Skocz do zawartości
  • Ogłoszenia

    • Jarpen Zigrin

      Zostań naszym fanem. Obserwuj nas w social mediach : )   12/11/2016

      Daj się poznać jako nasz fan oraz miej łatwy i szybki dostęp do najnowszych informacji poprzez swój ulubiony portal społecznościowy.    Obecnie można nas znaleźć m.in tutaj:   Facebook: http://www.facebook.com/pages/Historiaorgp...19230928?ref=ts Twitter: http://twitter.com/historia_org_pl Instagram: https://www.instagram.com/historia.org.pl/
    • Jarpen Zigrin

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum   12/12/2016

      Przewodnik użytkownika - jak pisać na forum. Krótki przewodnik o tym, jak poprawnie pisać i cytować posty: http://forum.historia.org.pl/topic/14455-przewodnik-uzytkownika-jak-pisac-na-forum/
Albinos

Tobruk a SBSK

Rekomendowane odpowiedzi

Albinos   

Udział naszej Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich w obronie Tobruku jest bez wątpienia jednym z najbardziej popularnych epizodów, związanych z udziałem Polaków w walkach na frontach II WŚ. Od połowy sierpnia '41 aż do grudnia tegoż samego roku, kiedy to Tobruk został odblokowany przez Brytyjczyków, Polacy brali udział w jednej z najsłynniejszych batalii na froncie północnoafrykańskim, zapisując swoją postawą piękną kartę.

Jak oceniacie udział SBSK w obronie Tobruku? Czy dzisiejszy wspaniały obraz Polaków w Tobruku, jest zgodny z rzeczywistością?

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Leuthen   

Sądzę, że Polacy z SBSK dobrze wypełnili postawione przed nimi zadanie, ale niewiele osób dziś wie o "szczurach Tobruku", gdyż bardziej popularna jest choćby bitwa o Monte Cassino.

11 września, czyli za niecałe 8 miesięcy, na ekrany czeskich kin wejdzie wojenny film "Tobruk" i w świat pójdzie pewnie wieść, że to Czesi obronili Tobruk - choć mieli tam tylko jeden, podległy SBSK, batalion... :roll:

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   
Sądzę, że Polacy z SBSK dobrze wypełnili postawione przed nimi zadanie, ale niewiele osób dziś wie o "szczurach Tobruku", gdyż bardziej popularna jest choćby bitwa o Monte Cassino.

Zaciętość działań i odpowiednia doza propagandy robią swoje, ale do rzeczy.

Już 21 sierpnia Karpacki Pułk Artylerii zajął pozycje dotąd obsadzane przez brytyjski 51. Pułk Artylerii, mieli wspierać australijską 23. Brygadę Piechoty. Po przybyciu na pierwszą linię działań 27 (29?) sierpnia Pułk Ułanów Karpackich (30 oficerów i 468 szeregowych) zluzował hinduski 18. Pułk Kawalerii na skraju zachodniego odcinka obrony od zatoczki Mersa es-Sahel do jaru Wadi es-Sehel. Jakiś czas później , bo w nocy z 2/3 września 2. Batalion zajął pozycje na odcinku Pilastrino a 3. Batalion odcinek El-Adem, wszystkie miały po około 9 kilometrów długości.

Początkowo nie bardzo mieli co robić, więc chodzili na liczne patrole, rywalizując ze sobą nawzajem i jak największe dokonania. Warto tu zwrócić uwagę na postać Alfreda Bocheńskiego, o którym w dzienniku działań brygady pisano tak: Bierze udział w każdym patrolu. Odznacza się niebywałą odwagą i pogardą śmierci. Chociażby jego akcja z dnia 10 września, kiedy to wraz ze strzelcem z cenz. Erdmanem wynieśli z pola minowego swoje zabitego kolegę, choć byli pod ogniem. Zaledwie pięć dni później wraz ze strzelcem Jakubasem spalili nieprzyjacielską wieżę obserwacyjną, również mimo ostrzału. Ogółem odbył około 50 takich "wypadów". Tutaj warto wspomnieć, iż ofiarami tych wypadów byli głównie Włosi, bowiem to ich 17. Dywizja Pancerna "Pavia" stacjonowała w pasie obronnym naszej piechoty. Górowali nad naszymi żołnierzami zarówno liczebnością jak i wyposażeniem, a mimo to "karpatczycy" cały czas sprawiali im ogormne problemy.

Dnia 3 października nasza brygada przejęła od australijskiej 26. Brygady Piechoty najtrudniejszy odcinek obrony, wyłom nad którym wznosiło się wzgórze El-Madaur 209, opanowane przez Niemców. Od tego momentu nasza brygada miała w opiece cały zachodni odcinek obrony, razem około 2/5 całości. Ze względu na szczupłe siły przyporządkowano Kopańskiemu jeszcze 11. Batalion ppłk. Karela Klapalka, wspominany przez Leuthena, oraz australijski 2. Batalion.

Faktem wartym zauważenia, jest pojawienie się generała Sikorskiego w Tobruku na 36 godzin, był jedynym tak wysoko postawionym alianckim dowódcą, który odwiedził oblężoną twierdzę.

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Albinos   

Zgodnie z zapowiedziami pozycja jest już dostępna w sprzedaży. Jeśli już ktoś zapozna się z nią, niech podzieli się z nami swoimi wrażeniami :)

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach
Furiusz   

Kilka pozycji wspomnieniowych o bitwie tobruckiej:

W. Górski, Żołnierskim szlakiem przez Tobruk i Monte Cassino, Warszawa 1991 autor został na czas bitwy detaszowany do I dywizjonu artyleryjskiego mjr Możdżenia. 
T. Witowiecki, Od Kozienic do Tobruku, Łódź 1970 - członek II batalionu piechoty

W. Fusek, Przez piaski pustyń. Z dziennika żołnierza Brygady Karpackiej, Wrocław 1960 - farmaceuta (?) generalnie służby sanitarne
S. Kopański, Wspomnienia wojenne 1939 - 1946, Londyn 1961
T. Radwański, Karpatczykami nas zwali, Warszawa 1978

Na pewno jest więcej ale to kilka które znam albo kiedyś czytałem. 

Udostępnij tego posta


Odnośnik do posta
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×

Powiadomienie o plikach cookie

Przed wyrażeniem zgody na Warunki użytkowania forum koniecznie zapoznaj się z naszą Polityka prywatności. Jej akceptacja jest dobrowolna, ale niezbędna do dalszego korzystania z forum.