Championship Manager - gra idealna?

[Albinos]

Na początek cytat z gry.online.pl:

Championship Manager to najsłynniejsza seria menedżerów piłkarskich. Pierwsza odsłona popularnego CeeMa pojawiła się w 1992 roku. Rodzicami serii są bracia Paul i Oliver Collyer, którzy stworzyli program w warunkach domowych w Shropshire (Anglia). Niebawem podpięli się pod firmę Sports Interactive, która opracowała kolejne wydania Championship Managera. Wydawcą ostatnich części był Eidos Interactive.

Co prawda nie jest to gra historyczna, a o takich tutaj pojawiają się głównie tematy, niemniej mamy na forum paru miłośników piłki nożnej. Jak oceniacie serię CM? Jakie są/były Wasze największe sukcesy? Która z części najbardziej przypadła Wam do gustu?

[Jarpen Zigrin]

FM 2006 jest najlepsza uwielbiam tą grę uwielbiam grać Realem Madryt sprzedawać wielkie gwiazdy i kupować młodych najlepszy, którymi trzaskam całą Europę.

[Albinos]

Co prawda FM i CM to jednak inne serie, to jednak biorąc pod uwagę iż serię FM uważa się za faktyczną kontynuację CM (po rozpadzie duetu SI Games-Eidos obie formy wydają swoje tytuły), to niech będzie i o FM.

Ja osobiście jestem najmocniej związany z Championship Manager 4, pierwszą grą z serii, w której mamy do czynienia z podglądem meczu w 2D. Za swój największy sukces jak na razie uważam stworzenie z VfB Stuttgart, ekipy która na starcie sezonu 2002/2003 kasy ma tyle, że ledwo stać ją na średniej klasy piłkarza z ligi polskiej a za cel stawia się jej utrzymanie w lidze, drużyny która w dwa sezony wygrywa ligę niemiecką, Puchar Niemiec, Puchar UEFA i Ligę Mistrzów, gromiąc w finale Newcastle 4:1. Oprócz Stuttgartu największą przyjemność daje mi gra PSV Eindhoven, Atletico Madryt (pamiętam jak kiedyś rozjechałem Real w lidze tak z 7:1), Porto, Legią i Manchesterem. Chociaż tak na dobrą sprawę, to poza Atletico i Legią, pozostałe ekipy nie dają aż ta wielkiej frajdy z kolejnych sukcesów, a już na pewno nie ManUtd. Chociaż muszę przyznać, że stworzenie ekipy, która może wystawić dwa równe i silne składy, i nie przegrywa przez 82 spotkania z rzędu (na razie), wygrywając wszystko co można wygrać (teraz już tylko Puchar UEFA mi został, ale chyba sobie go odpuszczę), to jednak jest bardzo miła sprawa.

[Norton]

Też uwielbiam FM, zwłaszcza, że po kilku sezonach w Polskiej lidze jest naprawdę masa talentów i jako trener kadry można wybornie się bawić w tą grę.

[Ucio]

Obecnie Football Manager bije na głowę wszystkie inne managery - Championship Manager czy ten nieszczęsny Fifa Football Manager.

Swoją przygodę z grrami tego typu zaczynałem grając w CM 2001/2002. Pamiętam, że wystarczyło kupic do dowolnego klubu Vieri'ego oraz Chivu a wygywało się wszystko.

Następnie był Football Manager 2005. Jako wielki wielbiciel Czerwonych Diabłów kierowałem właśnie klubem z Old Trafford. Co do polskich zespołów to Wisła Kraków z ktorą czesałem co się dało w kraju. CO do europejskich pucharów to tylko puchar UEFA udało mi się zdobyć.

Niestety, obecnie nie mam czasu na jakiekolwiek gry, może w wakacje.... :roll: