Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Pierwsze dni powstania - co można było zrobić lepiej?

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Temat mocno zahaczający o klasyczną gdybologię, ale niech już będzie. Pierwsze kilka dni powstania to walka o opanowanie jak największego obszaru miasta, to walka o opanowanie poszczególnych budynków, to także błędy i problemy, które utrudniły jak najlepsze wypełnienie poszczególnych zadań.

Czy dało się w tych pierwszych dniach (tak mniej więcej w pierwszym tygodniu), ugrać coś więcej? Których błędów można było uniknąć? Które problemy były do obejścia?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   

Pod tym względem znakomity jest Padlewski i jego "Wolność krzyżami się znaczy"

Rewelacyjne opisy pierwszych dni. Totalny chaos, kompletny brak synchronizacji, wiele nieudanych akcji ale i na odwrót.

Co najciekawsze, to "Radosław" i jego zgrupowanie, to była taka oaza spokoju.

Oczywiście chodzi mi o sprawność dowodzenia płk Mazurkiewicza.

Też miał ciężkie walki, ale nie było chaosu.

Czy dało się w tych pierwszych dniach (tak mniej więcej w pierwszym tygodniu), ugrać coś więcej?

Myślę że tak. Ale dowódcami w większości przypadków byli przedwojenni oficerowie, kształceni w innych specyfikach walk.

"Radosław" jak pamiętam był instruktorem taktyki piechoty?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Totalny chaos, kompletny brak synchronizacji, wiele nieudanych akcji ale i na odwrót.

Problem tym, że to "na odwrót" tak na dobrą sprawę dało niewiele.

Co najciekawsze, to "Radosław" i jego zgrupowanie, to była taka oaza spokoju.

To raczej nic dziwnego w pierwszych dniach (a raczej 2 pierwszych, potem "Radosław" miał już sporo roboty). Wola była dzielnicą o stosunkowo słabym nasyceniu siłami wroga, przynajmniej wewnątrz. Oddziały KeDywu trzymały się w pobliżu placu Kercelego, na pozycjach defensywnych. Wiec na początku nie miały zbytnio "szansy" na wściekłe ataki Niemców. Szturmy z 2 sierpnia odparto z łatwością. Problemy zaczęły się wraz z przełamaniem pozycji powstańczych 3 sierpnia.

Też miał ciężkie walki, ale nie było chaosu.

Oj, przełamanie pozycji obronnych spokojnie można, jak na moje oko, uznać za swego rodzaju chaos.

Myślę że tak.

Konkrety widiowy, konkrety;) Gdzie i kiedy? Mokotów, Śródmieście, Żoliborz, Wola?

"Radosław" jak pamiętam był instruktorem taktyki piechoty?

Dokładnie w CWP w Rembertowie.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
widiowy7   
Cytat:

"Radosław" jak pamiętam był instruktorem taktyki piechoty?

Dokładnie w CWP w Rembertowie.

To by tłumaczyło, dlaczego akurat ten oficer znał się na walce.

Konkrety widiowy, konkrety;) Gdzie i kiedy? Mokotów, Śródmieście, Żoliborz, Wola?

Na Woli słabe uzbrojenie i główne natarcie Niemców. Nic nie można było zrobić ;)

Na Żoliborzu i owszem, gdyby ściągnięto wcześniej broń z Kampinosu

W Śródmieściu.

No cóż. Jeśli "Antek Rozpylacz" był jedynym posiadaczem peemu w całym batalionie"Sokół"

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
To by tłumaczyło, dlaczego akurat ten oficer znał się na walce.

Akurat nie bardzo się tutaj zgodzę, a już na pewno nie w pełni. To że wykładał, nie ma znaczenia. To czego się nauczył, nauczył się wcześniej.

Na Woli słabe uzbrojenie i główne natarcie Niemców.

Co do broni zgadzam się. Co do uderzenia. Poza tym przebiciem z 3 sierpnia, dopiero 5 sierpnia Niemcy ruszyli z głównym natarciem. Więc ten argument odnośnie 1 i 2 sierpnia tak trochę nie do końca mi pasuje.

Na Żoliborzu i owszem, gdyby ściągnięto wcześniej broń z Kampinosu

Sądzisz, że to by wystarczyło?

W Śródmieściu.

No cóż. Jeśli "Antek Rozpylacz" był jedynym posiadaczem peemu w całym batalionie"Sokół"

Śródmieście to nie tylko baon "Sokół";)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.