PKWN a Powstanie Warszawskie

[Narya]

Bo mi cały czas chodziło o to, że w samym tekście, co nie znaczy że tekst nie miał innych znaczeń etc.

[Albinos]

Bo mi cały czas chodziło o to, że w samym tekście, co nie znaczy że tekst nie miał innych znaczeń etc.

Tośmy się od początku nie mogli dogadać i tyle Koniec offa.

[dzionga]

Wyszło Wam masło maślane, a ja i tak nie rozumiem o co chodzi... Jeśli tekst nie miał wpływu na podjęcie szybszej decyzji to co? Naprawdę nie rozumiem o co Wam chodziło wyżej...

[Albinos]

Jeśli tekst nie miał wpływu na podjęcie szybszej decyzji to co? Naprawdę nie rozumiem o co Wam chodziło wyżej...

W tekście samego manifestu nie ma niczego związanego z Powstaniem Warszawskim. Jednak tekst, wpłynął w pewnym stopniu na przyspieszenie decyzji KG AK. Dwie niezależne od siebie sprawy.

Naprawdę nie rozumiem o co Wam chodziło wyżej...

Nie martw się, my przez pewien czas z Naryą mieliśmy ten sam problem :lmao:

[dzionga]

W tekście samego manifestu nie ma niczego związanego z Powstaniem Warszawskim.

A co by tam miało być skoro Manifest był w lipcu wydany?

Nie martw się, my przez pewien czas z Naryą mieliśmy ten sam problem :lmao:

Ja jestem bardziej ograniczona od Was i mi zrozumienie tego więcej czasu zajmie

[Albinos]

A co by tam miało być skoro Manifest był w lipcu wydany?

A to już pytanie do Naryi, bo to on poruszał tę kwestię.

Ja jestem bardziej ograniczona od Was i mi zrozumienie tego więcej czasu zajmie

Za dobrze nas oceniasz :lmao:

[Narya]

Temat jest "PKWN a PW". Więc zwróciłem tylko uwagę że sam tekst manifestu nie ma nic wspólnego z PW, chociaż wpłynął na przyspieszenie działań dowództwa Podziemia Polskiego.

[dzionga]

Chyba (ale chyba) rozumiem..

Tylko jeśli dobrze rozumiem to nie widzę sensu w powyższej dyskusji... Jak mogło być cokolwiek o Powstaniu, które wybuchło w sierpniu w Manifeście z lipca? Dowództwo AK daty nie znało, a co mówić dopiero o komunistach?

[Narya]

To już jest pytanie do autora tematu.

[Albinos]

Tylko jeśli dobrze rozumiem to nie widzę sensu w powyższej dyskusji...

Jak widać z Naryą sens widzieliśmy.

Jak mogło być cokolwiek o Powstaniu, które wybuchło w sierpniu w Manifeście z lipca?

Nie mogło być nic. Ponieważ ta dyskusja do niczego nas nie zaprowadzi, proponuję jednak skończyć ją i zmienić temat.

[dzionga]

To już jest pytanie do autora tematu.

Zakładając ten temat miałam na myśli wpływ Manifestu na decyzję o wybuchu walk

Ponieważ ta dyskusja do niczego nas nie zaprowadzi, proponuję jednak skończyć ją i zmienić temat.

Też chciałam to zaproponować, bo ciągle to samo wałkujemy

[Narya]

Zakładając ten temat miałam na myśli wpływ Manifestu na decyzję o wybuchu walk

Muszę odpowiedzieć (a już nie miałem). Relacja PKWN-Powstanie jest interesujące i nie tylko z jednej strony ale także drugiej. Tyle, że z tej drugiej nie było tej relacji (czyli to do czego doszliśmy do porozumienia z Albinosem).