Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
youpendi

Stanisław Adamski - ocena

Czy działania bp Adamskiego można uznać za pozytywne?  

  1. 1. Czy dzia?ania bp Adamskiego mo?na uzna? za pozytywne?

    • Tak.
      0
    • Nie.
      0
    • Trudno powiedzie?.
      0


Rekomendowane odpowiedzi

youpendi   

Stanisław Adamski: na początku wojny namawiał Polaków do podpisywania Volkslisty, by w ten sposób uratować ich przed deportacją. Później jednak obróciło się to przeciwko Ślązakom, gdy Hitler pilnie potrzebował żołnierzy i werbował właśnie z Volkslisty.

Z jednej strony uratował wiele rodzin przed rozdzieleniem i śmiercią w obozach pracy, z drugiej jednak mnóstwo Ślązaków musiało wstąpić do wojska znienawidzonego wroga.

I moje pytania:

- czy uważacie, że bp Adamski dobrze zrobił namawiając do Volkslisty?

- wiemy również, że AK nie popierała poczynań duchownego. Dlaczego więc nie skazała go na śmierć? Wydaje mi się, że w oczach AK większą 'zbrodnię' popełnił Adamski niż Igo Sym.

Edytowane przez Albinos

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
ak_2107   

Na poczatek:

Zbyszko Bednorz, wiarygodny świadek tamtych lat, w książce "Lata krecie i orłowe" pisze, że biskup Adamski "cieszył się w podziemnych strukturach przedstawicielskich dużym autorytetem, o czym świadczy m. in. powierzenie mu - właśnie jemu, reprezentantowi Śląska - funkcji honorowego przewodniczącego tzw. Rady Społecznej, która istniała jako ciało doradcze przy Biurze Zachodnim w Warszawie". Prawdopodobnie z jego inspiracji mandat tajnego rzecznika kościelnego w Delegaturze Rządu otrzymał ks. Bolesław Kominek, przyszły metropolita wrocławski, mieszkający przez całą okupację w Katowicach i utrzymujący kontakt ze swoim ordynariuszem.

Biskup był przeciwnikiem angażowania się duchowieństwa w konspirację. Uważał, że obowiązkiem księży jest nieść pomoc, zwłaszcza duchową, cierpiącym i że największą tragedią byłoby, gdyby w okupowanym kraju zabrakło księży. Wiele osób reagowało na jego postawę oburzeniem, jak kiedyś Ćwierciakiewiczowa na postawę abpa Alojzego Felińskiego. Tymczasem bp Adamski dość szczodrze wspierał finansowo podziemie, co poświadcza Zofia Kossak: "Konspirując się przed konspiracją równie jak przed Niemcami, wypłacał co miesiąc zaufanej łączniczce 10 000 zł na pomoc dla rodzin więźniów i rodzin rozstrzelanych".

Sprawa jest odrobine zlozona.

Niemiecki spis policyjny na Slasku z grudnia 1939 roku wykazal ze na terenach, ktore przed I wojna

swiatowa nalezaly do Rzeszy 97 % mieszkancow zadeklarowalo narodowosc niemiecka.

Na pewno oportunizm, ale tez wynik apelu biskupa Adamskiego - po raz pierwszy wezwal on

owieczki do podporzadkowania sie nowym wladzom juz 13 wrzesnia 1939 roku. Nie byl odosobniony poniewaz

nawet w audycjach radiowych rzadu emigracyjnego w deklaracjach narodowosciowych widziano

tylko deklaracje - namawiajac nawet do "maskowania" w ten sposob polskosci.

Adamski byl najwyrazniej realista. A polski Kosciol katolicki na ziemiach przylaczonych do Rzeszy znajdowal

sie w duzo trudniejszej sytuacji niz Kosciol w GG.

Na pewno poszedl dosc daleko w apelach o podporzadkowanie sie wladzom niemieckim - usuniecie

jezyka polskiego z liturgii na Slasku w 1940 roku, po odpowiednich zarzadzeniach administracyjnych,

ale w porownaniu z Sokolowskim czy innymi biskupami z terenu GG, ktorzy mieli wieksze pole

do "manewru" i mimo to wykazywali duza gotowosc do kolaboracji, nie ocenialbym go zbyt negatywnie.

Zreszta juz w 1941 " nie mial nic do gadania" poniewaz usuniety zostal ze Slaska. Tak jak wiekszosc

polskich ksiezy z terenow przylaczonych do Rzeszy.( Czesc z nich umieszczono w obozach koncentracyjnych

- Dachau)

Edytowane przez ak_2107

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.