie F-16 są najnowocześniejsze ze wszystkich maszyn tego typu znajdujących się obecnie na wyposażeniu państw członkowskich NATO. Jest to samolot wielokrotnie sprawdzony w warunkach bojowych, czego nie można powiedzieć o Grippenie. F-16 nie zanotowały żadnej straty bojowej w walce powietrznej. Jedyne utracone egzemplarze, to zestrzelone przez środki ziemia-powietrze albo w wyniku katastrof/rozbicia. Po trzecie F-16 został zaprojektowany w latach 70-tych, ale poza płatowcem, który pozostał bez zmian, jest co całkiem nowy samolot.
  17. Najlepsza gra strategiczna

    Najlepsze sa gry systemu b-35. W końcu nikt nie zaznaczył, ze ma być komputerowa. Są bardzo wciągające i wymagające myślenia. Polecam szczególnie Mławę, Bzurę i Arnhem.
  18. 8,8 cm Flak 88mm

    Ale tego typu działa nie służyły do prowadzenia ognia precyzyjnego do alianckich bombowców, ale do prowadzenia ognia zaporowego. Po prostu bateria Flak-ów stacjonująca w ściśle określonym miejscu (np. okolice zakładów przemysłowych, miejsca koncentracji wojsk czy instalacje portowe lub lotniskowe) prowadziły ostrzał określonego pola ze stałą częstotliwością. Rozlokowanie poszczególnych grup dawało gęstą sieć artylerii p-lot, która mogła zadać znaczne straty atakującym. Nie ma bowiem mowy o precyzyjnym ostrzale celu znajdującego się na wysokości kilku kilometrów i lecącego kilkaset kilometrów na godzinę. Tylko skuteczna zapora ogniowa mogła zadać znaczne straty lub też odstraszyć przeciwnika.
  19. Armia "Pomorze"

    Cytując ministra Becka "Te same rozważania odnoszą się do komunikacji przez nasze województwo pomorskie. Nalegam na to słowo "województwo pomorskie". Słowo "korytarz" jest sztucznym wymysłem, gdyż chodzi tu bowiem o odwieczną polską ziemię, mającą znikomy procent osadników niemieckich". Też uważam, że słowo "korytarz" jest niewłaściwie stosowane.
  20. Tankietki

    Do pm-u? Chyba żartujesz, albo coś ci się pomyliło. Nabój do pistoletu maszynowego nie ma dostatecznej energii, ze względu na mały ładunek prochowy, aby służył jako amunicja p-panc. Jeśli sugerowałeś się opisem Ciekawego, to chodziło ci o karabinek a nie pm. Tu bym się zgodził. Taka amunicja wykorzystywana jest po dziś dzień, tyle że częściej spotyka się obecnie naboje przeciwpancerno-zapalające. Przepraszam, za odejście od tematu.
  21. Polskie Siły lotnicze w 1939r.

    O błędach w dysponowaniu siłami lotniczymi wspomina także Skalski w swojej książce "Czarne krzyże nad Polską", kiedy opisuje rozkaz ataku na kolumny pancerne wydany 131 eskadrze myśliwskiej. Wspomina, że było to wymarzone zadanie dla "Karasi" a nie nas "uzbrojonych tylko w dwie sikawki".
  22. Fronty II WŚ

    Nie tylko umiejętności, ale i determinacji. Grupa zdesperowanych, gotowych na wszystko mogła nieraz zatrzymać poważne związki operacyjne przeciwnika. Przykładem może być 1DSpad. i Monte Cassino. Mimo poważnych strat osiągających niekiedy 80% stanu w kompanii fanatycznie trwali na pozycjach odmawiając wykonania rozkazu wycofania się.
  23. Arnhem '44

    Raczej niewypałem było rozpoznanie i nadmierny strach przed stratami desantu od ognia p-lot. Wybór strefy zrzutu tym spowodowany to kolejny błąd, lub też konsekwencja pierwszego.
  24. Fronty II WŚ

    Najcięższym frontem moim skromnym zdaniem był front włoski. Wystarczy spojrzeć na ukształtowanie terenu na Płw. Apenińskim. Wyklucza to jakiekolwiek zagony pancerne, czy też rajdy szybkich jednostek. Tu podstawową bronią był żołnierz i jego karabin. Wojna przypominała miejscami tą z lat 1914-18. Przemawia ku temu też czas, jaki potrzebny był aliantom na opanowanie Włoch. Tu postępy były bardzo powolne, a każdy metr zdobytej ziemi ciężko okupiony krwią.
  25. Jeśli chodzi o mundury galowe, to jestem za polskim wz. 1936. Jeśli zaś chodzi o mundury polowe, to u mnie królują niemieckie bluzy maskujące M43 i M44. Kamuflaż w nich był zazwyczaj dwustronny i można wybrać jeden z nich adekwatny do otoczenia poprzez wywrócenie bluzy na odpowiednią stronę. Mnogość ich deseni dała podstawy do opracowanych później wzorów m. in. w Czechosłowacji czy Polsce. Obecny niemiecki "flecktarn" również ma swe korzenie w latach 40-stych.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.