Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
mch90

Joseph "Sepp" Dietrich- ocena

Rekomendowane odpowiedzi

mch90   

Jestem ciekaw, jak oceniacie tą postać? "Sepp" Dietrich doczekał się już dużej rzeszy krytyków, negatywnie oceniających jego dowodzenie dywizją (1. LSSAH), korpusu (I KPanc SS- dowodził nim w Normandii w 1944 roku) czy wreszcie armią- 6. Armią Pancerną (SS). Prawdę mówiąc ciekawią mnie argumenty tej krytyki, ponieważ do tej pory spotykałem się jedynie z bardzo ogólnymi, negatywnymi opiniami o tym generale.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
riv   

Jako dowódca „Leibstandarte Adolf Hitler”, Dietrich uczestniczył w kolejnych kampaniach II wojny światowej, m.in. w 1939 r. w Polsce, w 1940 r. we Francji, w 1941 r. na Bałkanach, a w latach 1942-1943 na froncie wschodnim. W walkach tych, zwłaszcza na froncie wschodnim, Leibstandarte Adolf Hitler dopuściła się licznych zbrodni wojennych.

Sama dywizja walczy ok. tylko zwróć uwagę jak jest dowodzona, jakie straty ponosi.

W sierpniu 1944 r. został uhonorowany najwyższym, oprócz Reichsführera, stopniem w SS tj. SS-Oberstgruppenführera i Generała-Pułkownika Waffen-SS (SS-Oberstgruppenführer und Generaloberst der Waffen-SS). W Normandii sie nie popisał.

Dodajmy jeszcze : Jako szef Stabswache( straży sztabowej), Dietrich dowodził oddziałem egzekucyjnym, który zamordował Ernsta Rohma i innych przywódców SA, w tym wielu jego osobistych znajomych.

Można dodać ze byl odpowiedzialny za zbrodnie w obwodzie charkowsko-chersońskim w latach 1942-43.

Jakim był dowódca, ja nie mam radykalnego poglądu- bo dywizjami dowodzil w miare ok , armia Pancerną tez- ale nie liczył sie ze stratami. Osiągał sukcesy ale za jaka cenę?

Walczyć pod jego rozkazami to prawie pewna śmierć. Ale mieć jego dywizje to prawie pewne wykonanie zadania( po za Normandią).

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
mch90   

Był to człowiek bez wątpienia przebiegły, energiczny i brutalny. Był lubiany przez innych generałów za otwartość, bezpretensjonalny sposób bycia i prostolinijność, choć oczywiście byli oni świadomi jego niedostatków. Dietrich rozwinął swoje zdolność kierująć pomniejszymi oddziałami, lecz już jako dowódca dywizji Liebstendarte korzystał on szczodrze ze współpracy z zawodowymi wojskowymi. Przebiegłości odmówić mu nie można.

Dietrich zdecydowanie nie posiadał umiejętności, które predystynowałyby go do samodzielnego kierowania korpusem lub armią- i on sobie z tego zdawał sprawe. Dlatego w kwestiach czysto militarnych polegał całkowicie na swoim szefie sztabu- którym był jeden z najbardziej utalentowanych oficerów Sztabu Generalnego- SS-Brigadefuhrer Kraemer, który był z nim cały czas od kiedy objął dowództwo I KPanc SS.

Był uwielbiany przez podwładnych. Pozwolę sobie przytoczyć dwa cytaty, dwie opinie o Dietrichu jego dawnych podkomendnych. Max Wunsche tak pisał o kampanii w Grecji '41:

"Gdyby nasi ludzie nie byli tacy zmotywowani i gdyby Sepp Dietrich nie znalazł się w odpowiednich miejscach w odpowiednim czasie, wydając rozkazy i podejmując decyzje, kampania potoczyłaby się w innym kierunku".

Tak o nim po latach pisał Rudolf Lehmann, jeden z jego głównych sztabowców:

"Z pewnością nasz stary dowódca (...) nie był żadnym geniuszem strategii. Lecz był z niego pierwszej klasy przywódca dla ludzi, dla żołnierzy. (...) Jego siła tkwiła w formułowaniu całkowitej oceny taktycznej sytuacji. Jednak posiadał dar wyczuwania momentu kryzysu i znajdował korzystny moment do rozpoczęcia działań. (...) Jego wspaniałość sprowadzała się do samej jego obecności. Ktokolwiek miał ku temu okazję, z podziwem wspomina, jak w najczarniejszej chwili kryzysu, gdy wszyscy spychali nas z pozycji, on stawał naprzeciw fali wycofujących się ludzi z podniesionym kołnierzem i rękami w kieszeniach po same łokcie. (...) hamował odwrót swoich ludzi a nawet umiał ich zawrócić i z powrotem pchnąć do boju. Nie sposób także zapomnieć jego przestróg skierowanych w stronę dowódców oddziałów, gdy wyruszali na bitwę: Przyprowadźcie mi moich chłopców z powrotem żywych!".

Za: "Stalowe Piekło" M. Reynolds, str. 38

nie liczył sie ze stratami.

Najcięższe straty 1. LSSAH poniosła na Ukrainie, między październikiem '43 a lutym '44. W październiku 1. DPanc LAH w osłabionym składzie [zabrano jej kompanię sanitarną i batalion dział samobieżnych] została przerzucona na Ukrainę, gdzie walczyła do 28 lutego '44. Po wycofaniu do Galicji dywizja przestała istnieć jako formacja- miała zaledwie 1188 żołnierzy i podoficerów, 41 oficerów, 3 sprawne czołgi i 4 działa samobieżne. Nie winiłbym za taki stan rzeczy Dietricha i jego brak umiejętności. To raczej specyfika i zażartość tych walk spowodowała takie straty. Sam Manstein o tych walkach pisał: "Jak na przykład mamy kontratakować, jeśli cały korpus pancerny ma ledwie 24 czołgi gotowe do walki?".

Za: "Stalowe Piekło", str. 41.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.