Kazimierz Iranek-Osmecki "Heller"

[Albinos]

Kazimierz Iranek-Osmecki ps. "Antoni", "Heller", "Antoni Heller", "Jarecki", "Makary", "Pstrąg", legionista, cichociemny, szef Oddziału II KG AK. Walczył podczas I WŚ w II Batalionie 1. PP Legionów Polskich, w Wojsku Polskim od listopada 1918 roku. Podczas XX-lecia międzywojennego pełnił m.in. funkcję dowódcy kompanii, oficera w sztabie dywizji, wykładowcą w WSWoj. czy też dowódcą batalionu. We wrześniu '39 pełnił funkcję zastępcy szefa ekspozytury wywiadowczej w Bukareszcie Oddziału II Sztabu NW. W roku 1940, przez krótki okres czasu pełnił funkcję szefa Oddziału II KG ZWZ. Pod koniec roku wraca do Polski, jednak "Grot" wysyła go jako emisariusza do NW. Do kraju wraca w nocy z 13/14 marca 1943 roku, w ramach operacji lotniczej "Stock". Początkowo szef Oddziału IV KG AK, jednak po aresztowaniu ppłk. Mariana Drabika "Dzięcioła" obejmuje stanowiska szefa Oddziału II KG AK, czyli wywiadu. Trafia na okres bardzo gorący. Seria wsyp, inwigilacja środowiska konspiracyjnego przez Niemców... a mimo to udaje mu się zapanować nad wszystkim, reorganizując struktury wywiadu, jednocześnie osiąga spore sukcesy. Podczas procesu podejmowania decyzji o rozpoczęciu Powstania Warszawskiego jest jednym z tych, którzy są zdecydowanie przeciwni jego wybuchowi. Pod koniec walk bierze udział w rozmowach dotyczących kapitulacji. Wraz z płk. "Zyndramem" w imieniu AK podpisuje akt kapitulacji. Trafia do Oflagu IVC Colditz. Po uwolnieniu wyjeżdża do Londynu, gdzie zostaje aż do śmierci w '84.

Jak oceniacie postać pułkownika Iranka-Osmeckiego, jak oceniacie jego działania, zarówno na emigracji, jak i w kraju, czy mógł zrobić coś więcej aby zapobiec wybuchowi powstania?

[Albinos]

Na rozruszanie tematu krótkie pytanie: jak oceniacie pracę "Hellera" jako szefa Oddziału II KG AK?