Gryfon

Ok, ale w takim razie proszę o wydzielenie do tego celu osobnego tematu bo ten jest o czymś innym...

Wbrew temu co można cy się spodziewać to jeńcy pochodzący z Wielkiej Brytanii, Polski, Francji albo USA byli przez III Rzeszą traktowani bardzo dobrze, a śmiertelność w obozach jenieckich była bliska zeru. Istniał jedna jeden wyjątek, byli nim schwytani piloci Brytyjskich i Amerykański samolotów. Tych Hitler zbiorowo uznał wszystkich za terrorystów bezprawnie atakujących cele cywilne i jako takich nakazał po pojmaniu natychmiast likwidować fizycznie i robić to w taki sposób aby wyglądało to na lincz miejscowej ludności Rzeszy.

Chciałbym tutaj wyjaśnić jedną kwestię: ja wcale nie twierdzę że Ziemkiewicz musi mieć rację, bo przecież w tedy w ogóle nie zakładał bym tego tematu, ale w pewnym momencie wnerwiło mnie to że ktoś zupełnie bezzasadnie podważał to że ten w wskazanej przeze-mnie książce taką tezę postawił. Co do Rafał to mimo że nie jest on historykiem z zawodu to bardzo go cenie za to właśnie że usiłuje on demaskować pewne mity do tej pory pokutujące nawet w podręcznikach szkolnych

Zakładam że Francuzi i Brytyjczycy po zakończeniu kampanii Wrześniowej dobrze przeanalizowali jej przebieg i uznali że jeżeli mają szansę na zwycięstwo to tylko jeśli natychmiast przystąpią do ataku wszystkimi siłami którymi dysponują. Dla Hitlera coś takiego musi się oczywiście skończyć katastrofą bo co prawda Wermacht w walce z Polską poniósł dość małe straty w ludziach, ale złożył praktycznie wszystkie posiadane materiały wojenne których odtworzenie wymagało czasu. Był to zresztą jedyny powód dla którego Niemcy po zakończeniu walk w Polsce nie zaatakowali od razu Francji. Dla Polski taki rozwój wypadków nie oznaczało by jednak wcale nic dobrego. Stalin widząc że Francuzi przełamali Linię Zygfryda pod jakimś pretekstem wypowie wojnę III Rzeszy i zaopatrującej ją w ropę naftową Rumuni. Efekt w sumie będzie dość podobny jak w rzeczywistości z tym tylko że strefa okupacyjną Radzieckiej będzie trochę większa bo oprócz terenów w rzeczywistości tworzących NRD w jej skład wejdzie również Bawaria i całą Austria. Z pozytywnych skutków należy jednak odnotować że skoro wojna skończyła się o wiele szybciej to Hitler zdołał zabić o wiele mniej Żydów, a Europa zwłaszcza Europa Zachodnia jest o wiele mniej zniszczona. Poza tym poza tym wojny unikną i pozostaną poza zasięgiem władzy Stalina Jugosławia, Bułgaria, zajęta przez Włochy Albania i Grecja.

Zainteresowała mnie ostatnio ta postać po obejrzeniu filmu ,,Legiony,, i mam pytanie dlaczego on się nie zgodził włożyć Rosyjskiego munduru? Przecież to była dla niego szansa, bo mógłby przy najbliższej nadarzającej okazji zdezerterować.

A to dlaczego Polityka zagraniczna II Rzeczpospolitej wyglądała ta że Rydz usiłował zdobyć Berlin Ziemkiewicz wyjaśnił w tym wywiadzie:

W pamięci Palków Franciszek Józef zapisał się bardzo dobrze jako jedyny z trzech Cesarzy który szanował swoich polskich poddanych i ich uczucia narodowe a Podczas I Wojny światowej zezwolił nawet na utworzenie Legionów Piłsudskiego które były właściwie Wojskiem Polskim walczącym w sojuszu z Państwami Centralnym przeciwko Rosji nie częstą sił zbrojnych Austro-Węgier. Z tych powodów do dnia dzisiejszego w wielu domach znajdujących się na terenie dawnego królestwa Galicji i Lodomerii wiszą jego portrety. A jak jest oceniany dziś przez innych swoich poddanych: Węgrów, Czechów, Chorwatów itp

Zakładam że w Starożytnym Rzymie urodził się ktoś taki jak Gutenberg kto za czasów Augusta dokonał wielkiego wynalazku: użył ruchomej czcionki i zaczął drukować jako pierwszy pierwsze na świecie drukowa książki. Jaki to będzie miało dalszy wpływ na dzieje Ludzkości ?

Nie bardzo rozumiem czyja konkretnie polemika miał by się ukazać ?

Jakie znacie i polecacie obejrzeć filmy i seriale o Józefie Piłsudskim ?

Jest jedna rzecz która sprawia że teoria Ziemkiewicza jest dla mnie bardzo przekonywująca. Jest to wysokość strat które poniosły obie walczące strony podczas kampanii Wrześniowej: Niemcy straciły w tedy 16 tysięcy żołnierzy, a Polacy jedynie 70 tysięcy poległych. Tak niskie straty mogą świadczyć tylko o jednym: Armia Polska wcale nie została pokonana w walce, ona została jedynie wymanewrowana przez o wiele bardziej zmechanizowany Wermacht. Coś takiego nie było by jednak na pewno możliwe gdyby Śmigłym nie nakazał swoim wojskom wbrew późniejszej propagandzie przyjąć taktyki ofensywnej licząc że uda musie zdobyć Berlin.

O tym już pisałem to czy będzie to wojna ZSRR czy z Trzecia Rzesza i pod jakim pretekstem będzie się ona toczyć było Rydzowi obojętne i tą decyzję pozostawił ministrowi Beckowi. Np jakie ?

Rydz-śmigły jak najbardziej planował tę wojnę wygrać sam! On liczył że gdyby udało mu się zdobyć Berlin i samodzielnie obalić dyktaturę NSDAP to został by wielkim bohaterem o którym pisano by na pierwszych stanach gazet na całym świecie . Sojusz z Francją i Wielką Brytanią to był autorski pomysł ministra Becka który z nikim nie został skonsultowany

To nie ma większego znaczenia i tak większość dywizji Niemieckich po Kampanii Wrześniowej utraciły swoją zdolność bojową. A nawet te czołgi które nie uległy uszkodzeni i miały jeszcze jakieś paliwo potrzebowały przecież czasu żeby dotrzeć znad Bugu nad Ren. W Październiku Rzesza była więc równie bezbronna na zachodzie jak we Wrześniu. We Wrześniu Francuzi zaś wielkiej ofensywy przełamującej linie Zygfryda nie mogli po prostu przeprowadzić z powodów technicznych.

Oczywiście że tak ! Niech kolega chwile pomyśli: jeśli ktoś bezzasadnie podważa ze coś zostało w danej książce napisane to co innego można zrobić niż go do niej odesłać? Poza tym przecież nie każe w tym celu czytać nikomu całej książki a jedynie ostatni rozdział! Jeśli kolega wierzy we wszystko co powiedziano mu w szkole to znaczy że jest łagodnie mówiąc człowiekiem bardzo naiwnym... Osobną kwestią jest to że jeszcze bardziej niż przeczytać książkę polecam wysłuchać wykładu w którym to zagadnienie zostało omówione szerzej :

Dokładna data jest oczywiście nie do przewidzenia, ale myślę że wspólna defilada zwycięstwa Brytyjczyków, Francuzów i Rosjan w Berlinie miało by miejsce Latem 1940.

Przecież wyraźnie podałem w której książce Ziemkiewicz o tym pisał więc każdy podane informacje może zweryfikować!

Po namyślę zgadzam się że lepszym tytułem dla tematu było by ,,Nie ma dziwnej Wojny na Zachodzie,, W rzeczywistości Francuzie I Anglicy nie zaatakowali Hitlera w 1939 głównie dlatego że bali się że w odwecie jego nowy sojusznik Stalin posłał by Armię Czerwoną do ataku na ich kolonie położone na kontynencie Azjatyckim. Tutaj zakładam że zachodnim dyplomatom udało się przelicytować Hitlera bo obiecali Stalinowi nie tylko uznanie wszystkich zdobyczy wynikających z Paktu Ribbentrop Mołotowa( Litwa, Łotwa, Estonia, Finlandia, Besarabia i Bukowina) ale również że demokrację po upadku faszystowskich żadów w Rumuni, Węgrzech, Austrii, Czechosłowacji i Polsce sytuacje stabilizować będą właśnie jego wojska.Tak jak w rzeczywistości nastąpi też przesuniecie granic Polski na zachód.

Zakładam że Aleksander miał mniej szczęścia niż w rzeczywistości na wieść o tym że Napoleon opuścił swoją armię i wrócił do Paryża wyprawił wielki bal na którym przydarzył mu się popijanemu wypadek w skutkach śmiertelny. To oznacza ze Cesarzem Rosji zostanie jego brat Konstanty. Ten moim zdaniem zachowa się zupełnie inaczej owszem wykorzysta okazję zajmie Księstwo Warszawskie powiększone o Pomorze Gdańskie następnie przekształci je w państwo złączone unią personalną z Rosją a Prusy wschodnie wcieli bezpośrednio do Imperium Rosyjskiego, tworząc w ten sposób bufor chroniąc go przed ponownym atakiem z zachodu, ale w nie będzie widział żadnego powodu żeby żeby kosztem życia rosyjskich żołnierzy walczyć o nieodległość któregokolwiek z państw Niemieckich, a tym bardziej walczyć aż do abdykacji Cesarza Napoleona.

Zakładam że konie w Eurowizji wymarły tak jak w Ameryce. Jak myślicie jaki to będzie miał wpływ do dalsze dzieje ludzkości?

Zakładam że Państwo Zakonu Krzyżackiego poniosło w wojnie 13 letniej klęskę o wiele większą niż w rzeczywistości: Krzyżacy nie tylko będą lennikami Króla Polski ale też ponieważ nad Bałtykiem nie ma już żadnych wrogów Chrześcijaństwa będą musieli całkowicie opuścić swoje dotychczasowe siedziby w zamian za co otrzymają południową część Wielkiego Księstwa Litewskiego.

Przyjmijmy założenie zupełnie nierealne że oba kontynenty Amerykańskie nie istnieją A wyobrażenia Kolumba o rozmiarach Kuli Ziemskiej są prawidłowe Jak potoczą się losy ludzkości po tym jak jemu uda się rzeczywiście płynąc na zachód dotrzeć do Azji? Zastanawiam się zwłaszcza czy z narodami zamieszkującymi daleki Wschodu stanie się to samo co w rzeczywistości stało się Z Aztekami i Inkami?

Zakładam że Hannibalowi udało się pokonać wojska Scypiona Starszego. Czy to wystarczyło by żeby odwrócić losy wojny na korzyść Kartaginy?

Jak myślicie co musiało by się stać żeby zawarty w roku 1939 sojusz III Rzeszy z ZSRR mógł trwać dłużej niż to miało miejsce w rzeczywistości? Ja myślę że wystarczyło by żeby Stalin po zajęciu w Europie terytoriów o których była mowa w pakcie Ribbentrop-Mołotow skierował agresję Armii czerwonej na Bliski i Środkowy wschód.

II Rp miała świetny sojusz obronny na wypadek agresji Niemieckie zawarty z Francją zastanawia mnie jednak dlaczego nie zawarła analogicznego sojuszy z Japonia na wypadek agresji ZSRR? Przecież to by bardzo poprawiło jej pozycję na arenie międzynarodowej.