Skocz do zawartości

Ruda

Użytkownicy
  • Zawartość

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O Ruda

  • Tytuł
    Ranga: Uczeń

Poprzednie pola

  • Specjalizacja
    II wojna światowa - Polska

Informacje o profilu

  • Płeć
    Kobieta
  1. Powstaje film o Powstaniu

    Mi się Miasto '44 podobało. Było w tym filmie kilka zbędnych scen. Ale chyba pierwszy raz od dłuższego czasu ktoś pokazuje to Powstanie jako tragedię, hekatombę. Mało jest natomiast scen z walk, nie ma rzeźni Woli i Ochoty; walk o Stare Miasto... To nie jest stricte film o mieście, tylko o jego mieszkańcach. A konkretnie o kilku wybranych powstańcach. Podoba mi się, że nie jest cukierkowy, taki jakim go większość społeczeństwa widzi..
  2. Proces Norymberski

    Szkocja to też Wlk. Brytania Z lotniskiem oczywiście się zapędziłam, chodzi o to, że jak tylko trafił przed oblicze Grahama Donalda najpierw podał nieprawdziwe nazwisko dopiero w towarzystwie Hamiltona zdradził kim naprawdę jest, krzyknął Heil Hitler! i rozpoczął tyradę o Hitlerze miłującym pokój Nikt z nim nie negocjował, ma szczęście że Hitler go za to nie kazał rozstrzelać. To był dureń i dziwak. Niestety do dziś w Niemczech przez niektóre środowiska uważany jest za męczennika...
  3. Proces Norymberski

    Uważam, że dyskusja na temat czy "był winny" jest co najmniej nie na miejscu. Ten człowiek był najbliższym współpracownikiem Hitlera i sama jego przynależność do zbrodniczej partii jaką była NSDAP jest powodem, dla którego powinien; i został skazany na dożywocie. Doskonale wiedział jaki jest program polityczny NSDAP i mimo to trwał w nim do końca. Podpisał wszystkie ustawy antysemickie, proponował by wprowadzić wobec Żydów karę chłosty. Jego lot do Wlk. Brytanii to była wielka farsa, już na lotnisku powitał Brytyjczyków hitlerowskim pozdrowieniem. Chyba nie miał do końca po kolei w głowie, co też namiętnie badali psychologowie w więzieniu. Być może "dzięki" tej swojej chorobie uniknął stryczka....
  4. Proces Norymberski

    Oczywiście, że Roosevelt i jego administracja od samego początku wiedzieli kto stał za zbrodnią katyńską. Nie chciał "ruszać tematu" bo zależało mu by Armia Czerwona przyłączyła się do wojny przeciwko Japonii. Konsekwentnie zamiatał sprawę Katynia "pod dywan", zabraniając swojej dyplomacji mówić na jej temat. Był cwanym graczem, z tego samego powodu - by nie narazić się Stalinowi - nie chciał pomagać powstańcom w Wawie. No ale to chyba nie ten temat Hess został oskarżony za zbrodnie przeciwko pokojowi, nie wykazał żadnej skruchy. Co więcej powiedział, że niczego nie żałuje.
  5. Proces Norymberski

    Dokładnie, był odpowiedzialny min. za deportacje Żydów. Został oskarżony o zbrodnie przeciwko pokojowi, przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne. To mało? Przypuszczam też, że Proces miał na celu ukazanie światu kto rządził III Rzeszą, musieli się ich pozbyć żeby proces denazyfikacji powojennych Niemiec się udał. Tak czy siak uważam, że Alianci zbyt wielu z nich potraktowali wyjątkowo ulgowo. Co do Katynia, Roosevelt doskonale wiedział, że Rosjanie popełnili tą zbrodnię, ale też okłamywał Polaków by zyskać głosy wśród mniejszości polskiej w Ameryce. W 2012 roku znaleziono dokumenty w Waszyngtonie potwierdzające jego wiedzę na ten temat. No i nie od dziś wiadomo, że bardzo lubił się z "wujaszkiem Joe".
  6. Proces Norymberski

    Uważam, że sędziowie w Procesie Norymberskim byli zbyt łagodni. Większość zbrodniarzy została skazana tylko na kary więzienia, wielu wyszło wcześniej ze względu na "złą kondycję zdrowotną". Lista powieszonych powinna być dużo dłuższa: Erich von dem Bach, Heinz Reinefarth, Reiner Stahel i wielu przywódców Einsatzgruppen... Wielu po wojnie prowadziło przyjemne i dostatnie życie...
  7. Obozy przejściowe

    Chodziło mi o datę, nie o godzinę I faktycznie było to 18 września.
  8. Obozy przejściowe

    Nie wiem czy nie ok 20.09. Mniej więcej w tym samym czasie wydano też zakaz rozdzielania rodzin.
  9. Obozy przejściowe

    Pruszków we wspomnieniach ludzi tam przebywających maluje się strasznie. Panowały tam potworne warunki sanitarne i wysoka śmiertelność. Wg uzgodnień AK z Niemcami do Pruszkowa miał mieć dostęp Międzynarodowy Czerwony Krzyż. Podczas wizytacji, polskie pielęgniarki przebywające w obozie miały absolutny zakaz rozmawiania z przedstawicielami MCK, jedna której się udało (nazwiska nie przytoczę bo niestety nie pamiętam) została przez Niemców wyprowadzona i prawdopodobnie rozstrzelana. Rodziny były rozdzielane, wysyłane do obozów koncentracyjnych, na roboty do Niemiec i część - ci szczęśliwcy - do Generalnej Guberni. Wiele rodzin już nigdy się nie spotkało.
  10. Stosunki międzyludzkie w obozach

    Z relacji wielu świadków wynika, że w obozach istniała wzajemna pomoc. Wojna ma to do siebie, że "wyciąga" to co w człowieku nie tylko to co najgorsze, ale też to co najlepsze. W Auschwitz lekarki z poświęceniem życia ratowały chorych więźniów ukrywając ich przed selekcjami. Ucieczki też często organizowano w kilka osób, nie w pojedynkę. Co do Świadków Jehowy czytałam, że najczęściej pełnili funkcje jako służba w domach SS-manów, głównie dlatego, że nie kradli i nie było z ich strony groźby zamachu.
×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.