Lidzbark Warmiński 1807

[adam1234]

Jest to mało znana bitwa, jednakże druga pod względem ilości ludzi biorących w niej udział na ziemiach polskich. Jest to wbrew pozorom świetny materiał na dyskusję

Pierwszego dnia Rosjanie odparli wszelkie ataki Francuzów, co prawda ich wykonanie było żałosne, ale jednak I stąd moje pytanie do dyskusji: Czy Rosjanie mieli szansę utrzymać się (wygrać) drugiego dnia, czy ich wycofanie było dobrym pomysłem? I wreszcie, czy manewr skrzydłowy Napoleona był w stanie przynieść oczekiwany rezultat?

Jak już wspomniałem to mało znana bitwa (a szkoda), ale może wywiąże się jakaś interesująca dyskusja.

PS A mało znana jeszcze dlatego, że niedługo pytam był Frydland

[Don Pedrosso]

Pozycje Bennisgsena w Lidzbarku Warmiński były nie do zdobycia w ataku frontalnym. Na pierwszy rzut oka było widać, że tylko atak oskrzydlający może dać jakiekolwiek rezultaty, jednak jak widać nie było na coś takiego stać Murata, który ruszył wraz ze swoją kawalerią do ataku frontalnego, następnie to samo uczynił Lannes. Te głupie wyczyny dwóch marszałków miały zapewne zrobić wrażenie na cesarzu.

Czy można było utrzymać Lidzbark Warmiński? Bennigsen wyraźnie unikał decydującego starcia z Napoleonem, mam wrażenie, że po Pruskiej Iławie troszke się go przestraszył. W mojej opinii dobrze, że się wycofał, gdyż, na szczęście Francuzów przybył Cesarz i ostudził gorące głowy Lannes'a i Murata. Prędzej, czy później i tak by wkroczyli do miasta.

[adam1234]

Ja natomiast uważam, że zdobycie pozycji Benningsena było niemożliwe. Żaden atak oskrzydlający by się nie opwiódł, bo Rosjanie kontrolowali obydwa brzegi rzeki, mieli wsparcie potężnych umocnień, a liczebność była porównywalna.

[Don Pedrosso]

Ja natomiast uważam, że zdobycie pozycji Benningsena było niemożliwe. Żaden atak oskrzydlający by się nie opwiódł, bo Rosjanie kontrolowali obydwa brzegi rzeki, mieli wsparcie potężnych umocnień, a liczebność była porównywalna.

Spójrzmy na to z innej strony, dlaczego Bennigsen chciał się wycofać? Bał się o Królewiec. Drugą sprawą jest, że Napoleon, gdyby nie udało mu się sforsować pozycji rosyjskich skrzydłami, odciąłby go od zaopatrzenia.

[adam1234]

Napoleonowi nic Królewiec by nie dał gdyby armia rosyjska istniała

Poza tym Napoleon nie był w stanie obejść Rosjan, gdyby wykazali choć minimum incjatywy.

[Don Pedrosso]

Napoleonowi nic Królewiec by nie dał gdyby armia rosyjska istniała

Magazyny Królewca były bardzo bogate, ponadto(mogę się mylić), ale zaopatrzenie Bennigsena pochodziło właśnie stamtąd.

[adam1234]

No ale armia caly czas istniała, i mogła Królewiec odbić

[Adam Zwoiński]

Bitwa pod Lidzbarkiem jest podobna do Borodina. W obu przypadkach Rosjanie bronili się na umocnionych pozycjach. Z bitwy pod Lidzbarkiem Rosjanie szczególnie dumni być nie powinni, nie dość, że byli " okopani " to jeszcze znacznie przeważali liczebnie. Uważam, że w tego typu obronnych bitwach żołnierz rosyjski sprawdza się idealnie. Uparty w obronie aż do śmierci. Obrona zawsze jest łatwiejsza niż atak, szczególnie dla gorzej wyszkolonej armii, klasyczny przykład do bitwa pod Kunowicami z wojny siedmioletniej. Rosjanie, przy pomocy Austriaków, na pozycjach obronnych na wzgórzach wykrwawili wojska Fryderyka Wielkiego, a następnie przeszli do kontrataku. Podobny schemat miał miejsce pod Połtawą, Karol XII połamał sobie zęby na redutach rosyjskich a Piotr I wyprowadził kontruderzenie