Fuengirola 1810

[Niemożliwy]

Witam!

Na początek chciałbym się przywitać jako nowy użytkownik forum.

Potrzebuje jak najwięcej informacji o tej zapomnianej bitwie. Książki,artukuły, opinie forumowiczów. Niestety epoka napoleońska to nie jest mój konik, dlatego zwracam się z prośbą do was.

Oczywiście mam kilka publikacji na temat tej epoki, ale Fuengirola jest w nich jedynie wspominana. Znalazłem jedną książkę mówiącą konkretnie o tej bitwie.

Link

Pozdrawiam

[amon]

Ta pozycja, świetnie z resztą napisana , zaspokoi Twoją ciekawość . Polecam , na prawdę warto ją przeczytać .

[Kadrinazi]

Tu sporo napisano, acz w języku angielskim:

http://napoleonistyka.atspace.com/Fuengirola.htm

[Vissegerd]

Autor książki napisał też artykuł: http://www.dziennik.com/www/dziennik/kult/...p-01-14-04.html. Poza tym całkiem przyzwoity opis bitwy znajduje się na Wiki.

Pozdrawiam.

[bavarsky]

Ta pozycja, świetnie z resztą napisana , zaspokoi Twoją ciekawość . Polecam , na prawdę warto ją przeczytać .

Dokładnie polecam w ciemno! Kupuj, czytaj i delektuj się!

Tu sporo napisano, acz w języku angielskim:

http://napoleonistyka.atspace.com/Fuengirola.htm

Kadrinazi oczywiście ma rację, strona wyborna...

Oczywiście mam kilka publikacji na temat tej epoki, ale Fuengirola jest w nich jedynie wspominana.

Mogę tylko szanownego jegomościa poinformować, że latem 2009 roku ma ukazać się opracowanie Mariana Kujawskiego „Z bojów polskich w wojnach napoleońskich. Maida-Somosierra-Fuengirola-Albuera”.

Po raz pierwszy wydana została w Londynie 1967 roku, przez Polską Fundację Kulturalną.

Autor, uczeń Wielkiego Mistrza Mariana Kukiela, napisał to wyborne opracowanie w sposób niezwykle profesjonalny, a sam Wielki Kukiel tak o nim prawi we wstępie: „ten cykl czterech rozpraw powinien przeczytać każdy wojskowy polski. Wszystkie powyższe opracowania bitew, ujęte żywo, barwnie i zajmująco, zostały zaopatrzone w obszerne rozdziały poświęcone źródłom i historiografii.”

Pozdr.

[Niemożliwy]

Wielkie dzięki za pomoc. Zakupię książkę K.Mazowskiego i postaram się na tym oprzeć. Co do opracowania M.Kujawskiego. Trochę za późno się ukazuje,ale przeczytam z czystej ciekawości.

Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam